NORMALNI !!! Pogadajmy

Wszystkiemu winien jest mój przeklęty trawnik i koniecznośc koszenia...Zawsze potem boli mnie gardło i oczywiście wszystkie mięśnie...

Nie spijcie, w końcu jesteście w pracy!!! jestem zdruzgotana!!!!!

nie spie:) Mam do Was pytanie dziewczyny??Używacie może depilatora??

ja nie.... to podobno niewskazane gdy ma sie skłonności do żylaków i pękajacych żyłek, podobnie jak wosk...:-( oczywiście zdania są podzielaone, jak ze wszyastkim, ale ja wolę nie ryzykowac...

Używałam ale miałam problem z wrastajacymi wloskami więc porzuciłam go dla maszynki.

no właśnie wrastające włoski....Ja nigdy nie używałam ale ostatnio koleżanka wój zachwalała i nie wiem czy się nie skusić...Chciałam poznać Wasze opinie ale widze że nie są za dobre;)

Ja nie polecam ale może u ciebie się sprawdzi.

Ja używam od kilku lat i jestem bardzo zadowolona...Owszem włoski czasami wrastają, ale bardzo rzadko :)

no wreszcie jakaś pozytywana opinia:) A pwoiedz mi Kasiu jakiej masz firmy ten depilator?? Bo słyszałam że lepszy Phillips niz Braun...

a co tu taka cisza nastała?:)

dula pilam szampana i jadłam pycha ciacho :) tak bez okazji :) pyszniutkie było mniam mniam i dlatego milczałam ;)

Luna smaka mi tym narobiłaś. Leżę na biurku i kimam, zaraz skończą się zajęcia więc będę tu miała błogą ciszę a wtedy :):o

Co jest, nie miało być skrzywionej modrki :O

Mam w planie na obiad lasagne...same więc rozumiecie czemu znikam co jakiś czas... Idę uśpić małego potwora i wracam...

a ja dzisiaj nie mam planów na obiad:D Ale Dziulaa jakbyś była bliżej to bym Cię odwiedziła:D:D:D

Mmm lasagne mniammm Zjadłabym też frytki, takie złociste, chrupiące a do tego wielkiego cheesburgera

Jakie jest wasze ulubione danie które mogłybyście jeść dzień i noc?

ciężkie pytanie Helga....bo mnie to chyba by się coś znudziło jakbym non stop jadła....Chociaż nie wiem...Muszę pomyśleć:D

nie wyobrażam sobie jedzenia nawet najbardziej ulubionej potrawy non stop...z tych samych powodów co Dula... Bardzo lubię to co ciężkostrawne i niezdrowe czyli frytki, pizza, lasagna, wszelkie zapiekanki, golonka z grilla:-) Lubię tez to co zdrowe np. sałatka grecka, mogę jesc garściami- zawsze wybieram oliwki , golonki z indyka duszone z jabłkami (chyba sa zdrowe?), oj tych zdrowszych ulubionych wyraźnie mniej... A ze słodkości szarlotkę, napoleonkę, lody (czasami), wafelek w czekoladzie (czasami). nie jadam właściwie czekolad, mogłyby dla mnie nie istniec...oooo, zapomniałabym, uwielbiam pączki!

Uwielbiam czekoladę MILKę (nie wiem czego tam dosypują ale mogłabym jeść i jeść, na szczęście teraz mi przeszło), tosty to mój drugi hit i największy to tory od Sowy... Poza tym bardzo lubię bigos, zapiekanki, frytki, ser feta, gofry z bitą śmietaną i owocami... Oj dużo tego... A jeśli chodzi o depilator to mam firmy Braun...Nie łapie takich zupełnie krótkich włosków, więc zabieg muszę powtarzać w odstępie kilku dni...

Ja bym mogła jeść frytki non stop, tak mi się przynajmniej wydaje:P Uwielbiam potrawy smażone i ciężkie tak samo jak dziulaa. Przepadam też za wszelkiego rodzaju orzeszkami, słonecznikiem, pestkami od dyni mogłabym ciągle dłubać coś takiego. Lubię owoce, ale głownie suszone. Strasznie lubię też sałatkę jarzynową, z mnóstwem majonezu, zielonego groszku i kukurydzy. Spokojnie mogłabym się obyć bez cukierków, ciast, ciasteczek, czekolady, nie przepdam za słodkimi rzeczami i baaardzo rzadko mam na coś takiego ochotę. Pączki i drożdzówki strasznie mnie zapychają, zjem jedną sztukę i mam dosyć na pół dnia:)

Patrzcie jak to smakowicie wygląda :D http://www.pikselstock.pl/obrazki/bank/f/frytki%2007429d.jpg http://www.superbrandsindia.com/superbrands2003/pizza-hut/pizza-hut-pizza.jpg http://www.harrisonarkansas.org/photos/headers/hamburger.jpg aż zgłodniałam...

Dziulaa coś dla ciebie: http://www.kulinaria.pl/foto/97-s1-26.jpg a to dla żony: http://news.webwweb.pl/img_txt/6122/1.jpg http://www.mniammniam.pl/obrazki/u_obrazki/2845.jpg

Sałatka jarzynowa...mniam, tez uwielbiam, ale z tym majonezem oszczędniej, nie dodaję ziemniaków, uwielbiam jak chrupią w niej ogórki, jabłka i cebulka... Jesli czekolada to też Milka. Jajka faszerowane... tatar z lososia z kaparami. Gołąbki. Gdyby Kasia mieszkała bliżej to ja byłabym dzisiaj u Niej na obiedzie... bigosik tez fajny. mielone z ziemniakami i czerwonymi buraczkami. Żurek z kiełbaska i jajeczkiem...

oj ślinka leci mi już.....

golonka wygląda oszałamiająco!!! a dla tego kto wymyślił pomidorowa Nobel!!!

O, jeszcze kluski śląskie z sosem i kopytka, krokiety z barszczem czerwonym, pychota.

skoro tak tutaj wszystkiego nawymieniałyście to ide sobie zamówić zurek z jajkiem...mniam...;)

Ja robię sos do gołąbków :)

A ja idę po zapiekankę z prażoną cebulką którą też uwielbiam:D