krew z nosa

guska - nie smutkuj dasz radę odpocznij sobie, nabierz sił a jutro wszystko dobrze pójdzie :) ja zmykam do Miśka coby jutro za mocno za mna nie tęsknił :p do zobaczenia przedupy :D

i zostałam sama :( z tymi pieprzonymi testami, już nimi rzygam, za przeproszeniem :o

zdałam kolejne dwa.... ble ble bleeeeeeeeeeee

ostatni i idę spać, bo zaraz twarzą w klawiaturę zaryję..........

no cześć babole:p Jesteśmy z Myszą:p! Mysza nic nie je:p. O przepraszam zjadła kulkę winogrona:p. O przepraszam dwie kulki:p. Jeszcze nie idziemy spać, czekamy na Macka, który kazał nam się przygotować i zapowiedział, że się nami zajmie:p

cześć dziołchy - ja się kończę nad tym gównem :o

czesc zycze wam milego spotkania i rozsylajac zdjecia pamietajcie o mnie dede----super te butki furka-----synus kochaniutkijaki juz duzy...

cześć Lunia

widzę że tu wszystkie żyją już spotkaniem :P no prawie wszystkie :D babole życze wam wspaniałego, nietrzeźwiejącego, obżartego, roześmianego, obgadanego weekendu ;) i prosze konieczni mi opisać że szczegółami co się działo. Jeśli nie będzie się to nadawało do publicznego użytku to służe mailem :P:P:P

:)

hej:) bójcie się:D jadę:D

hehe Ivka ;) reszta już pewnie też na nogach :D bawcie się dobrze!!!

hej hej ja już prawie gotowa jeszcze śniadanie musze zjesc. zoby mi % za szybko do głowy nie uderzyły :p doszłam do wniosku, że wknajpie pomyślą, że to wieczór panieński :) a tu same męzatki :p

wiecie co, ja nie idę nie chce mi sie, wolę zostac w domu i się troche ponudzić, posprzątać, obiad ugotować, może na jakies zakupy pojedziemy... akurat chciałybyście lecę jak na skrzydłach :D

no to sie dziś tu tłumy zapowiadają ;)

Aga to ty nie pojechalas??? guska - i jak i jak??? u mnie dzis szaro i pochmurno, w domu zimno i nic mi sie nie chce. ciekawe jak tam dziewczyny balanguja:D

Hej, ja wrocilam ze szkolenia i jest mi cholernie przykro ze nie moglam jechac :(:(:(

ciekawe jak tam dziewczyny................

wróciłam ze spotkania z dziewczynami, Było zajebiscie super :D :D :D :D :D :D :D :D Stanowczo czas za szybko płynał :( :( :( :( :( Nie jestem w stanie teraz pisac, bo jest mi cholernie smutno :( :( :( :( :( Jaka szkoda ze tak daleko mieszkamy...................... To jeste niesamowite spotkac sie tak razem w realu :D :D :D :D :D :D :D :D mam teraz taka pustke i zajebisty niedosyt ze jeszcze o tylu rzeczach mogłyśmy pogdac...................

kofi :( ja tak strasznie zaluje ze nie moglam sie z wami zobaczyc :( wyslalam ci wczoraj maila ale chyba do ciebie moje maile nie dochodza :(

szurku zaraz sprawdze wczoraj byłam krótko tylko w ciagu dnia na necie i miałam sporo maili, nie przeczytałam jeszcze wszystkiego. zapomniałam napsiac szkoda ze było tyle nieobecnych :( :( :( :(

kofi odpisalam ci

jestem :) pożegnałam już ostatnie czarownice smutno sie zrobił tak fajnie było witac je na peronie a tak przykro żegnac dobrze, ze to tak naraty no i Misiek mój był na pożegnaniu ostatnich dziewczyn więc jakoś lepiej to zniosłam było tak zajebiscie, że nawet nie da się tego opisac na koniec zabralismy niesię i i v na mała przejażdżke po wawie - taka wycieczka w pigułce :) strasznie się cieszę, że nam się udało to spotkanie i zdecydowanie jestem za organizacją następnych :) dziekuję wszystkim dziewczynom, które tak się poświęciły i przejechały tyle kilometrów ale ja was lubię dupy moje kochane :D

pierwsza :D już od wieków nie byłam pierwsza ale idę już spać, chociaz nie wiem czy zasnę - za dużo emocji

w domu :):D teraz luli :)

jestem:) dotarłam:) było...... zajebiście! strasznie się ciesze, że mogłam was zobaczyć na żywo, strasznie! ide spać... jestem wykończona

ciesze się, ze już jestescie bezpieczne w domkach swoich :) Ja cała noc się kręciłam - sniłyscie mi sie - więc spędziłam z wami kolejne 8 godzin :p

A ja jeszcze w W-wie, ha. Dziękuję za wczorajszy dzień. Iś libe diś wszystkie:D Okazało się, że dziewuchy są tak fajne, jak piszą, że są, hehe. Teraz mam realny dowód. I gardło ochrypiałe, ale nie wiem czy to od pogadanek, czy od wódeczki (sypnęłam sobie jeszcze 2 szociki z Antkiem). To co, tak jak się umawiałyśmy - za tydzień w Sopocie, taaaaaak??? Spadam, bo nie wypada siedzieć na kompie w gościch będąc;) Ściskanko! P.S. Mam smutne wieści, ale Wy je przyjmiecie lepiej niż ja, więc nie popsuję Wam humoru pisząc - Nugat ma wstrząs poszczepienny i musimy szukać nowego koteczka:(:(:(

czesc laseczki!!!! WSTALAM:D (wlasnie mi wcieło dlugi tekst ktory napisalam) ale bylo SUPER!!!! TAK sie ciesze ze moglam was spotkac i szkoda ze bylo tak malo czasu zeby pogadac, ale nas bylo tak duzo ze sie nie dalo z wszystkimi :) przynajmniej bedzie motywacja zeby sie spotkac znowu i to jakos niedlugo :) jak ja sie ciesze ze to spotkanie wypalilo i dziekuje Wam ze bylyscie! szkoda ze nie wszystkim sie udalo dotrzeć,ale mam nadzieje ze nastepnym razem sie uda :) duuuzo usciskow dupeczki!!!

czigrunia- duuuzo usciskow dla ciebie, wielka szkoda :(