Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

martt - widzę ze jadirka CI wysłaąl zdjęcia także nie dubluję ... już dawno jestem w domu i kuchnie pucuję ... a ze myje wszytskie szkła to sie trochę schodzi ... dziewczynki moze tak juz dajmy sobie spokój z tymi waśniami pomiedzy topikami ale ja tez mam wrazenie ze to robi osoba która nas dobrze zna i się orientuje we wszytkim np. w tym ze ja nie pracuję - bo chyba przypadkowa osoba bez śledzenia naszych poczynań nie byłaby tego w stanie określić - chyba ze czyta tylko nasz topik i wprowadza zamieszanie bo ją to bawi ... ale skoro ją to bawi to może niech sobie pisze - bo przeciez forum jak to określa jest publiczne i wypowiadać moze się każdy ... malolepsza - trzymam za CIebie kciukaski ! niech Mikołaj przyniesie CI piekny prezencik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam! Normalnie zaczynam mieć dzisiaj doła! 😭 Brzuchal zaczął boleć jak na @, rano w pracy miałam jakieś plamienia, teraz niby chwilowo nie mam, ale i tak nie potrafię wykrzesać z siebie ani grama optymizmu! Czuję, że znowu będzie kicha! I całe święta do bani! PS.Tryni dziękuję za fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - tylko bez dołów proszę !! Jak nie teraz się uda, to następnym razem na pewno. Przy chwilach zwątpienia przypominaj sobie te wszystkie historie kobiet, którym się udało. Na pewno będzie dobrze 👄 Trini- widzę, że Ty tak jak Jadirka w wir porządków wpadłaś. Dziewczyny, szacunek dla Was, naprawde. Ja to chyba w porównaniu z wami nawet 1/3 nie zrobie. Ale siara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozoficznie
Z calym szcunkiem dla wszystkich obecnych tutaj, ale tytul jest bez sensu. Dzidziusia nie ma sie od myslenia, lecz od robienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej powoli wpraszam się tu na nowo :) troszkę sie poprawiło w mojej kwestii, zobaczymy co z tego będzie? u mnie porzadków jeszcze nie widać, narazie mąż skręca szafy w przedpokoju, więc znów remontowo się zrobiło:( mam nadzieje że zdąrzymy ze wszystkim do świąt :D byłam dzis na badaniach, robiłam ponownie TSH i aTPO, bo za 10 dni ide do endo i chciałam mieć aktualne wyniki badań, pozatym wysiedziałam się u fryzjera 3 godziny, a to u mnie norma: godzina nakładanie pasemek, godzina trzymanie i godzina mycie, obcinanie i suszenie, ale obcięłam tylko końcówki bo narazie zapuszczam włosy. Poproszę jeszcze o przesłanie zdjęć Oli bo nie mam, i wogóle pozdrawiam wszystich i wybaczcie że każdej z osobna nie odpisze ale troche nie w temacie jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu - superowo - ze znowu jesteś z nami - wiedziałam ze się stęsknisz :P voltare - nic nie przeczuwaj - ja też jak tylko mnie boli brzuch przed @ zaraz rycze po kątach a czy to cos da ? nadal trzymam kciukaski za CIebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już wszytsko posprzątałam ... została tylko łazienka ale to w sobotę wraz z odkurzaniem ... biorę się teraz za planowanie menu ... w sumie mamuski mi pomagaja także nie bedzie żle ale chcę aby wszytko wypadło pieknie ! u mnie dziś goraca teefoniczna linia - mój braciszek jest na zakupach i co chwilke przysyła mi mms - a z jakąś bielizną ... lub biżuterią dla swojej narzeczonej ... hi hi jakby to odemnie zależało w czym chce ją ogladać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babolki❤️ Stęskniłam się już za Wami,posprzatane teraz tylko drobiazki zostały do zrobienia .Zmiana pościeli,i małe prasowanko.Wigilia u przyszłych tesciów dlatego nic szczególnego nie robie z jedzonka. Jakiś bigosik i sałatkę zrobie +ciasto bo tatko Szczepan i w drugi dzień świąt ma swoje swięto. Karolciu-ciesze sie ,że wracasz do nas,to nic ,że powolutku sam fakt się liczy.🌻To może jakaś fotka po fryzjerze??? Martiko-dobrze,ze pozbyłas się bolącego zębola,i kuruj się kochana.:) I kciukasy trzymam by pregnal zrobił swoje ,a Wy swoje:):) Voltare-ja nadal mam nadzieje,ze stanie się cud i te plamienia to nie to @ diabelstwo.🌻❤️ Matt-🌻 Justynko24-🌻 Martyniu-🌻i dla maleństwa duzo 👄 Mychass-odezwij się na topiku🌻 I dla pozostałych psiapsiółek Dużo Pozytywnej Energii i 1004👄 ps. co do pomarańczowych podczytywaczek i komentatorek,a niech sobie piszą jak niemają co robic. A dla 2-go topiku pozdrowienia i tzrymam kciuki za Was by i wam dobrze się wiodło i wasze marzenia się pospełniały[wszystkie bez wyjątku]:) Justynko M-dziękuje za zdjęcia Adrianek prześliczny❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje drogie i juz wieczór i do spania .Ja zabardzo sie nie stresuje sprzątaniem bo i tak nie bedzie nas w swięta no tylko na spańko będzimy wpadac:) Ale co do wypieków i klejenia uszek to sie biorę na całewgo :0 Dziekuje za zdjęcia OLi sliczna dziewczynka ,Życze zdrowia dla niej i dla dzielniej Mamuski :P Tryniu dziekuje za przepis na sałatke :) Voltare może jeszcze nie wszystko przesądzone .3maj sie dzielnie Pozdrowionka dla wszystkich pań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tylko wigilia w naszym domku potem obiadki u rodziców w jeden swiat u jednych w następny u drugich ... ale i tak zrobię dwie sałatki i dwa ciasta bo zle bym się czuła jakby ktos wieczorem do nas przyszedł i bym nic nie miała ... sałatki robię szybkie i proste także niewiele się namęczę a ciasto jedno to jabłecznik z budyniem a drugie to sernik na zimno ... także poł dnia i wszytsko bedę mieć zrobione ... ja też już ide do łóżeczka - polezeć - poczytać ksiażkę i sie zrezlaksować - jutro muszę rano iśc na ryneczek kupić piersi z kurczaka i pałeczki - zamrożę sobie i będe mieć na nowy rok ... do sałatki i do kurczaka w miodzie ... może tez kupię juz troszke owoców - wyniose do garażu i beda mieć chłodno - bo w piątek ludzie beda szaleć a ja nie lubie tłoku ... dobranoc kochane moje buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Śpicie jeszcze a ja dzisiaj musze wczesniej wyjśc do pracy więc tylko sie przywitam i spadam .Do czytania popołudniu papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny Jutro ide do doktora z tymi wynikami, zobaczymy co powie. Przyznam sie szczerze ze juz mam tego dosc, mam dosyc tej nadzieji ktora i tak idzie w cholere z kazdym pojawieniem sie @ Moze tak mam zapisane? Pozdrawiam serdecznie caly watek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) widze ze wy w pełnym wirze przygotowan swiatecznych, a aj umieram z nudów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mychas daj znac jak po wizycie Trinity chętnie bym sie wprosiła do Ciebie na jakieś dobre ciasto mniam mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ... mychasku - prosze nie rezygnuj ... ja tez walczę od przeszło dwóch lat i na razie też bez efektów ! nie trać nadzieji - zobaczysz będzie dobrze - narazie jednak skup się na poprawie wyników - bo to bardzo ważne ! nie myslałaś nigdy jak już zostaną pozamykane wszystkie furtki na własne dziecko o adopcji ? u mnie w głowie ta mysl swita ale na razie jeszcze wiele innych rzeczy przede mną - bedę walczyć o własne dziecko - dopiero jak nie będzie zadnych szans - to rozwiązanie bedzie wzięte pod uwagę! martyniu - w takim razie zapraszam na ciacho - robię też pyszne rafaello - moja mami je uwielbia - podaj adres a paczka będzie w drodze :P ja oczywiście jeszcze nie wyszłam z domu - mialam isc na ryneczek ale od rana jestem taka rozlazała ze szok - te wczorajsze porządki mnie rozleniwiły bo wypucowalam wszystko : kuchnie, szafki , kafelki i panele w przedpokoju teraz siedze sobie ze świezo umalowanymi paznokciami i turbanem na głowie popijająć kawkę ... ale musze się wziasc i- wysuszyć włosy i pozałatwiać to co sobie zaplanowałam ! buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja ! a ja w sumie tez juz mam posprzatane, dzis jedziem po choinke i bąbki bo zstawiłam u mamy wiec dzis bedziemy ubierali choinke :) dzis wstalam o 6 rano, Mińka zawiozłam do pracy i pojechalam na zakupy juz na swieta, rachunek aplaciłam kosmiczny ale jak mus to mus. My jedziemy na wigilie do rodzicow a na druga do tesciów wiec czeka nas podwojna obzerka a moją diete szlak trafi :( w pierwszy dzien świat mamy gosci bo robimy imieniny bo mamy w jednym dniu z mezem razem czyli Adam i Ewa, takze przedemna ciezki dzien ale dam rade, juz prawie jestem gotowa a drugi dzien, nie wiem u rodzicow albo popijemy z sasiadami ae jak znam zycie to i tak ktos do nas zajrzy, jak zwykle :) Voltare, puki nie masz @ to jest jeszcze nadzieja, wiec ja trzymam mocno kciuki :) \"usmiech sieeeeeeee\" Martyniu , buziaczki Jadirko ale ty gospocha jestes, w domu masz pewnie sterylnie. trini wdze tez zapracowana, az sie kurzy :) Martt ja sie dołączam i widze ze ktos jest w temacie wiec wiadomo ze to ktos z innego topicu i cyba nawet domyslam sie kto..... bez komentarza! Karolciu fajnie ze jestes, piz jak najczesciej, a jak przekonywanie meza?? Buziaczki dla wszystkich kolezanek a ja zmka powoli bo sasiadka mi zaraz zidziusa podrzuca bo jezie na zakupy i do fryzjera wiec ja zostaje z małym :) a co do ząbka, nie dobijajcie mnie, usunełam ale boli nadal jak diabli, lece cały czas na apapie, moze cos mi tam zle zrobili :( nie wiem w kazym razie angina dogryza karat mnie cyba bierze ehhh na swieta akurat .... katia 100 odzywaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anisik
Cześc dziewczyny ! Ola śpi więc wpadłam do Was na chwile. Dziękuje za wszystkie miłe słowa, Ola waży 3420, wię c nie jest duza, ale na tych zdjęciach faktycznie wyszła duża. Dlatego ze były z bliska robione. Postaram sie wam wysłac kolejne zdjęcia dzisiaj. Ogólnie jest coraz lepiej, ale w ogóle juz nie chce ssać , musze podawać jej z butelki moje mleko i niestety musiałam zacząc dokarmiać sztucznym, bo moje mleko nie wystarcza:( Mam doła z tego powodu ale jeszcze sie nie poddaję. Nocki mijaja spokojnie, tylko jestem troche niewyspana. A jeśli chodzi o poród, to nie wiem czy pisac prawdę ze względu na nasze ciężarne . Ale każdy poród jest inny, więc u każdej może może byc inaczej. Napiszę więc prawdę. Dla mnie poród to był koszmar, straszny ból nie dający sie z niczym porównac . O 1.30 w nocy odeszły mi wody normalnie fontanna, jak leciałam do ubikacji to zostawiałam za sobą ściezkę:):):) Nie wiem gdzie to sie mogło zmieśćić, bo brzuch nie był az tak duży. ) O 3 rano bylismy juz w szpitalu, męża odesłali do domu bo nic mnie nie bolało i brak rozwarcia. O 4 zaczęły sie skurcze, ale nie łagodnie, tylko od razu tak silne, ze nie dawałam rady, a musiałam leżec zeby głowka sie wstawiała odpowiednio. Cos strasznego:( Niestety rozwacie było tylko na 1,5 cm i ani rusz dalej. Dopiero jak mogłam wstac i poszłam na piłke to cos sie ruszyło. Ale ból mnie zaskoczył . O 9 rano kazali mi dzwonic po męzą i o 10 był ju ze mna. Cały czas mi pomagał kręcic piłką. A samo parcie trwało 45 minut. I tez bolało:( Jak juz sie ZOla urodziła o 12.15 to poczułam taka błogośc, ze pozostałe zabiegi koło mnie niewiele mnie obchodziły . Najważniejsze było ze moja kochana coreczka jest zdrowa, a mnie juz nic nie boli. Tak ze było warto męczyć sie te 8 godzin:)))A dumny tata odcinał pepowinę i z niego też jestem dumna!!!Uciekam teraz, ale zajrze do Was niebawem. I postaram sie wysłac kolejne zdjęcia. Pozdrawiam wszystkie staraczki, cięzarne i mamusie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anisik co ty piszesz 3,5 kg to duza dziewczynka:)\\Fajnie że nocki mijają amiare spokojnie, a pokarmem się nie martw tak się przeciez zdarza. Co do porodu to hmm cieszę sie z mojej cesarki, ale w sumie 8 godzin to i tak Ci szybko poszło, a teraz masz już swoją kruszynkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jestem w domku - w sklepach koszmar - takie tłumy ze szok - kupilam tylko mięsko z kurczaka i zwiałam bo naprawdę to nie dla mnie ... po drodze wstąpilam do warzywniaka i kupiłam troszke jablek na szarlotkę - bo te które mi dała teściowa za bardzo się rozgotoway - chyba nie ta odmiana - także zaraz się biorę za kolejną porcję jabłek - uduszę je i zapasteryzuję w słoikach ... Ansiczku - masz rację kazdy poród jest inny : moja znajoma rodziła swoją dwojkę dzieciaczków dosłownie chwile jakies 20-30m min. za to druga ponad 18 h także co kobieta to inny przypadek ... lecz jak mówią ból się szybko odchodzi w zapomnienie jak maleństwo znajdzie się w ramionach mamusi ! przesyłam buziaki dla naszych topikowych mamuś i ich bąbelków : Dianeczki, Paulinki - która ostatnio sie nie odzywa , Justynki M. i Ansiczka👄 odebrałam też zdjęcia - wyszły pięknie, sam fotograf powiedzial ze ładnie mi wychodzi ta obróbka graficzna :P a na błyszczącym papierze wyglądają cudnie ! w wolnej chwili przeslę Wam kilka - buziaki dla Waszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasia - nie zapomniałyśmy, ale mamy wrażenie, że to Ty o nas ciągle zapominasz!:P Zaglądaj częściej, bo się martwimy czy u Was wszystko w porządku:) A u nas mimo, że to jest nasza 6 wspólna Wigilia nie mieliśmy jeszcze okazji urządzić jej u siebie. Przyjęło się, że jest ona u rodziców - jednych albo drugich. Co nie zmienia faktu, że i tak chatę trzeba przynajmniej raz do roku :P do błysku doprowadzić;) No może 2 razy do roku, bo jeszcze na Wielkanoc:P akasia - Ciebie również zapraszam do naszej klasy - wysyłam Ci zaraz maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anasik gratuluję jeszcze raz córeczki Piękna jest Pozdrawiam wszystkie Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×