Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frida10

tupperware

Polecane posty

Gość eliza_michalik
A co tematu garnków, to do mnie dotarło bezpośrednio od osoby z dystrybucji, że w maju też ich może nie być. Jest z nimi problem, bo tego modelu nigdzie nie ma i Polska stara się sprowadzić resztki magazynowe z róznych krajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlik2
Ja mam półmiski bella, rewelacja. Wygląd, trzymanie temperatury, możliwość użycia w mirofali... Jestem zadowolona z nich bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samusiaija
mnie sie wydjae że najpierw sprawdza sie zapsy a potek robi sie akcje a nie odwrotnie....masakra ja mam jeden garnek ten mniejszy jest oki,belle również mam ale w sumie nie mam za bardzo pomysłów na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza_michalik
Ja myślę, że tego nie można wcześniej sprawdzić i przewidzieć. Ale w razie czego trzeba zachować się z honorem i etycznie i mieć możliwość szybkiego sprowadzenia potrzebnej ilości. A tutaj z tym może być problem. Ale jak czytam na tym forum, to nie pierwszy raz firma tak postąpiła. I jak widać, za każdym razem, bez względu na to, co obiecuje, i tak wszystkie Panie i Panowie robicie wszystko, aby spełnić warunki i zdobyć upragnioną nagrodę. Jak coś nie wyjdzie, to będzie 5 min. biadolenia do czasu ogłoszenia następnej super-akcji dla konsultantów. Wtedy zapominacie i walczycie o następną nagrodę. Tak to się odbywa i firma to dobrze wie. Dlatego w przypadku garnków na jakąkolwiek skruchę z ich strony bym nie liczyła. A propos, ciekawe jak teraz wyjdzie z tymi nożami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza dystrybucja zrobiła losowanie i każda obecna z zakupem 500zł otrzymała nóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi garnkami masakra i to jet niesprawiedliwe ja robiłem wszystko by go mieć i zrobiłem bo cena garnka MIRAGE atrakcyjna a tu co niespodzianka albo się zadowolisz 3,5 litrowym z sylikonową łyżką albo czekaj sobie nie wiadomo dokąd z nożami u nas w dystrybucji spoko nawet wszyscy dostali i zgadzam się z przedmówczyniami jak firma postępuje stawia super cel wszyscy go wykonają a oni się śmieją i cieszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samusiaija
Czy ktos ma francuski mlynek?bo ja mam taki problem ze ser jak w nim miele to mi sie zapycha naet czasem wychodzi mi przez szpary z tylu kolo raczki a syaram sie taki nie duze kawalki mielic?czy ser nie taki czy moj mlynek?dzieki za odp.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuperka
w naszej dystrybucji dostaliśmy noże do steków innych z KKSK nie było do losowania i znowu jaja sobie robią z konsultantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas żadnego losowania serduszek nie było.Kto miał zamówienie w walentynki dostał nóż.A powiedziane było że party w walentynki liczą się podwójnie,jeden nóż jest zapewniony a drugi można wylosować.Kolejny raz zrobili tak jak im było wygodniej.Ale rekrutacja rzecz święta.Po tym jak postępują z nami nawet nie mam zamiaru wysilać się z rekrutacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota Król
Kiedy 2 lata temu domagałam się w dystrybucji na zachodzie Polski obiecanego mi prezentu, usłyszałem coś takiego: "jak coś ci się nie podoba, to spier...." Odeszłam. Ale podejrzewam, że 95% konsultantek po prostu zwija ogon pod siebie, chyli głowę w pokorze i dalej wyrabia normy. Jak mawia stare przysłowie - tak ciebie szanują, jak ty szanujesz siebie. Skoro firma zrobiła z was woły do roboty a wam to odpowiada, to w sumie wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja obserwacja jest taka to dystrybucje robią takie zróżnicowanie razem z dyrekcją .W jednych ulotki są płatne u drugich nie prezenty też zależy od prowadzących dystrybucję albo mają albo nie .W naszej garnki dostali uznaniowo te które miały wysokie obroty dostały 4,5 natomiast mniejsze 3,5 ,trochę było gadania i na tym się skończyło.W dużym stopniu zależy od wykonania planu albo masz to albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena_53
Mam siostrę w Niemczech, która tam pracowała dla tupperware. I z tego co mi opowiadała, była tam identyczna strategia rozwoju formy jak w Polsce czyli "niech żyje rekrutacja". Niestety, za jakiś czas okazało się, że konsultantki rekrutujące dla nagród same wpadły we własne sidła, bo najzwyczajniej nowe zaczęły im zabierać klientów. Co gorsze, firma uważała, że taka walka o klienta to objaw zdrowej konkurencji i jeszcze podsycała "ducha współzawodnictwa". Konsultantki zaczęły rywalizować ceną i z tego co mi mówiła, na ogół nie miała wyższej marży niż 10% aby cokolwiek sprzedać. W końcu po 6 latach pracy zrezygnowała. Wygląda na to, że polski oddział podobnie chce rozbudzić w konsultantkach "ducha współzawodnictwa". A konsultantki same produkują sobie konkurencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela_69
Czy ma ktoś do sprzedania wkładkę do krajalnicy finezja słupki w dobrej cenie? Jeżeli tak, proszę o kontakt ela@artuvia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze troszkę i będą same konsultantki nie będzie komu co sprzedać jednym słowem ta firma jest taka sama jak te wszystkie tego typu a co do mielenia sera w francuskim młynku to się zapycha niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samisiaija
Dziieki mario34 gdybym wiedziala...ale kicha nie polecam ja to rozwale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmm
2x dałam się nabrać na "karierę" rekrutacje- nigdy więcej .Są zasady i zasady! Dystrybucja działal wg swoich zasad. Byleby nakręcic kobitki, naobiecywac .O wszystko co się należy trzeba się prosić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka-1
a mi młynek sie nie zapycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samusiaija
zamień sie?please hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majdzia1 w-wa
u nas w dystrybucji o nic nie trzeba się prosić,ani upominac należy się i dostajesz :) jeszcze Ci przypominają ze czegos nie dopisalaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka-1
trzeba poprostu trochę mniejsze kawałki sera kłasć i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka-1
a może źle masz złożony młynek, chodzi mi o tarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena_53
To ciekawe, że firma chcąc zwiększyć obroty wymyśliła takie rozwiązanie ("rekrutacja") które wprost uderza w jej własne konsultantki. Przecież wiadomo, że im więcej konsultantek, tym ciężej będzie walczyć o każdy grosz. Ale to, co mnie wprost zadziwia, że brak jakiegokolwiek instynktu samozachowawczego u konsultantek. Bo firma robi ich wprost "w balona", a one pchają się w to jak muchy do lepa. Problem polega na tym, że lep to śmierć dla muchy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Walewska
A ja tam jestem zadowolona, że jest więcej konsultantek. Sama kupuję dość dużo produktów tej firmy i teraz mam przynajmniej wybór. Kiedyś w moim 30 tys mieście były 2 konsultantki, które chyba się umówiły, bo miały identyczne ceny. Teraz dzięki akcja rekrutacja jest ich 14. Jak ostatnio chciałam kupić Ultra Pro w promocji, to zadzwoniłam do każdej (dystrybucja podała mi chętnie wszystkie numery). Kupiłam po kosztach zakupu konsultantki, bo jak sama mi powiedziała "zależało jej tylko na obrocie". Z punktu widzenia klienta, to bardzo dobre rozwiązanie. A to, że konsultantki rekrutując nowe, same sobie podgryzają ogon, to już ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samusiaija
dobrze że Bożena wyjaśniła że lep to smierc dla muchy bo bym sama nie wpadla na to.mysle że z rekrutacji najbardziej sa nie zadowolne osoby które nie rekrutują......ja jestem rekrutowana nie zabieram klientek nikomu bo robie zakupy dla siebie i mojego syna czasem zbieram zamówienie jak mi brakuje czegoś a na czyms mi zalezy.....ale gdyby osoba ktora mnie w to wprowadzila nie miala z tego zysku to by tego nie robiła tylko po prostu powiedziala mi ze daje mi znizke i mam sobie robić u niej zakupy.tak mi sie wydaje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria271
A ja jestem przykładem zrekrutowanej konsultantki, która początkowo też miała kupować tylko dla siebie ale kiedy okazało się, że mogę dorobić, to czemu nie. I wtedy zaczął się problem bo konsultantka która mnie zrekrutowała i ja pracujemy w tej samej firmie i zaczęłyśmy się starać o tych samych ludzi. Od kilku miesięcy uważa mnie za najgorszego wroga. Nawet zaczęła obniżać swoją marżę, aby tylko nie pozwolić mi na sprzedaż czegokolwiek Ja ze swojego doświadczenia zupełnie się nie zgadzam z Samusiaija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena_53
do samusiaija: Nigdy nie jest za późno na naukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze
prosze napisac mi jak nazywa sie pojemnik na sos np na ketchup,,,,cche naprzyklad trzymac w nim sos aby dluzej sie przechowal,slyszalam ze sa takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Pojemniki do sosów o które pytasz; to pojemniki gusto (miękkie) poj.360ml, czasem się pojawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samusiaija
no to sie dzis douuczyłam.....dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Kuchta
Do samusiaija - ja też zostałam konsultantką z "łapanki" z pomysłem, aby tylko dla siebie kupować. problem się zrobił, kiedy moja managerka zaczęła mi wyznaczać cele sprzedażowe co miesiąc. Wtedy masz alternatywę - albo zaczynasz walczyć, albo do wiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×