Pytania dotyczące Biblii

Dreamer nie chesz chyba żeby Cię ..... :):) Nie mogę odpowiadać za to jakie wnioski wysnół Maciej, nie sluchaj mnie, to chyba wiesz ;)

Emanuela66 no coś Ty, czytanie ma sprawiać radość? Radość to bycie, przezywanie, życie:)

qrcze sorki za literki

dreamer twoje slowa brzmialy wlasnie tak,ze Jezus jest taki jak my(ja to tak zrozumialam,przeczytaj sam). A moja prosba serdeczna skierowana do ciebie o to bys czytal Bilbie wlasnie jest po to bys doszedl do wnioskow(bo chyba o to chodzi ,prawda?). Bys wiedzial,ze zaden z nas nie jest rowny Chrystusowi.I czy jedni go uwazaja za Syna Bozego a inni za Samego Boga,to niestety on zawsze byl,jest i bedzie od nas o tyle lepszy o ile doskonalszy i otoczony Chwala samego Wszechmogacego. Nie ma drugiego Mu rownego. A sam Jezus powiedzial,ze Najwiekszym jest ten,ktory usluguje. On oddal nam(ludziom grzesznym),najwieksza i najbardziej godna podziwu przysluge,mianowicie zlozyl swoje doskonale zycie w ofierze,choc wcale nie musial.A to z milosci ....wiec czytaj by z pelna swiadomoscia moc Mu byc wdziecznym i Go milowac. ;-)

:-D alez malutka mi sprawia wielka radosc czytanie Slowa Bozego.Ciesze sie rowniez ze sie Go nie boje,wiedzac to wszystko,bo wiem ze nie musze.Wlasnie o to chodzi,ze ja opatrznie nie rozumiem tego co przedstawia ST. I nikt kto Go wielbi nie musi sie Go bac

Mała - ale pewnie może sprawiać radość. Skoro mi np. sprawia radość \"przeżywanie\" fabuły zapisanej na kartkach książek, to myślę, że pewnie w tym przypadku też, tylko zupełnie inaczej, na innych podstawach i zasadzie.

Emanuela66 to był wsapniały nauczyciel, nie dołowal ale wzmacniał wiarę \" takie i jeszcze wieksze cuda i wy potraficie uczynić...\" moja tantra to życie, bardzo prosze gdyby ktoś chciał poswiecić chociaż kilka minut o 22 .00 J. Mazoch bardziej tego potrzebuje niz nasze indywidualne racje.

Emmanuello -\"Gdy ludzie nie chca tego przyjac,wlasnie wtedy wychodza falszywe swiadestwa,ze Bog np.nienienawidzi falszywych bozkow\" Bog nienawidzi bozkow mowi o tym slowo Boze. \"SJ nie strasza,oni mowia jak sie rzeczy maja\"- mimo, ze rzeczy nie tak sie maja jak oni mowia :( Macieju duzo myslalam nad Twoim pytaniem. Doszlam juz do pewnych wnioskow ale teraz nie mam juz czasu o nich pisac. Widzialam Cie na moim ulubionym topiku :)

\"A moja prosba serdeczna skierowana do ciebie o to bys czytal Bilbie wlasnie jest po to bys doszedl do wnioskow(bo chyba o to chodzi ,prawda?). Bys wiedzial,ze zaden z nas nie jest rowny Chrystusowi.I czy jedni go uwazaja za Syna Bozego a inni za Samego Boga,to niestety on zawsze byl,jest i bedzie od nas o tyle lepszy o ile doskonalszy i otoczony Chwala samego Wszechmogacego. Nie ma drugiego Mu rownego. A sam Jezus powiedzial,ze Najwiekszym jest ten,ktory usluguje. On oddal nam(ludziom grzesznym),najwieksza i najbardziej godna podziwu przysluge,mianowicie zlozyl swoje doskonale zycie w ofierze,choc wcale nie musial.A to z milosci ....wiec czytaj by z pelna swiadomoscia moc Mu byc wdziecznym i Go milowac.\" Skoro wszystko jest tak \"oczywiste\" to po co mam czytać? Nie lepiej żebym wkuł na pamięć Twoje słowa? Bo tak jest niebezpieczeństwo, że dojdę do innych wniosków. I dalej będziesz mnie odsyłać do czytania.

mnie też kiedyś sprawiało radość czytanie, ale to nic w porównaniu z przeżywaniem:)

Wiec pozwol Panu sie prowadzic malutka :D

Mała - 22 :) Nawet jeśli to tylko poprawi nasze egoistyczne samopoczucie, na pewno nie zaszkodzi.

Belaizo,masz racje,pisze w biblii ze Bog sie tym brzydzi,widocznie zle mnie zrozumialas napisalam slowo"nie-nienawidzi"co moze usszlo uwadze,przez to wlasnie to nieporozumienie. Z reszta podalam kilka ksiag na dowod tego ze to brzydzi Boga.

mozna czytac i przezywac, mozna po czytaniu przezywac i rozkoszowac sie co sie przeczytalo przez caly dzien i jeszcze dluzej. Zyc tymi slowami i roskoszowac sie nadzeieja.

Baelaiza alez ja pozwalam:) Dreamer ja nie chcę poprawy mojego samopoczucia,czuję sięświetnie;) bardzo chcę żeby ten chłopak wyzdrowiał

Co wg was oznacza slowo wilki w owczej skorze?

Dla mnie wilk w owczej skorze,to ktos kto mowi piekne slowa,ma piekne opakowanie i pod ta przykrywka odwodzic chce od Boga.Nawet jesli pisze duzo o milosci,nawet jesli lechcze uszy i oczy,to gdy zaprzecza istocie Boga oraz jego Syna i jego boskosci(mowiac ze byl tylko czlowiekiem,nie synem Bozym),ujawnia sie w ten sposob czujnym osobom. To wlasnie ten wilczek,wg mnie.

Bóg to wszystko .On jest bo jest .Bóg nie jest stałoscią ale ciągłym dażeniem do harmonii .Jest to energia , której zapis jest we wszystkim co jest .dawno przed czasem , nazwijmy go Bóg zaczął się rozwijac ,rozrastać .Potrafił tworzyć i zaczął tworzyc sam siebie .Tak powstały grupy energii , które razem tworzyły wewnetrzną harmmonię .tak powstało wszystko co jest i będzie .w trakcie procesu tworzenia doszło do powstania energii o jednorodnym kierunku , otoczone są one \" powłoką\" dzieki której stanowią odrębnosci.Tak powstało następne bóstwo a z niego następne .Ten przyrost energii wiąże sie z obecnością doświadczenia i w następstwie jego tworzenia nowych sekwencji energetycznych.Za każdy zwój energetyczny odpowiada jakieś bóswo - energia - istota.Przerobione doświadczenie trafia do boga i go tworzy .bóg nie jest dziełem skończonym on się stale tworzy .Zyjemy w czasach kiedy dochodzi do zitegrowanenia porozdzielanych na bóstwa energii .Bóg staje się nami a my bogiem.Jest to proces dwustronny .stopienie energii nastąpi w punkcie harmonii .Tam nic nie jest potrzebne.Potem znów powtaną matryce doświaczeń czyli\" puste worki \"do napełniania energia.Energie je napełnią i rozdzielą na nowe jakosci , odrębności i znów dojdzie do zespolenia w punkcie harmonii .To co się stanie harmonia bedzie bazą do powstania nastepnego planu .wdech i wydech boga.Teraz jest pora wdechu doswiadczenia wracaj ą do boga. Po śmierci nie ma kogoś takiego jak bóg i wielu jest rozczarowanych nie widząc jego oblicza .a bóg jest tobą i mną i kwiatem i kamieniem .stań się bogiem a dostrzeżesz to .Już jesteś bogiem , otocz się nim.Rozbudzony bóg wewnetrzny jest twoim głosem , twoim oddechem .

no rzeczywiscie cos mi sie w oczach mieni :( ide wiec tam gdzie moje miejsce czyli do lozka papap dobranoc

Gosia123 dokładnie tak

wilk w owczej skórze to podstępne stworzenie, które pod pozorem bycia uczniem Pana(owcą) jest fałszywym prorokiem, (wilkiem) który niby chrzescijanin doprowadzi owce do zguby, w podstępnym przebraniu. Kto mieni się dzieckiem Boga a nim nie jest, doprowadzajac do zguby tych którzy za wilkami pójdą.

Blelaiza dlaczego się smucisz?

Po śmierci nie ma kogoś takiego jak bóg i wielu jest rozczarowanych nie widząc jego oblicza (cyt Gosia) A skąd to wiesz?

I powiecie znów, że chrześcijaństwo to nie religia strachu - a teraz jest o wilkach w owczej skórze, których należy się bać. Póki co znacznie więcej jest o strachu niż o miłości. Miłość indukowana przez strach? To jeszcze miłość?

bóg jest tobą i mną (cyt. Gosia) Co za bład Gosiu. Jak Bóg Stwórca wszechświata moze być jak ja czy ty? uczyń tęczę, stwórz robaka, spraw by ziemia istaniała w galaktyce gwiazd. Bóg jest niepojety wszechmocny i poteżny. Bógnie jest jak grzeszny niedoskonały człowiek, zawodny i egocentryczny skazony chorobą nazwaną grzechem. \"Moje drogi to nie drogi wasze, myśli moje to nie myśli wasze\" \"któż jest tak potężny jak nasz Pan\"

maalutka o 22 bierzemy się do roboty .Ten chłopak potrzebuje 3 energii swiatła - ultrafiolet , amarant i złoty .Może się kazdy dołączyć i oczywiscie robić to po swojemu. Acha przypomniało mi się - Bóg to liczba , kolor i dźwięk . My zresztą też.

KAMELIO JA ZNAM TAKĄ BAJKĘ O BOGU I NIE NAMAWIAM CIĘ ŻEBYŚ ZE SWOJEJ ZREZYGNOWAŁA .WIEM BO WIEM .

Wibracje poszły :) Łąka w górach, dookoła las. Był z dziewczyną, padał deszcz, turlali się po mokrej trawie przepełnieni radością życia. :)

Dreamer jak juz mowilem nie wypowiadaj sie jesli nie masz bladego pojecia o biblii.Zreszta cala reszta rowniez. Czy wiesz o jakim strachu jest mowa w biblii? Bynajmniej nie o strachu jako takim . Bojazn przed Bogiem nacechowana respektem i szacunkiem do najwyzszej i najpotezniejszej istoty Stworcy jedynego ,zywego Boga,niematerialnego ,do nieczego nie porownywalnego swoja moca i dostojenstwem! I wlasnie ta owa ZBOZNA BOJAZN do najwyzszej istoty powinna pobudzac nas do czynienia Jego woli.Ale nie sadze bys to puki co zrozumial,gdyz bujasz w oblokach,twoj malutki mozdzek nadaje nie wlasciwe tony.Moze sie kiedys przebudzisz?tylko oby nie bylo za pozno! Mowisz ze Bog to tyran,sadysta,okrutnik i cala masa obelg pod adresem Twojego Stworcy. albo slepy jestes albo niedouczony? Powolujesz sie a Jezusa a nie dostrzegasz ze byl obrazem Boga swojego Ojca,a jak byl Jezus? czyz nie uosobieniem milosci w czystej postaci? Natomiast co sie tyczy Boga samego czyz nie widzisz slepcze ,ze ten sam Bog nadal prawa dla ochrony swojego ludu i nie tylko swojego! Kazdy zawsze mial szanse z tych praw skorzystac.Bog nigdy nikogo nie odrzucil gdy ten zwrocil sie do niego z pokora i respektem. zastanow sie troche i zacznij w koncu czytac Biblie.Zrozumiesz ze nie jest taki BOg straszny jak sobie go wyobrazasz,wrecz przeciwnie.Jest ogromem milosci i szczodrosci,zniza sie do ziemi by podniesc maluczkiego! pomysl dreamer

Dreamer,kiedy w koncu zrozumiesz....to nie strach ,to milosc. A czasem na slepote ludzka,wlasnie tak sie reaguje bedac tylko grzesznym czlowiekiem,nie zawsze ze spokojem ,bez nerwow potrafimy reagowac. Tylko nie wiem dlaczego inni wmawiaja,ze to strach? Czyzby lepiej wiedzieli? Rodzice,wiesz nie zawsze glaszcza i mowia ze nas kochaja,co nie znaczy ze chca zle,robia to bysmy mogli stac sie samodzielni,zrozumiec zycie. Mowienie slodkich slow,spowoduje "cukrzyce umyslowa",troche goryczy,kwasu,ostrego prowadzi do poznania co to kubeczki smakowe,lub umyslowe.:-) Wiec nie zamulajmy,a mowmy prawde chocby nie miala byc najdslodsza.