Pytania dotyczące Biblii

Ale sie fajnie zrobiło na tym topiku .Podczytuję czasem ale nawet nie miałam czasu coś naskrobać .No i każdy ma rację - cudowne !!! Na początku był dźwięk - jaki oczywiście nikt nie wie .Dźwięk można przełożyć na liczbę a potem go odczytać .Dźwiękiem najprawdopodobniej tworzone są kręgi w zbożu .Dźwięk to wibracja .Czy wiecie ,że każda gwiazda , galaktyka ma swoją pieśń ? A przepis na religię jest naprawdę trafiony .Brawo Reine :)

Kamelia Termin jednorodzony związany jest z Jezusem. Nie słyszałam aby o kims innym mowiono w ten sposób. Jednorodzony - zrodzony z jednej osoby. Jezus zrodzony z Boga Ojca. Tak w tej chwili przeczytałam na forum o haśle "jednorodzony".

Gosia123 skrobnij cosś więcej ta osoba o którą pytałam to Sama MIłOćĆ może się spotkamy, to sama zobaczycz jest lepiej spadam Jednorodzony znaczy ukochany, umiłowany, ale ty tłumacz sobie jak chcesz.

Maalutka - nie ma sprawy ale właśnie jestem miedzy naleśnikami a komputerem - coś spalę - stawiam na naleśnika .Ciesze sie że z kolegą lepiej - ciekawy człowiek.

ale fajnie by było gdyby ten topik był tylko o Biblii i studiowanie jej było by sednem tematu:)

spadam, masz rację:) też tak myślę.

nikt nic nie dorzucił do Bibilijnych rozważań? oprócz spadam:)

to przechodzimy dalej: :) Jan 1 . 14-18 (14) A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. (15) Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. (16) Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce. (17) Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył.

Jezus staje się ciałem. Zamieszkuje wśród ludzi na ziemi. Głośnow woła. Jan swiadczy o Jezusie, ze zanim Jan urodził sięJezus już był i przewyższa go godnością, bo jest Bogiem. Prawo, zakon, przykazania dane zostały przez Mojzesza, ale Jezus przynosi na ziemię łaske i jest prawdą. Boga, którego nie widać którego nie można zobaczyć , bo objawil Go Jezus - tu Jezusa nazwano BOGIEM JEDNORODZONYM, który objawia Boga . hmmm....ciekawe.:):):) Bóg jest niesamowity:)

co myślicie o tym fragmencie?:)

Kamelia Jeśli zrodzony z ojca tzn, że jednak ma początek. Został zrodzony z jednej osoby - z Boga Ojca. Później wszystko bylo stwarzane z Jego udzialem. Nazywany jest też pierworodnym i pierworodzonym czyli urodzonym jako pierwszy. Później więc musiały nastepować narodziny innych.

Kamelia, zwolnij troche. :))

List do Kolosan 1,15. \"Pierworodny\". Ponieważ Jezus jest nazwany \"pierworodnym\" (prototokos), twierdzi się, że musiał mieć początek. Odpowiedź a) Słowo prototokos (pierworodny) w tym tekście jest tytułem, a nie definicją biologicznego statusu. Według Kol. 1,16 wszystko zostało stworzone przez Jezusa. Dlatego też On sam nie może być stworzony. b) Termin \"pierworodny\" miał szczególne znaczenie dla Hebrajczyków. Z reguły pierworodny był przywódcą grupy czy plemienia, kapłanem rodziny; otrzymywał podwójny dział dziedzictwa; miał pewne szczególne przywileje i obowiązki. Jednak czasami fakt pierworództwa nie miał znaczenia w oczach Bożych. Na przykład, choć Dawid był najmłodszym synem w rodzinie, Bóg nazwał go \"pierworodnym\" (Ps. 89,21.28). Druga linia paralelizmu w wersecie 28 mówi nam, iż oznaczało to, że Dawid miał się stać wielkim królem. Zwróć uwagę także na doświadczenie Jakuba (Genesis 25,25-26; II Mojż. 4,22) i Efraima (I Mojż. 41,50-52; Jer. 31,9). W tych przypadkach nie liczyło się rzeczywiste pierwszeństwo narodzin. Ważna była ranga, godność osoby nazwanej \"pierworodnym\". W przypadku Jezusa termin ten także odnosi się do wzniosłej pozycji, a nie do czasu narodzenia. c) W Kol. 1,18 Chrystus został nazwany \"pierworodnym z umarłych\". Choć nie powstał z martwych jako pierwszy chronologicznie (poprzedzili Go Mojżesz i inni), to jednak Jezus jest najważniejszym wśród zmartwychwstałych.

\"Dlatego też On sam nie może być stworzony.\" A jeżeli on sam jest symbolem? Stworzony - niestworzony, człowiek - nie człowiek, umiera - nie umierając. Może to żywy symbol ludzkości? Znak? Analogia ciało - dusza.

Ewangelia Jana 1. 19-28 (19) A takie jest świadectwo Jana, gdy Żydzi z Jerozolimy wysłali do niego kapłanów i lewitów, aby go zapytali: Kim ty jesteś? (20) I wyznał, a nie zaprzeczył, i oświadczył: Ja nie jestem Chrystusem. (21) I zapytali go: Kim więc? Eliaszem jesteś? A on odrzekł: Nie jestem. Prorokiem jesteś? I odpowiedział: Nie. (22) Rzekli mu więc: Kim jesteś? Musimy dać odpowiedź tym, którzy nas posłali. Cóż powiadasz sam o sobie? (23) Rzekł: Ja jestem głosem wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pana, jak powiedział Izajasz prorok. (24) A wysłańcy byli z faryzeuszów. (25) I pytając go, rzekli mu: Czemu więc chrzcisz, jeśli nie jesteś Mesjaszem ani Eliaszem, ani prorokiem? (26) Odpowiedział im Jan, mówiąc: Ja chrzczę wodą, ale pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie; (27) to Ten, który przyjdzie po mnie i któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka sandałów jego. (28) To się działo w Betabarze za Jordanem, gdzie Jan chrzcił.

pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie; (27) to Ten, który przyjdzie po mnie i któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka sandałów jego. bardzo ciekawe określenie na Jezusa, który stoi posrod ludu , przewyższa godnością i chwałą Jana, który świadczył o Nim i głosił chrzest na odpuszczenie grzechów. Ludzie wyznawali grzechy swoje i dawali się ochrzcić wodą zanurzając się w niej.

Kamelia Czym był chrzest Jezusa? Jakie miał znaczenie? Co w ogole oznaczał? Przeciez Jezus był bez grzechu i nie musiał ich zmywac przez chrzest, a jednak poprosil Jana aby go ochrzcił. Ten akt musiał więc oznaczac cos więcej. Oddanie sie Bogu?

Kamelio, gdzie jesteś? :)

:) przyjmowałam gości...:) był przemiły weekend. Jezus był przykładem, jak należy wypełnć wolę Bożą. Chrzest Jego był aktem posłuszeństwa, \"by wykonać Bozą sprawiedliwość\" tak komentuje Jezus słowa Jan, ze przecież to On powinien Jana ochrzcić a nie Jan Jego....\"Aby wypełniła sie Boża sprawiedliwość\" odpowiada Jezus. 13) Wtedy to pojawił się Jezus: przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, aby być przezeń ochrzczonym. (14) Lecz Jan odradzał Mu to mówiąc: Ty przychodzisz do mnie? To przecież ja powinienem być ochrzczonym przez Ciebie! (15) Lecz Jezus odpowiedział: Nie upieraj się teraz. Trzeba nam bowiem uczynić wszystko, co powinno się uczynić. Wtedy zgodził się Jan. Jan rozdz 3. B Warsz.-Praska W innych przeładach (co powinno się uczynić= uczynić to co sprawiedliwe), sprawiedliwie =tak jak nalezy=dobrze=tak jak być powino.

cytowałam z ewang Mateusza rozdz 3. :).

Może to przykład na to, że Jezus nie uważał się za lepszego od innych? Był w sensie duchowym razem z ludźmi a nie ponad nimi? Nie spoglądającym z góry przecież ale przychodzącym między nich.

kazda odpowiedz powinna być zgodna z całym Duchem Biblii, jeśli twierdzenie jest niezgodne z innymi twierdzeniami jasno powiedzianymi w Biblii znaczy się ze jest ono nieprawdziwe. Skoro Biblia mówi o Jezusie Bóg (mam podać gdzie? :) ) tzn ze to co powiedziałeś (domyślasz się ) o Jezusie jest nieprawdą, bo w innym miejscu Pisma świetego padly kompletnie sprzeczne twierdzenia od twojego przypuszczenia. Wniosek- twoja teza którą domniemujesz jest fałszywa. :) \"Pan mój i Bóg mój\" Tomasz \"lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego. (9) Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich. (10) Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich; (11) one przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się, (12) i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie, i przemienione zostaną; ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje. (13) A do którego z aniołów powiedział kiedy: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek stóp twoich. \" Hebr. rozdz. 1 Jezus jest Panem, Jezus jest Bogiem....przyszedł w ciele (ale zanim stał sięczłowiekiem już był....),nie jest i nigdy nie był równy człowiekowi- stworzeniu. To potężny Król, mający moc i siłę. pozdrawiam

Kamelio - totalnie mnie nie zrozumiałaś. Nie mówiłem o równości człowieka z nim, tylko, że on się nie wywyższał, nie czuł się lepszym - rozumiesz różnicę? Na pewno znasz tez ludzi bardzo inteligentnych, bardzo wartościowych jednak którzy mają taką wyraźną manierę okazywania tego, że są wartościowi, inteligentni i inni \"mają gorzej\". Ale są też tacy jak oni, którzy nie okazują, nie odczuwają żadnej swojej wyższości nawet nad ludźmi ewidentnie mniej inteligentnymi itd. O coś takiego mi mniej więcej chodziło. Nie sądzę, żebyś Ty także wyobrażała sobie Jezusa jako kogoś z zadartym nosem \"co to nie ja\".

\"Jestem cichy i pokornego serca\" powiedział mój Pan lekkość gołąbka....delikatność gołebiego serca....to Duch Pana.

Kamelio-podoba mi sie to co piszesz.Masz w sobie prawdziwy dar wiary od Pana.

jak myslicie?czy te czasy ktore opisywane sa w Biblii-czasy ucisku i przesladowania chrzescijan to czasy obecne,czy tez bedzie jeszcze gorzej?

Yagon - wybacz, ale co jak co, my tu obecnie w Europie nie mamy chyba moralnego prawa mówić o jakimś ucisku (chyba że Białorusini), popatrz na Kubę, Chiny, Koreę Północną, albo to co się działo - np. hitleryzm, komunizm, czy także średniowieczna \"wiara jedyna i prawdziwa\" - powinniśmy skupić się na tym by jakoś pomóc tym obecnie uciskanym. Denerwuje mnie jak ludzie w Polsce (różnych opcji politycznych i światopoglądowych) biadolą jak to mamy źle. Ja nie pamiętam osobiście czasów PRL, ale wiem jedno, że mam to szczęście żyć już po przemianie. Chociaż oczywiście nie jest idealnie. Ale nigdy tak nie będzie. Dlatego skupmy się by dawać światu coś dobrego, sprawiać by następne pokolenia mogły być lepsze, zamiast martwić się o przyszłe uciski - jeśli ludzka świadomość do wzajemnej akceptacji i pojednania dojrzeje, nie będzie ucisków. A to wszystko w naszych rękach. Jest taka mądrość tybetańska: \"Jeśli dany problem da się rozwiązać, to po co się martwić? Jeśli problemu nie da się rozwiązać, to jaki jest sens zamartwiania się? \" Sam tylko musisz sobie odpowiedzieć czy masz na to wpływ czy nie masz. Ja sądzę, że każdy ma. Jeśli Chrześcijanie chcą zmienić świat, by nie było ucisków, sami powinni dawać przykład.

Bedzie gorzej, nie wiem kiedy ale biblia mowi, ze bedzie gorzej. Jestesmy swiadkami jak wypelniaja sie biblijne proroctwa odnosnie Ludu Wybranego. Chrzest nie zmywa grzechu spadaj, to znak posluszenstwa Bogu. My tez przyjmujemy go na znak posluszenstwa a z grzechow obmyla nas Krew Jezusa.

Belaizo - jeśli wierzysz, że będzie gorzej, sprawiasz, że rzeczywiście będzie. Ale czasem \"gorzej\" zmienia nas bardziej na lepsze niż \"lepiej\".

ja nie wierze ja wiem a dla mnie to juz lepiej bedzie :) pojde do Pana :D ja juz taka optymistka jestem, ze nawet w tym gorzej znajde cos co jest lepsze :)