Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Celavie - zrób jednak ten test, na wszelki wypadek - to właśnie były pierwsze oznaki mojej ciązy - wielki pryszcz na twarzy:) a musze przyznać że twarz to zawsze miałam jak pupka niemowlaka - więc rozumiesz że od razu uznalam że cosik jest nie tak:) i pochodziłam z tym jednym, następnego dnia już trzema dwa dni i zerobiłam test 2 dni przed terminem i wyszedł - także na pewno to nie zawcześnie:) Balbinka - biorę teraz luteine dopochwową po 2 tabletki rano i wieczorem i co 5 dni mam zastrzyk z Kaprogestu, ale po pierwszym plamieniu miałam tylko Luteinę 2 razy po 1 tabletce, po drugim zwiększoną do 2 tabletek, a po trzecim doszedł Kaprogest. Miłego dzionka:) do mnie zaraz przyjeżdża teściowa troszkę poprasować:) papatki

to oczywiście ja byłam tylko nik mi sie poplątał:)

Monikapie wspołczuje wstrętnego chorubska i chyba wiem co czujesz bo ja tak mam tylko że z zębem i jutro ide do dentysty :-( Super prezent na walentynki nie ??? (hi hi) A mówiąc o walentynkach czy któraś z Was dostała albo spodziewa sie jakiegoś prezentu od M bo ja już dostałam perfumy :p

Gablis a jak się czujecie ;p ???

dzieńdoberek:) A ja to chyba bym tak nie mogła po prostu przestać o tym mysleć... Chyba za bardzo pragnę dzidziusia - tzn razem z mężusiem pragniemy... Teraz to jest nasz cel:) Za pierwszym razem szczęście przyszło tak szybciutko że aż bylismy w szoku - udało nam się za pierwszym strzałem :P Teraz kolejne próby ale wierze że nam się uda a poza tym moje 28 lat juz woła o dzidzię:) tak więc laski trzymajcie kciuki!! Monikapie głowa do góry w końcu choróbsko sobie pójdzie - zobaczysz, a teraz Ty musisz byc silna dla dzidzi:) Buziaki

dzieki dziewczyny za slowa otuchy. a czy bolalo was kiedys ucho i przeszlo bez antybiotykow?

Niuuusia no nareszcie. Bradzo ale to bardzo ciesze sie ze postanowiłas życ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Własnie życ pełnią życia a nie myslec na okragło kiedy mam owulacje, a kiedy zrobic test a czemu pryszcz mi wyskoczył w połowie cyklu itp. Pewnie mnie teraz dziewczyny zlinczują ale w koncu kazdy tu moze pisac co mysli. Ja tez niuusia pomimo ze duzo starsza od ciebie juz nie myslę o kolejnej ciazy. Przynajmniej nie w tym wymiarze że musze i ze bardzo chce bo cierpiałam. Tak własnie cierpiałam. I nie bede sie umartwiac całe życie. Tak sie stało, poprostu. Jasne ze mi cięzko. Bo mam kolezanki w pracy które są w ciązy ,. bo ten topic zmienia sie w topic dziewczyn z brzuszkami. Dlatego rozumiem cie niuusia i trzymam kciuki. Rozumiem rudi i tez całym sercem ją pozdrawiam. A w ogóle to pada deszcz.

monikape kochana nie ma co się załamywać! idź do lekarza i Ci da coś co brać będziesz mogła w ciązy:-)trzeba szybko wszystko leczyć w naszym błogim stanie:-D(jak to pieknie brzmi):-D wczoraj powiedzieliśmy rodzicom..strasznie się ucieszyli, mama mało się nie popłakała ze szczęscia i stwierdziła, ze zacznie się cieszyć jak zobaczy, że brzuch rośnie..i zaraz kazanie\"zero rowerka, jogi, biegania itp..najlepiej to leżeć do końca\" strasznie się chyba boi o mnie i o maleństwo:-P niuusia samo to, ze przeżyłaś to co my, już nas łączy ha! poszłam na zakupy walentynkowe:-D kupiłam mężowi big świeczuszke w kształcie tulącej się nagiej pray:-D sobie balsam i dostałam gabeczkę w kształcie serca w prezencie:-D

Monikapie trzymam za Ciebie kciuki. Może pójdz jeszcze raz do lekarza, mam nadzieje, ze nie dostaniesz antybiotyku, skoro ból Ci przeszedł. Ja tak kiedys miałam, bolało mnie ucho i przeszło właśnie po olejku kamforowym ale wcześniej nie byłam na nic chora. Ciężarówki trzymam za Was kciuki . Mam nadzieje, że ja podczas starań wyluzuje sie i będe sie po porstu cieszyć mochankiem, a nie robic to po to aby zaciążyć. Bardzo się ciesze, ze przybywa nam z każdym tygodniem ciężarnych, bo uświadaiam sobie, że jest to możliwe!!!!!!!!! Mam nadzieje, ze zacznę starania po marcowej@ bo roche późno wziełam się za badanka. Ja znowu mam dzisiaj nudny dzień, nie moge się wciągnąć w pracę, narazie nie jest jej za dużo ale dopiero wszystko się rozkręca. Dziewczyny nie rezygnujcie z forum przecież tu nie obowiązują żadne sztywne przedziały. Jeśli ktoś chce przełożyć starania lub nie może ich rozpocząć to nikogo przeciez stąd nie wyganiamy. Pewnie same zauważyłyście, ze często odbiegamy od głównego tematu i rozmawiamy o różnych interesujących sprawach. Trzymajcie się:) A ktoś wie jak tam pozostałe nieodzywające sie mamuski??

Monikapie wszystko będzie dobrze !! Idz do lekarza i poproś o coś co może przyjmować kobieta w stanie błogosławionym !! Maleńka musze przyznać że mamie sie nie dziewie bo teraz napewno wszyscy będą sie z tobą obchodzić jak z jajkiem i ty też powinnaś :P

na razie biore to co przepisala mi poprzednim razem (czyli leki z kat. B). jak do jutra nie przejdzie to znow sie wybiore. jejku ile to moje baby juz sie chemii nalykalo :-) wyszlo na chwile sloneczko i od razu mi jakos lepiej. niestety, dzis slyszalam ze wiosna jeszcze daleko. marzec ma byc taki jak luty.

Monikapie

lola u:) dziękujemy bardzo:) zdecydowanie lepiej:) ale zapmniałam wam napisać niusa - jestem w tej chwili w trakcie drugiego L4 - pierwsze było na 2 tyg, drugie jest na 4 tyg., przy czym zostało mi jeszcze 2 tyg. w domku tj. do 25.02.07r. i wyobraźcie sobie, że wczoraj rano - ja jeszcze zaspana - dzwonek do domofonu - patrze przez drzwi - jakiś facet w uniformie granatowym, myślę sobie że listonosz, otwieram bramę, idzie do mnie i pyta się czy ja to ja? po czym oświadcza że jest inspektorem ZUS i pzeprowadza rutynową kontrolę L4. czujecie??????? po takim krótkim czasie? aż mi się nie chciało wierzyć.

Mnie sie w ogóle nie chce wierzyc ze ja zyje w tym kraju. Byłam z synem u lekarki wczoraj bo ma straszny kaszel i mu nie przechodzi. Przy okazji poprosiłam o skierowanie na badania. Sa ferie, zobacze czy wszystko w porzadku. Przychodze do domu i czytam te skierowania. Oraz recepty. I co sie okazało. Ze dwie sa na nazwisko syna. Natomiast trzecia na jakąs Matylde Dabrowską. Normalnie, miała taki bajzel na biurku ze mi wypisał skierownanie na złym blankiecie. I za chwile musze gibac jeszcze raz do przychodni. Znowu swoje odstac zeby mi na nowo wypisała. Co do kszlu to stwierdziła ze płuca i oskrzela czyste. Ale jemu wcale nie przechodzi. Ma taki kaszel z flegma która go dusi. Moze macie jakies sposoby domowe na taki kaszel?

Hej Hej Co tak tu pusto??

EcaWer- ja tak mialam. kaslalam przxeciez 2 miesiace. od kilku dni biore Mucosolvan, ziola na kaszel Pektosan, Alcep - syrop z cebuli i Stodal - przecowkaszlowy homeopatyczny. kaszel powoli mija. tylko to ucho :-(

U nas w Krakowie za oknami czarno - tak jakby za chwilę miała być burza!!! I ogólne samopoczucie też nie najlepsze :( Najchętniej poszłabym spać - a dzisiaj mamy gości - muszę jeszcze coś przygotować do jedzonka - chyba zrobię zapiekanki z masłem czosnkowym i jakąś sałatkę...Juz bym sobie poszla do domu a tu jeszcze 40 min...Ale marudzę co?? :P

Juz dawno nie było tabelki... A nasze ciężarówki juz się wszystkie wpisały?? - coś mi się zdaje że chyba nie... 100krocia czytasz nas jeszcze - jak sie czujesz????

tez sie zastanawiam co u 100kroci. moze lezy w lozeczku. ja na razie nie chce wpisywac sie do tabelki.

Monikapie - nie martw się będzie dobrze. A k którym tygodniu mozna zrobić usg - tak żeby juz było coś widać??

Mania-> u mnie też dziś mija 5 miesięcy od zabiegu:( jadę chyba zaraz do swojej ginki...

w poprzedniej ciazy chcialam od razu. teraz troche inaczej do tego podchodze. pierwszy raz mam zamiar isc ok 8/9 tc, chociaz wiem ze i wtedy niewiele sie dowiem. ja najbardziej czekam na 12 tc, wtedy dowiem sie czy malenstwo jest zdrowe. ale ja jestem troszke po innych przejsciach wiec pewnie i podejscie mam inne :-(.

To ja uciekam. Zycze miłego popołudnia i wieczorku:) Buziaki i do jutra

dzięki dziewczyny za słowa otuchy, chyba zaczne tez starania w marcu bo teraz juz za późno @ zbliza się wielkimi krokami. Dziewuszki mam do was pytanie czy ciężko zajśc w ciąże po poronieniu? mi lekarka powiedziała że to się zdaża w 80 % początkowych ciąż i że powinnam się cieszyc że wogóle zaszłam w ciąże i że to nie była ciąża pozamaciczna wiec nie powinno być problemów z kolejna ciążą. A ja sobie to tłumacze w ten sposób że jesli miało to się stać to lepiej na początku ciąży niż wtedy kiedy dzidziuś jest juz rozwinięty, tak jak mojego misia kuzynka musiała urodzić martwe dziecko ...boze czemy tyle teraz poronień i ciąż zagrożonych kiedys tak nie było ... czy coś jest w powietrzu czy co. Byłam ostatnio u kuzynki i ona ma taki durzy brzuszek 9 miesiąc zaczeła (tez ciąża zagrozona całą ciąże leżała i łykała tabletki) ale już jest ok i rodzi nie długo i pokazywała mi ciuszki jakie ma dla maluszka wszystko takie malusie i słodkie, kapciuszki to takie jak dla krasnalka :). Słyszałam że kobieta po stracie dziecka pragnie go z podwojoną siłą ja już nie moge sie doczekac 4 misiąca kiedy to brzusio zaczyna byc widac:) pozdrawiam was kochane miłego wieczorku pa

Witajcie :) Jeszcze nie ma 17, a ja jestem tak zmęczona, jak po nie wiem jak ciężkiej robocie. Z pracy wróciła dużo później i coś chapsłam. A potem od razu do netu, ale popracować. Nawet nie wiem, czy powinnam was zamęczać, ale mam pytanko do dziewczyn ze szkółki: czy tworzyłyście kiedyś w szkole taki dokument- plan, czy projekt inwestycji na lata 2007-2013 ? Tam trzeba zaplanować inwestycjie, sposób ich pozyskania i koszta. Jak podać koszta czegoś na tyle lat do przodu???? Kto wymysla takie cuda? :( Tak wracałam z pracy ,,zajechana\", że nie pomyslałam o teście :( Ale chyba dam sobie spokój... Dziś ,,czatowałam\" dosłownie na plamienia i było małe co nie co- 29 dc- a zwykle od 25-28 plamię- a taraz nic nie widać. Ja to sie mam!

Mój synek dostał jakies tabletki i syrop. ale póki co kaszel ma. Zrobie mu ten z cebuli ale on tego nigdy potem mi pic nie chce. Jutro mnie czeka Urzad skarbowy. Ciagle cos trzeba załatwiac. Moze mi sie uda dostac do tej mojej lekarki??????? A jak nie to ide prywatnie do Lemanskiego. Chodzi mi o kontrole czy wszystko ok. Pojutrze mam dostac 4 @. Akurat bym poszła po @. Ciekawe czy dalej bedzie co 24 dni????????????

dziewczyny z częstochowy któras z was byla u lemanskiego?? on ma na imie jarosław???? dzis taki u mnie robil zakupy....płacił karta i spojrzałam na nazwisko LEMAŃSKI jarosław....kurcze jak to on to juz chyba nie chce do niego isc...... obleśny.....hehe ....taki wielki w okularach....a tak podejrzanie mi wygladał i spojrzalam na te dane.....

Dziewczyny , dajcie rade! Jestem w trzecim tygodniu ciazy , juz raz poronilam , powiedzcie kiedy mam isc do ginekologa i jakie badania wykonac u ogolnego. To pytanie wcale nie jest trywiale , a dlaczego gdyz dowiedzialam sie ze wcale nie jest dobrze gdy jestes na poczatku ciazy i ginekolog robi Ci badania przez pochwe tzw.USG bo zarodek jest wtedy bardzo wrazliwy i w wielu przypadkach dochodzi do poronien , chociaz lekarze o tym glosno nie mowia!

cześć dziewczyny Widzę, że tu jakieś kolejne wypisywania się z topiku. Przeciez wbrew tematowi naszego topiku, rozmawiamy na wszystkie tematy. Nie wyobrazam sobie tego topiku bez Was wszystkich. Już niesamowitą stratą jest odejście EwciMarchewci. Jak tak teraz będziecie po kolei rezygnowały z pogaduszek to rzeczywiście topik - albo umrze, albo zamieni się w taki jak każdy inny.. straci swój styl... Nie róbcie tego kochane!! Rezygnujecie ze starań. Rozumiem. Takie życie od @ do @ jest strasznie stresujące. Ale nie rezygnujcie z nas. Ja przyzwyczaiłam się do Was, jesteście dla mnie jak przyjaciółki i będzie mi smutno bez tych ploteczek. ja nie chcę rozmawiać tylko o brzuchu, o objawach ciążowych, o temperaturze i owulacjach. Chcę pogadać o książkach, o zakupach, o wycieczkach.. o wszystkim!!!

właśnie wróciłam od gina:-) ciązy jeszcze nie widać..aż się zestresowałam, że może w ciązy nie jestem(chociaż to za wcześnie żeby było cokolwiek widać:-)), ale endometrium ładnie powiększone..z tego stresu kupiłam test kolejny zeby się upewnić i...wyszła od razu gruba krecha;-Dpoza tym mam się oszczedzac czesto ale mało jesc zero kapieli i basenu i zdrowo jesc;d