tupperware

Odnośnie rozdrabniacza-czy sznurek w pokrywce podlega reklamacji kiedy jest przetarty, ja mam extra szefa 4 miesiące i juz miejscami sie przetarl, ewentualnie czy można dokupic sam sznurek jako część zamienna

czy ktos zna juz oferte na nowy miesiac?

znam, znam.... Ale poczekam jak nawiedzone koleżanki ją zdradzą. Im nie wolno zbyt wcześnie ujawniać pilnie strzeżonej tajemnicy....

Tak sznurek w rozdrabniaczu podlega reklamacji. Oferty niestety nie zna, u nas meeting jutro.

masakra z tym gównem

uwaga uwaga nic nie ma w tym tygodniu ciekawego a za aktywność kicha

a dokładnie z oferty dodatkowej to mały książe 29,90 (poj.600ml) maleństwo, elegancja Victoria czarno Zielona salaterka w cenie 49,90, zestaw Vikotria miska 2,3l plus 4 salaterki 600ml w cenie 199,60 tylko rzucać się i kupować , Zestaw Neo za 388,00 , Za aktywność pojemnik JUMBO 5,7 l - zlinczują mnie w dystrybucji że się wyłamałam i na spotkania w terenie zbyt wielu nie przyjdzie . Bo ta tajemnica jest zawsze pilnie szczerzona :)

A jak jest z tym konkursem z leżakami? w czestochowie niestety nie bylam na spotkaniu

Czyli w maju szału nie ma.

to tylko oferta na ten tydzień. Na maj jest więcej...

W maju: dzbanek 2L z kubkami, miski Nowa Fala, polarnik kolorowy, szef kuchni różowy, ultra 3,5L, wyciskacz do czosnku, tuppermyszka

a po ile ultra 3,5? bo chciałam kupić :)

ceny z kosmosu ludzie miska i 4 salaterki 199,60 i nadają się na działkę mogli by sprzedawać w normalnych cenach ładnie to wyglądać będzie miesiąc przy normalnym używaniu niestety ja kupuję żeby używać a nie żeby stało na wystawie teraz to przesadzili.

ultra pro polecam jest za 306,80 chętnie kupię drugie.

Cena Viktorii to przegięcie a miska to 2,3l czyli mała i 4 salaterki . Czarna wyjątkowo szybko traci świetność. Koleżanki co zachwalacie i mówicie, że jak się dba to służy długie lata w świetności. Bez przesady kto ma czas na wybieranie do sucha zwykłego plastiku , jak ustaliłyśmy że jest to dobre na piknik , tego nie zaprzeczę , sprawdza się , no ale wycieranie do sucha wszystkich zacieków to lekka przesada . Materiał nie jest aż tak cudowny, to zwykły plastik w niezwykłej cenie .

w najnowszym katalogu nie ma żadnej informacji z jakiego cudownego materiału jest to wykonane

Na czarnej Victorii widać wszystkie rysy. Nawet przez folię powstają zarysowania przy kontakcie z innymi naczyniami Tupp. Cena jest tak abstrakcyjna, że nawet śmiać się nie można, Komuś coś się chyba ostro pomyliło....

A i jeszcze jedna uwaga - zwykłą, lnianą, wygotowaną i wyprasowaną ścierką nie można wycierać tych naczyń, bo rysy powstają w tempie expresowym!!!

Witam, czy ktoś wie co w podziękowaniu dla gospodyń w maju?

Dzbanki cytrynowe 2L i 1L z sitkiem za 500, mini Nowa Fala + salaterki dodatkowo za 700, za 900 tylko karuzela z deską, a za 1200 wszystko. Życzę im powodzenia...

ten materiał jest chory , bo żeby był w idealnym stanie to trzeba zachodu i obchodzenia się jak z jajkiem , a nie o to chodzi w pojemniku z plastiku . Ceny wygórowane . Kupując miskę to niestety nie wiem co ja kupuję i nie mam pewności jaki jest skład, na miskach typu gwiazda jest piktogram z nr 7 . Wg firmy jest to najzdrowszy materiał a wg norm nr 7 – INNE Nigdy nie wykorzystuj do powtórnego użycia wyrobów z plastiku oznaczonego jako 7. W tej kategorii znajduje się wiele szkodliwych związków, m.in. także bardzo toksyczny bisfenol A (BPA), który może przyczyniać się do zachorowania na schizofrenię, depresję czy chorobę Alzheimera. Ponadto jedząc lub pijąc żywność, która miała kontakt z BPA narażamy się na zaburzenia układu nerwowego i hormonalnego. W żadnym wypadku nie można ich używać w kuchenkach mikrofalowych, które zwielokrotniają przenikanie BPA do żywności. W katalogu strona o użytym materiale do produkcji nagle zniknęła. Konsultantka wie co jej przekazano ale nie ma żadnych wiarygodnych materiałów do przekazania klientowi .

Czytam... czytam Wasze wpisy i w głowie mi się nie mieści... Czy ktoś Was zmusza do kupowania tego "badziewia" (jak co niektóre tu określają produktu Tupperware) ????? Po co wydajecie ciężko zapracowane przez Was pieniądze na coś, do czego nie jesteście przekonane i uważacie za przereklamowane ??? Albo macie za dużo kasy... albo będąc na prezentacji nie chcecie być gorsze od innych gości dokonujących zakupów i też kupujecie... albo ktoś uszczęśliwił Was na siłę i dał Wam nietrafiony prezent... Osoby, które tu potwierdzają funkcjonalność produktów i są zadowolone, obrażane są przez Was i określane m.in. NAWIEDZONYMI... Jesteście żałosne!!! Zgadza się, nie należę do Waszej grupy. Jestem klientką i mam produkty ponad 18 lat... mam znajomych i rodzinę, którzy mają, znają, używają produkty firmy Tupperware w Polsce i za granicą. Wymieniamy doświadczenia... polecamy sobie produkty, które ułatwiają nam pracę w kuchni... nie tracimy czasu na przygotowywanie posiłków, bo szkoda nam na to życia. A Tupperware nam je ułatwia! Nie jesteśmy nawiedzonymi fanatykami i nie kupujemy, jak leci i co jest akurat w ofercie, tylko produkty funkcjonalne, które wykorzystamy w swoim gospodarstwie domowym. My decydujemy o zakupach :) Nie obchodzimy się z produktami, jak z przysłowiowym jajkiem... zwyczajnie o nie dbamy. A tu co niektóre nie należą do osób dbających o czystość, także nie ma się co dziwić, że utrzymanie w czystości powyższych produktów, to dla nich wyzwanie. Proponuję JEDNORAZÓWKI :) i będziecie miały spokój, unikniecie nerwów i nie będziecie marnować cennego czasu na staranne zmywanie, wycieranie, osuszanie... zwyczajnie DBANIE I SZANOWANIE... przynajmniej do czasu, aż się tego nie nauczycie, czego życzę Wam i Waszym rodzinom. Jeszcze tylko jedna sprawa, która mnie zdumiewa i nie pozwala mi nie zareagować. Jak wspomniałam wyżej jestem klientką Tupperware ponad 18 lat, ale widzę po tutejszych wpisach, że w Polsce popełniany jest jeden podstawowy błąd... konsultantką zostaje każda osoba, która wyrazi na to zgodę, która ma tylko chęć... a jak widzę nie każdy się do tego nadaje i powinno się z tym coś zrobić! Nie może być tak, że konsultantka (celowo piszę z małej literki) krytykuje Firmę i jej produkty, zdradza przedwcześnie oferty... nie jest lojalna !!! To oburzające drwić, oczerniać i krytykować tu na forum, bo z tego co mi wiadomo, to nikt nikogo do niczego nie zmusza... mają swoje menadżerki, czy dystrybutorów i tam powinny to załatwiać. Dlaczego tak tego nie załatwiacie tylko tu... anonimowo?... Jeśli macie takie zdanie o firmie i produktach, to nie oczekujcie ani zadowolenia, ani sukcesu, ani pieniędzy. Być może ktoś z szefostwa zagląda tu i przeczyta mój wpis i podejmie jakieś kroki. Pozdrawiam :)

Do Kasiula. Niestety problem z konsultantkami to największy niewypał tej firmy, nie liczy sie jakośc pracujących tylko ilość, i tu jest pies pogrzebany. Cała Twoja wypowiedż jest bardzo trafna.

zastanawiam się nad wpisami ,albo się chwali do przesady (to tylko plastyk)albo gani:)nie ma pośrednich wpisów.Chwalą te co sprzedają, ganią te co kupują?Czy nie powinno się prawdy pisać? Jak chciałabym coś kupić to zgupiałam. Można prosić o kilka konkretów co warto mieć , jak najlepiej wykorzystać żeby póżniej nie narzekać.Pozdrawiam.

Do Gościa... Jak napisałam wyżej jestem klientką Tupperware od ponad 18 lat i jestem zadowolona z dotychczasowych moich zakupów. Mam stały kontakt z konsultantką. Bywam gospodynią spotkań, ale zdarza mi się też być gościem. Z przykrością muszę przyznać, że nie wszystkie konsultantki nadają się na Konsultantki, a także nie wszystkie gospodynie nadają się na bycie Gospodynią spotkania. Nie napiszę Ci przykładów jakich oczekujesz, bo aby w pełni poznać walory produktów trzeba zorganizować spotkanie lub być gościem lub odwiedzić dystrybucję. Te produkty mają swoją cenę, swoją wartość i wg mnie nie powinno się ich kupować opierając się tylko na forum, bo faktycznie można mieć wątpliwości. Ja przynajmniej tak nie potrafię i dlatego nie polecam. Ja musiałam sama się przekonać... poszłam z mężem do koleżanki na spotkanie, dokonałam zakupu kilku produktów, przetestowałam we własnej kuchni i dziś mam swoje własne zdanie na ich temat i nikt mi nie wmówi, że to "badziewie"... Pozdrawiam :)

moim zdaniem produkty mają dobre, ale czasem po prostu za drogie

zdecydowanie za drogie i dużo zbytecznych gadżetów , choć jest trochę dobrych i wartych swej ceny . np ja osobiście cześć uważam za bubel ale z części jestem bardzo zadowolona wg mnie hitem jest obieraczka, otwieracz do konserw , otwieracz do wina, Mr Czosnek , wszelkiego rodzaju miski ale nie te przeźroczyste co się rysują tylko tego typu co miska do ciasta , niezbędna trójka, śniadaniówki , pojemniki do mrożenia , chlebak, pojemniki do ciasta , rozdrabniacz do cebuli . Garnki lubię , ale ciężkie w utrzymaniu czystości chodzi mi o KKSK, do garnków Mirage nie mam zarzutów dobrze się je myje , jedynie cena bardzo droga tych garnków . Pozostałe rzeczy to gadżety które częściej zalegają na półce niż się je używa . A te cuda co niby ułatwiają życie na korbkę to wolę wersję elektryczną, bo wersja elektryczna naprawdę usprawnia życie i pracę .

jakby ktos byl zainteresowany zakupem zestawu belli zielonej to prosze zostawic namiar na forum

Ja mam pojemniki do mrożenia i moje się nie rysują są świetne i żaden nie pękł choć tłukę je za każdym razem jak potrzebuję pietruszkę lub koperek,ostatnio włożyłam mokry i trochę się posklejał ,jak uderzę pudełkiem o stół to się koperek rozklei inne pudełka by tego nie wytrzymały więc z czystym sumieniem polecam,

Warto też zakupić Ultra Pro jak ktoś lubi beztłuszczowe odkąd go mam nie użyłam do pieczenia mięsa ani deka tłuszczu udka tylko obtaczam w przyprawach i do ultra są super .jestem też nauczona wycierać wszystko po myciu do sucha więc nie mam problemów z garnkami niektóre mam już 17 lat i uwierzcie te plamy zostają po naszej kranówie lub soli w środku można przemyć octem i po problemie.nawet te kolorowe znikają.