Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

witaj Katiu100, moja imienniczko:) skoro ja ze swoim 47 tu nie pasuje to co ty ze swoja 100 tu robisz?:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinity27
witajcie skrabeczki - widze ze rozgorzała bardzo intrygująca dyskusja ... nasz topik powstal po to by się wspierać i dlaczego kobiety z problemem zajscia w ciaże nie mają walczyć o swoje szczescie ? " Pragnę dzidziusia " sam tytuł mówi za siebie : my pragniemy i nie poddamy się ! kasiu47 jestem co myslisz o sztucznyh metodach wspomagania rozrodu ? inseminacja i in viro - to dopiero jazda z dopalaczem hormonów ! kazdy ma prawo do bycia matką nie po to medycyna idzie do przodu bysmy cały czas trwały w średniowiecznych przekonaniach i metodach leczenia ... zresztą nikomu oceniac co jest dla nas priorytetem i co jestesmy w stanie poświecic i jaką droge wybrać by cieszyć sie maciezyństwem ... cieszę się kasiu47 ze Ciebie to omineło - jesteś niesamowitą szczesciarą - dlatego mniemam nie masz pojęcia o uczuciach towarzyszących kobiecie ktorej ciąża jest pod szczegolną ochroną i opieką lekarską ... faktycznie "nam topikowym starczkom i tym byłym " nie jest\ nie było łatwo zajsc w ciąze i czasem ją donosić jednak gdyby natura tak zadecydowała to na pewno i wszytskie lekarstwa świata by nie pomogły utrzymać słabego zarodka potem płodu a w końcu dziecka o ktorym tu mowa ... jezeli poczytałabys dokładniej - niektóre dziewczynki przezyły poronenia - ich organizmy zadecydowałay wbrew wszystkiemu o tym i mimo bólu podejrzewam ze tak lepiej ... o czym sie wielokrotnie przyznały urodzone dzieciaczki : Diany, Ansiczka, czy martyni nie są w zadnym stopniu niepełnosprawne - taże nie wiem w jakim kierunku i po co toczy ta rozmowa ? nie ma tu dzieci z niedorozwojami umysłowymi, dzieci kalekich , z wadami serduszka, więc po co te umoralnianie ? kasiu47 - mialam wczesniej napisać ze chyba nie jest CI znane uczucie bycia matką - bo chyba Twoje serce nie ma w sobie tyle miłosci i zrozumienia by pojąc ze i Ty w momencie zagrozenia wszystko bys oddala za to by Towje nienarodzone dziecko jednak przezyło - ale skoro jestes matką - to skąd w Tobie takie a nie inne podejscie do sprawy ? czy teraz gdyby Twoje dziecko zachorowalo nie walczyłabyś o jego zdrowie i przetrwanie ? czy dziecko w łonie matki ma mniejsze prawa ? myslę ze dzisiejsze pokolenie ma w sobie wiele zrozumienia - a my jesteśmy przykładem jak ludzie potrafia byc silni i jak uparcie walczyć i dazyć do celu , nie poddawac sie pomimo przeciwności losu ... nie musisz faktycznie się z nami zgadzać - masz do tego prawo - miłej lektury zyczę i naprawde skoro mówisz o zrozumieniu - pomysl o tym jakie słowa do nas kierujesz ? ufff ... pozatym wlaśnie odprawiłam chrześnice meza do domu ... mialam troche towarzystwa trzpiotowatej 11 - sto latki ... ogladanie Shreka1, 2 ,3 mam zaliczone :P co do braciszka - to bardzo go kocham dlatego trzymam jego strone ale w sumie nie tylko dlatego , po prostu z obiektywnego punktu widzenia wiem ze ma rację ... napisał mi eska ze łosos wyszedl pyszniutki ... do tego ze cala noc zarwał ale wszytsko już wyjaśnione - ciesze się ze względu na nich ... to tyle kochane moje ... olawd - dlaczego nie pasujesz do nas ? nie gadaj głupot - bo dam klapsa w dupalka :P karolciu - dobrze ze sie odezwałaś ... miło ... jak tam ruszyłas z męzulkiem cos do przodu - ja 5 marca ruszam do kliniki ... ciesze sie - moze jakoś wyjde na prostą ? jestem dobrej mysli ... Katiu ... masz rację niepłodnosc jest chorobą XXI wieku i trzeba z tym walczyć jak z rakiem czy inna chorobą ! ❤️ Martiko - wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek - żeby spełniło się to o czym marzysz: dziecko, dom i nieustanna miłośc i zrozumienie ze strony meza 🌻 jadirko, martt, voltare, karolciu, elizo, paziulku, leneczko, sysiu, marto24, justynko24, katiu, mychasku, oladw, madziarku, martiko,akasiu, kukusiu, ksenieczko, martyniu, dianeczko, ansiczku, paulisiu wielgachny buziaczek .... 👄 a dla naszych dzieciaczkow topikowych :Dawisia, Oleńki, Natalki i Leneczki ❤️ by zdrowo rosły !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byłam oczywiście ja ... pa pa ide kończyć obiadek bo mezus za chwile będzie w domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mar-tyni
nie daj sobie wmówić, że to schorzenie samo przejdzie. Zagłodzisz tylko dziecko. Tu dla cibie trochę linków: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przerostowe_zw%C4%99%C5%BCenie_od%C5%BAwiernika http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,2904796.html http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/2943_pylorostenoza_przerostowe_zw%C4%99%C5%BCenie.html ratuj dziecko, zanim nie będzie za późno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga....
Mam do was pytanie dziewczyny. Jak wasi mezowie/partnerzy to znosza? To ze staracie sie tyle miesiecy? Cierpia razem z wami,olewaja to,czy chca odejsc? Ja sie cholernie boje ze jak nie bede mogla urodzic dziecka swojemu to on odejdzie. Albo ja odejde zeby nie niszczyc mu zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że więcej takie tematy u nas nie będą poruszane. Nie ma sensu rozdrabniać się nad takimi pierdołami wypowiadanymi przez ludzi nie będących w temacie. Aga - mogę Ci powiedzieć o moim mężu, ale wiem że inni mężulkowie topikowi zachowują się podobnie :) Więc mój bardzo mnie wspiera. Podczas kiedy ja panikuje on jest spokojny i przekonany że wreszcie zajdę w ciążę :) Ja też myślałam, że jestem mniej wartościową kobietą, ale mój mąż wyprowadził mnie z tego błędu :) U nas wina leży chyba po każdej stronie, więc może nam łatwiej to jakoś znosić. Ale mam koleżankę której mąż miał wyniki rewelacyjne. Ona miała policystyczne jajniki. Leczyła się bardzo długo, ale jej mąż też miał nadzieję i ją wspierał. Prawda jest taka, że jeśli się naprawdę kochacie, to przezwyciężcie wszystko. Życzę Wam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ago - martt chyba wszystko napisala na ten temat - mój maż wspiera mnie a ja jego - w moim przypadku to nasz wspólny problem - małzeństwo to jeden nieustanny kompromis - zawsze razem w zdrowiu i w chorobie - jezeli decyzja o dziecku jest wspólna nie ma mowy o olewaniu i czy checi odejścia ... nie ma mowy o niszczeniu sobie zycia nawzajem - jest tyle rozwiązań ze na pewno mozna byc razem, cieszyć się zyciem wspolnym przebywaniem ze sobą - pomimo przeciwności losu ... problemy rozwiązuje razem i chyba jak większosc dziewczynek dobrze mieć koło siebie dobrego i kochającego przyjaciela - meza :) mysle ze matrynia wie co robi i na pewno nie pozwoli swojej maleńkiej coreczce cierpiec ... i z pewnoscią jest już po konsultacji z niejednym lekarzem - musi zaufac i wierzyc w madrośc fachowcow ... martyniu modle sie o Leneczkę by wkrotce była zdrowa, ładnie przybierała na wadze i była Twoim promyczkiem słońca ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla martyni- dziękuje za troskę ale, ale nie zagłodze dziecka, moja córeczka ładnie przybiera na wadze a z objaw które znajdują sie w twoim linku: wymioty, stały głód, nieliczne stolce, biegunka, płacz i krzyk, utrata na wadze czy odwodnienie moje dziecko zalicza tylko wymioty i nie przewyzszają one objetnosci spozytego posiłku, takze nie bądź mądrzejsza od dwóch znakomitych lekarzy u których byłam, tym bardziej nie proszona o pomoc.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mar-tyni
dziękuję, jesteś strasznie kulturalna:P poczytałam was, myślałam, że może dołączę, ale nie chcę się w takim towarzystwie obracać, pamietaj że dobrych rad nigdy za wiele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia47___i tylko Bogu dziekowac,ze w zyciu nie mialas zadnych problemow ani z zajsciem w ciaze ani z jej donoszeniem, mysle,ze mialabys na pewno inne zdanie jakbys na wlasnym przykladzie przezyla, chyba nigdy nie nalezy oceniac sytuacji zbyt doglebnie nie majac o niej pojecia,[ja sie tylko domyslam co czuje skoczek, jak wyskakuje ze spadochronem] i to troche chyba nie na miejscu pisac o swoich pogladach,lekko przyciasnych i opratych raczej na obiegowych opiniach, a nie opartych na wiedzy fachowej, do ktorych oczywscie masz prawo tylko chyba nie na forum, na ktorym sa kobiety walczace o dziecko...pozdrawiam i zycze jak najmniej trosk....moje dziecko jeszcze przed poczeciem mialo podtrzymanie i mam nadzieje,ze ciaza bedzie piekna i bedzie sliczny zdrowy bobas.a slowa, ktore wypowiadasz nie sa za mile Pozdrawiam Was dziewczynki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moje kochane kumpelki :) przepraszam ze nie zagladalam ale jak pisalam mialam 2 dzeci na glowie droga ze szpitala od babci do cioci to 20 km obiady dom itd ciezko mi bylo i na sam koniec sie pochorowalam i swoje urodziny wczoraj spedziłam w lozeczku a Miniek mi dogadzał :) :) :) aha dziewczynki dziekuje bardzo za zyczenia i za pamiec milo mi bardzo tylko dobija mnie ze latka leca nieubłaganie :( Aga pewnie nie ma jeszcze miedzy Toba a mezem takiego zaufania jakie powinno byc, nasi mezowie sa z nami we wszystkim bo tak samo jak my chca dziecka i nie z zadna inna tylko z wlasna zona. Ja tez tak myslalam pare miesiacy po slubie i po pierwszym czy drugim poronieniu ale zauwazylam ze nas to zbliza wiec jelsi twoj maz cie kocha to bedzie z Toba zawsze i do konca :) aha a co do wypowiedz tego lachona to nie ma co, ta osoba albo za malo przezyla albo jest typowym egoista i jak to sie mowi głodny sytego nie zrozumie wec zamilcz kobieto i podczytuj inne forum Ja dzis wieczorem biore zastrzyk z progesteronu zeby cykle mi sie regulowaly tak zalecił lekarz wiec dzis moja mama kochana bedzie mi robiła zastrzyk :) ałc juz to czuje :( ciesze sie bo od marca niowe starania z jakas tam stymulacja jeszcze nie wiem bo wizyte w klinice mamy ostatniego lutego wiec napisze jak cos bede wiedziala Voltare bardzo mi przykro, mialam zepsutego laptopa i nie mogłam podpatrzyc co sie stalo az wczoraj nie moglam spac tak intensywnie o Tobie myslalam, trzymaj sie Kochana :) Jadirko , Trini Martt Katia i wszystkie kolezaneczk z forum to dla was 🌼 [ serce] aha a dla naszych mamus tych przyszłych i juz doszłych duzo zdrowka i cierpliwosci ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do martyni- prosze bardzo, nie bedziesz mi pisac z wykrzyknikami zebym ratowała swoje dziecko bo je zagłodze nie potrzebuje tego typu uwag, to wszystko na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka nr 1: starające się: NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............25.............. .....ok 20.02.08 Trinity /k.Łowicza.........30................26...................28 .02.08 Lenka/Ostrołęka...........29.............24............. ........ 09.02.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37......................08.02.08 Karolcia_26..................27 ............21.....................14.03.2008 Eliza333/Kraków............30.............16............ ..... .ok.29.01.08 Marta 24/USA................24..............9..................... .23.02.08 Voltare ........................30.............70................... .. 11.03.08 Justynka24....................24.............24......... .........ok.02.01.08 Jadira/Kraków...............34..............15.......... . ......ok.03.02.08 Katia100/Gliwice............23..............16.......... .......ok.13.03.08 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............6...................ok 04.03 .08 Mychass/Kraków............35..............73............ .....ok 02.12.07 olawd/uk.....................28...............27........ ........... 25.02.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu akasia/ZielonaGóra........26............32.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........32.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........24.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........25................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............27..........18............ .......14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.......................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... .. .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka....................22.10.2007 Anisik/Wrocław.......córeczka……..Oleńka..... ............. ...10.12.2007 Martynia/Legnica....córeczka……....Lenka..... .............. ..10.01.2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Oj wracam z pracy i widzę, że tu znowu \"gorąco\":O Ręce opadają jak się takie \"mądrości\" czyta. do mar-tyni - chciałaś do nas dołączyć? Ale chyba nie pod takim nickiem? I chyba nie po to aby udzielać tutaj \"jedynie słusznych\" porad? Dobrych rad nigdy za wiele - fakt, co nie znaczy że po każdej z nich należy nałożyć klapki na oczy i wierzyć każdemu linkowi, każdej \"dobrej radzie\" nieznajomej osoby... Kiedyś wkleiłam martyni jeden link o podobnej tematyce - faktycznie jedną z metod leczenia jest operacja, ale może warto jednak czasem zaufać lekarzowi - i spróbować uniknąć takiej ingerencji w organizm takiego maluszka dopóki nie ma ku temu niepodważalnych przesłanek. martyniu - a Ty się kochana nie przejmuj takimi tekstami - w końcu to Ty znasz swoją córeczkę najlepiej i z pewnością nie dopuścisz do tego, aby coś się z nią złego działo. martika - Tobie latka lecą nieubłagalnie?;) Rany ja jeszcze trochę i przestanę się przyznawać do swojego wieku!:P Aga - dziewczyny już większość napisały jeżeli chodzi o podejście facetów do spraw staranek o dzidziusia. Myśmy nigdy nie podchodzili do problemu tak jakby to była wyłączna wina któregoś z nas - na prawie każdej z wizyt u ginów i na każdym badaniu byliśmy razem - to jest nas wspólny problem - mam nadzieję że w końcu do rozwiązania:) I wiesz co - dopóki nie staniesz (a mam nadzieję, że nigdy nie staniesz:) ) z tym problemem twarzą w twarz - nie martw się na zapas! Psychika odgrywa tutaj bardzo dużą rolę - nie wolno z góry nastawiać się na porażkę:) Tryni - Ty masz za sobą Shreka, a ja znowu się dałam wczoraj namówić na jakiś chory film o morderstwach - miał być trzymający w napięciu thriller, a okazał się słabą mieszanką Cube z Piłą - nie rozumiem czemu co chwila ktoś mi wciska i poleca tego typu filmy - są okropne! Głupia moda! olawd - pisz tutaj - albo przynajmniej wpadaj od czasu do czasu - zawsze jesteś tutaj mile widziana:) Do wpisów kasi wracać nie będę - może tylko tyle, że nie życzę jej ani jej dzieciom (z normalnych ciąż) aby którekolwiek z nich stanęło przed wyborem: medycznego ratowania np 8-miesięcznej ciąży (bo właściwie czy 8-miesięczna, czy 5-tygodniowa - jest tak samo ukochanym i wyczekiwanym dzieciaczkiem) albo wydania zezwolenia, aby natura sama podjęła decyzję co do jej dalszego losu...:O Dziewczyny nie dajcie się zwariować!:) Buziaczki dla wszystkich! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga....
Dziewczyny,serdeczne dzieki za odpowiedzi. Podnoslyscie mnie na duchu! Voltare- masz racje,nie ma sensu martwic sie na zapas. Zycze wam wszystkim wszystkiego dobrego! Nie czytalam topiku,zaledwie kilka wypowiedzi, ale super ze sie tak wspieracie. Tak trzymac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga....
To wyzej to podszyw!!! Ktos tu chyba ma jakis problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - no tak myślałam - tak mi się wydawało podejrzane właśnie, że tak szybko zdążyłaś "doczytać" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadzixNeo
Dziękuję dziewczynki że jesteście!! Ja staram się o dzidziusia już 2 lata i nie raz nie dwa podtrzymywałam się na duchu podczytując Was. Ktoś kto tego nie doświadczył nigdy tego nie zrozumie... do czego można sie posunąć żeby wreszcie mieć dzidziusia. może źle sie wyraziłam z tym posunięciem...chodziło mi o to na jak wiele można się zdecydować i jak wiele wycierpieć... Na szczęście mój mężczyzna mnie wspiera. Dzisiejsze teksty Kasi47 mnie powaliły na kolana dlatego zdecydowałam się napisać. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i za każdą z Was trzymam kciuki i za wasze dzieciaczki też. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MadzixNeo - witaj - nie podczytuj ukradkiem;) tylko skrobnij coś czasem - wspólnie łatwiej zaradzić problemowi:) Wiem to po sobie, bez tych topików i wyżalania się i dzielenia się radościami i w ogóle - bez tego pisania tutaj już dawno bym zwariowała! Nie da się tłumić w nieskończoność emocji:O Uciekam oglądać \"Na Wspólnej\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
Witajcie kochane:) dzisiaj juz troche cieplej ale dalej pogoda do D..y:/ w pracy az sie nic niechce:/ aga - to nastepnym razem czytaj mod pocztku a nie 2-3 ostatnie strony :] w ogole tak jak zawsze,@ byla bite co 27-28 dni takteraz mam raz co 23-25 a raz co 30-32:/ co to moze byc:(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laseczki :) Co tu sie wyrabia ? Dlaczego nie można spokojnie sie wyzalic i wspólnie pocieszyc .Zawsze jaks kanalia musi próbowac zepsuc atmosfere .Ale jak zwykle sie nie damy. Dawno nie pisałam -przepraszam Jednak bez Was to smutno , jakos dziwnie Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) katia kochanie Aga później napisała, że to że ucieka od nas bo źle traktujemy nowych, to napisał ktoś inny. Tutaj bardzo łatwo się pod kogoś podszyć. Więc nie ma co się gniewac na nią- bo komuś po prostu później się nudziło. Bardzo cieplutko ją witamy :) 🌻 MadzixNeo - witaj nowa koleżanko i pisz do nas jak tylko będziesz miała potrzebę. W grupie raźniej :) I łatwiej nam jak się trzymamy razem :) Pozdrawiam Voltare - buzole dla Ciebie 👄 Pozdrawiam resztę moich koleżaneczek topickowych i życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie myszeczki ... Elizko - super ze jesteś znowu z nami :) ago ... MadzixNeo - zawsze mozecie do nas dolączyć w grupie rażniej zmagac się z problemami - zawsze któras cos podpowie ... Katiu lekko dłuzsze cykle nic nie oznaczają - taka mam nadzieje :) byle nie dłuzsze niz 35 dni ... pozdrawiam Was kochane ... i zmykam mam dzis troche biegania po urzedach ... Buziaki dla wszystkich ... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie zmieniam tabelke i ilość cykli bo ostatnio zapomnialam dodać pozdrawiam buziaki Tabelka nr 1: starające się: NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............27.............. .....ok 18.03.08 Trinity /k.Łowicza.........30................26...................28 .02.08 Lenka/Ostrołęka...........29.............24............. ........ 09.02.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37......................08.02.08 Karolcia_26..................27 ............21.....................14.03.2008 Eliza333/Kraków............30.............16............ ..... .ok.29.01.08 Marta 24/USA................24..............9..................... .23.02.08 Voltare ........................30.............70................... .. 11.03.08 Justynka24....................24.............24......... .........ok.02.01.08 Jadira/Kraków...............34..............15.......... . ......ok.03.02.08 Katia100/Gliwice............23..............16.......... .......ok.13.03.08 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............6...................ok 04.03 .08 Mychass/Kraków............35..............73............ .....ok 02.12.07 olawd/uk.....................28...............27........ ........... 25.02.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu akasia/ZielonaGóra........26............32.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........32.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........24.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........25................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...............27..........18............ .......14.06 .2008 Tabelka nr 3 : Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.......................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... .. .....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka....................22.10.2007 Anisik/Wrocław.......córeczka……..Oleńka..... ............. ...10.12.2007 Martynia/Legnica....córeczka……....Lenka..... .............. ..10.01.2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssha
Hej Dziewczyny.Nie kumam tych tabelek?? CZy to terminy porodów?? hehe udalo sie wam zajsc wreszcie.Bo ja rowniez chce dzidzi i staram sie juz od ponad roku i...nic;((( POMOZCIE i powiedzcie co u Was.Pazia zaszlas wkoncu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
zwaracam honor bo niedoczytałam ze Aga z tym to byl podszyw:P:P:P Przepraszam najmocniej. Wkurzyłam sie bo własnie zawsze wsytskie iło witają nowe forumowiczki aczkolwiek jest mi przykro ze coraz to nowe osoby maja ten problem to smutne:(:(:(:( jajakos zaczynam sie godzic i mysle o zycie we dwujke tylko:( bo co mi pozostało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
zwaracam honor bo niedoczytałam ze Aga z tym to byl podszyw:P:P:P Przepraszam najmocniej. Wkurzyłam sie bo własnie zawsze wsytskie iło witają nowe forumowiczki aczkolwiek jest mi przykro ze coraz to nowe osoby maja ten problem to smutne:(:(:(:( jajakos zaczynam sie godzic i mysle o zycie we dwujke tylko:( bo co mi pozostało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasssha - w tabelce jest wszystko opisane, pierwsza, to dziewczyny, które się jeszcze starają czyli NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli starania się---------termin zbliżającej się miesięczki. 2 tabelka to te dziewczyny, które sa już w ciąży i podany tydzień ciąży i dzień porodu. a 3 tabelka to już mamusie topikowe. Katia - nie myśl w ten sposób. Wy jesteście jeszcze bardzo młodzi i macie o wiele więcej szans na sukces niż niejedna z nas. Więc głowa do góry. A to prawda, że coraz więcej małżeństw ma problemyz płodnością. Niestety w takich czasach okrutnych żyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jeszcze nie zaszłam:-( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×