Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

E_S_C_A_P_E

Diety niskowęglowodanowe optymalna, Lutz, Atkins

Polecane posty

Zgodnie z sugestiami przenoszę się z \"drastycznej diety na granicy głodówki...\". Zapraszam p.Migotkę, Nową w temacie, Dietke 25, Bułke grahamkę oczywiscie i każdą osobę która jest na którejś z wymienionych w temacie diet. Zakładanie topiku tak mnie pochłonęło że przypaliłam 2 placuszki serowe, ale nie szkodzi z tej małej porcji i tak sporo ich wyszlo bo ponad 20:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam Tobie tę dietkę, jestem jej zwolennikiem. Jak masz pytania to zadawaj śmiało, jak będę umiał, to pomogę :) A ćwiczenia jakieś planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liczniq,może mnie pomozesz? nie orientuje sie jeszcze w tej diecie,mam problem ze skomponowaniem menu,itp ? jak juz pisałam nie znoszę tlustych mies typu golonka,watrobka,flaki,salceson i tym podobne;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyście dziewczyny były zainteresowane przepisem na jakiś chlebek optymalny chętnie podam. Są takie: biszkoptowy, białkowy, serowy, białkowo-serowy, otrębowy, otrębowy z mąką, serowo-otrębowy, orzechowy, do każdego rodzaju jest wersja \"z dodatkami\". Jakiś czas temu piekłam te chlebki, z tego co pamiętam to wypróbowałam chyba każdy i były niezłe. Do przepisu na placki zapomniałam dopisać zawartości na 100g: B14,3 T26,5 W 4,9 i proporcje (w tej samej kolejności) 1 : 1,9 : 0,3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megadno
ja uwielbiam sałtke ser biały i puszka tuńczyka w dużej otyłości pomaga spalac tłuszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Liczniq --> ja zaczęłam tą dietę już jakiś czas temu a znam ją od wielu lat, sporo wiem i o Lutzie i o opty, w kwestji ćwiczeń - siłownia od tygodnia:-) jak jesteś ciekawa naszych zmagań zajrzyj na nasz poprzedni topik \"moja drastyczna dieta na granicy głodówki\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa, na opakowaniach śmietanek jest różnie napisane,nie jestem pewna czy tylko na 36-cio % jest napisane \"kremówka\" czy na 30 % też. w każdym razie jedna i druga jest super do kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omlet optymalny: 2 białka ubić na sztywną pianę, 2 żółtka roztrzepać i delikatnie wymieszać z pianą. smażyć na maśle na małym ogniu z dwóch stron. Można posmarować dżemem niskosłodzony, ja osobiście zawsze lubiłam na ostro: kładłam na wierzch szynkę i kilka plastrów sera zółtego, przykrywałam aż ser się rozpuści. Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A liczycie kalorie na co dzień? Czy to raczej dieta a`la Atkins, jeść głównie węglowodany i białka. Dla osób, które wykonują wysiłek fizyczny małe ilości węglowodanów w okresie tych ćwiczeń w ogóle \"nie zaszkodzą\". Ja, jak wcinam niskowęglowodanowo, to uzupełniam menu orzechami włoskimi (1 orzech ok. 25kcal), fistaszkami (1 mały fistaszek to 5kcal, przy czym na ogół w skorpuce są 2 ;) ), zmielonymi w młynku do kawy ziarnami, pestkami dyni, siemia lnianego, słonecznika (1 pełna łyżeczka zmielonych ziaren to ok. 20kcal). Często także do jogurtu naturalnego dodaję twaróg chudy, polewam to oliwą z oliwek (1 łyżka, z niezbyt dużym wgłębieniem to ok. 65 kcal). No i pamiętajcie, że jeść tłusto to nie znaczy śmietany 36% ;) Lepiej zjeść orzechy, ziarna, które podałem, niż taką śmietanę, bo tłuszcz tłuszczowi nierówny. Z reguły ten, który lepiej smakuje jest mniej wartościowy dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty liczniq śmietana jest bardzo dobra dla optymalnych. ja kalorii w ogóle nie licze, tylko zawartość węgli i tłuszczu. orzechy są ok,ale trzeba na nie uważać bo pomimo że są tłuste to jednak mają sporo węgli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liczniq,czy to znaczy ze trzeba jednak liczyc kalorie ? Atkins u mnie odpada -wole Kwasniewskiego lub Lutza-w atkinsie za duzo bialka :) Cwiczenia równiez odpadają bo własnie zdjeli mi gips z nogi....nie ma mowy przynajmnej na razie o jakims rowerku czy czymkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, z Atkinsem jest tak, że jedząc wgł. jego menu nie jesteś w stanie przekroczyć zazwyczaj własnego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Jednak jedząc wgł. jego menu np. 2600kcal na dzien, przy zapotrzebowaniu 2200kcal na dzień, każdy przytyje. Tłuszcz to energia, jeśli jest jej nadmiar i organizm nie może jej wykorzystać to będzie ją magazynował. A tkanka tłuszczowa jest właśnie takim magazynem energii. Zatem ważne jest co jemy, ile jemy i jak jemy. Za dużo na raz też niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak tylko że w necie nie ma jadłospisow niskoweglowodanowych diet,a ksiązki nie posiadam;] tylko uprzejmość Escape mnie ratuje,bo dziewczyna wypisuje wszystko co mogę i podaje przepisy :)za co wielkie dla niej dzięeeeki ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIETKA 25
Jestem i Ja :D . Dopiero wpadłam do domu , ale mam dzisiaj zabiegany dzień. Wątróka była pycha ,zjadłam gdzieś tyle co 2 śliwki węgierki więcej nie dałam rady. Jeszcze do tej pory nie chce mi się jeść.Dziękuję E_S_C_A_P_E za pomoc ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś nie jestem przekonana do tego co mówi liczniq, tak jak juz pisałam wcześniej atkinsa nie znam wcale. Specjalnie dla Nowej: chlebek biszkoptowy: 10 białek ubić na sztywną pianę, dodać stopniowo po jednym 10 żółtek cały czas ubijając. Następnie dodawać małymi porcjami przesianą mąkę pszenną ( 10 dag)wymieszaną z 2 łyżeczkami pr.do piecz. Na końcu wlać strumykiem 10 dag stopionego chłodnego masła cały czas ubijając. Ciasto wlać do podłużnej formy wyłożonej pergaminem,pergamin na wys.brzegów formy posmarować masłem. Piec na złoty kolor w piekarniku nagranym do 200-220 stopni. Chleb pozostawić w piekarniku do wystygnięcie żeby nie opadł.Do chleba można dodać 10 dag zarumienionych na suchej patelni orzechów włoskkich/laskowych, lub tyle samo też tak zarumienionego słonecznika, lub tak samo sezamu/wiórek kokosowych. Ważne jest to zarumienienie ponieważ dodanie surowych wiórek/sezamu/słonecznika powoduje psucie się chleba. spleśnieje po prostu. Przechowywanie (też ważne): zawinąć w 2-3 arkusze papieru śńiadaniowego oraz lnianą ściereczkę i do lodówki.dzięki temu bardzo długo zachowuje świeżość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIETKA 25
Nowa w temacie, fajny ten kalkulator , przyda się dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój smalczyk ze skwarkami też już gotowy, do wieczora powinien zastygnąć. Miałam dziś posprzątać a tymczasem pochłonęło mnie gotowanie. Muszę już uciekać, później napiszę przepis na inny chlebek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Escape polecam świetną pozycję, która osobie \"siedzącej\" w tematyce odżywiania, diet, pozwoli poznać całe mechanizmy tym rządzące, a mianowicie: \"Ultimatedietsecrets\" dr. G. Ellis, jest dostępny e-book, książka z głównym naciskiem na diety niskowęglowodanowe + wyjaśnienie mechanizmów działania ludzkiego organizmu pod kątem żywienia. Czyta się tak fajnie, że z niecierpliowścią czeka się na kolejny rozdział. Kolejna pozycja to \"The Ketogenic Diet\", czyli dieta ketogeniczna, Lyle`a McDonalda. W ketozę organizm przechodzi wówczas, jak nie ma węglowodanów. Polega to na tym, że energia jest wówczas czerpana z tłuszczy, przy czym w organiźmie zachodzą też pewne zmiany hormonalne. Książka ta także świetnie wyjaśnia mechanizmy diet, odżywiania itp. Każda pozycja Lyle`a McDonalda jest polecana. Escape ja sam tego, co piszę nie wymyślam, bo nie jestem naukowcem w dziedzinie żywienia. Czerpię wiedzę z fachowych pozycji :) P.S. A teorie te są "in english" :(, ale warto po nie siegnąć nawet ze słownikiem w dłoni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ... od wrzesnia starałam sie jesc regularnie ... tz. 5x dziennie z tym , że jadłam normalne pieczywo , małe porcje .... kolacja przed 18 ... 4 tygodnie ..i co ??? 1kg na plusie :O ...dokładnie tydzień temu postanowiłam , że juz nigdy wiecej nie zjem kawałka chleba :D ..... i zgadnijcie co sie stało ? 2,5 kg mnie w tydzień a nie głoduje :) ...jem regularnie np. chudy ser.... szynki drobiowe , piersi z kurczaka , warzywa , twarozki ze szczypiorkiem itd :) .... do tego woda niegazowana :) i czuje sie swietnie ...teraz chce właczyć do tego jakies ćwiczenia :) żeby wyszczuplić uda i pośladki ....hmm ... może coś mi doradzicie :) ? bede wdzieczna za odp ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko się przywitać wpadłam. :) U mnie śniadanko jak zwykle obowiązkowo tłuszczowe, w pracy świadomie węglowodany, ale nie łączone z tłuszczem (bułka razowa z duszonymi warzywami), w domu zakończę małą kolacyjką tłuszczową. Będę tu zaglądać, mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie, choć dość swobodnie traktuję zasady diety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×