Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

własnie dzwoniłam do swojego gina - posiew znowu wyszedł źle :( nie wiem chyba nie dane jest mi to hsg - bo nie moge go po prostu doczekać - ciągle leczenie i nie mogę się pozbyc tego dziadostwa ... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka nr 1 : Starające się NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............24.............. .....ok 17.12.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............24......................15 .1 2 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ......... 20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37........................ 8.12.07 karolcia_26...................27 ...........18 ......................1.01.2008 Eliza333/Kraków............30.............14............ ..... .ok.27.12.07 Marta 24/USA................24..............6..................... .. 28.11.07 voltare ........................30.............67................... ... 19.12.07 Justynka24....................24.............24......... .........ok.02.01.08 jadira/Kraków...............34..............14.......... . ......ok.28.12.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.30.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............5...................ok 02.01 .08 mychass/Kraków............35..............73............ .....ok 02.12.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............38............. .......23.12.2007 Martynia/Legnica..........26............34.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............22.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........20.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........16.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........17................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............27..........14............ ........14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.......................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka...Natalka....................22.10.2007 czesc kochane ja weszłam się tylko przywitac bo od wczoraj strasznie mnie boli przód brzucha nie wiem jakos dziwnie Dianko mam nadzieje ze wsyztsko juz dobrze u ciebie, trzmaj się kochana jak coś to pisz na maikla, całuski❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem:) Tryni - ja wiem, że Ty jesteś przywiązana do swojego gina i on już Cię zdążył poznać i takie tam inne sprawy... Ale wiesz co - pytałam ostatnio w klinice o przeciwciała plemnikowe i o badanie tych wszystkich bakterii i grzybków - mój pan doktor powiedział, że na początku kiedyś zlecali wszystkim jak leci i badanie przeciwciał i bakterii i wszystkich \"pierdół\". Ale to nie ma sensu. Powiedział, że przeciwciał jest masa i są wszędzie - tylko w różnych stężeniach i kobiety z przeciwciałami też mu w ciążę zachodzą. A jeżeli chodzi o bakterie - jest tak samo a nawet \"lepiej\" - każda kobieta je ma i jest ich miliony niestety - nie da się jak powiedział wyjałowić całkowicie organizmu, bo dostają się dosłownie ze wszystkich stron. I że to jest jak walka z wiatrakami. Nie chcę podważać autorytetu Twojego gina, ale wydaje mi się że jest to zbędne przeciąganie sprawy w czasie. Trzymam za Ciebie Słonko kciuki, żeby Ci się jak najszybciej udało, ale mam wrażenie, że Twój gin koncentruje się na mniej istotnych sprawach, a za podstawowe się nie bierze. U mnie w szpitalu gdzie miałam robione hsg - dopuszczają do zabiegu bez tych badań bakteryjnych. Jagoda na topiku u Justyki też poszła na hsg właściwie z biegu z dnia na dzień - poczytaj:) - jest już po wszystkim. Chciałabym, żeby Twój lekarz miał rację, ale mnie by już takie coś dawno wyprowadziło z równowagi. Mimo wszystko główka do góry! Buziaki dla wszystkich - zajrzę może potem, a narazie biegnę robić na jutrzejszy obiadek sosik pieczarkowy - mniam!:P 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja postanowiłam na jakiś czas opuścić WAS, ale tylko fizycznie, myślami będę z wami :) A powód jest następujący - chodzi o to, że w naszym małżeństwie jedyną osobą starającą się o dziecko jestem JA, mąż ma to gdzieś; nie ma zamiaru iść na badania, nie chce wogóle dziecka, nie martwi go to, że ciągle jesteśmy sami, ze coś musi być nie tak, skoro się nie udaje. Same wiecie, że badanie męża to podstawa. Jak czytam o waszych to widzę, że nikt nie robił z tego aż takiego wielkiego problemu i wkońcu poszedł na badania. Nie wiem co dalej, ja oczywiście idę pod koniec grudnia do endo, potem ustalam termin do gina, tylko nie wiem po co - skoro kazał mi przyjść z wynikami męża i od tego będzie zależało nasze dalsze działanie. Będę do was zaglądać od czasu do czasu, wszystkim równo kibicuje. Trzymajcie się 🖐️ 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️ 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️ 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No widzę że pustki tutaj Ale to pewno sprawka tych przedświątecznych porządków i przygotowań. Ja też troszkę pomalutku zasprzątuję mieszkanie. A tak to u mnie wszystko po staremu. Czuję się dobrze, dzidzia rozrabia w brzuchu, bo już nawet z zewnątrz idzie wyczuć kopniaczki. Ale to fajnie. Tatuś się tak cieszy że jego Myszka jest małą rozrabiarą :) Karolciu odwiedzaj nas, bo wiesz że w grupie raźniej. Martyniu a ty dawaj znaki o sobie. Obyś wytrzymała do nowego roku. Akasiu a co z Tobą?? Paula jak tam pierwsza dama na topiku??? Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
voltare - nie wiem czy się przyzwyczaiłam do swojego gina ale to nie on kazał mi po raz pierwszy zrobic posiew i sprawdzić czy mam tam jakieś bakcyle albo grzybki - on wypisal mi skierowanie na hsg /zrobił Rc śluzu szyjkowego - które wyszło w miarę dobrze \\ i kazal wrócic po ... niestety w Warszawie jest tak ze jak gdzielkolwiek dzwoniłam umówić się na hsg - to wszędzie był potrzebny posiew : wzorcowy ... zarówno tam gdzie robiła Pazia - czyli u Sw. Zofii , jak w Szpitalu MSWiA, na Szaserów jak i w tej przychodni Radiologów gdzie się zapisałam - także prosze nie pisz mi ze można to ominąć bo mi sie nie udaje - myślisz ze o tym nie myślałam ? byłabym już dawno po zabiegu i wiedziałabym czy moje jajowody są drożne czy nie ... nie obstaje przy miejscu gdzie skierowal mnie mój gin - chcę to zrobić prywatnie - jednak wszędzie gdzie dzwoniłam i były dostępne terminy potzebny był posiew albo czystość ale to prawie jedno i to samo ! podczytuje topik Justynki M. i byłam nieco zaskoczona ze Jagoda tak szybko się z tym uporała - super - nie wiem ale lekarze w W-wie zabezpieczaja się jak mogą by nie wystąpiło powikłanie po tym zabiegu stąd te wymogi ... mój gin też był zdziwony jak powiedzialam mu ze potrzebny jest posiew wzorcowy - myslal ze to zrobione RC wystarczy i po kłopocie ... niestety :( wiem ze w ciąże zachodza kobiety z przeciwcialami , bakteriami, grzybami i innymi świństwami - tylko czy warto narażać swoje maleństwo w brzuszku na takie historie jak zmaganie się z tym wszystkim ? .... a i tak to jest problemem - wiem bo moje koleżanki które były w ciąży czesto łapały te paskudztwa i musiały się leczyć ! karolciu - nie wiem ale Twój mąż naprawde jest niedojrzały - zachowuje się jak przysłowiowy \" gówniaż \" ... w sumie mysli tylko o sobie i to jest okropne ! mój maz powiedzial ze chyba musi się z nim spotkać i mu wybić ten upór z głowy ... co go blokuje w zrobieniu tych badań ? ze wyjda zle i to ujmie mu męskości ? to takie egoistyczne ! pewnie CI cieżko z tą świadomoscią ale nie poddawaj się i walcz ... idz do endo, potem do gina i powiedz w czym problem ... zbadaj sobie hormony, zrób drożnośc - chociaż Ty nie trać czasu! jedank cały czas molestuj meza o te badania - mój dzis był kolejny raz - chyba 8 czy 9 i jakoś sobie z tym radzi ! łyka te wszystkie prochy i się cieszy bo wyniki coraz lepsze ! musisz wziąść sprawy w swoje ręce - zadzwonic do przychodni i umówić go na oddanie nasienia - nie bedzie mial wyjścia i się podda! kup pojemnik w aptece i w razie czego jedz z nim , pomóż mu - może to go stresuje ? trudno powiedzieć - bo tu tez zauważyam inny problem, niedojrzałosc do zostania rodzicem, jemu jest dobrze jak jesteście we dwoje i to go na razie cieszy ... tylko czy on widzi ze czas ucieka i potem może byc za późno ? ehh faceci - czasem jak małe dzieci - za rekę i do piaskownicy! sorki ze się tak rozpisałam ale troszke mnie wzieło - mam nadzieję ze nie napisalam nic obrażliwego - to ma być kolejny kop na rozpęd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki🌻 Ja tylko wpadlam zmienic tabelke....U mnie wszystko po staremu....dopadlo mnie jakies chorobsko, gardelko boli i goraczka---chyba znowu migdalki....:(Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i cieplo,mamusie z dzieciaczkami, zaciazone jak i te starajace sie ...trzymam kciuki za Was wszystkie 1000👄, papa Tabelka nr 1 : Starające się NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............24.............. .....ok 17.12.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............24......................15 .1 2 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ......... 20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37........................ 8.12.07 karolcia_26...................27 ...........18 ......................1.01.2008 Eliza333/Kraków............30.............14............ ..... .ok.27.12.07 Marta 24/USA................24..............7..................... .01.01.08 voltare ........................30.............67................... .. 19.12.07 Justynka24....................24.............24......... .........ok.02.01.08 jadira/Kraków...............34..............14.......... . ......ok.28.12.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.30.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............5...................ok 02.01 .08 mychass/Kraków............35..............73............ .....ok 02.12.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............38............. .......23.12.2007 Martynia/Legnica..........26............34.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............22.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........20.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........16.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........17................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............27..........14............ ........14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.......................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka...Natalka....................22.10.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu pustki - dziewczynki co się dzieje ? wlaśnie wyprasowałm i spakowałam męza - wyjezdza na delegację do Duseldorfu - także dwa dni bede sama w domku ... zawsze smutno mi -najgrzej jest w nocy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tryni to nie tak, że ja Ci sugeruję, że się nie starasz, mnie po prostu boli, że u nas wszystkich to tyle trwa. Już trochę tutaj z Wami jestem, a wcześniej podczytywałam Was też już dość długo. I wiem, jak bardzo Ci zależy na dzidzi. No i czytam o starankach innych dziwczyn i żaden gin tak nie przeciąga leczenia jak Twój. Ok - być może faktycznie ma rację, być może w Warszawie lekarze są nieco ostrożniejsi niż gdzie indziej, ale i tak mam wrażenie, że to jest gra na zwłokę. Może się mylę - sorrki - ale tak bym chciała, aby każdej z nas się udało, chciałabym, żebyś mogła się cieszyć z maleństwa. Czas leci nieubłagalnie, niestety - obie jedziemy wiekowo na jednym wózku i niestety nie do tyłu. Nie chcę Cię przekonywać do swoich racji, ale długo męczyłam gina pytaniami i to co mi wytłumaczył przyznam ma sens. Jasne, że możemy się gruntownie badać i łykać tony tabletek, tylko że w pewnych sytuacjach można to po prostu pominąć, bo nie jest to sprawa pierwszej wagi, zwłaszcza, że część tych spraw i \"dolegliwości\" nie stanowi żadnego zagrożenie ani dla nas ani dla naszego przyszłego maleństwa. Uff - koniec wywodów. Każda z nas obrała jakąś własną drogę do celu - i mam nadzieję, że każda z tych dróg ostatecznie nas do tego celu doprowadzi:) Z innej beczki - masz może jakieś \"babskie\" ;) plany na te 2 dni w związku z wyjazdem mężusia? karolcia - a może po prostu poczekaj jak mężuś będzie miał dobry humor, albo po prostu o ten jego dobry humor się jakoś postaraj;) i w takiej to chwili delikatnie spróbuj przystąpić do ataku:P Spróbuj jeszcze raz wyjaśnić, że takie badanko to nic strasznego - a jeszcze jak zobowiążesz się udać z nim do przychodni i mu troszeczkę pomóc, to może da się jakoś przekonać. Nie poddawaj się tak łatwo - czas niestety na korzyść w przypadku kobiet nie działa... Kolorowych snów 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie słoneczka ! wstałam z kurami bo odprowadzałam minia na pociąg - ehh - łezka się w oku zakręciła zupełnie jakby wyjezdzał na miesiac a nie na dwa dni ! voltare - wiem ze masz dobre intencje - rozumiem CIe doskonale - ja tez czasem mam dosyć swojego gina i dlatego po hsg się od niego ulatniam - szukamy kliniki bo chyba faktycznie nie ma na co już czekać ! z tego co widze jemu się nie spieszy - a i ja nie mam zamiaru zmarnować kolnejnego roku - pisałam już wcześniej ze po nowym roku ruszam gdzie indziej - mam nadzieję ze tym razem dobrze się zrozumiałyśmy ? :P aha jeszcze jedno - mój gin nie jest zwykłym ginem - jest specjalistą w leczeniu nieplodnosci malzeńskiej, a drugi kierunek jego specjalizacji doktorskiej to andrologia - także gdyby się tylko trochę przyłozył wcale nie potrzeba było go zmieniać! nie wiem tylko jak to bedzie z pieniązkami - ja na razie nie pracuję i zastanawiam się czy podzwigniemy to wszystko - ale na razie nie zawracam sobie tym głowy ! zmykam jeszcze do łóżeczka ... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich serdecznie . Troche tu pusto może Wy tez jestescie jak ja z pod znaku Misia i teraz mamy sen zimowy. :) Karolciu nie odchodź od nas, wiem ze trudno czasami sobie poradzic z naszymi chłopcami Ale jesli ne prośbą to może groźbą .Może mały szantarz ? JA bym próbowała wszystkiego, albo powiedz mu ze jeśli nie zbadana nasionek ten jeden najważniejszy raz to może poskarżysz się rodzicom jego ,żeby oni wpłyneli na jego postępowanie. Jeśli rodzice o niczym nie wiedza to może sie wystraszy i zastanowi ze jest to dla WAS nie dla Ciebie bardzo wazne ,Albo druga opcja Zero SEXU. Może nie ładnie doradzam ale jak nie ma innego sposobu ? 3mam kciuki zeby twardziel zmiękł. Pozdrowienia dla wszystkich papa i do pracy choc tak brzytko na polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja juz po wizycie nie dałam znac wczoraj bo do 22 czekałam w kolejce MAła wazy dokładnie ww 33 tyg i 1 dzien 2350 powiedział ze jest na tyle duża ze w zwiakzu z tym ze zaczynam sie zle czuć po tym fenoterolu to mi go juz odstawił i mam brac nospe a feno tylko w razie silnego bólu i jesli w połączniu z nospa nie pomoze do godziny wtedy jechac do szpitala. 7 stycznia jestem juz umowiona na cesarke Juz nie moge sie doczekac. Zmartwiłam sie tylko tym, ze lekarz powiedział ze jak na rozpoczynający się 34 tydzień łozysko jest bardzo bardzo dojrzałe i ze bedzie je teraz dokładnie kontrolował na nastenej wizycie po swiętach. Mam nadzieje ze nie zacznie sie szybko starzec. karolciu nie zostawiaj nas❤️ fludiki dla wszYtskich XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXORAZ CAŁUSKI DLA CIĘŻARNYCH I MAMUŚ:) akasiu a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Piszę tylko żeby przeprosić, że się nie odzywam do Was, ale mam ciężki okres i sobie troszkę nie radzę, więc żeby nie psuć atmosfery na forum się nie odzywam. Ale codziennie Was czytam i o Was myślę. Jak się pozbieram, to się odezwę. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu - kochnie zobaczysz wszystko będzie oki ... jak to dobrze ze masz tak madrego i troskliwego lekarza tylko pozazdrościć - bardzo bym chciala aby kazdy lekarz mial takie podejście świat byłby wtedy piekniejszy ! 👄 dziewczynki nie wyglupiajcie sie każdy ma jakies problemy i naprawdę - możemy się tu wspierać - zauważylam ze forum pustoszeje ... nie ma już tej dawnej więzi - kazdy zamyka się we wlasnym swiecie i to trochę mnie smuci! martt słonko - nie smutaskuj się - pamiętaj zawsze możesz na nas liczyć! karolciu Ty takze - przecież fakt ze Twój mąż nie pragnie dzidziusia równie mocno jak Ty - nie musi oznaczać ze masz przestać z nami pisać - tyle jest innych tematow do poruszenia - nie tylko ten główny! ❤️ Dianeczko, Paulisiu, akasiu, ksenieczko, ansiczku ,kukusiu - wielki Buziak 👄 Paziulku, sysiaczku,Leneczko, marto 24, justynko24, katiu , mychasku - odzywajcie się do nas czesciej! Dla stałaych bywalczyń gorace pozdrowionka ! jadirko a co tam myszko u CIebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane. Ide dzis do lekarza i cholernie sie boje.....znowu jakies czarne mysli zaprzątają moją głowę.Odezwe sie jutro pewnie. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksenieczko - żadnych czarnych mysli - pamiętaj nie ma co się stresować na zapas! będzie dobrze - trzymam kciukaski! Jutro albo dzis jeszcze daj nam koniecznie znać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tritniy dziękuje za cipele słowa, to juz mój czwarty lekarz w ciazy i chyba wreszcie TEN:) masz racje forum strasznie pustoszeje:( KSeniu bedzie dobrze MArtt głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w razie czego jakbym była w ciąży mam już wybranego lekarza w Łowiczu - moje dwie dobre koleżanki do niego chodziły w swoich 4-rech ciązach - cała czwórka maluszków urodziła się zdrowa - chociaż początki 3-ki z nich były cięzkie! dziś wieczorkiem leniuszkuję - bawię sie nowym telefonem - bo właśnie dzisiaj przyszedł - ten których tak bardzo chcialam ! już wszystko mam obcykane ... :P a Wy pewnie dziewczynki tak jak mówiła Elizka jesteście spod znaku Misia i zapadłyście w sen zimowy bo kazdej od miesiąca jak na lekarstwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kochane koleżanki!!!!!!!!!! Nie mam czasu na pisanie,bo znów Michał się rozchorował .Byłam z nim dzis u lekarza znów nawrót zapalenia oskrzeli i stawiałam mu banki przed chwilą.Plecy ma jak śliwka fioletowe.Gonie za lekcjami ,żeby nie miał zaległości i pisał na bieżąco.Wcześniej posprzątałam łazienke,jutro zamierzam zabrać się za przedpokój,ubikacje i może zaczne sprzatanko kuchni.Wszędzie mam boazerie w tych trzech pomieszczeniach i nie cierpie tego myć.Maże by zrobić przedpokój w panelach i jedną ścianę w kuchni,ale to daleka przyszłość póki co musze się męczyć z tym co jest. Tryni -przyznaje racje nasz topik coś obumiera,dawne zadry widocznie mocno wbiły się niektórym,ale dziewczyny idą święta, czas wybaczania,zapomnijmy co było i niech wróci dawna radość i cheć pisania i dzielenia się problemami.I starajmy się pamietać,o każdej z nas nie pomijajmy niektórych postów choc to czasem nie specjalnie.Ale myśle,że Diance ostatnio przykro się zrobiło jak zapomniałyśmy ,że nasz pierwszy topikowy męższczyzna przyjał tak ważny sakramet -Chrzest. Matt-skarbie pisz co Cię trapi jak nie tu na forum to meilem ,tak było kiedys i oby to wróciło.Głowa do góry dasz sobie rade i jak dziś Ci pisałam ten podły nastrój to też wina pogody.Uśmiechnij się i już się nie smuć:)🌻 Karolciu-zostań z nami jak Tryni napisała;tyle jest innych tematow do poruszenia - nie tylko ten główny! Dlatego ja protestuje twojemu odejściu z forum i dołączam do tego co Tryni napisała. martyn-iu / ale fajnie ,że mała tak pięknie urosła i wszystko jest dobrze.Łożyskiem się nie przejmuj jesteś pod kontrolą jak co dzidzi będzie nieco wcześniej z tobą.Całuje Was mocno👄 i nic się nie martw:) Kseńka-Pewnie ,że kciuki trzymamy ,a czarne myśli na bok. Pisz nam szybciutko co i jak??❤️:) Martika-pozdrowionka🌻super ,że domek budujecie!!!!!!!!!!!! I reszta się ułoży:) Marta24-zdrowiej skarbie,kuruj się pod ciepłą kołderką:)i częściej zaglądaj... Pozdrawiam Wszystkie koleżanki z 1-tabelki......,2-j tabelki.....🌻🌻 i nasze mamusie i ich śliczne pociechy odezwijcie się i prosimy o jakieś zdjęcia Adrianka,Dawidka i Natalki 100002 👄 od cioci Edyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja tylko listę podpisuję, bo jestem padnięta. robiłam uszka i pierożki na wigilię. a wcześniej zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Kolejny dzionek za nami - oby kolejne zleciały równie szybko - jeszcze tylko tydzień i troszeczkę i będzie wszystko jasne:) Tryni - Ty to tak jak mój mężuś - każdy nowy telefon telefon MUSI przetestować zaraz w pierwszy dzień:P I to i swój i mój:P Ja to tam wolę jak on testuje, a ja potem wszystko już wiem od niego. Zresztą to testowanie to się odnosi nie tylko do telefonów, a do wszystkiego - kiedyś \"ustawił\" odtwarzacz DVD tak, że głos leciał, a obraz był cały czas czarny - nie szło tego przestawić z powrotem. I wtedy zrobiliśmy rzecz straszną :P - oddaliśmy sprzęta do sklepu, że nie działa:P I dostaliśmy nowy:P Miałam potem trochę wyrzuty sumienia. Ale w sumie to już było bardzo dawno temu - jakieś 3-4 latka temu i pocieszam się, że w serwisie od razu sobie z tamtym sprzętem fachowcy poradzili:P kukusia - ja pierogi i uszka to zostawiam na ostatni weekend. Klei się toto fajnie, tylko sprzątać po tym nie lubię! marta24 - jak zdrówko - lepiej? martika - oj to już przyszłe święta pewnie w nowym domku spędzicie - super! W mojej okolicy też nowe domki rosną jak grzyby po deszczu. A mi póki co się tylko marzy coś własnego - no nic - nie zbadane są wyroki Boskie - może się jakaś wygrana w totka trafi to pomyślimy o tym, na kredyt w takiej wysokości - nie mam odwagi. ksenia - Ty chyba za rzadko tutaj do nas zaglądasz! Czarne myśli na bok i pisz co tam doktor powiedział:) martt - mam nadzieję, że to zaszywanie się w kącie jest przejściowe-hmm? Głęboki oddech i wracaj tutaj - od razu się lepiej poczujesz;) martynia - 7 styczeń to już mniej niż miesiąc - ale ten czas szybko leci! Skoro gin ma Cię stale na oku to Ty przynajmniej się nie przejmuj:) karolcia - już dzisiaj lepiej? Mam nadzieję, że wraz z nowym dzionkiem wrócił Ci całkiem nowy dobry humor i wczorajszy pomysł z odejściem był tylko żartem:) jadirka - Ty jak zwykle na posterunku:) Oj gdybym ja miała połowę Twojego zapału do sprzątania!:P A ja tylko szukam wymówki jak się od tgo wymigać. Nie no - posprzątam - oczywiście - ale pewnie będę to znowu robić w ostatniej chwili:P Tylko okna w tym roku mam czyste calutkie 3 tygodnie przed świętami:P Elizka - 🌻 Buziaki dla wszystkich obecnych i nieobecnych! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadirko - mam nadzieje ze Twój Misio szybko wyzdrowieje a i Ty troszke odsapniesz - bo masz tyle masz zajęć ze troszke tego za duzo jak na jedna osobę! Ja osobiscie pamętam o Dianie i mam z nią staly kontakt - teraz przechodzi trudny okres - ale mam nadzieje wkrotce zaświeci dla niej słoneczko! Diano - ❤️ niestety tak juz jest ze niekiedy zagubione i zasmucone nie zwracamy uwagi na to że cos się dzieje wokoł nas ! voltare - ja dzis chyba troszke z nudow - rozpracowalam nie tylko swój ale i meza telefon - samej w domku tak jakos smutno , więc musialam czyms rece zajac a ze mam leniwca to nic dzisiajnie robiłam konkretnego - jak piszecie o tych porządkach i myciu paneli itp. to az mnie ciarki przechodza - tylko ze pewnie za kilka dni sama bede po domu ze sciera latac i pucowac wszystko do koła :P kukusiu - Ty to pracus jesteś - pierogi i uszka - super - podziwiam CIę mi nigdy się nie chce! zmykam i życzę wszystkim spokojnej nocki! Caluski dla Wszystkich! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry O jestem pierwsza dzisiaj :) Smutki na bok bo święta sie zbliżaja i musimy nabrac siły do pracy aby swięta były cudowne. JAdirko zdrówka dla Miśka niech chłopak szybko dojdzie do zdrowia. U mnie calkiem spoko mam miesiąc leniuchowania więc biegam na basen a wieczorami testujemy książkę :P Pozdrawiam wszyskie Kobietki i dzieciaczki Miłego dnia , pomimo ze jest tak szaro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:-) Dziękuje za trzymanie kciuków,pomogło. No więc okazało sie ze oczywiście niepotrzebnie się martwiłam.Wszystko z dzidzią w porządku i po raz drugi potwierdzone że chyba CHŁOPIEC. Odstawiam już luteine ale mam zamiast tego przez 2 tyg brać nospe,moge już wychodzić na spacery ale oczywiście wszystko z umiarem. No i po 3 miesięcznej abstynencji mozemy zacząć współżycie ale powiem wam ze mam stracha. No i oczywiście jak zwykle za wysokie ciśnienie ale od 3 tygodni w domu kontroluje i jest ok.Powiedział ze gdybym nie mierzyła w domu to z takim jak mi wczoraj wyszło u niego to powinien położyć mnie do szpitala.Chyba mam syndrom białego fartucha... Jeszcze raz dziękuje za wsparcie,całuski:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie diabełki :) Ksienieczko - superasnie - kolejny maly facecik na naszym topiku - w sumie to dobrze niech wszystko się w przyrodzie wyrowna - bo na razie krolują dziewczynki :) ja dziś jestem nieco zabiegana i wpadam tylko na chwilke - zaraz pedze do chrzesnicy mojego meza - po odbior kosmetyków, potem do znajomej - na maleńkie ploteczki, a poźniej bede robic pierogi z serem bo moj minuś wraca co prawda poźnym wieczorem ale chce mu zrobic przyjemnosc :) całusy dla wszystich !! 👄 Elizko - fajne to testowanie ksiażki - jak dajecie sobie rade z tymi wygibaskami ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Zaraz biore się za sprzątanko i masz racje Tryni czasem mnie to przerasta .Ale tak jest jak jest w domu trzech facetów i tylko jedna kobitka,choc jedno przyznam tatko wyręcza mnie w gotowaniu,a ja odwalam całą resztę. Tryni -wysłałam ci meila. Elizko-testujcie ksiażeczke ,a może dzięki temu zmajstrujecie małego bobaska:):)Basenik tez wskazany-zazdroszcze... Kseniu-a widzisz było się tak martwić,dobrze ,że u Was wszystko w jak najlepszym porządku .Niech chłopak rosnie jak na drożdżach:):) Voltare-🌻 Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEjo Co jest z wami ? Tryniu co do ksiązki to nie wysztko nam wychodzi ale powoli coraz więcej pozycji nam wychodzi, Ksenia bardzo sie ciesze ze z wami wszystko Ok. i tak ma byc już do końca. A jesli hodzi o chłopca to powinnas byc dumna bo rodzi się zedcydownia więcej dziewczynek -Będzie miał większe powodzenie :) Jadirko tak to jest z naszymi facetami ale itak ich bardzo kochamy :) Voltare a ty kiedy testujesz , zdrac tajemnice. 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ziewczynki :) Kseniu gratuluje, wizsz wszstko jest ok i tak bedzie, zazdroszcze synka :) Jadirka a ty to sie nabiegasz, ale jak dziecko choruje to łatwo niejest. Ale jestes twardziel i dajesz rade. Napisz co tam u iebie nowego?? Karolciu przykro mi ze Twoj maz ma takie podejscie do sprawy, faktycznie jest samolubem bo msli o sobie, ja na woim miejscu bym z nim powaznie pogadała i faktyznie zakaz sexu i oniec po co sex jak nie chce dziecka?? Trini ja mialam tak ze robiłam tez en posiew przd HSG ale trafiłam na strajk lekrzy i nikt mi go nawet nie sprawdził, calkowicie zapomnieli o posiewie i zrobili HSG bo zasze cos wyjdzie, to faktycznie alka z wiatrakami a po lekach mozna sie jeszcze gorszych bakcyli natrafic a po antybiotykach, grzybów bo organizm jest wyjałowiony i wtedy szybk łapiesz cos nowego. Voltare jak tam staranka z inseminacja? Martt kazda z nas przechodziła ta depreche zwiazanka z tego ze nie mamy jeszcze dzieci ale to przechodzi i nie mozesz sie tak zamartwiac bo lepiej po tym nie bedzie, trzeba podejsc do tego z luzem. ja tez sie dolowalam smucila i tylko pogarsalam sprawe. Teraz jak zmienialam podejscir to jest coraz lepiej wiec moja roga wez sie w garsc a jak cos pisz i zal sie nam tutaj. A ja sie pochwale, byłam dzis na usg w szpitalu :) w tym cyklu odpusciłam wyluzowałam i nie stymulowała owulki clostybegytem i okazalo sie ze mam pechezyk w prawym jajniku ma juz 18 mm wiec ok piatku lub sobot bede miala owulke, naturalna a nie z lekow. Juz chyba poltora roku nie mialam owulki a po tych stymulacjach zaskoczyło jest szansa ze nie bedemusiała byc stumulowana i naturalnie ajde w ciaze :) A gdzie sie podziewaja nasze przyszłe mamusie?? Akasia gdzie sie schowalas?? Katia100 a t tu pisz do nas, kazda ma problemy nie tylko zwiazane ze starankami wiec pisz c cie deczy a tu napewno kazda z nas pomoze :) buziolki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlaśne wrocilam od mojej znajomej- wytulilam jej maluszki - wycałowalam buziaki :) ehhh - az mi lepiej na duszy ... do tego zbiera dla mnie ciuszki i wszystko - mowi zebyśmy wreszcie zalali ta foremke - ale zeby to było takie proste - ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Martika - no i widzisz - u Ciebie przynajmniej sprawdziła się prawda, że luzik czyni cuda! Trzymam kciuki za reszte Twoich jaj - by sobie rosły samodzielnie pięknie jak na drożdżach;) Oby tak dalej! Ponieważ pytałaś - ja jestem już po drugiej inseminacji. Musiałam iść od razu \"za ciosem\", bo czułam, że jakbym się nie zebrała od razu, potem byłoby mi dużo trudniej. Teraz - bez względu na to jaki będzie finał tego zabiegu - przynajmniej przez 2 tygodnie nie czuję pustki - mam na co czekać. Wiesz co - to super uczucie: MÓC MIEĆ NADZIEJĘ. Za tydzień w środę - o ile @ nie zdąży przyjść do tej pory - być może odważę się na pierwszy od dawna test:) Martt - martika ma rację - wiesz że każda z nas przeżywa porażkę bardzo mocno. Co miesiąc świat wali się na głowę. Ale nie można wszystkiego brać na siebie - źle Ci to wpadaj - wykrzycz się, albo wypłacz - i od razu Ci ulży;) Ksenia - ale fajnie - chłopczyk:) Extra - to chyba całkiem inaczej jak już się wie czy się czeka na córcię czy na synka:) I nie zamartwiaj się już więcej - jest super i super pozostanie aż do szczęśliwego rozwiązania! Tylko tak masz myśleć! 🌻 Elizka - Widzę, że znalazłaś nowe hobby:P Ale to super - w końcu sport to zdrowie;) Piszę rzecz jasna o basenie jakby co:P Jadira - mając na uwadze sprzątanie po moim jednym przeciętnie bałaganiącym :P chłopie - to Ci współczuję tego sprzątania po 3;) Mój K. to jak ma natchnienie (tylko broń Boże, żeby nikt mu tego nie kazał - sam musi na to \"wpaść\";) ) to biega ze ścierą i różnymi chemikaliami i pucuje całe mieszkanie. A tak normalnie to jak ja się biorę za sprzątanie to on natychmiast ma dużo pracy w garażu albo na działce!:P Tryni - jak pierożki? Na pewno super! Twój mężuś się wypościł pewnie przez te 2 dni, to bęzie miał niespodziankę! A moje następne pierogi i uszka to będą dopiero na Wigilię - muszę zrobić więcej, bo oprócz tego, że musi coś zostać w domku, to jeszcze bierzemy część ze sobą do teściów na Wigilię - obiecałam, że zrobię i trochę ich odciążę z robotą. Mój mąż to jak ma nowy telefon, to go z rąk nie wypuszcza przynamjniej przez 2 tygodznie:D Pozdrowionka dla wszystkich! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×