Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

\"A ja mam pytanie: Dlaczego Bóg wysłał własnego syna śmierć, tylko po to, aby siebie przebłagać? Dlaczego Jego syn posłużył jako, że tak powiem środek wymiany? On umrze, a ja odpuszczę wam grzechy. Czy Jezus musiał umrzeć żeby Bóg odpuścił grzechy ludziom? Bez sensu.\" Bardzo dobre pytanie - też chciałem kiedyś o to zapytać, ale mi wyparowalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważcie że śmierc w rozumieniu wiary nie istnieje. Mamy (ponoć) nieśmiertelne dusze. Więc \"śmierć\" Jezusa miała wymiar ziemski. Oczywiście moge sie mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Hmm czyżby Bóg Syn miał nas wyciągać z pasztetu w który wpakował nas Bóg Ojciec????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam sie z seksowną, chociaż nie gada głupio, ale mam inne zdanie. Jakie? Napisze potem bo pedze na uczelnie. A w dusze niesmiertelne tez nie wierze wiec... mam swój własny na to pogląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> mądralka Wiara lub nie wiara jest wynikiem li tylko ludzkiej potrzeby. I nie jest to droga do próby poznania prawdy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale to nie Bóg ani syn ani ojciec się wyprawiali, tylko paru ziemskich debili przekonanych, że to oni mają jedyną słuszność w postrzeganiu Boga i świata (teraz niektórzy muzułmanie się w to głównie \"bawią\").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> dreamer2006 Jeszcze raz zapytam. Czy istota jaką prawdopodobnie jest bóg mogła tego nie przewidziec ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze Myrewin, że wątpisz ;) zastanawiam się jak to możliwe ,że normalni ludzie w to wierzą?????? Ludzie zawsze będą wierzyć w Boga, który skazuje na piekło tak długo, jak będą przypisywać Bogu cechy ludzkie -bezwzględność, mściwość, samolubność .ludzie nie wierza, że sami z siebie mogą być dobrzy i postępować słusznie, dlatego musieli stworzyć religie głoszące Boga karzącego a potem Boga wybawiającego , a ja siępytam od czego??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Bóg nam mówi tak, każdy z was jest bogiem, który stał się człowiekiem. Jestescie mną pod różnymi postaciami i nie martwcie się tym, że mnie zawężacie, czy tym, jak bardzo mnie to ogranicza. Czy sadzicie, że jesteście jedyną forma, jaką obrałem??? Jedynymi stworzeniami, w które tchnałem moja istotw? Ja się kryje w każdym kwiecie, w każdej tęczy, każdej gwieździe w niebiosach, we wszystkim, na kazdej planecie obiegającej każda gwiazdę.Jestem głosem wiatru, ciepłem słońca, niepowtarzalnym kształtem i nadzwyczajna doskonałością każdego płatka śniegu, dostojeństwem wzlatującego orła i niewinnością sarny w polu, odwagą lwa, mądrością starożytnych.I nie przejawiam się wyłącznie w postaciach występujących na waszej planecie. Naprawdę nie wiecie kim jestem, tylko wam się tak wydaje. Nie sadźcie jednak, że to, kim jestem, ogranicza się do was, że tylko was obdarzyłem swa boska istotą przypuszczenie takie byłoby pycha i do tego błędem. Mój Byt jest we wszystkim.Całość jest mym wyrazem, wszechność moją natura. Nie ma rzeczy, którą nie jestem, nie może zaistnieć coś, czym nie jestem.Stworzyłem was po to, aby doświadczyć siebie jako twórcę mego własnego doświadczenia tak jak ktoś to tutaj napisał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To do wieczorka, milego dnia🌻 tylko my możemy dokonać wyboru:) żaden z mistrzów nie działał po kryjomu, Budda, Jezus, Kriszna i wielu innych, każdy z nich głosił otwarcie to samo.Sami widzicie co z tego zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasowa brunetka
nie mka problemu tez chetnie odpowiem na pytania zwiazane z biblia tu nie ma trudnych pytan sa tylko ciekawe i wazne pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie: Dlaczego Bóg wysłał własnego syna śmierć, tylko po to, aby siebie przebłagać? Dlaczego Jego syn posłużył jako, że tak powiem środek wymiany? On umrze, a ja odpuszczę wam grzechy. Czy Jezus musiał umrzeć żeby Bóg odpuścił grzechy ludziom? Bez sensu. Bóg w swej istocie sprawiedliwości i konsekwencji prawdy (braku kłamstwa) musiał być też wierny Swojemu słowu (Stare Przymierze), ze \"zapłatą za grzech jest śmierć (stary testament), bo tak wygladał zakon, tak było gdy człowiek w czystej od grzechu ziemi sprzeniewierzył się Bogu i musiał ponieść konsekwencje grzechu. i potem były ofiary, zabijano barany owce, przelewano krew zwerząt. aby to zakończyć aby przelanie jednej jedynej swiętej krwi wystarczylo za wszystkie grzechy wszystkich ludzi....Bóg oddaje Swojego Syna , czyni akt miłości dla człowieka żeby go uratować, zeby już żadna krew nie usiała być przelewana i teraz wystarczy akt wiary w tą najświętsza ofiarę, przyjęcie jej i oddanie całego serca dla jezusa. Taki był \"mistrzowski plan Boga\" ale to człowiek odszedł od Boga, człowiek nie dotrzymał słowa, człowiek nie był wierny. Bóg chciał tak uczynić żeby tego człowieka ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia od Boga nie mozna odejść, mozna tylko zapomniec kim się w istocie jest:) przez to zapomienie niektórzy wierzą biblijnym opowiesciom.Bog Kamelio nie wymaga wierności, co to by była za miłość gdyby czegoś wymagała????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ze Bóg niczego nie wymaga, daje wolną wolę i to jest właśnie ta miłość rób co chcesz, ale ja cię miłuję i zamiast twojej śmierci daję ci zycie, życie wieczne przez krew jezusa Chrystusa tylko człowiek traci na tej niewierności Bogu nie Bóg....On miłuje, daje, oferuje, i czeka na decyzję człowieka....to jest miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest właśnie ewangelia! to jest dobra nowina o Jezusie, o zbawieniu!!! nie musisz umierać, Jezus Zmatrwychwstał i Ty zmartwychwstaniesz, bo On pokonał śmierć. Po to przyszedł na ten świat. Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem, kto we mnie wierzy nie umrze NA WIEKI Jaka cudowna miłość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Seksowna, nie wymaga w niego uwierzenia, on by chciał, żebyśmy uwierzyli W SIEBIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ze Bog kocha wszystkich i nawet tych którzy nigdy o nim nie słyszeli.....ich serce, przyroda, wewnetrzne pragnienie BOGA, ich sumienie, mówi im o Nim.... ale ty jeżeli masz przywilej poznania prawdy, masz mozliwosć usłyszenia o Jezusie...i przyjecia Go lub odrzucenia to masz okazję dokonania wyboru zadbaj o to by był to właściwy wybór. Zyć z Bogiem lub bez Bogiem ineczej oceni Bog tych którzy nie mieli możliwości podjęcia decyzji pójscia za Panem. Bóg nie jest zmorą ani tyranem On kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Kamelio, Bóg mnie kocha, chociaż nie czytam Biblii, czasem przeczytam opracowanie jakiegoś teologa, bo sama nie czuję się na siłach interpretować treści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie malutka On ci tak powiedział? dla siebie samej sama jesteś bogiem to nie jest Boże stanowisko. Tylko diabeł sam siebie chciał wywyższyć do tej pozycji Malutka, daj już z tym spokój, o tym juz była mowa na tym topiku. To są rozważania bibilijne, Boze a nie przeciwnika bozego. śmiem tak twierdzić i piszę to z całą odpowiedzialnością...bo tak mówi Pismo przez Boga natchnione, wiem ze to żaden argument dla niedowiarków lub niewierzących, ale dla nas wierzacych święta i jedyna prawda. ciąge piszesz diabelskie teorie....że człowiek jest Bogiem. Nie mogę sie temu przyglądać i być obojętna. takie sprawy Bogu się nie podobają i wyrażam swoje stanowcze nie. mozesz być łagodna jak baranek....ale twoje słowa pochodzą prosto z ust przeciwnika bozego, tak jasno tak łatwo to rozpoznać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ineczej oceni Bog tych którzy nie mieli możliwości podjęcia decyzji pójscia za Panem. Bóg nie jest zmorą ani tyranem On kocha.\" a jak ocenie tych którzy wg Ciebie mieli mozliwość podjęcia decyzji? tylko czy Ty możesz powiedzieć po jaką cholerkę i jakiej? i dokąd pojscia? skoro ja już jestem i mam ochoty nigdzie chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze dla niektórych moje słowa są czystą fikcją ale taka jest duchowa rzeczywistość. Jest Bóg i ci którzy są mu wierni, dbają o jego Słowo słuzą Mu, ale są też Boga przeciwnicy którzy nawet \"pod przykrywką pozornej innej niż ewangelia \"ideologii\" będą mówić o Bogu. On zostawił nam swój testament, On zostawił nam list. Powiedział ze pośle nam Ducha pocieszyciela i z Jego pomocą wszystko możemy pojąć i zrozumieć.... ale Słowo jego to Jedyne Boże źródło. Żadna ludzka myśl nim nie jest, żadna ludzka filozofia nią nie jest. Tylko On jest źródłem i zaprasza do niego wszystkich którzy pragną wszystkich którzy chcą być Jego a On im to wszystko wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"to nie jest Boże stanowisko. Tylko diabeł sam siebie chciał wywyższyć do tej pozycji\" Kamelio diabła sami sobie stwarzamy, to że nie wierzę w te opowiesci nie znaczy że jestem przeciwnikiem, smieszne to co mówisz, bo wg mnie nie można być JEGO przeciwnikiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia zachowujesz sie jak \"ortodoksyjna katoliczka\". Nawet Jan Paweł II głosił ekumenizm. Bo nie jest ważne jak nazywamy Boga, dla jednych to Budda, dla innych Allach, Jahwe, albo Kosmos czy Matka Natura. KK też często zmienia interpretacje Pisma Świętego, chyba w VI wieku zakazano wiary w reinkarnację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×