In vitro za czy przeciw?

A co mnie najbardziej wkurza to to, ze likwiduja schronisko u nas :( Bo teren sie okazal na chodzie i zostal sprzedany, a jak pracownicy schroniska chca to moga przeniesc sie obok (tuz za plot) tylko, ze na mniejszy teren i budowac wszystko od nowa... Naprawde in vitro nie jest najwiekszym problemem :(

to idź udostępnik temu schronisku swój dom albo mieszkanie, a nie piszesz nie na temat i to bzdurne rzeczy

schroniskch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111

to nie jest forum o---> Jakby temat byl zalozony w odpowiednim dziale to bym sie nie wypowiadala. Ale skoro jest na ogolnym... :P

ja wole tylko gadać o nieszczęściach, a wy róbcie tak jak ja mówię. Idźcie zbudować to schronisko, a ja yu jeszcze popiszę. A jak chcecie mieć dziecko, to adoptujcie dziecko jakiejś bezdomnej, bo ja moge mieć dzieci i sama sobie urodzę. no idźta!

szkoda, że Cię matka urodziła, bo przecież mogła adoptować jakieś dziecko i na pewno było mądrzejsze od Ciebie

idź zajmij się schoroniskiem, bo pisaniem, to mu nie pomożesz

właśnie se pierdłam i tera idę popatrzeć na te schronisko, żebym mogła dalej plotkować na forum, a i zerknę na wiadomości, żebym znowu coś mogła przeinaczyć jak z tym rakiem, bo to mnie rajcuje

może urodzę tuzin bachorów i wy niepłodne babska je adoptujecie, bo to wasz obowiązek!

ADOPTUJEMY , bo musimy adoptować wszystkie wyrzutki

NIe rozumiem, dlaczego z uporem maniaka upieracie sie przy tym, ze invitro jest refundowane? A kto to powiedzial? Czy ktos sie orientuje na tyle, zeby wydac taki osad? Czy tylko wam sie wydaje, ze tak jest? A wiec- invitro jest po prostu ZA DROGIE, zeby panstwo za nie placilo! Jedno podejscie to cena rzedu 5000 zl! A Kosciol (chociaz jest przeciwko) z ta polityka nie ma nic wspolnego! Mieszkam w Niemczech - kraju badz co badz niekatolickim- i u nas tez za invitro kazda para musi sobie placic sama! Diagnostyka jest jeszcze za darmo, ale drogie leki stymulacyjne i sam zabieg kazdy musi pokryc niestety z wlasnej kieszeni. Dlatego nie opowiadajcie glupot, ze Polska jako kraj katolicki w tym punkcie odbiega od Europy. Wszyscy, ktorzy tak wskazuja na mozliwosc adopcji dzieci z domu dziecka, niech zrezygnuja z zajscia w ciaze i niech adoptuja cudze dzieci. To wtedy pogadamy. Bo naklepiej wam sie tak gada, jak wiecie, ze mozecie miec bez problemu swoje dzieci lub juz je macie. Wtedy najlepiej mowic innym, co maja robic.

Hiena---> Temat z refundacja wyszedl juz w ktoryms z pierwszych postow ;) O tym nic nie wiem. Natomiast powtarzam to co powiedzialam wczesniej - jestem jak najbardziej za ;) I nikomu nie kaze nikogo adoptowac - zreszta wiem jakie u nas sa niestety procedury adopcyjne dla chetnych, heh... Wlasciwie nie rozumiem jak w ogole ktos moglby byc przeciw tej metodzie. Nie widze tu zadnego dylematu ;)

w Niemczech. Nie orientowałam się, ale czytałam w necie, że tu pierwszy zabieg jest refundowany, a nastepne już nie.

egoistyczne stworzenia. Chcę to muszę to mieć !o nie , tak dobrze to jeszcze nigdzie nie ma :(( Mam znajomych , którzy starali sie o dziecko metodą in vitro. Niestety mimo bolu , kasy nic z tego nie wyszło.to bylo ich ryzyko , byli na to przygotowani.Zmierzam jednak do tego , iż nikogo nie obwiniali o swoje nieszczęscie o swoją nieplodność.Kogo ma obwiniać chory na białaczkę czy raka ?Co najwyzej moze obwiniać państwo , które rzuca im kłody pod nogi i ogranicza wydatki na leczenie. A moi znajomi? Kupili sobie psa , są zgodnym małżeństwem , życie toczy sie dalej. the end.

pewnie nie masz takich problemów, więc się nie wtrącaj!!!!!!!!!!!!!!!

ale i nieszczęśliwym

sorry ale z czym ty tu wyjeżdżasz , z psem ?

też jest egoistką, bo własnie przyprowadziła mi szczeniaki:(

ani za -> ja czekam już kilka lat za dzidzią, wiem że metoda in - vitro daje mi tę mozliwość spełnienia marzeń, jakim jest tulenie maleństwa a piesek to rozwiązanie tymczasowe- sama kupiłam małego labradorka jest u mnie już miesiąc, ale to tylko psiak, kocham go , ale to nie zastąpi mi dziecka

EGOIZMU Egoizm to nadmierna albo wyłączna miłość do samego siebie. Egoista kieruje się tylko własnym dobrem i interesem, nie zwracając uwagi na potrzeby innych. Odnosi wszystko do siebie, tak więc nie uznaje systemu wartości wybiegającego poza jego własne "ja".Egoizmem, nazywamy wrodzoną skłonność do czerpania zadowolenia z otrzymywania wszelkich dóbr. Przez to ma mniejsze wsparcie od wspólnoty, zazwyczaj jest człowiekiem samotnym. Egoista działa z myślą tylko sobie i o swoich przyjemnościach. Idąc dalej, można powiedzieć, że egoista cieszy się, jeśli komuś stała się jakaś krzywda. Idąc jeszcze dalej, można by stwierdzić, że egoista żyje tylko dla siebie, kosztem innych. GDZIE TU EGOIZM U LUDZI PRAGNĄCYCH MIEC MAŁEGO SZKRABA? EGOIŚCI SĄ SAMOTNI - my z mężem chcemy mieć dzidziusia, a dziecko chcę mieć, bo pragniemy tego razem z mężem i mamy w sobie dużo miłości, która chcemy obdarzyć małą istotkę!

Debilizm - nieużywany obecnie, ze względu na negatywne znacznie w języku potocznym, termin medyczny określający niedorozwój umysłowy lekkiego stopnia. Zobacz też: * idiotyzm, * kretynizm, * imbecylizm.

egosita powiedziałby, ze dziecko zbyt dużo kosztuje. Jak komuś do szkoły było pod górkę, to wypisuje głupoty, że naturalne pragnienie urodzenia i wychowania dziecka to egoizm.

Nie zgadzam sie z tym egoizmem... Idac tym tropem kazda matka jest egoistka ;) Co za roznica czy invitro czy nie ;)

Do nie-egoistow: Czy kazda para, ktora chce miec dziecko jest egoistyczna, bo zamiast adoptowac cudze dzieci, stara sie o wlasne?

że my jestesmy owocem egoistycznej potrzeby posiadania dziecka przez naszych rodziców, itd. Egoizmem jest materialistyczne podejście do zycia, jak najlepsze auto, największy dom na osiedlu, najfajniejsze ciuchy, kosmetyki, a egoizmem zupełnie nie jest wydawanie własnych pieniędzy na to co innym przychodzi bez wysiłku, czyli na dzieciatko. To wręcz altruizm, bo poświęcamy dziecku wszystko co mamy.

tym bardziej, za mam dzieki in vitro slicznego chlopczyka