NORMALNI !!! Pogadajmy

W ogóle nie lubię rosołu, to dla mnie taka tłusta (nawet ta chuda:P) woda bleh

ja lubię rosół....ale pod warunkiem ze nie ejst tłusty:)

ja lubię, ale tylko w poniedziałek :P A rosół to nic innego jak woda z tłuszczem, więc sam z siebie musi być tłusty :P

witam Was po dłuuugiej przerwie, wybaczcie, ale nie mam czasu czytać zaległości :( co u Was słychać, bo ja siedzę w domu z dzieckiem z i jego anginą :( mam już dość, na dwór nie można wyjść, w domu nudy, mały marudzi, a niewypał jeszcze nie wyjechał koniec narzekania, zaczynam mysleć pozytywnie a oto wiadomość szyfrowana od Antka: ,,mmmmmjkiuhjhjn,k,hgefffcdxfn,fffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn

Na anginę najlepszy CHUDY rosół :)

To fakt, ale to takie okropne, bo nie dość że się jest chorym to na domiar złego takie rzeczy trzeba jeść.

Niemamnika hejka, a Antoś niech tam spacje wstawia czasami :P I niech zdrowieje.

chudy rosół Antkowi nie grozi bo on nie je nic, więc nie będę go katować :P

Dziulaa poszła spać ? To niedopuszczalne ;P

Na dodatek piszę po chińsku :P

To Helga poszła spać... Ola, należą Ci się porządne klapsy!!! Tak nas zaniedbać. Martwiłyśmy się o Ciebie!!! No, grunt, że wróciłaś...Więc witaj i już nie znikaj...:-D

ooo Ola...wreszcie się pojawiłas....super ze jestes:) No dziulaa chyba odsypia:)

eee nie to Helga śpi:)sorry dziulaa

Jak tu u Was dzisiaj gwarno, a De Gie jaki rozgadany.... Rosół bym zjadła, ale robic nie lubię, tak długo się czeka... co znaczy \"chudy\", nie ma w nim mięsa?

Jest mięso, tylko nie może pływać w nim zbyt dużo tłustych oczek :P Oki, czyli nikt nie śpi z nas :P

Helga śpi!!! A makaron sama zagniotłaś...? :-D

Jasne... Kupiłam ...cieniutkie niteczki :P

Ja nie mam pomysłu na obiad, szukam natchnienia w ksiązkach kucharskich i nic... :-( jestem dzisiaj zupełnie niezorganizowana...jak w każdy poniedziałek...:-( Obecność Oli przypomniała mi o tej fantastycznej zapiekance...

ja nic nie gotuję :D Antoś ma co jeść, sobie też coś wyskrobię, a niewypał niech chodzi głodny, albo szuka innej głupiej będę podła :D

ech....szkoda słów....Jak pójdzie źle, to mój mąż przez cały miesiąc będzie w domu po 19 :P D...a....

Ola prawidłowo:) nauczka musi byc:)

Masz rację, nie gotuj....

Ola, masz rację, niech chodzi głodny...tak trzymać!!! :-D nie wiem czy wiesz, że Zakochana w nim to teraz Dula.....? Pisz szybko Ola gdzie byłaś jak Cię nie było. Grałaś w karty?

Smacznego bo chyba pichcicie coś tam, hmm... No to zwlekam swoje zwłoki z biurka i przenosze je w busa a potem do łóżka do domciu papappapapa miłego eee no rozmawiania o jedzonku mniam

dzięki dziulaa bo zapomniałam sobie o tym ze zmieniłam nicka i ola moze o tym nie wiedzieć:)

Helga skąd ten tan hibernacji ??? :P

helga , milego spania...zazdroszczę Ci, przede mną gotowanie, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

ooo ale się tutaj cichutko zrobiło. Ja zaniedługo do odmku...wreszcie...jakoś ten parszywy poniedziałek zleciał...

byłam cały czas w domu, ale miałam taki młyn, że nie było kiedy się po tyłku podapać :( i depresja zaczyna mnie znów dopadać więc brakowało mi weny twórczej nawet na jedno zdanie ale.... jeszcze 4 dni dam radę ogłoszenie: szukam męża :D