Pytania dotyczące Biblii

Nie szydzę - nie mam zamiaru. Tak jak ja nie chciałbym, żeby szydzono z moich przekonań i wartości. Nie czuję się potępiony - i nie czuję, żeby ludzie byli potępieni.

Kamelia nie wkladaj nikomu do usta słów których nie zamierzał powiedzieć:)ja nawet o czyms takim nie pomyslalam, naprawdę się Tobie dziwię, że Ty to mówisz:) znasz siebie znasz cały świat ktoś tak kiedyś powiedział, nieprawda, ale jak nie znasz siebie niczego nie poznasz, zbawienia nikt nam nie moze dać, trzeba brać swoj krzyż jak to mówił Jezus(pisalam o tym wczoraj) i poznawać, tak ja rozumiem życie, jako poznawanie doswiadczanie i swiadomość , świadomość i jeszcze raz świadomość, już Sokrates mówił że nieswiadome życie nie jest warte by je przezyć.

\"Kamelia to Norwid, wiedziałam ze Ci się spodoba\" W tym przypadku cos za cos. :-D Przypasowalas z tematem(elaboratem),ale o to chodzilo prawda??? ;-)

\"Pierwszej Księgi Mojżeszowej – od razu mamy słowo elohim, czyli „bogowie”. Sens tego fragmentu jest więc taki: „Na początku stworzyli bogowie”. \" Chcialabym tylko nadmienic,ze SJ wierz iz przy stwarzaniu byl Jahwe,jak i Slowo(jako czlowiek,nazwany Jezus) :-) Zadnych co do tego watpliwosci nie maja,a wiec o co chodzi???

mała ja wierzę Biblii i Bogu nie tobie...nie człowiekowi, a tam jest napisane coś zupełnie odwrotnego do tego co mówisz ty....hmmm. Bóg...człowiek...wybieram Boga:)

\"Chcialabym tylko nadmienic,ze SJ wierz iz przy stwarzaniu byl Jahwe,jak i Slowo(jako czlowiek,nazwany Jezus)\" Czyli chrześcijaństwo to nie jest religia monoteistyczna?

dajcie spokój o nic nie chodziło:) i to im się podobały ludzkie córki? ;)

\"mała ja wierzę Biblii i Bogu nie tobie...nie człowiekowi, a tam jest napisane coś zupełnie odwrotnego do tego co mówisz ty....hmmm. Bóg...człowiek...wybieram Boga\" i o to chodzi jeśli daje Ci to szczęście a nikogo nie krzywdzi

a ja myślę...czyli Jezus jest Bogiem? :):):)

wiem wiem napiszesz ze on był \"tylko obecny\":) nie rozwijajmy tematu....więc.....plissss

Dreamer oczywiście, że tak:) Bawcie się dobrze, dobranoc

Prawda leży pośrodku, czyli tam, gdzie najtrudniej ją znaleźdź. :P Dobranoc.

hahaa,zaczyna sie,a nie mowilam malutka;-) P.S.Jezus(Slowo) byl juz przy stwarzaniu Swiata,bo wszystko powstalo przez niego i dla niego,lecz on jest pierworodnym wszelkiego stworzenia,wiec ktos Go stworzyl,a Jahwe nie ma poczatku ani konca. Tak mozna powiedziec,ze Jezus jest Panem nad wszystkim ustanowionym przez swego Ojca.Ale to nie ta sama osoba co Jahwe.Wszystko zostalo poddane Jezusowi,tylko nie Ten,ktory Jezusowi poddal wszystko(Jahwe). A i wazne,ze wiesz jaki bedzie final? Wszystko zostanie oddane Ojcu,aby on stal sie wszystkim we wszystkich(Czyli i Jezus).

No to brzmi częściowo podobnie - wszystko wszystkim :)

pytajcie a objawie wam ...

nie ściemniaj profesor :P co nam objawisz? ;)

\"No to brzmi częściowo podobnie - wszystko wszystkim\" Co masz na mysli?

Pamiętasz tekst o tym, że bóg jest wszystkim a my cząstkami wszystkiego? Brzmi podobnie.

Kamelia teraz szuka słuchaczy na innym topiku (katolickim). Oj dziewczyna widać chce zbawić kawal świata,co by się załapac na wpis w tej księdze żywota. :-)

wszystko w temacie biblii-jest mi objawione ...

Juz ci to dawno mowilam,moze przeoczyles. ;-)

Niech szuka - skoro daje jej to szczęście.

\"Juz ci to dawno mowilam,moze przeoczyles. \" Ja? Może rzeczywiście

rzeczywiscie naspisano na poczatku bogowie stworzylismy nie bo i ziemie... ale i krolowie mowili tak o sobie...w liczbie mnogiej... kiedy adam zgrzeszyl bog powiedzial do niego -umrzesz umrzesz... "mota mota ". umrzesz pierwsza smiercia i druga- od razu...

to fakt profesorze - w różnych miejscach nadal się tak mówi - to nie tylko o króla

Tak Dream,Ty. Pisalam ci dawno temu,ze to wlasnie pisze w biblii. Tylko tu bardziej o to chodzi,ze wszyscy beda jednomyslni i wszyscy beda miec jeden cel,jednego Boga,oddawac czesc tylko Jemu. Lud bdzie dla niego,a on dla ludu.:-) A teraz jeszcze tak niestety nie jest.

to straszne .. jeden bog i jedna wiara .. to mi smierdzi inkwizycja...

I powiem Ci więcej - wydaje mi się, że dojdzie do tego ewolucyjnie. Chociaż inaczej rozumiem Boga i \"oddawanie czci\"

Tak porfesor masz racyje. To cos tak jak w czasie \"komuny\" mowiono w liczbie mnogiej,hehehe ;-)

A ja myślę - mi się to kojarzy z \"Imagine\" Profesorze - ani trochę. Bo nikt nikomu nie będzie nic narzucał, nikomu sugerował i przekonywał do tego w co ma wierzyć i co robić. Każdy będzie sam czuł, myślał, działał, żył.