Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

witaj initmia- napisz coś więcej o sobie skąd jesteś i ile masz latek:) Paziu tak mi przykro...:( Trzymaj się kochanie! Mi mój wcześniejszy ginekolog powiedział, ze jak mężczyna jest chory to wystarczy odczekać 2 tygodnie przed badaniem nasienia, więc się troszkę zdziwiłam jak naipsałaś ża aż 1,5 miesiaca. Nie chce Ci nic radzić, ale ja też pomyślałam sobie, że może lepiej by było oszczędzic ci tego hsg i zrobić najpierw badanie nasienia. Ale zrobisz oczywiscie jak uważasz! Trinity kupiłam wczoraj mężusiowi Androwit, napisz proszę bo już nie pamiętm co podajesz swojemu oprócz tego androvitu, myślałam też o wit. A+E ale ten Androwit podawany 2 razy dziennie uzupełnia dzienną dawkę witamin (w tym a i e) więc nie chcę przesadzić, ale moze mi jeszcze Trinity coś podpowiesz:)

Acha Dianko jak tam udały się urodzinki?:)

martyn--ia, jestem z krk, lat mam tyle ile w nicku (jeszcze ;-) ) i chyba ten wiek mnie trochę przeraża... Nie denerwowałabym sie tym że po 3 cyklach misie nie udało, ale tym, że gdyby nie daj Boże wystąpiły jakies problemy to bedzie za późno na leczenie...

to faktycznie starasz sie krótko, prawie tak jak ja (4 cykle) tylko ja mam ten problem, ze mam @ co 40-60 dni więc jest mi trudno, a brałaś wcześniej tabletki anty/

ja jestem w pracy ... cięzko bylo dojechac - b tyle sniegu :) mój miniek bierze Androvit raz dziennie rano + 2 witamyny E w polódnie wit C+ aspargin i magnez z wit b6 wieczorm witamina 2 raz wit. E + cynk ... do tego inne lekarstwa ale to juz przepisane przez lekarza - to pomaga naprawde - trzeba tylko troche dyscypliny ! co do badania nasionek to fakt ten termin 1,5 miesiaca to za dlugo by czekac Paziu ... zbadaj minka ja tylko wyzdrowieje ... szkoda czasu ... tylko przy robieniu cytologi nasienia meżczyzna musi byc tak na 100 % zadrowy - tzn. nie przeziebony ...

to strasznie duzo Trinity, jak przeczytałam na opakowaniu to androwit ma te wszystkie witaminy i myślałam żeby nie przesadzic podajac jeszcze inne, no ale skoro lekarz tak zalecił:)

Cześc Dziewczyny Na początek Trinity dzięki za inf o tych badaniach na hormony ide za chwlike do gina w szpitalu więc może uda misię cos załatwic żeby było taniej . Chciałabym miec jakies wyniki jak pójdziemy do kliniki zeby można było działac. A co do nadżerki to ja też miałam długo sie to leczy ale jeśli jest sie sumiennym to można wyleczyc do konca mi sie udało.:) brałam czopki , a na koniec lekarz przepisałmi lekarstwo w buteleczce (było go niewiele) ale rozłozył to na dwie wizyty i takim patyczkiem z watą smarował po nadżerce .i Zeszła:) Mój gin nie polecał mrożenia lub wypalania ponieważ uważa ze to jest dośc niebezpieczne jeśli stosuje sie u kobiet które chcą miec dzidzia. możą wynokną z tego jakieś komplikacje a po co i tak mamy ich już dośc. Pozdrawiam i życze miłego weekendu . Na narty Szuuuuus :) Bo pogoda jak z bajki

hejki - ja juz jestem w domku - o dziwo dzis dużo wczesniej - ale mój miniek zostawil mi bałagan w domu - chyba go za uszy powyciagam - normalnie jakby huragan przeszedl ..spodnie i bluzy na podłodze - do tego w kuchni toster i pełno okruchów - nienawidze takiego rozgardiaszu :( ale zarz go biore w obroty i bedzie mi pomagał - wytraczy ze biuro dziś wysprzatalam - jestem padnięta i tak jakoś humorzasta - jak zawsze przed @ :( Martysiu ... to nie duzo - tych lekarstw naprawde ... Androvit nie wystarcza - w sumie mozna go brac nawet gdy facet jest troszeńkę osłabiony - a nasi mężulkowie - mają juz konkretne problemy - wit E i cynk - bierze udział w tworzeniu się nasionek ... C- by sie ładnie ruszały ... do tego aspargin i magne B6 na mniejszy stres ... ja jeszcze dodaje swojemu minkowi od 2 tygodni kawas foliowy ... do tego bierze prepataty na drożnośc zyl i testosteron ... jest tego troche - ale zaznaczam pomaga - juz po 3 miesiącach sa ladniejsze wyniku i to o sporo lepsze :) zmykam do sprzątania ..pa..pa

Badanko nasienia zrobimy za jakieś 2 tyg. nie będziemy jednak czekać te 1,5 m-ca. Wszystko pójdzie dobrze. Mam taką nadzieje. Ide teraz sprzątać i gotować. Zajrze popołudniu. Witam initme oczywiście:-), przyłącz się do nas w grupie zawsze raźniej.

wimem Trinity ale te wszytskie witaminy które jeszcze podajesz mezowi są juz w skałdzie androwitu dlatego boje sie dawac mojemu coś jeszcze żeby nie przedobżyć, bo ot też nie bedzie za dobrze. Narazie będę podawac mu tylko androwit zobacze za ok miesiąc jak powtórzymy wyniki, idę teraz na zakupy połazić po mieście, poźniej bedę pa

no tak i poklocilam się z tym \" balwanem \' zamiast mi pomagac rozsiadl sie przy komputerze - ale nawrzeszczalam na niego :( wiem ze jestem jędza - ale czasem tak trzeba!

martyniu w androvicie faktycznie jest wszystko ale w znikomych ilosciach - witaminy jescze nikomu nie zaszkodziły - po prostu jeżeli organizm nie bedzie miala na nie zapotrzebowania to je wydali :) przeważnie z moczem :) zrobisz jak będziesz chciala - zreszta polecam ci to wszystko - bo twój mąż cay czas pali - a to nie pomaga tylko - szkodzi ... pa pa ...mezus własnie wyszedł z praniem - chyba nie bedziemy sie na siebie długo gniewać :)

tabletki brałam przez rok, odstawiłam w paźdz. ubiegłego roq i wszystko mi sie rozregulowało...

Witajcie :-) Trinity -mnie tez doprowadza do szału bałaganiarstwo ( ! ) i mój ukochany bardzo czesto zostawia tak domek (moze wodniki maja to do siebie)a zwlaszcza uwilbiam jak łazienka lsni...doslownie,a on sie tak pluska...hhhiihiii./ ide troche posprzatac i dalej do nauki dzisiaj sie ucze od 8..oby przynioslo miarodajne efekty. Paziu skoro tak postanowiłas to my to szanujemy :-) ja ide za 2-3 cykle :-)

akasiu rozbawiłas mnie - z tą lazienka - doslownie jak bym słyszała o moim mniu :) pluska się jak kaczuszka w wannie - och te Wodniki :)

A ja już posprzątałam, teraz gotuje. Widze że wy też zajęte jesteście. Zajrze później

Witam :) Mogę się przyłączyć?

Akasiu..no z tym wodnikiem to się nie zgadzam..ja jestem wodnik i jestem pedantka!!!!Co do urodzin-dziękuję za wspaniałe życzenia wierszyki:) urodziny udały się, dostałam dużo prezentów..ale od męża-bo najważniejszy dostałam róże..baaardzo długą i jak wstałam to lezała obok mnie na łóżeczku:) oraz bluzkę-brazową, zawiązywana pod brzuszek-śliczniutka-mój kotek ma super gust:) były życzenia od rodziny, przyjaciół...wszyscy pamietali:)Ja wieczorkiem poczestowałam torcikiem-pychota!!i kawusią:) piękny dzień....za to dziś..stresujący!!!Miałam egzamin-ja wszystko zaliczyłam, ale niestey nie mój mąż i się bardzo martwię, bo nie chcą mu zaliczyć jednego przedmiotu-cwiczeń!:(a najgorsze ze z kolokwium miał pozytywne oceny, tylko była do napisania skarga o unieważnienie małżeństwa..i on ją źle napoisał..i na tej podstawie nie che mu facet zaliczyć!!!szok...jestem padnięta..a tu w pn następny-29 tez do nauczenia...całuję was kochane...i miłego wieczoru.Pa

witajcie! właśnie wróciłam do domku bo byłam na zakupach, kupiłam sobie ładne ciuszki i od razu jestem w lepszym nastroju:) Dianko to super, ze urodzinki się udały, ale nie przejmuj się tak szkołą meża - na pewno wszytko się ułoży:)

nie ma nikogo?:(

kochana Diano ! wodniki kobiety sa rozne od mezczyzn :-) wiem bo moja babcia jest z lutego :-) trzymam kciuki za szkole :-) ja w poniedzialek tez mam BIG egzamin..i to jeszcze z przedmiotu,którego zagadnienia tak mozolnie mi wchodzą..co mnie podkusilo zeby obrac taki meski kierunek>?! u siebie w grupie jestem jedyną kobietą :-) hm...ale ma to swoje plusy :-)

witaj akasiu, to faktycznie masz ciekawie-jedna kobieta w grupie:)

witaj martyn--iu :-) co u Ciebie ? ładne ciuszki -kobiecie poprawiaja zawsze nastrój :-)

u mnie nic nowego, siedzę w domku i troszkę się nudze, na dworze zimno i nie chce mi się już nigdzie dzis wychodzić, współczuje ci że masz tyle nauki, będę trzymać kciuki w poniedziałek:)

:-) :-) u mnie też zimno..brr , a teraz pada snieg i wszedzie bialo :-) szkoda,ze tak nie było w Boze Narodzenie :-( w ktorym dc,jestes?bierzesz duphaston?

dziś jestem w 6 dc, nic biorę nic, poza ziólkami do picia i wiesiołkiem , w czwratek mam wizytę u gina - będe w tym miesiącu robić monitoring to się wszytsko wyjaśni

swietnie !! :-) mysle,ze wszystko pomyslnie sie ułozy ..u nas wszystkich :-) ja dzisiaj wzięłam 6-tą tabletke duphastonu - stwierdzam,ze po progesteronie strasznie mam ochotę na słodkie :-) i własnie zajadam Dumle :-) zmykam do nauki buzialki :-) :-)

miłej nauki:)

Cześć dziewczyny, dawno do was nie zaglądałam. Zrobiło się tych stronek...No i zima was zasypała...W każdym razie było co poczytać. Pozdrawiam was gorąco. U mnie wszystko spoko, jak na razie 32 d.c, 8 dni po owulacji i pomału zaczynam wyglądać na @. Jakoś dziwnie cycuszki mnie pokuwają, nigdy tak wcześniej nie miałam. Bolały, ale nie kuły. Nieważne z resztą. Trzymajcie się, pa, pa

Ale ciszaaa. Miłego wieczoru wam życze :-)