Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Cześć:) A u mnie nad ranem tłukło gradem o parapet, ale burzy nie było - a szkoda, bo ponoć mówi się, że po pierwszej burzy już nie będzie większych mrozów - i dobrze - ja tam zdecydowanie wolę cieplejsze pory roku;) Tryni - myślisz, że rzeczywiście było by możliwe założenie czegoś w stylu takiego \"tajnego\" ;) topiku? Zdaję sobie sprawę, że pewnie nie tutaj na kafe, bo to ogólnodostępne forum, ale w sumie pomysł niczego sobie:) Tylko czy rzeczywiści nasze topikowe mamusie i przyszłe mamusie będą tam chciały od czasu do czasu zaglądać... Rzadko ostatnio do nas zaglądają:( Sama nie wiem. Fakt faktem,że na pewno było by spokojniej i nie trzeba by tak uważać na to co się pisze. Sama bym Wam nieraz z chęcią napisała nieco więcej, ale jak wcześniej wspominałam - jest dobrze tak jak jest i nie chciałabym, aby ktoś z mojego środowiska mnie tutaj zidentyfikował i zaczął mi tutaj potem w realu jakieś aluzje robić... W większym mieście jest inaczej - mieszkałam przez kilka lat we Wrocławiu i tam nikogo nie obchodziło czym się człowiek zajmuje, albo że ma taki a nie inny problem i w jaki go sposób rozwiąże. A tutaj - małe środowisko, sami znajomi dookoła - nie zawsze i nie wszyscy życzliwi - nie chcę, żeby doszło do tego, że być może kiedyś będę miała dziecko, o które tyle walczyłam - wyczekane, wytęsknione i najukochańsze na świecie - a jakiś palant spowoduje, że poczuje się ono gorsze przez to, że jego rodzice musieli skorzystać z pomocy medycyny i IUI albo In Vitro. Ja wiem,że jest to normalne i Wy to wiecie, ale wystarczy, że trafi się kilka osób o chorych poglądach i osobowościach podobnych choćby do wścibskich i złośliwych osobowości naszych zazdrosnych (?) kochanych \"pomarańczek\" i będą one w stanie naszemu dziecku skutecznie \"umilać\" życie...:O Nie chciałabym nigdy do tego dopuścić! Łatwiej by było o pewnych sprawach pisać mając świadomość, że nie czyta tego ktoś, kto nie powinien. A zdaję sobie sprawę z tego, że w tej chwili czytać może każdy. I z pomarańczowych wpisów widzę, że niektórzy są z nami na bieżąco - śledzą i szyfrują pewne zależności, miejscowości, imiona itp. Jaki mają w tym cel - nie wiem...:O Chociaż mam też swoją teorię na ten temat, ale póki co nie chcę się na ten temat rozpisywać. Przynudzam;) od samego rana:P Wczoraj pooglądałam sobie \"Zieloną milę\" - oczywiście poryczałam się na koniec - dzisiaj nawet nie zdążyłam odespać tego filmu - mężuś z rana urządził pobudkę - bo przecież sam i na dodatek po cichu to on nie potrafił się jeszcze nigdy wybrać do roboty:P A teraz - po śniadanku i po kawie - i wypadało by trochę posprzątać;) Martt - pochwal się co przygotowałaś pysznego do jedzonka:) Ja dostałam nowy przepis na gołąbki ale takie trochę \"podróby\" - ale zanim napiszę coś więcej, to muszę najpierw sama wypróbować, żeby nie dać potem ogólnokrajowej plamy na forum:P:P:P Dianka - dla Ciebie i dla synka - oglądam sobie na bieżąco fotki na naszej klasie - synuś śliczny - taki kochany wesołek;) kukusiu - miło że zajrzałaś - jeszcze trochę i mała opuści to nieco ciasnawe \"lokum\";) Ale szybko zleciało - niedawno jak zaczęłam z Wami pisać - jeszcze zamartwiałaś się czy będziesz miała kiedykolwiek własną dzidzię, a teraz lada moment będziecie ją mieli przy sobie:) jadira - jak dzisiaj samopoczucie? Wczoraj pisałaś, że nieszczególnie się czujesz - mam nadzieję, że to \"tylko\" przesilenie, a nie żadne grypsko - wracaj do formy! A propos - ja mam ostatnio chyba co drugi dzień jakieś \"przesilenia\":P A tak serio to się po prostu nie mam kiedy wyspać - zawsze uważałam, że organizm ludzki powinien być skonstruowany tak, aby w pewnych szczególnych okolicznościach dało się wyspać i najeść \"na zapas\":P katia - jakoś trudno mi jest wyobrazić sobie Ciebie w kolorze blond, ale ładnemu we wszystkim ładnie, więc pewnie wyjdzie super:) I przyłączam się do prośby dziewczyn o jakieś fotki z efektem końcowym;) martyniu - pisz co u Was - martwimy się tutaj o Was Eliza - dla Ciebie - smutasy odgoń precz!;) karolcia, katia, martika, olawd, anisik - zaglądajcie częściej:) A co słychać u naszej topikowej mamusi, która tak ostatnio ucichła? Paula i dla Natalki:) akasia, ksenia - Was też już dawno tutaj nie było widać;) pazia, lenka, sysia, marta24, mychass - po Ale natworzyłam:P:P:P Miłego dnia!

Martt dziękuję za podpowiedż odnośnie wysyłania wiadomośći na pocztę, już nie przysyłają.dzięki!

Witajcie skarbeńki!!! Voltare-:) ja strasznie lubię czytać jak tak się rozpisujesz.Proszę częściej.Poleniuchuj przez weekend -bo się nam przepracujesz skarbie. ja mam się dziś lepiej -myśle ,że to był efekt przyjmowania większej dawki lekarstwa na tarczyce.Dziękuje za troskę:) Tryni-strasznie bym chciała,by rozmowa z twoim mężem przyniosła skutki co do stworzenia forum tylko dla nas ,bez nieproszonych gości. Bo też czasem chciała bym napisać więcej,ale po prostu się obawiam,jak i reszta topikowych koleżanek. Martt-udanej i pełnej radości imprezki-100 lat!!!!!! Pozdrawiam Wszystkie koleżanki starające,przyszłe mamusie ; nasze mamusie i ich pociechy: Martyniu-co u Was??pogłaskaj Lenkę od cioci Dianko-ty też się odezwij skarbieCałuski dla Dawidka. Paulka-zapomniałaś juz o nas????dla Natalki Justynko M-ty też napisz co u Was??Adrianek to juz pewnie duży chłopczyk.Sciskam Was mocno. Anisik-Całuski dla Ciebie i Oleńki Akasiu,Kseniu,Destination,Kukusiu,Surfitko- i głskanko po brzusiach -napiszcie jak tam u Was,choć parę słów.

czec dzioewczynki ja juz z wami, moj laptop juz naprawiony wiec moge pisac, eh co to był za wirus az 3 komputery przez niego padły ale moj juz cały i zdrowy :) Martt kochanie skladam Ci zyczenia dzisiaj bo wczesniej nie dalam rady wiadomo z jakiego powodu. Zycze Ci spelnienia wszystkich marzen nie pomojając zadnego nawet najmniejszego :) Kukusiu ja tez podzielam twoje zdanie ze przydałoby sie cos tajnego ale jak to zrobic?? Jadirka Trini buziaki dla Was !!! Katia a co to za nowe zmiany?? :) jeszcze nie dozytalam co sie tu dzialo ciekawego musze posiedziec i nadrobic, mam nadzieje ze nic zlego... pozdrawiam mamusie te terazniejsze i te przyszele i nasze kochane staraczki, zycze sukcesow ;) a ja zmykam bo mioj Miniek zaraz przyjedzie z pracy a ja dzis zrobilam mu specjalny obiadek, pieczonki na ogniu, napalilam ognisko na podworku i pieczonki juz sie pieka, ale bedzie zaskoczony, takie szalone pomsły to tylko mnie do glowy przychodza a dzis wieczorem jedzemy do restauracji na rybke w migdalach :) pychotka :) buziak :)

Witajcie dziewczyny Wpadlam zmienic date w tabelce:(:(:(:(:(:(:( Przepraszam ze tak rzadko sie odzywam ,ale obiecuje poprawe....od dzis postaram sie zagladac codziennie:P:P:P:PSciskam Was bardzo mocno i goraco wszystkie bez wyjatku i rowniez nasze kochane dzieciaczki i mamuski Tabelka nr 1: starające się: NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........27.............27.............. .....ok 18.03.08 Trinity /k.Łowicza.........31................26...................28 .02.08 Lenka/Ostrołęka...........30.............24............. ........ 09.02.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27.............37......................08.02.08 Karolcia_26..................28............21........... ..........14.03.2008 Eliza333/Kraków............31.............16............ ..... .ok.29.01.08 Marta 24/USA................25..............10..................... .23.03.08 Voltare ........................31.............70................... .. 11.03.08 Justynka24....................25.............24......... .........ok.02.01.08 Jadira/Kraków...............35.............15.......... . ......ok.24.02.08 Katia100/Gliwice............24..............16.......... .......ok.13.03.08 Martika-2327/cz-wa.......24............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............27...............6...................ok 04.03 .08 Mychass/Kraków............36..............73............ .....ok 02.12.07 olawd/uk.....................29..............27........ ........... 25.02.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu akasia/ZielonaGóra........27............32.............. .......03.04.2008 kukusia .......................26...........32.................... 08.04.2008 destination25/białystok......26.........24.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................29.........25................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............28..........18............ .......14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka....................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . .............10.12.2007 Martynia/Legnica....córeczka……....Lenka..... .......... ..10.01.2008

Dziewczynki z tego co ja wiem to taki topik tylko dla znających hasło można założyć bez problemu na gazeta.pl nie próbowałam tego zrobić tylko wiem że tak jest. Trini, ale my nikomu niechcemy nic udowadniać, tylko poprostu móc pisać wszystko. A tym pomarańczkom to właśnie wtedy przyjdą nerwy że niemogą nas podczytać i podogryzać nam. Trini ty masz męża informatyka to zapytaj go o gazeta.pl

CZeśc kochane...wchodze tu po dłuzszej nieobecności...i aż się wkurzyłam jak zobaczyłam wpis pewnej pani kasi!!!!! Co ona sobie mysli?! Mój DAwidek nie był podtrzymywany sztucznie...nie jest chory...ma tak jak córcia Anasik asymetrie i t owszystko...są to problemy które często spotykają dzieci przy niewłaśniowym ułozeniu w ciąży...ale co ja będę tłumaczyć?! Strasznie się zdenerwowałam!!!! Anasik...napisz mi jakie ćwiczenia robiłas z córcią, bo ja mam ten sam problem..dlatego te lasery, układanie na brzuszku...jest lepiej..ale zobaczymy co będzie dalej JAdirko...kochana dziękuję za to że się martwisz o nas:) I nie trać wiary...będziesz miała kolejne dziecko...pamiętaj wiara, wiara i jeszcze raz wiara..potrafią zdziałac cuda:) i pamiętaj...Twoja przyszła córeczka..no wiesz...no...:) Tryniu...ja tez ostatnio wyczuwam wiosnę ...gdzie nie pójdę już wiosenne wystawy, ptaszki ćwierkaja, kwiaty kwitną...wiosna:)...może i wiosna do Ciebie zagości?:) MArtyniu...nie wiem co powiedzieć...nacierpisz TY się kochanie i Leneczka:( podziwiam Cię...ja to jestem taka panikara..że nie wiem czy dałabym rade...ale miejmy nadzieje że wszytsko się pięknie skończy i Leneczka będzie zdrowiutka:) Kukusiu..ja w pewnym sensie Cię rozumiiem z tym niepisaniem na topiku...ja tez nie piszę bo nie chcę aby ludzie mi wypisywali takie komentarze...naprawdę bardzo się zdenerwowałam tym wpisem kasi47...nie potrafię zrozumieć co kieruje taką osoba?! Martt..spóźnione ale gorace zyczenia...całujemy Cię i ścikamy:) Voltare..ja na Zielonej mili też zawsze płączę..taki piękny film...ale jaki smutny...zawsze wtedy przypominam sobie słowa pewnej osoby...\" z miłościa to jak z więźniem wygladającym zza kraty..chciałby kochać ale czy będzie kochany...\"zawsze mi się te słowa kojarzą z tym filmem...i dziękuję Ci kochanie za wpisys o suniu..tak masz rację taki z NIego wesołek..ciągle się śmieje:) Katia...poproze o zdjecia w nowej fryzurce:) Eliza...troszkę wiecej uśmieszku poproszę:) MArtika, Marta, PAzia, Justynka, olawd,akasia, ksenia...dla WAs moje słoneczka całuski...i pozdrowienia

Cześc dziewczyneczki. Ja dzisiaj tak późno bo walczylismy z Olą do tej pory. Strasznie płakala, chyba bolał ja brzuszek. Byliśmy dzisiaj na duzych zakupach, a Ola została z babcią, no i babcia podała jej sztuszne mleko , bo moje sie skończyło. Od tamtej pory wogóle nie chciała jeśc cyca.Nie wiem może sie tak nasyciła sztucznym. Boje sie jednak czy teraz w nocy zassie cycusia:( Mam nadzieje ze sie nie oduczyła za jednym razem, bo przeciez daje jej w butelce herbatke i nie ma problemu później z ssaniem cyca.Teraz spi, zobaczymy w nocy jak będzie. Może ja bolał brzuszek po sztusznym. Martt spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego!!!!!! Dianko, to cwiczenie ( bo to tylko jedno cwiczenie) polega na tym ze mam Olę rozebrac do pampersa, połozyc np na stole na skraju i trzymac rączki przy ciele oraz główke łokciem , tak zeby nie mogła wierzgac a a kciukiem drugiej ręki uciskac lekko punkt pomiędzy ostatnim a przedostatnim zebrem przez 20 s.Mam nadzieje ze zrozumiałas mniej więcej o co mi chodzi:) Ona wtedy zaczyna kopac nóżkami i usiłuje machac rączkami i głowka, ale oczywiście nie może bo j ą trzymam i sie denerwuje. Wtedy cwiczy sobie wszystkie mięśnie. I mam tak robic 4 razy dziennie po dwie serie . Ale ja daje rade tylko dwa razy dziennie.Tak jak wcześniej pisałam teraz juz tak nie płacze, czasami tylko troche pokwęka bo jej sie nie podoba ze ja trzymam. Ale na poczatku to było...... W nastepnym tygodniu jedziemy do kontroli i zobaczymy może już nie będzie potrzeby jej cwiczyc. Masz racje ze bardzo dużo dzieci ma asymetrię, ale mysle że te cwiczenia to troche na wyrost każą robic. Kiedys nikt nie zwracał na to uwagi a jakos nic nam nie jest.Moja Ola bardzo lubiła trzymac głowkę na lewa stronę , wie kłade ją teraz więcej na prawy boczek i widze poprawę, tzn już nie wygina sie w jedna strone. Mam nadzieje ze Twojemu Dawidkowi tez pomoga cwiczenia:) Pozdrawiam pozostałe dziewczyny, dobrej nocy:):):)

Dzień dobry moje kochane Aniołeczki. Przepraszam, że wogóle do Was nie zaglądam, ale po prostu nie mam kiedy. Mała rzadko kiedy w dzień śpi, a jak już jest święto i zaśnie to zabieram się za jakąś robotę w chałupce, albo po prostu leże do góry brzuchem. Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie, bo ja o Was cały czas pamiętam i oczywiście całuje Was wszystkie. Wrócę do tematu dzieciaczków i asymetrii, rzeczywiście dużo dzieci to teraz ma. My już walczymy z małą ponad miesiąc, ale za dużo ćwiczeń nie mogła mieć ze względu na stawy biodrowe, które w międzyczasie też były leczone. Ale teraz już dobrze, więc zaczynamy małą więcej \"maltretować\" ćwiczeniami. U nas zaczęło sie od tego, że podczas snu cały czas przekręcała główkę na lewą stronę i chowała prawy kciuk do środka piąstki. Dlatego rada na przyszłośc dla przyszłych mamuś obserujcie maluszka czy przypadkiem nie wybiera którejś strony ciała częściej. No dobra dosyć tego. Cały czas Wam kibicuje w starankach i z niecierpliwością czekam na kolejną super wiadomość. Przecież małymi kroczkami każda z Was zbliża się do tego cudnownego dnia. I tego Wam życzę z całego serca. Pozdrawiam dziewczynki oczekujące na poród i swoje maluszki. No i oczywiście topikowe maluszki, aby nie chorowały i nie miały innych problemów, bo to zawsze ciężko na sercu jak maluszkowi coś dolega. Jeszcze raz dla każdej z Was.

Witajcie skarbeczki :) Paula miło ze się odezwalaś do nas - oczywiście ze Cie pamiętamy - tęsknimy za Tobą i nowymi wiadomościami o naszej malej krolewnie Natalce - w miarę możliwoisci pisz do nas czesciej ! Dianko i Ansiczku - nie denerwujecie się głupimi wpisami - szkoda nerwow - moze teraz dwa razy ktoś się zastanmowu jak bedzie mial coś krzywdzącego napisać - myslę ze kiedyś też maluszki miały problemy z asymetrią i innymi dolegliwosciami ale nie zwracano na to zbytniej uwagi - stad nasze problemy z kręgosłupami ... wiadomo teraz kładzie się wiekszy nacisk na opiekę nad maluszkiem także uszki do góry Wasze bobaski beda niebawem zdrowe jak rybki :) poświecacie im tyle czasu i cierpliwosci ze na pewno bedzie poprawa ! matryniu - Ty tez słoneczko - trzymaj się i badz dzielna Leneczka wymaga by poświęcic jej więcej uwagi ale co to jest dla matki - przeciez to naturalne ze dajesz z siebie wszytko :) dla pozostałych kochanych topikowych dziewczynek wielki całus rozmawiałam wczoraj z męzem na temat przenosin gdzie indziej - na gazeta.pl faktycznie trzeba sie logować ale każdy ma prawo do rejestracji i otrzymania hasla także podejrzewam ze i tak miałybyśmy nieproszonych gosci i komentatorow ... na razie mój K. ma na glowie b. ważny projekt ale powiedział ze cos pomysli ... jeszcze raz buziaki ... miłej niedzielki ...zaraz zabieram sie za obiadek bo nadal leniuchujemy w łożeczku - mezuś dziś zrobił pyszne sniadanko do łożeczka a teraz moja kolej blysnąć czymś pysznym na obiadek ... Martiko - ty to masz wene z tymi pieczonkami - jeny gospodyni z CIebie jak siepatrzy az zazdroszczę takiego zaangażowania i zdolności ...

Cześć Słonka! Tryni - mi też się zaczyna wydawać, że może być mały problem z tym, aby założyć prywatny topik.... Chodzi o to, że pewnie musiałybyśmy mieć prywatną stronę czy coś takiego... Sama już nie wiem. Ale może coś się z czasem wyklaruje:) U mnie dzisiaj też K. serwował śniadanko - wprawdzie nie do łóżeczka ale liczą się chęci;) I byliśmy już na spacerku - dzisiaj wiosnę było czuć z każdej strony - w lesie pierwsze wiosenne roślinki wydzierają się spod zeschłych ubiegłorocznych liści, dzięcioły słychać (a jednego wielkiego nawet udało się nam podpatrzeć:) ) Pranie od wczoraj zostawiłam na ogrodzie - dzisiaj suchutkie aż pachnie świeżym powietrzem. Zaraz uciekam do kuchni zmajstrować jakiś obiadek, a potem chyba jeszcze się gdzieś zerwiemy - szkoda dnia na siedzenie w domu:) Paula - jasne, że Cię pamiętamy i miło, że zajrzałaś - wspólnie z Tobą oczekiwałyśmy narodzin Natalki i teraz z niecierpliwością czekamy na każdą wiadomość o malutkiej:) Wpadnę później, bo mężuś woła! Miłego popołudnia!

czesc kochane u mnie ok, juz tak silny atak wymiotów sie nie powtórzył, jutro ma LEnka usg, niestety ja zdycham dopadła mnie jakas grypka a taka ładna pogoda a ja musze lezec w łóżku:( poza tym to musze Wam sie pochwalić ze moj maż awansował na dyrektora i chyba niedługo sie przeprowadzimy do duzego miasta, nie bede pisac co i jak ze szczególami z wiadomych powodów, ale jak załozymy sobie topik zastrzezony to bedzie lepiej, tez jestem za tym tylko jak to zrobic;)? PAula miło ze sie odezwałas:) MArtt spoznione zyczenia dziękuje Wam jeszczeraz za miłe słowa i za to ze sie o nas martwicie, naprawde kochane jestescie Uciekam do łózeczka sie kurowac, taka ładna pogoda maz poszedł z LEnką na spacer a ja musze gnic w tym łóżku:( ccałuski dla Was kochane :)

ja już po obiadku - nawet zdążyłam już pozmywać - zaraz jedziemy do lasu ... strasznie mi sie chce połazić i nawdychać się swieżego powietrza ... voltare - ja wczoraj suszyłam pranie na powietrzu - ahhh - jak pachnie - cudownie ... martyniu - gratulacje dla męza - super - ciesze sie z Wami - najważniejsze ze to zasługa uporu, zdolności oraz kreatywności - jak moim przyjaciołom dobrze sie wiedzie ja tez sie cieszę ... co do tego własnego topiku to jest spora szansa na powodzenie - ale na razie nic nie bede pisac co i jak - mój maz już ma projekt na razie jednak nie ma czasu by zobaczyć co i jak bo siedzi i skupia się na czyms innym - w razie czego dam Wam znać na e-mila ... zmykam pa pa

jadira dziewczynki podeslalam kilka fotek malego nie mam czasu na nic, nie wiem jak to robie ale serio nie mam... musze zwolnic... pozdrawiam

Hej Kochane! Nie mam o czym pisac,wiec tylko Was czytam,dobre i to.Jeszcze mnie dzis rozlozylo chorobsko,ale na chwilke weszlam,zaraz mykam do lozeczka wygrzac sie. Pozdrawiam Was wszystkie,buziaczki,pa.

Witam Was babolki Martyniu-ciesze się,że malutka już lepiej,na pewno jutro dowiecie się coś więcej na usg.Trzymam mocno kciukaski,by wszystko było dobrze i by więcej Leneczka nie cierpiała.A ty skarbie,leż w łóżeczku i się kuruj.Szybciutko wracaj do zdrówka i korzystaj z ładnej pogody:) Gratulacje dla męża!!!!ciesze się waszym szczęściem:) Martika-ty nasza super kuchareczko,tylko pozazdrościć. Martuś24-witaj,trzymam Cię za słowo,że będziesz częściej do nas zaglądać.Duża buza dla Ciebie Kukusiu-mam cichą nadzieję,że nasza kochana Tryni z mężem poradzą coś na nasz wspólny problem.A może nasza solenizantka się dołączy. Martt-czy twój mąż nie jest informatykiem???? Dość balowania solenizantko- wracaj tu do nas!!!!!!!!!!!!!! Dianeczko-witaj skarbiedziękuje za doping,staram sie nie tracić nadziei i wiary-teraz mam podwójny cel,wiesz o czym mówię,jak nie wyjdzie dziewczynka i jak będzie chłopczyk to ty musisz starać się o małą królewnę i będzie ok....hi hi Ucałuj i wygłaskaj Dawidka od cioci-jest prześlicznym,radosnym i energicznym małym męższczyzną Wiem ,że taka pomarańcza potrafi wyprowadzić z równowagi,ale Dianko nie denerwuj się ,bo dla niej to tylko satysfakcja.Tylko na to czeka,nie dajmy jej tego. Anisik-może Oleńkę brzuszek bolał po nowym pokarmie,a na pewno od cycusia sie nie odzwyczai.Bo gdzie będzie jej tak dobrze jak nie przy cycusiu,cieplutkim mleczku i słuchaniu bicia serduszka swojej mamusi.Zaraz jest pewnie spokojniejsza i przypomina sobie jak była w brzuszku. Śliczne zdjęcie macie na klasie-gratuluje pomysłu.:) Całuski dla Ciebie i malutkiej Paulka76-zaglądaj jak tylko znajdziesz wolną chwile i siłę. Cały czas pamiętamy o tobie i martwimy sie co tam u Was. Ściskam Cię mocno i małą Natalkę Tryni-buziaczek dla Ciebie,może coś skarbie wymyślicie ,było by cudownie.Pozdrawiam cieplutko Voltare-jak ja Ci zazdroszczę tych okolic koło twojego domku,musi tam być dziś pięknie.Udanego spacerowania Ja wczoraj tez rano dostaałm pyszne śniadanko do łózia,kochane te nasze chłopaki,że tak się o nas troszczą. Zmykam odezwę się później-całuski dla reszty koleżanek

jestem z powrotem:) Spaceru był ciąg dalszy;) Tak jak piszesz jadirko - między innymi dlatego się tutaj przeprowadziliśmy, że jest piękna okolica, zdrowy klimat, cisza i spokój:) Są pewne niedogodności, które teraz wychodzą przy okazji leczenia - ciężko ze znalezieniem dobrego gina czy laboratorium, ale przy odrobinie dobrych chęci wszystko jest do przeskoczenia:) Czyżbyście obie z Dianką zaczynały swatać swoje dzieciaki poza ich plecami?:D:D:D:P Diana - ;) martyniu - choróbsko to pewnie następstwo słabej zimy w tym roku - wirusy się nie powymrażały i atakują na potęgę:P Ja już swoją grypkę przeszłam, a w moim otoczeniu też wszyscy się po kolei rozkładają... Cieszę się, że u Lenki lepiej:) Aaa - no i oczywiście gratulacje dla mężusia! A dla Ciebie życzenia powrotu do zdrówka! anisik - Ola na pewno się nie odzwyczai - w końcu pewnie przyjemniej ssie się cycusia niż kawałek gumowego smoczka;) A zdjęcia super! tryni - dobrze masz z tym mężem informatykiem - ja to jak widzę, że coś się zaczyna dziać z moim kompem, to od razu jestem chora! Nie mogę znaleźć kogoś, kto by mi go ustawił tak aby działał bez zarzutu... Jak jedno jest dobrze, to inne nawala :O Miłego wieczoru!

Voltare-ja bym wiele dała,by mieć koło domu takie piękne plenery jak ty.U mnie jak to w otoczeniu bloków pełno hałasu i ludzi,którzy wiedzą o tobie więcej niż ja sama o sobie.Pewnie,że są tego plusy i minusy,ale czasem pojechała bym do jakiejś głuszy i sobie odpoczęła od tego zgiełku. Tak, tak swatamy z Dianką nasze dzieci tylko ,jakoś brak panny młodej dla Dawidka.Oj muszę się przyłożyć z Krzysiem do pracy.:):) Dianko-ucałuj Dawidka od teściowej;zostałyśmy rozszyfrowane.Hi hi Justynko M-dziękuje za śliczne foteczki.Pięknie prezentuje się wasza trójeczka.Adrianek to już duży chłopczyk.Napisz co tam u Ciebie???w wolnej chwilce,bo piszesz,że brak Ci czasu.Życzę Wam zdrówka,a tobie zwolnienia obrotów i odpoczynku

jadira - oj tutaj to dopiero ludzie są \"poinformowani\" - i zapewniam Cię, że każde miasto z blokami się chowa:D:D:D Często człowiek sam o sobie nie wie tyle ile wiedzą o nim inni:D

Voltare-wiem,że takich wścibskich ludzi wszędzie jest pełno.Ale tak czy inaczej zazdroszczę Ci skarbie takich okolic . Mnie to się marzy domek na wsi blisko lasu,pokoik na poddaszu z małym balkonikiem na który można sobie wyjść rano wypić kawkę ,zjeść śniadanko.Dobrze,że można sobie pomarzyć.Oj ale było by cudownie. A teraz schodzę z chmurek na ziemie i zmykam do ciepłego łóżeczka. Spokojnej nocy i kolorowych snów dla wszystkich topikowych koleżanek,a naszym maluszkom niech aniołki się przyśnią

Dzieńdoberek Nowy Tydzień nowe zadania i oczekiwania ! Ja juz wiem ze bedzie ten tydzień pracowity i stresujący ale nie dam się! Wszystko musi byc OK. Co do prywatnego forum to jak najbardziej jestem za .Nic a nic się na tym nie znam wiec licze na Waszych męzów informatyków :) Pozdrawiam dzieciaczki, mamuski ciężaróweczki i Cała tabelke ne 1 Buziaki papaki

hej moje kochaniutkie :) Ale się za wami stęskniłam. Nie miała do was nawet kiedy w weekend napisać. Teraz sie tylko przywitam i podziękuję za kolejne życzenia. A później wejdę i poodpisuję każdej z Was z osobna i opowiem jak imieniny się udały :) Miłego dnia kochane życzę Będę później na pewno :)

Witajcie kochane ... widze ze wczoraj wieczorkiem troszke pisalyscie ... voltare - ja tez marze tak jak Jadirka by miec domek gdzieś w pieknej okolicy - nie jestem zwolenniczkę dużych miast - oczywiscie są plusy i minusy takiego zamieszkania - bo wszedzie jest daleko i jak sama wspomniałas trzeba się naprawde nagimnastykowac aby znaleść dobrego lekarza czy np. klinikę - ja mieszkam w małym podwarszawskim miescie i też podobnie jak Ty mam ten problem - wszedzie daleko bo u nas niewiele specjalistów a do W-wy 60 km do Łodzi jeszcze więcej nie wspominająć o Płocku - oczywiscie można wszystko sobie zorganizować ale jest spore utrudnienie ... w sumie mieszkam na uboczu miasta ale w takim miesjcu gdzie wszedzie mam blisko : mezus do stacji ma 12 minut pieszo, na pocztę i do urzedow też mam rzut beretem ... a park pod nosem jednak brakuje mi takiej prawdziewj natury - marzy mi sie mieszkac gdzies blisko gor - bo kocham te piękne miejsca i ludzi tam mieszkających - są prawdziewie serdeczni i życzliwi ... lub w krainie jezior na mazurach :) to tyle bo się trochę rozmarzylam i smutno mi bedzie zaraz wrocc do rzeczywistosci ... martt - jak tam imprezka - udała się ? mam nadzieje ze jestes pozytywnie zmeczona ;) u mnie @ zbliza sie wielkimi krokami - brzuchal mnie boli ... wczoraj mialam jakies jednorazowe dziwne krwawienie - dosłownie kilka kropel na wkladce ... dziś na razie jest spokoj i modle sie by malpiszon nie przylazl za szybko bo mam dzis dopiero 24 dc ... załamka nie wiem ale moj endo musi mi dobrać odpowiednie dawki euthyroxu bo podejrzewam ze tarczyca mi tak wszystko wywraca do gory nogami ... zmykam na śniadanko ... całuski dla l naszych mamusiek i i ich bobaskow : Diany, Justynki M. Pauli, Ansiczka i Martyni ... Akasiu, a co u Ciebie skarbeczku jak się czujesz ? kukusiu, Ksenieczko dla pozostalaych wytrwalych staraczek przeogromny całus :D

Dzień doberk!!!!!!!!!!!! U mnie dziś piękna pogoda 16stopn,,pościel na balkoniku sie wietrzy,ja popijam kaweczke,a zaraz biorę sie za obiadek. Wiosna dziewczyny idzie ,bo moja alergia daje znać o sobie , kicham jak najęta,a to dopiero początek.Tak ,aż do maja:( Tryni-oj wczoraj sie rozmarzyłam,choć tyle mi zostało. Jeśli chodzi o tą wstrętna @ to już godziny mnie dzielą jak się pojawi. Strasznie bym chciała ,by zapomniała sobie o nas na 9 miesięcy. Martt-po tym ,że nie zaglądałaś do nas przez weekend mniemam iż masz dobre wytłumaczenie i zdasz nam tu jak najszybciej relacje. Całuski Elizko333- Pozdrawiam resztę całego naszego topikuoddźywajcie sie kochane...

czesc kochane dziękuje za zyczenia zdrówka juz lepiej ze mną. Wróciłam własnie z usg i wyobrazcie sobie ze odzwienirk się zrównał już ma 2 cm dokłądnie tyle ile powinien mieć:) a te ulewania i wymioty muszą przejsc, ale moga trwac nawet kilka miesiecy bo to refluks zołądka:)U mnie pogoda okropna ciemno, szaro do tego wietrzenie:( jadira a moze @ sie nie pjawi trzymam kciuki:) kurcze miałąm jeszcze cos napisac ale mała wrzeszczy to musze uciekac;)

kochane wpadłam tylko na chwileczkę, bo w pracy nie wiem czy dzisiaj jeszcze zdążę coś do Was napisać. A po pracy jadę do siostry, wróciłą z Norwegii od męża, to musimy nadrobić. Po pierwsze, podpisuje się całą sobą pod pomysłem założenia prywatnego forum. To jest super pomysł, super :) I oby nam się udało :) Widzę, że sporo dziewczyn zaczęło się do nas znowu odzywać, co bardzo mnie cieszy. Bo przez to co się ostatnio działo nikomu nie chciało się pisać. Oj co to za swatanie dzieciaczkó bez ich wiedzy co ?? :) Czyżbyście chciały połączyć swoje majątki ? :) Hehe :) Jeśli chodzi o imprezkę to się bardzo udała. Wszyscy się objedli, opili, pośmiali. Każdy był zadowolony, co mnie cieszyło. Z racji tego, że przyjechała moja kuzynka z chłopakiem, to nie miałam kiedy na forum wejśc poklikać. A potem się uczyłam I tak aż mi dzisiaj zeszło,że poniedziałek :) Voltare - cieszę się że się porozpisywałaś. Bardzo przyjemnie się to wszystko czyta. I zazdroszczę Ci terenów na spacery. Oj dzidziuś tam będzie miał dobrze :) Dianka - cieszę się że Dawidek śmieszek jest. Zawsze to pełno dodatkowych promyczków słońca w mieszkanku. I życzę Ci żeby z każdym dniem było coraz więcej. Anisik - z Olą już lepiej ? Może koleczka ją jakaś paskudna złapała ? Paula- miło że się odezwałaś :) martyniu- cieszę się, że z lenką lepiej. Daj znać jak po usg. A Ty się kochana kuruj. Niech ta choroba wreszcie Cię opuści. Coraz cieplej się robi na dworku. Na spacerki trzeba gnać :) Gratulacje dla męża :) Justynka- dzięki za zdjęcia synka. Cudny maluch (choć już nie taki malutki :) ). Jadira, trinity, kukusia, xxmadziaraxx, katia, martika i cała reszta nie wymienionych mamuś, przyszłych mamuś i przyszłych przyszłych mamuś aaaa mnie chyba też powoli dopada @ :( Trudno, może następnym razem się uda.

A tak w ogóle to poprawię tabelkę, bo widzę, że mam źle miesiące starań wpisane. Ja staram się już 7 ms, a nie 6 :( Tabelka nr 1: starające się: NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........27.............27.............. .....ok 18.03.08 Trinity /k.Łowicza.........31................26...................28 .02.08 Lenka/Ostrołęka...........30.............24............. ........ 09.02.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27.............37......................08.02.08 Karolcia_26..................28............21........... ..........14.03.2008 Eliza333/Kraków............31.............16............ ..... .ok.29.01.08 Marta 24/USA................25..............10.................... . .23.03.08 Voltare ........................31.............70................... .. 11.03.08 Justynka24....................25.............24......... .........ok.02.01.08 Jadira/Kraków...............35.............15.......... . ......ok.24.02.08 Katia100/Gliwice............24..............16.......... .......ok.13.03.08 Martika-2327/cz-wa.......24............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............27...............7...................ok 04.03 .08 Mychass/Kraków............36..............73............ .....ok 02.12.07 olawd/uk.....................29..............27........ ........... 25.02.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu akasia/ZielonaGóra........27............32.............. .......03.04.2008 kukusia .......................26...........32.................... 08.04.2008 destination25/białystok......26.........24.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................29.........25................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............28..........18............ .......14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka....................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . .............10.12.2007 Martynia/Legnica....córeczka……....Lenka..... .......... ..10.01.2008

a u mnie szaro buro za oknem deszcz wiatr wieje - jest ciepło ale brakuje słońca ... mnie za to wzielo za porządki i to takie generalne - czyli wiosenne -przejrzalam wszystkie szafy i wywaliłam mnostwo niepotrzebnych staryh ubrań oraz butów w których juz nie chodzę - posegregowalam wszystko - co do kosza a co do caritasu ... jak mezus przyjedzie z pracy to pojedziemy wrzucic wszytsko do pojemnika - bo mi się nie chce twego wszytkiego dzwigać ... ogolnie mam bardzo ambitny plan by troche uporzadkowac mieszkanie - zamierzam kupic takie ozdobne pudelka w ikea i popakowac wszytkie graty ktore mam w szafach na szafach - /w szafach bede miec tylko ubrana a inne duperele posegreguję sobie i bede mieć wszystko ładnie uporządkowane w ladniutkich pudeleczkach / w kuchni także - tylko ze tam bede miec kosze wiklinowe ... http://www.allegro.pl/item315218257_duze_kolorowe_pudla_2_sztuki_pudelka_ikea.html zobacze jeszcze może zamowię sobie przez internet a moze wybierzemy się z miniem do Ikei osobiscie ... do tego chyba niebawem bedziemy robic remonrt w lazience - byliśmy w sobotę ogladac glazurę i terakotę - ale na razie to tylko plany bo moze niebawem bedziemy miec zastrzyk gotowki - jednak nie chcę zapeszać i robic cos na wyrost ... zmykam słoneczka - ide coś upichcic na obiadek - pozdrawiam Was serdecznie ... cmok cmok cmok .. martyniu bardzo sie ciesze z Leneczka juz lepiej - ogladalam dziś Wasze zdjęcia na naszej klasie - maleńka jest cudna :)

Dzien dobry dziewczynki Wczpraj sie nie odzywalam bo pracowalam....ale dzis wpadalm sie przywitac ...:P:P::P:P:P Dzis mam zamiar rowniez pozmieniac firanki , troche pokrzatac sie po domku i zrobic cos pozytecznego...obiadek itd.U mnie ladnie sloneczko swieci i jest cieplutko,az chce sie zyc...:P:P:P Zycze Wam wszystkim milego dnia...caluje Was wszystkie bez wyjatku ...mamuski ,dzieciaczki zaciazone i staraczki i przesylam po postaram sie zagladnac pozniej.....

Martyniu-strasznie sie ciesze,ze malutka ma się lepiej i z tak wspaniałych wiadomościach z usg-teraz będzie już tylko lepiej:) I dobrze,ze ty skarbie już zdrowa-taka śliczna pogoda,że grzechem było by siedzenie w domciu.Trzymajcie sie zdrowo i niech wszelakie choroby omijają Was szerokim łukiem A co do @ to na pewno przyjdzie bo mam już plamienia-ehhhh Tryni -ty to jesteś jak pracowita mróweczka,a pomysł przedni i pudełeczka są śliczne.Sama uwielbiam takie bibeloty i jak wszystko ma swoje miejsce.U nas też przydał by sie remont łazienki kafelki w jednym miejscu sie odkleiły i trzyma je listwa od boazerii.Ale póki co musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na przypływ gotówki,a to nie będzie zbyt prędko. Martt-ciesze sie,że imprezka imieninowa sie udała i solenizantka i goście zadowoleni.Pochwal sie lepiej prezentami i napisz nam jakie frykasy serwowałaś,może podsuniesz nam jakiś fajny przepis,który robiłaś. Martuś24-