Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

wiolu - podobno bole jajniczków i ciagnace bóle na dole brzucha - są jednymi z pierwszych objawów ciaży - tych normalnymi - wiecej sie nie wypowiadam - bo nie byłam w ciązy i nie wiem - odpowiedzi moga CI udzielic tylko nasze cieżaroweczki ... jadirko - mam pytanko - odnoście przeciwciał plemnikowych - mialaś robiony test na wrogosc sluzu ? - jak on sie nazywał ? badane miałaś przeciwciala te w krwi ? podobno kobieta może takowe mieć ... czytam i czytam w necie jest mnóstwo informacji ... ale moze cos nowego mi podpowiesz - mialas na to skierowanie czy po prostu zrobias to sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha do wioli : każda kobieta jest inna ... a objawy ciazowe przeciez nie towarzysza kazdej i nie ciagle ... nic się nie martw ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie chce miec dzieci, nie planuje ciazy, i czytajac takie topici jak Wasz, gdzie robicie wszystko, zeby tylko zajsc w ciaze i tak to strasznie przezywacie, to cisze sie ze nie mam tego klopotu:):) Powodzenia! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadirko znalazlam cos takiego : - test PCT – test „po stosunku” badanie na wrogość śluzu - Test Friberga – przeciwciała przeciwplemnikowe w surowicy krwi - MAR-TEST – przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka345
Trinity27-dzieki za odp.(a tak z ciekawosci27 to liczba latek ktore sobie liczysz?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam 30 lat ... widać to w naszej tabelce ... staram sie o dzidzię od dwóch lat ... niestety cały czas czekam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka345
pytalam ,bo ja mam wlasnie 27 i myslalam ,ze jestesmy rownolatkami...domyslam,ze musi Ci byc ciezko,ale nie wolno sie poddawac,ja tez nie zaszlam w ciaze tak szybko ani tak latwo a wiec glowa do gory Trinity-bede trzymac kciuki,pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Martyniu, zycze by te skurcze to jednak jeszcze nie te :( Niech corusia sie tak nie spieszy jeszce :) Zdrowka dla was zycze... Tryniu, Paziu, a niech to....:( Szkoda ze paskudne @ przychodza do was. Oby jak najszybciej o was zapomnialy. Wiolu, ja jestem w 11 tc. i tez mam tak, ze w jeden dzien nic nie czuje, zadnych kluc, nawet piersi przestaja tak bardzo bolec, by na drugi dzien bol powrocil nawet silniejszy. I sadze ze tak ma byc, i nie ma co sie za bardzo przejmowac. Albo jak sie bardzo niepokoisz zapytaj lekarza :) Pozdrawiam was serdecznie :) Milej niedzielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tryni-to był test Penetracyjny ( na wrogość śluzu) koszt 150 zł.;na przeciwciała przeciw plem.z krwi inaczej Friberga -robić będe teraz osobno to koszt ok 70 zł. Z tego co ja wiem i rozmawiałam z dziewczynami to te badania robi się odpłatnie. Radzą mi też zrobić czystosc pochwy + hlamydje bo to też ma wpływ na zajście w ciąże.Czystość p.-20 zł hlamydja-40zł. Te badania przede mną,przydało by się w totka wygrac,bo ja ręce załamuje od tych kosztów.Według mnie to zbrodnia,tyle par nie może miec dzieci i może przez te koszty nigdy nie będą mieć-koszmar. Tryni-wejdz na gg jak możesz to tam ci opisze na czym polega test penetracyjny i czym sie różni od tego co napisałaś. Duża mi-i obyś nie wypowiedziała tych słow w złej godzinie i nigdy nie miała takich kłopotów.Bo nie wiesz co mówisz. Akasia meil jest ,ale gdzie fotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadirko - teraz siedze na laptopie i nie mam tu gg :( - moze na e-mila mi opiszesz ? jestem ciekawa ... bo chyba też musze się tym zajać ... hmmm : ja miałam robione wymazy na czystość ale to nie koszt 20 zł ...w sumie na czystosć składa sie z 3 kierunków robionych za jednym poborem : na bakterie tlenowe , beztlenowe i w kierunku grzybów cena kazdego ponad 20 zł - razem zapłaciłam 78 zł no i chlamydia - osobno ale ja jej nie mam :) ... kiedy w tych wszytkich kierunkach jest oki - mozna uznać ze nie masz tam zadnych bakterii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jadirko - koszty sa i to duże - ja tez nie wiem jak to dalej bedzie - na razie pracuje tylko mój miniek - w tym miesiacu na same badania, wizyty i lekarstwa wydaliśmy ponad 600 zł a co dalej ? zaczynam się martwic ...bo podejrzewam ze to dopiero poczatek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) Nie odzywałam się dawno, ale od czwartku byłam we Wrocławiu na studiach i nie miałam dostępu do neta. Fajne=ie bardzo było na zjeździe. Oprócz tego spotkałam się ze znajomym ze studiów którego nie widziałam 3 lata :)) Było naprawde świetnie. No a teraz do konkretów :) Odpowiem tylko trini bo nie mam za bardzo czasu w pracy. W domku postaram się nadrobić resztę. Trinity kochana. Nie martw się tak bardzo. Wiem, że to się tak łatwo mówi tylko, bo każda z nas się martwi, ale jesteś my od tego żeby się pocieszać. Wiem, że bez pieniążków ani rusz ze specjalistycznymi badankami i wizytami u lekarzy, o lekach nie wspominając. Ale może nie będzie tak źle. Może zamiast się zamarwtiać, że to tylko początek kłopotów trzeba się zastanowić jak te kłopoty ominać ? :)) Na pewno coś razem wymyślicie. Główka do góry proszę ... buziak 👄 Jeszcze chciałam podziękować Diance za zdjęcia Dawidka, z dnia na dzień jest coraz słodszy :) Pozdrawiam wszystkie was serdecznie Martika, Jadirka, Surfitka, Dianka, Martyn--ia, Voltare, Eliza, Akasia i całą resztę której nie wymieniłam. Specjalnie dla Was 🌻🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć psiapsiółki!!! Tryni-skarbie wysłałam Ci meila.I nic sie niemartw,zobaczysz bedzie ok.🌻 Matt-dobrze,że wyjazd sie udał:) Kukusia-za zdjecie bardzo dziekuje,i przesadzasz-wiesz z czym.Wyglądasz ślicznie nie sciemniam.Dla Ciebie i Maleństwa duzy👄 Pracuj nad aparatem bo jedno zdjęcie to stanowczo za mało:) Katia100-co u Ciebie,jak babcia?? Akasiu-ty chudzinko,brzuszek masz sliczny,pogłaskaj maluszka ode mnie🌻 Martika-🌻 Biegne na nastepne badanko -do napisania później... Pozdrawiam i miłego dnia Wszystkim życze🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki co do duphastonu bo któraś tam pytała, to ja pamiętam jak pytałam raz gina czy np. nie biorę za wcześnie (to było jeszcze zanim zaszłam w ciążę), a on mi powiedział że duphaston mi nie zaszkodzi choć wezme wcześniej. Ale to było w normalnym cyklu a nie tak jak w przypadku Elizy czy Woltare, więc niewiem czy możecie moją wypowiedź brać pod uwagę. Co do mnie to czuję się całkiem dobrze tylko tych ruchów nieczuję. Ale Akasia mnie uspokoiła troszkę, więc jeszcze poczekam cierpliwie na moją księżniczkę aż zacznie mi dawać znać o sobie. A co do liczenia tygodni ciąży to wam powiem że mi się też tak wydaje jak Surfitce i Martyni, ale mój gin liczy tak jak Akasia. Czyli jak idę do niedo w 18 tydzień i 2 dni to on mi liczy że jestem w 18 tygodniu. Więc niewiem. Ale ja sobie liczę po swojemu no i mam już 20 tydzień. Połowa za nami. Jadirko dzięki za zdjęcia. A co do waszego ślubu to przykro mi że się nie uda w grudniu, ale styczeń to też piękny miesiąc i myślę że będzie równie pięknie. Paziulku miło że się odezwałaś, ale szkoda że się znów nieudało. Nietrać nadzieji, może tym razem się powiedzie. Pauluś to macie małego psotnkia. Dziewczynki są chyba bardziej niegrzeczne niż chłopcy. Ale ich uśmiech wynagrodzi każdą nieprzespaną noc. Trini domyślam się jak ci ciężko gdy słyszysz że komuś udało się za 1 razem. Ja też tak miałam. Zastanawiałam się dlaczego? Przecież znajomi palą papierosy nałogowo obydwoje, po paczce na dzień im mało było, do tego zły tryb życia, a udało im się. Niewiem dlaczego tak jest. Po prostu niewiem i pewno się niedowiem. Musisz czekać kochana na swoją kolej bo innego wyjścia niema. A zastanawiasz się nad kliniką??? A romantyczne komedie też uwielbiam. A tylko mnie kochaj oglądałam z mężem i oboje się popłakaliśmy Wiolka a mi się wydaje że każda przeżywa wszystko indywidualnie i może akurat twój organizm już się przystosował do nowej sytuacji i dlatego nie masz mdłości itp. Ja pamiętam że na początku to mnie brzuch w ogóle nie ciągnął. A mdłości miałam w 2 i 3 miesiącu. A ból piersi minął w 2 miesiącu. Martyniu trzymaj się [ serce] Jadirko dzięki za pozytywną opinię. Czasem napada mnie taki dół że jest mi źle , ale potem jak pomyślę sobie o mojej córeczce to wszystko inne mnie nie obchodzi.Ona jest najważniejsza i dla niej wszystko wytrzymam. Martt dobrze że miło spędziłaś czas. To dobrze robi. Pozdrawiam wszystkich I jeszcze aktualna tabelka bo u nas już półmetek Tabelka nr 1 starające się : NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............24.............. .....ok 17.12.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............24....................15.1 2 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. .........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.........................8.12.07 karolcia_26...................27 ...........18 ........................7.12.07 Eliza333/Kraków............30.............14............ ......ok.28.11.07 Marta 24/USA................24..............5..................... .31.10.07 voltare ........................30.............66................... ..23.11.07 Justynka24....................24.............24......... . ......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............13.......... . ......ok.22.11.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.30.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............4...................ok 07.12 .07 mychass/Kraków............35..............72............ ..........26.11.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............34.............. .......26.12.2007 Martynia/Legnica..........26............30.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............20.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........20.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........16.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........13................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...........27..............11........... ........13.06 .2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn .... córeczka...Natalka....................22.10.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ... dzieki dziewczynki za wsparcie zawsze jak mnie @ dopada mam jeden taki dzień kiedy opuszczaja mnie wszystkie siły witalne ... wczoraj to chyba osiągnełam mega doła - płakalam cały wieczór a mój maz tylko rozkładał bezradnie rece - bo jak pomóc takiej desperatce jak ja ? suma sumarum wylalam chyba wiadro lez i juz jest troszke lepiej ... nie wiem dlaczego tak to wszystko przezywam - chyba wiele spraw się składa na to ze czasem jestem taka zrozpaczoną osobą ze nie widze sensu zycia ... nie mam pracy ... nie moge byc matką - także niekiedy uwazam ze moje zycie pozbawione jest wszelkiej radości i zadowolenia ... mój maz to jedyne szczescie i chyba dzieki niemu jeszcze nie zwariowałam do końca ... pewnie jakiś psychiatra czytajacy moją wypowiedz - miałby niezły ubaw bo by zauważył ze nadaje sie dla niego na pacjetke - może tak jest ? staram sie jak moge ale czasem ogarnia mnie takie zwatpienie ... nie należę do osob wybitnie uzdolnionych - moze dlatego wszystko przychodzi mi z takim trudem - mówię tu o zadowoleniu z pracy ... czasem mi się wydaje ze wszystko mnie przerasta, ze ten ped do robienia kariery i pieniędzy to coś nie dla mnie bo ja nie umiem tego ogarnac ... dlatego skupiłam się na byciu żoną - moze na tym polu troszke sie realizuje - bo wiele rzeczy umiem robic dobrze i wszyscy mnie za to chwalą ... ale to tez nie daje mi takiej radosci o jakiej marzę - bo nie mogę zostać matka - pomimo desperackiego pragnienia dzielenia się mioscią która buzuje w moim sercu! nie poddam się jednak i liżę rany ... nabieram siły nadalsze starania - dziewczynki - dzieki Wam zrozumialam wiele - jednak niekiedy nie umiem odpędzic czarnych mysli od siebie ... ale to po prostu trzeba umiec zrozumieć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu - tak myslimy o klinice ... wlasnie lapie kontakt z koleznka która tam się wlasnie leczyła od nowego roku zmieniam lekarza - to już postanowione!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Tryniu więc co przeżywasz ale jestes dzielna i dasz rade, :) wszystko się w końcu uda. JA też za każdym razem bardzo przeżywam , nasze nadzieje pryskaja jak bańdka mydlana ,ale musi przyjsc słonko :) Akasia jak możesz to poseślij zdjecia bo ja nie dostałam albo któras z was laseczki która dostała zdjecia o Akasi podeślijcie Proszę!!! Kukusia pisałam Ci W meliu wyglądsz SUPERO Oj uciekam bo ktos dzwoni papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatjcie, witajcie :) Już jestem z wami :D w piątek byłam na małym spotkanku klasowym z podstawówki, oczywiście za pośrednictwem \"naszej-klasy\" :P W sobotę byłam z dziecmi na rajdzie, po naszym mieście, przeszliśmy 9 km, na polach było śniegu po kolana; tak więc dotleniłam mój mózg i pocwiczyłam nóżki :P a w niedzielę odwiedziliśmy znajomych, mają malutka córeczkę :) takze weekend upłynął imprezowo - co już wam pisałam tydzień temu, że wtedy przesiedzieliśmy w domku a w ten imprezkujemy :) Trini, a wredna @ do Ciebie trafiła, ale z nowym rokiem nowe próby i podejścia i będzie ok. Voltare, jeszcze kilka dni i .... 👄 Zaraz bede oglądać fotki, ale juz dziekuję :D Dzieki dziewczynki za nowe sprawy - też bede musiała sprawdzić te przeciwciała we krwi itp, a narazie uciekam Pozdrawiam wszystkie dziewczynkii 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie!!! Elizza- podaj meila to podesle ci fotke?????????????????? Kukusiu-nie masz za co dziekować,bo to szczera prawda🌻.Zaraz jeszcze ci coś podeśle. Tryni -jak zobaczyłam co piszesz to jak bym czytała sama o sobie... Chć wydaje mi się,że w twoim przypadku przesadzasz,nie znamy sie osobiscie,ja widze cię jako energiczna,wesołą dziewczyne,która umie dac sobie rade z przeciwnościami losu,ciepłai o wielkim sercu. Wysłałam Ci meila ,ale nie wiem czy dostałaś??? Karolcia_26-pozdrawiam,No to weekend nadrobiłas za nas wszystkie i dobrze to lepsze niz siedzenie w domku. Voltare,już niedługo❤️ Ja nadrabiam zaległosći dzis nastepne badanka za mna LH ,potem pojechałam zrobić test na przeciwciała w krwi i czystośc pochwy.A teraz będe umierac bo za tydzień wynik z krwi na przeciwciała.Boże jak się boje.. Całuje Was mocno👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadirko dostałam wiadomosc - dzięki ... na razie to kolejny punkt do osiagnięcia po hsg ... przyblizyłaś mi to dzieki ! moze i jestem energiczną i wesolą osóbką ale zarazem bardzo wrazliwą - czasem za bardzo - to mnie dobija - staram się jak mogę lecz czasem jakaś chandra bierze gorę i wtedy się rozklejam ... Elizo trzymam kciukaski za Twoją inseminację Voltare - za Ciebie też !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianko, Akasiu i Kukusiu dziękuję za fotki - jak zwykle piękne :) :D Trini kiedy wpadasz na sanki - tak dla poprawy samopoczucia ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Tryni - oj widzę, że faktycznie ta @ dała Ci się w tym miesiącu wyjątkowo we znaki! Trudno pocieszać kogoś w takiej sytuacji - każda z nas przeżywa podobnie kolejne niepowodzenie... Za każdym razem wydaje mi się, że jestem już na tyle uodporniona na te wszystkie porażki, że ta kolejna nie będzie mnie w stanie wyprowadzić z równowagi. A jak przychodzi co do czego to chce mi się krzyczeć i tupać ze złości i bezsilności! Tryni - damy radę - bo to niemożliwe, żeby w końcu nie znalazł się jakiś mądry lekarz, który będzie wiedział gdzie u nas tkwi zasadniczy problem. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli nie wszystko to prawie wszystko da się wyleczyć - wcześniej czy później, a my - pomimo 30-tki na karku;) - jesteśmy przecież piękne i młode;) i oby nam tylko cierpliwości starczyło - to kawał życia przed nami na to aby w końcu wywalczyć od losu to czego tak bardzo pragniemy:) jadirko - dziękuję za wiadomości - również te na GG, ale jakbyś jeszcze mogła to bym Cię prosiła o ten link gdzie jest cokolwiek wspomniane na temat tych szczepionek limfocytami - bo chyba nic Ci się ostatnio ni wkleiło. Coś mi się wydaje, że ze mną tak prosto nie będzie i muszę się czegoś na ten temat dowiedzieć... Co do kasy na leczenie - szkoda słów - ja już lawiruję jak mogę, żeby wyrobić ze wszystkim! Ostatnio - pisałam - na inseminację z wizytą, dojazdem, zastrzykiem i duphastonem poszło nam 900zł. A za chwilę jak się nie uda - kolejne tyle trzeba przygotować. Super - a jeszcze by się przydało kupić coś do domku - jakiś remoncik, jakiś ciuch, kosmetyk, a jeszcze wczoraj coś strzeliło w aucie i dzisiaj kolejny wydatek, bo K. by się nie miał czym wieczorem dzisiaj z roboty wydostać...:O Nic dodać nic ująć. akasia i kukusia - buziaki dla dzieciaczków 😘 i prośba o fotki - nie dostałam od Was - ani od jednej ani od drugiej 😭 kukusia - no widzisz - tak jak mówisz - ilu lekarzy tyle opinii. Chciałabym tylko trafić na takiego w miarę kompetentnego, który by wiedział co robić, aby doprowadzić nas w końcu do szczęśliwego finału. Mam nadzieję, że ten do którego teraz trafiliśmy właśnie taki jest - moim zdaniem sprawia przynajmniej takie wrażenie. martt, karolcia - no to weekend upłynął pod znakiem zabawy - i dobrze - czasem wskazane jest rozluźnienie atmosfery;) Eliza - to co mi napisałaś o tych pęcherzykach to ja wiem, tylko mi na USG wyszły 2 - na moje oko nie różniły się między sobą i oba były duże na ponad 20mm. Ciekawi mnie na jakiej podstawie gin stwierdził, że tylko jeden z nich jest owulacyjny... Martynia - Tobie życzę, żeby maleństwo zmieniło zdanie i jeszcze nie śpieszyło się tak na świat:) 🌻 martika - a u Ciebie co to za czarny humor? A skąd Ty już dzisiaj (no, w sumie wczoraj) wiesz, że @ za tydzień u Ciebie zawita? Życzę Ci, aby Twoje przewidywania się nie sprawdziły! No jeszcze parę dni i... ciekawe czy zdążę się chociaż na betę wybrać (niby pan doktor kazał 23 listopada zrobić) czy \"niespodzianka\" się pojawi zanim zdążę wylądować w laboratorium...:O Wiecie co - chyba nie pojadę tam w piątek - to jest termin mojej @ - wolę się chyba połudzić choć kilka godzin dłużej. Jak @ nie przyjdzie to wybierzemy się na test w sobotę albo w poniedziałek. Chyba że nie wytrzymam;) U mnie wszelkie potencjalne objawy:P ustąpiły - staram się trzymać kurczowo nadziei że może jednak, ale z każdym dniem jest mi coraz trudniej... Dzięki, że mogę to przy Was z siebie wyrzucić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane bardzo proszę aby któraś z was przesłała mojego maila do Woltare bo jej nie doszło, a ja już mam skasowanego Trini głowa do góry, jesteś cudowną osobą, naprawde, czuje się od ciebie ciepło. Bądź silna. Będziesz mamusią napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukusiu - wysłałam do Voltare i Akasi zdjęcie i twojego meila też. Możecie mi podać meila do Elizy333??? plis Voltarko -ty chyba jeszcze 4 dni i testujesz,a Eliza333???? Masz wiadomość na gg. i poczcie. I nikt mnie nie pochwalił ile dziś nadrobiłam😭 Tryni -ja też jestem zbyt wrażliwa.Ale co tam ,walczymy dalej i się nie poddamy tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×