Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość APOLINA

NO I NIECH NI KTÓRAŚ POWIE, ZE TO CHAMSTWO CIEŻARNYCH!

Polecane posty

no własnie bo mnie boli i uciekam zaraz spac a co wytrzymalsze wory z cementem nosic i wegiel wrzucac na zime a nie przed kompem siedziec i truc:) pozdrawki kindzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BRAK MI SLOW \"hmmmmmm dziwne to, ale kochanie 24h na dobę mąż nie stoi przy mnie. Ma pracę i zarabia a Ja ułomna nie jestem i radzić sobie w życiu umiem. Czego mam się domagać? „praw” a tego się domagam jak najbardziej a ustąpienie mi miejsca w autobusie nie należy do żadnego ze zbiorów praw, więc jak ktoś okaże ludzki odruch i ustąpi to jestem wdzięczna jak nie to postoję. \" SAMA SIE GUBISZ W SWOICH ZEZNANIACH. BRAK MI SLOW :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWCIA PL
czytam,czytam i siwieję............ Kobiety juz raz to pisałam ale sie powtórzę. Byłam w ciąży dwa razy, raz czułam się świetnie (ten pierwszy), kiedy czułam się fatalnie ( ten drugi) prosiłam o ustapienie miejsca lub przepuszczenie w kolejce.Przecież Ci ludzie wokół nas nie siedzą w naszej skórze i nie wiedzą czy jesteśmy w dobrej formie fizycznej czy też nie. Czy tak trudno drogie ciężarne, w momencie złego samopoczucia( bo każdej może się zdarzyc)powiedziec "przepraszam czy może mnie pan/pani przepuscic nie czuję się najlepiej" ???? Kiedy stoi za mną w kolejce kobieta w ciąży to ja nie wiem czy ona się czuje dobrze czy nie.Nie wpuszczam jej przed siebie,ale gdyby się odezwała grzecznie to przepuszczę bo czemu nie? Czy tak trudno się odezwac DROGIE CIĘŻARNE!!!!! Nie sądzcie,że jak jestescie w ciąży to coś wam się należy, możecie byc równie miłe i kulturalne, podobnie jak wymagacie tego od innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm dziwne to
Do Brak słow.. No właśnie, skoro ktoś chce ustąpić to ok, jak nie to postoisz, Ok, że nie miej wówczas pretensji, że nie ustąpił. Poproś, być może wówczas ustąpi. W ogóle mam wrażenie że z kobietami ciężko się dogadać. W pracy jakoś dużo łatwiej mogę porozumieć się z mężczyznami niż z kobietami... A tak w ogóle, to w czym ja jestem "gorsza" od kobiet w ciąży względem mężczyzn... niczym. Ze strony mężczyzn niepisanym prawem należą się przywileje kobietom wszystkim, a tak nie jest. Raz jeden zerwał się pewien nieznajomy meżczyzna, który chciał ustąpić mi miejsca dlatego, że jestem kobietą i wiecie kto to był? To był staruszek. Kiedy, odpowiedziałam, że dziękuję mu bardzo, ale jadę niedaleko itd itd., to powiedział: Niech mi Pani tego nie robi, co ja taki stary jestem?? Nigdy w moim życiu nie było tak, żebym ja siedział, a kobieta stała.... A tak nacodzień to ustąpi Ci miejsca tylko znajomy mężczyzna. Kobiety, jesteśmy delikatne, nie zagryzajmy siebie nawzajem, może zacznijmy więcej wymagać od tej płci, która nie zachodzi w ciążę i nie ma okresów... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko matko to ty stara dupa jestes ....:)a wypowiedzi na poziomie dody cóżnet- ar nie ma to ja sobie powrzucam bo generalnie to spokojan jestem ale juz mi brak słów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja i tak nie weim o co ci chodzi jakie mas zpoglady zacznijmy od poczatku co uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWCIA PL
PS> Zgadzam się z KINDZIĄ w 100% Ciaża to nie choroba i przywilej moga miec drogie panie w ciązy( ale tylko w widocznej) na poczcie bo tam są obsługiwane poza kolejnoscią.Gdzie indziej niech otworza szacowne buzie. Nie myślcie panie ,że ktoś bedzie koło Was fruwał bo macie dziecko w brzuchu.Od fruwania wokół Was macie mężów............lub kochanków, albo komkubentów. PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm dziwne to
Noe, Kindza, Ewcia, dzięki, że tu jesteście, bo już miałam wrażenie, że są grupy społeczne, którym powinnam służyć, a o tym nie wiem. Są takie grupy, którym każdy powinien służyć. Nie zdarzyło mi się nie zapytać niewidomego, czy mu nie pomóc (chyba, że szedł z kimś, lub szedł szybko i pewnie, co oznacza, że nie miał wątpliwości jak iść), albo biedne, lub zagubione dziecko itd itd. Gdybym była facetem, to nie śmiałabym się wypowiadać tutaj, ale jestem kobietą i wiem, że są kobiety, które potrafią w cichości znieść największy ból fizyczny i są baby, które z byle głupstwa robią przedstawienie. Apeluję o umiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOE czego sie kochana spodziewasz?? Wiesz kto nazywa inna osobe dzieckiem?? Osoba z zanizonym poczuciem wartosci i taka ktora ma malo do powiedzienia.To forma obrony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm dziwne to
Pozdrawiam i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dzisiejszych czasch gzdie trawa wyscig szczurów powinnysmy sie cieszyc ze sa jeszce uczynne osoby a nie ubolewac ze ich nie ma ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczególnie tak uczynne
jak kindzia :D:D Chroń mnie Boże przed jej "uczynnością" :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz bede sie obawiała jak soje w amarkecie zeby mi jakas ciezarna kopa nie sprzedała ze jej przepuscic nie chce ale przecie ja tez mam prawo z półrocznym dzieckiem na rekach bez kolejki bo ono płacze przecie panie przepusc mnie pan nie widzisz ze z dzieckiem jestem ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nerwow
Przede wszystkim osobom ciezarnym , starszym, czy chorym nalezy sie szacunek i POMOC. Najbardziej sie burza mlode, zdrowe pindy - siedza w szkole/ma uczelni pol dnia i w autobusie tez musza usiasc, niewazne, ze sa inni, ktorym stanie sprawia bol albo negatywnie wplywa na ich zdrowie. Dla mnie nie jest ZADNYM PROBLEMEM ustapienie komus miejsca w autobusie, czy kolejce. Czesto na dworcach PKP jestem sporo przed czasem i bezproblemowo przepuszczam zziajanych podroznych, ktorzy prosza, zeby ich wpuscic w kolejke. Jak widze w autobusie osobe ciezarna, czy starsza, automatycznie wstaje. Uwazam, ze to jest oczywista sprawa - to nie jest z mojej strony ANI PRZYSLUGA, ANI WYRZECZENIE. To logiczne posuniecie - pomagam komus, kto tego potrzebuje, albo ustepuje komus, KTO MA DO TEGO PRAWO . Nazywajcie to jak chcecie, nie robi mi to. Ale zakompleksieni ludzie, ktorzy maja wysokie mniemanie o sobie, albo chca takowe miec, beda sie buntowac. Niewazne, ze to prawa obyczajowe, czy przywileje tych osob NIE USTAPIA NA ZLOSC, albo nie ustapia, bo nie beda z siebie robic frajerow. Co za roznica dla mlodej osoby, czy posiedzi w autobusie 20 minut, czy postoi? Zadna. Co za roznica, jesli jestem 30 minut przed odjazdem pociagu, czy ustapie komus, kto jest prawie spozniony na pociag? Zadna... A przeciez spoznialstwo to nie choroba, ciaza, czy starosc. ZYJCIE I DAJCIE ZYC INNYM! Te gowniary, ktory nie ustapia, 'bo nie' tez beda kiedys w ciazy, zestarzeja sie, moga byc chore (czego nie zycze) itp. Wtedy dopiero do nich dotrze jaka chamska, nieludzka postawe propagowaly. Bo chamstwo sie szerzy jak zaraza. Ale wierze tez, ze i dobre postawy daja jednak jakis przyklad, chocby i dzieciom. Zaznaczam, ze jestem mloda, nigdy nie bylam ani w ciazy, ani powaznie chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczególnie tak uczynne
I ciężarne bez proszenia i pytania przepuszczam i te z ryczącymi dziećmi też :D Tak jakoś mnie wychowano. Pomóc a nie dokopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny drogie przeciez ja nie mówie ze nie ustapic .....przeczytajcie moej wypowiedzi na podobnym topiku a tu dopiero po którejs tak poprostu niewytrzymałam ja nie rozumiem tego jak mozna szlec po markecie 3 godziny a potem nie wytrzymac 10 min w koelejce neiwidziałm starowinek z laska czy nawet bez neij w markrcir takir babcie robia zakupy w sklepikach bo sił nie maja po marketach łazic a nasze ciezarne dawaj w te pendy do tesco bo cebula tania a ze kolejki to sie nie pamieta ja chodziła ja stałam ustapic miejsca nie ustepuej bo nie jezdze przepuszczac zdarza mi sie oczywiscie tylko niewiem co te kobiety w tym temacie zasiadajace chce osiagnac zadna mi nie odpowiedziała o co tak naprawde im chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze : To,że sama jestem osoba kulturalna-- --ustepujaca miejsca,kolejki: starszym,ciezarnym,matkom z dziecmi,niepelnospawnym czy wygladajacych zle ( samopoczucie) ....nie oznacza , ze wymagam tego od innych ... Kazdy jest inny ....ja inaczej bym nie potrafiła(tak zostałam wychowana i tym\"przesiakłam\".....) Jednak bedac w ciazy ....nie oczekiwałam\" przywileji\" .... Fakt,ze było to zabawne,gdy wsiadałm do autobusu badz tramwaju i wszyscy mieli nagle tyle do zobaczenia za oknem ......;) Ja w ciazy lubiałam podkreslac fakt,ze czuje sie doskonale :) Kazdy mi mówił ze ciaza mi słuzy itp komplementy:) a ja promieniałam .... Gdy miałam słabszy dzien(np.bolały mnie plecy;) ) nie wybierałam sie na wielkie zakupy ... Po co ? Mogły zaczekac jeden dzien --- na lepsze samopoczucie.... I wtedy na relaksie cieszyyłam sie zakupami i spokojnie czekałam w kasie na tasmowy rachunek ;):) Kultura_to taka piekna cecha,która nie kazdy posiada ... Jednak nie lubie wkorzystywania przez babeczki w ciąży swojego stanu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam takie jedno pytanie
Najpierw zaznaczę, że nie jestem po pierwsze pindą ( faktycznie super kulturalne okreśenie) i jestem też już w szkole, bądź na studiach. A tak przy okazji uczniowie i studenci wcale nie mają takiego łatwego życia, ajk się wszystkim wydaje (przynajmniej nie wszyscy). Bez nerwów pisze do tych "pind", jakby im groziła, zobaczysz, też będziesz w ciąży i się zestarzejesz.... Na starość nic nie poradzimy, natomiast w ciążę można nie zachodzić. Nie rozumiem jak komuś można grozić ciążą... Myślę jednak, że część pan nie powinna zachodzić w ciążę, gdyż czują się poniekąd ukarane, nie wiem, domagają się od społeczeństwa zadośćuczynienia, tylko za co??? Myślę, że mężatki na pewnym poziomie intelektualnym nie są tak ograniczone, by myśleć, jestem w ciąży, nalezy mi się wszystko. inni to też ludzie, a jeśli jakaś kobieta uważa swoją ciążę za karę, w której wszyscy powinni jej przynosić ulgę, to przykro mi, ale taka pani, tak myśląca zapłaciła za rozwiązłość, przykre tylko, że jakieś dziecko będzie miec taką matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×