Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Eva Wer.. dla Ciebie...najserdeczniejsze życzonka...oby spełniły się wszystkie Twoje marzenia i pragnienia:):) 35 lat...młoda babka z Ciebie...czekam aż napiszesz że właśnie zobaczyłaś 2 kreseczki:) może zadziałacie w nowym mieszkaniu???:):)

Eva, wszystkiego najlepszego, spełnienia najskrytszych marzeń i duuuużo zdrówka

Dziewczyny, dzięki za wsparcie... zaraz idziemy do łóżka.. znów będziemy próbowac, wierzę że dziś się uda... no i cieszę się bardzo, bo dziś od kilku godzin bolą mnie jajniki:) czyli znów mam bóle owulacyjne:) jak wszystko dobrze pójdzie- to może tak jak w sierpniu-uda się mi zajść w ciążę... relację zdam Wam jutro... asia b -> to co napisałaś dodaje mi cierpliwości... mam nadzieję, że memu m też kiedyś to minie... a już na pewno bardziej uwierzy w siebie, gdy uda mi się zajść w ciążę... zmykam... ;)

joka wierzę, że będzie tak jak piszesz...do dzieła:)

Kurcze ja to mialam dzis dzien przygod zaczelo sie od tego ze zaplacilam za foty do dokumentow ale zapomnialam zabrac wiec w Szczecinie skanowali ta fote co nosze przy sobie za dua mi buzie zrobili ale nic to bede miala fotki dla rodzinki.Oczywiscie dokumentow nie zlozylam bo trzeba podanie a w nim zaswiadczenie od lekarza ale i tak bede w Szczecinie w tym miesiacu wiec nic to.Na cmentarz nie zdazylam.Wrocilismy do Swinoujscia i oczywiscie nie wzielam dokumentow z busa zorientowalam sie na promi wiec dzwonimy ze juz plyniemy z powrotem wszystko mam juz w domku wypelnione tylko wplate zrobic i zaswiadczenie od lekarza ale co sie nawkurzlam na siebie to moje :D:D Joka powodzenia.

Evawer Tobie życzę pogody ducha, optymizmu, pomyślności wszelkiej, wymożonego samochodu, własnego gniazdka, stu milionów kolorowych papierków, które ludzie nazywają pieniędzmi i dużo zdrowia, żeby to wszystko wytrzymać...i pieknej zdrowej dzidzi.

Dzięki za zyczenia! A cos Lidka sie nie pokazała dzisiaj. I peppetti. Joka ja chciałam napisac ze tez uważam ze duzo w tobie dobrej woli. I współczuje Twojemu męzowi, wiadomo ze w takich sytuacjach nie jest mu za fajnie. Zycze wam powodzenia w staraniach. Znikam, papa.

EvaWer 100lat!!! :):):)

EvaWer - wszystkiego, wszystkiego najlepszego :) Choć za tę \"starą jak świat\" to Ci się raczej kopniak należy :P Nie zapominaj, że to ja jestem forumowym matuzalemem :D Joka - trzymam kciuki Co do nadżerki - ja mam i czekamy z leczeniem do urodzenia dziecka. W poprzednich ciążach nie miałam i źle się skończyły. Ta też się niedługo skończy - wierzę, że dobrze (mimo tej nadżerki) :) Dziewczyny, niedługo powinnam pakować torbę do szpitala, WYOBRAŻACIE TO SOBIE?? Bo ja nie :D

EvaWer sto lat :) i spełnienia wszystkich marzeń, zwłaszcza tych najskrytszych joka dziewczyny już napisały to co ja chciałam, więc nie będę się powtarzać,ale mam nadzieję, że Wam się dziśudało :) Dawna Justy eh niedługo \"znikniesz\" z forum, bo dzidzia pochłonbie Twój czas całkowicie :), ale mam naszieję, że od czasu do czasu pomachasz łapka i opowiesz cou Was :) dobranoc:)

Wróciłam z pracy. Tydzień popołudniówek. Zjednej strony dobrze, bo nie trzeba rano wstać, a z drugiej porażka, że tak pięknie na dworze, a ja w pracy :-( Juto mam zabieg - troche sie boje. Kiedyś za mocno obcięłam paznokieć od nogi i od tej pory mi sie strasznie paprze, nie pomagały żadne maście i antybiotyki i lekarz chce mi usunąć paznokiec i tą część palca przy paznokciu która wygląda jak takie dzikie mięso fe ochyda. Wiem że jak zastrzyk przestanie działać to może boleć, a o założeniu obuwia nie ma mowy, będe chodzić w sandałach. EvaWer- niech w dniu urodzin przeleci nad waszym domkiem stado bocianów. Wszystkiego najlepszego! Balbinka - to nie także ja sie nie załamałam po prostu nie poddaje się pragne dziecka i wierze że kiedyś będę je mniała. Jak widzę dzieci jest mi bardzo smutno, a o moim Aniołku nigdy nie zapomnę. Ale muszę życ dalej dla pamięci Kacperka i żyć dla następnych dzieci. Joka - powodzenia!!! Najważniejsze jest zrozumienie i dobrze że u was tego nie brakuje, że mówicie sobie o takich problemach i rozwiązujecie je razem, a nie odwracacie się od siebie. Będzie dobrze! Dobranoc.

Słodkich snów babeczki dobranoc. Dżoli trzymam jutro za ciebie kciuki, bedzie dobrze. Całuję

Cześć! EvaWer-> spóźnione, ale szczere... wszystkiego naj, naj, naj... dżoli-> trzymam kciuki za zabieg... będzie dobrze... asia b-> prawie 3 lata temu miałam usuwaną nadżerkę, za pomocą kwasy-nie pamiętam nazwy... musiałam ją usunąć, bo miałam złą cytologię... po zabiegu miewam czasem jakieś stany zapalne (chyba jestem na nie podatna) ale jest o niebo lepiej, niż jak miałam tę nieszczęsną nadżerkę... rudi, sysunia, asia b, Balbinka, Madusia, EvaWer, Dawna Justy, Mika, gawit, dżoli-> dzięki kochane za słowa wsparcia... mam super wiadomość:) wczoraj udało się ! :) dziś albo jutro powtórka i mam nadzieję, ze będą efekty:) Miłego dnia!

Witam kochane ja mam od rana kongo bo bedea cos w lazience kloc bo pion przecieka.jeszcze mamuska sie do mnie wybiera ma nadzieje ze nie bedzie smecic bo mam 47 dc zero @ nawet sie nie zapowiada ze bedzie wiec chormony mi nielze buzuja i jak bedzie cos nie po mojej mysli to nie recze za siebie.Milego dnia zycze.

Hej EcaWer wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń tych najskrytszych i dużo zdrówka, no i żeby te bociany cos przyniosły;). Joka gratulacje super, ze sie udało ,teraz niecierpliwie będzimey czekac na efekty, będe kibicować. U mnie to nic ciekawego, stara bieda. W weekend mój m. skonczył składac meble w dużym pokoju, więc narazie układam sobie w szafkach różne rzeczy i ciesze oczy ich widokiem. A wieczorami katujemy prison break drugą sreię, nie jest już taka fajna jak pierwsza.

EvaWer duuużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń :) !!!! Mozzarella - trzymam kciuki za Twoje staranka. Celavie za Ciebie też. A moje testy owulacyjne lezą w kuchni i zastanawiam się czy je rozpakowac, ale to jeszcze kilka dni przede mną. Ja pamiętam o ewie-marchewie, widzę że nie pisze. Jak ta cisza potrwa jeszcze kilka dni, to będę interweniować, ale póki co to czekamy. Lecę do pracy.

Mania to nie jestes sama z tym ukladaniem ja dzis musze umyc szfke bo dostalismy od kumpla bo nie miescilam sie z ciuchami a teraz kaska na studia potrzebna.Musze ja umyc troche kijowo bo jest biala ale mamy duza bila lampe w pokoiku wiec luz pozniej okleimy to szefke okleina i bedzie super.Zreszta mnie dzis po tym kuciu lazienki czeka sprzatanko panowie przyzwoici bo co moga to sprzataja ale i tak w przedpokoju kurz jest.

ale mam nerwy straszny stres mnie złapał :o w niedziele na wieczór wróciliśmy z długiego wekendu u rodziców, wczoraj cały dzień sie uczyłam i dziś już od rana też nie miałam czasu Was poczytać, przepraszam i nadrobie od jutra o 13 wchodze na egzamin - jestem pierwsza :o losuje zestaw pytań, mam czas zeby sie przygotowac a potem powalic komisje 5 osobową na kolana :D ale się denerwuje, aż dostałam rozwolnienia :o trzymajcie kciuki

tiki powodzenia, na pewno zdasz i bedziesz dziś świetować przy soczku:)

Mika a dziekuje nawet dobrze, choroba juz sobie poszła i mam nadzieję, że już nie wróci tak szybko. Dzis zaczynam 13 tydzien z niecierpliwościa czekam na pierwsze ruchy naszgo maluszka. Nie mam juz siły do tej angielskiej pogody jest okropna. Dziś od rana znowu leje, zaplanowałam ze popiore sobie pościel i fieranki a tu d**a.

tiki trzymam kciuki dasz rade dzis jest super dzien moja byla podopieczna zaliczyla chemioe na 5 i bedzie miala czerwony pasek ciesze sie bardzo bo jej matka sie czepila ze w posstwowce byla prymusem a teraz mialam miec 4,5 swoja droga to matke to dziecko ma nizle gwiznieta opiekowalam sie Ada 3 lata jak byla mala traktuje mnie njak matke zwierza sie ze wszystkiego i dobrze bo ja bardzo kocham.Cholerka slobo mi caly czas masakra. Asiab przywiez mi to pranie u nas taki upal i slonko ze szybko wyschnie nawet moge ci poprasowac jak chcesz:D:D:D

hejka jestem, jestem... wczoraj mnie nie było, bo do południa wymyśliłam sobie wysypywanie kory i szyszek w nowym \'ogródku\'. Robiłam to w godzinach dopołudniowych i chyba troszkę przesadziłam. Strasznie bolała mnie głowa. Wieczorkiem już nie miałam siły zajrzeć tutaj. A dziś, gdy miałam czas, to kafe nie działała. :( teraz robię obiadek, więc nie mam czasu na czytanie. Zajrzę jutro i nadrobię zaległości. Eva- wszystkiego najlepszego. Oczywiście tradycyjnie na blogu są dla Ciebie kwiaty i życzenia.

Już po zabiegu, nic nie bolało, bo dali mi zastrzyki na znieczulenie. Mój palec teraz tak wygląda jak 3 palce razem wzięte. Zobaczymy jak przestanie działac znieczulenie, co będzie, uuuuuuuuuffffff, boliiiiiii. Dziękuję za słowa otuchy. Joka - czekamy na efekty. Tiki - na pewno powaliłas wszystkich na kolana! Właśnie co się dzieje z Peppetti???????????? Ide dokończyć obiadzik i do pracy. Miłego dnia życzę wszystkim i samych dobrych wieści.

Peppetti - zdążyłam się zapytać o ciebie, a ty już jesteś :-)

hej. balbinko dziękuje za pamięć. jestem tylko sie nie odzywam.... brzunio mi urósł i juz widac ze jestem w ciąży. pozatym ciągle snią mi sie koszmary....jak dostaje krwotoku albo na usg dowiaduje sie najgorszego..... srednio snia mi sie co druga nic.....to jest straszne. pozatym sesja, zaliczenia, egzaminy wiec nie mam czasu na nic. a 7 lipca mam samolot do szwecji...... juz sie nie moge doczeka. a i mam pytanko...czy moglabym dostac hasło na bloga?? bo ostatnio chciałam zrobic placuszki rudi i niestety nie mialam dostepu do przepisu, mój e-mail : niuuusia@poczta.fm pozdrawiam

Tiki pisz szybko jak egzamin.

jestem ZDAŁAM i jestem werry happy :) :D byliśmy z mężem na pysznym obiadku i soczku żeby poświętować i uczcić :) a na wieczór chyba kupimi pikollo - hi hi :) teraz musze poleżeć bom padnięta ale wieczorem siadam do Was - nie mało oj nie mało mam do nadczytania

TIKI GRATULACJE

tiki* super!!Ciesze sie bardzo!! :)

hmmmmm....chyba jest jakas zmowa przeciwko mnie....ktos wydał polecenie : ignorować niuuusie....juz drugi raz zawitałam i nikt nawet łapka nie pomachał :( oki rozumiem....juz sie nie naprzykrzam