Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Witajcie Kobietki :) Betty 🌼 100 lat w zdrowiu, szczęściu i miłości 🌼 Dziękuję Wam za komentarze do mojego projektu i wsparcie. Jesteśmy na takim etapie- zakup tuż, tuż- że takie ,,złote myśli\" dodają nam odwagi i siłki by iść naprzód. Gawit, Twój projekcik jest fajowy, ale ja myślałam, że kupujesz juz taki urządzony domek- czy pomyliłam się, a zdjęcia pokazała któraś inna dziewczyna :( Moja działka z przodu ma północ a z tyłu południe i zachód więc salon chcę mieć z tyłu. No i zależy nam na kotłowni bo będziemy ogrzewać węgielkiem. Aha! Ja podróżuję w czasie!!!!!!!!!!!1 Piszę do Was z przeszłości --------- 17.45......... 14 kwietnia 2007r Albo popsuł mi się zegar w kompie! No, naprawdę nie wiem ;) A! ucieszyłam się bo dostałam zaproszenie na darmową mammografię. Może tylko będzie problem z ustaleniem wizyty, bo pewnie robią do trzeciej a ja popirwsze nie lubie się zwalniać a po drugie teraz często dłużej siedzimy w pracy. No i nawet nie wiedziałam, że są jakieś obostrzenia przed badaniem w związku z @ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie, na Boga, ile Ty masz lat, że Cię zaprosili na mammografię?? Z tego, co wiem, jeśli nie należy się do grupy ryzyka, mammografię wykonuje się dopiero po 40. roku życia, wcześniej tylko USG. Nie za wcześnie trochę? Dziewczyny, normalnie jestem załamana. Do mojej teściowej nie dociera informacja, że mam stosować dietę cukrzycową, i że nie po to przez 6 miesięcy przytyłam tylko 5 kilo, żeby przez ostatnie 3 dobić do 20. Za każdym razem, jak u niej jestem, namawia mnie na jedzenie, podtyka pod nos, a jak mówię, że nie, dziękuję, bo nie jestem głodna, to słyszę: \"Ale zjedz dla tego MAŁEGO\". Do szewskiej pasji doprowadza mnie to, że z uporem maniaka nazywa naszą Niuńkę Małym - nie wiem, może usiłuje mi dać do zrozumienia, że powinnam jej synowi urodzić potomka płci męskiej??? Dzisiaj wpadłam tam na chwilę, bo zmieniałam opony i oczywiście usiłowała mnie poczęstować serniczkiem z niedzielnego podwieczorku. Odmówiłam grzecznie, mówiąc, że mam zakaz. I co? Za chwilę wylądowały przede mną dwa kawałki serniczka... A na dodatek wyraziła gotowość pomagania mi w okresie połogu, gdyby moja mama nie mogła przyjechać ;( Starałam się jak najłagodniej wytłumaczyć, że jednak co rodzona matka, to rodzona matka, a nie jakaś obca kobieta, ale nie wiem, czy w ogóle to usłyszała... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graziabigos
Dawna Justy ciesz się,że nie musisz z nią mieszkać! !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiuszka24
Ale się cieszę doczytałam, myślałam że już zrezygnuje bo tak dużo się zrobiło a mnie z reguły w weekendy nie ma w domu, Ostatnio udało mi się nawet namówić mojego menia na weekend w górach i jedziemy w piątek (w poniedziałek odpokutuje czytaniem ale co mi tam), mam nadzieję, że pogoda się utrzyma. EvaWer co do butów do tańca towarzyskiego to nowe kupisz za jakieś 100zł, są mieciutkie i niesamowicie wygodne widziałam syn znajomej takowe posiada. Można kupić też po kimś ale ja nie radzę butki powiny dopasować się do stópek. Co do tego czytania to wzięłam się na sposób i spisuje na kartce a potem odpisuje też dobry patent. Peppetti co do lodówki to ja mam samsunga i nie bardzo jestem zadowolona, bo już fachowiec był 3 razy, psuje się jakiś czujnik który ciągle trzeba wymieniać podobno ta firma tak ma. Wygląda bajerancko ale wada mi osobiście przeszkadza, zwłaszcza że tyle kasy na nią poszło. Jak tylko dadzą mi szansę od razu ją wymienię Madzia79 te pomruki lodówki to nie kwestia przyzwyczajenia tylko pewno ten czujnik o którym pisałam wcześniej. Gawit_27 @ się pojawiła tak jak pisałaś po 5 tygodniach tylko jest tak obfita, że nie daje rady, mam nadzieję że to minie, nigdy tak nie miałam, muszę stosować te pieluchy (b. duże) co mi po zabiegu założyli. Betty wszystkiego najlepszego Aneczka 12 ja też jestem od niedawna w łódzkim i doszłam do wniosku, że do lekarza jadę do Łodzi, rozmawiałam z jedną znajomą dawała mi numer do babeczki podobno jest super od patologii ciąży ale ja nie chciałam kobitki tylko faceta i mam numer do lekarza z Matki Polki tam też się wybieram na badanka jak się @ skończy ale jak chcesz to się dowiem i Ci napiszę do tej lekarki jolka -kobiety w ciąży-? też je widziałam :-) wydawało mi się nawet, że częściej niż nie w ciąży ale chyba mi już powoli przechodzi Balbinka2 i na sam koniec co nie znaczy, że mniej ważna ale jak Cię to pocieszy to nie tylko Ty masz niedobrą bratową, ja tylko się cieszę, że z nią nie mieszkam. Pozdrawiam wszystkie kobitki i idę sobie umierać w zaciszu mojej puchowej kołderki i @ bardzo boli papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiuszka24
Dawna Justy co do tego podsuwania jedzenia to też to miałam z moją teściową jak się dowiedziała, że babcią zostanie, tłumaczyła mi że jak nie będę u niej jeść to jej myszy naślę (nawet o tym nie myślałam) czemu tak mają ????? nie wiem ja to myślę, że moja teściowa córki nie ma i dlatego to sobie jakoś próbuje zrekompensować, jednak co rodzona mama to mama i też mam takie zdanie. Najlepsza teściowa nigdy nie zastąpi mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiuszka24
a i jeszcze tak na sam koniec muszę się czymś pochwalić jak mój aniołek sobie odleciał postanowiłam coś zrobić czego nigdy nie robiłam, tylko mi się nie śmiać za głośno :-) zaczęłam robić na drutach i dziś skończyłam sweterek dla mojej małej chrześnicy, zajęło mi to całe 2 tygodnie ale jest słodki dobranoc a może dzień dobry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny bardzo dziękuję wam za wsparcie, po wizycie ulżyło mi, mój dr to jest normalnie fajny facet, w zasadzie nie dowiedziałam sie nic nowego, USG było przez brzuszek ze względu na miesiączkę(czułam dyskomfort), powiedział że tam w środku jest ok, pogadałam sobie z nim od serca i ulżyło mi, szczerze to nie pamiętam kiedy tak od serca z kimś pogałam, to była pierwsza osoba z którą tak otwarcie o wszystkim bez najmniejszej krępacji mogłam pogadać.I widziałam na jego tważy zatroskanie i poniekąd szok. Na koniec mnie przytulił i powiedział że jak tylko będzie potrzeba to mam dzwonić...o każdej porze dnia i nocy:) No i dodał tylko tyle, iż jak zajdę w ciąże to odrazu idę na zwolnienie bez gadania. I za wizyte nic nie wziął:D Odnośnie mojej koleżanki...nie stety odciągnięcie większei ilości pokarmu nie wchodzi w rachubę bo ona balansuje na granicy rozsądku, mały wisi na niej jak pijawka i wypija wszystko, nie ma co odstawić do zamrożenia:( mały waży 9kg:P i miałam tyle napisać, ale jak nie zapiszę na kartce komu co miałam napisać to poprostu zapominam:P zrobię to jutro...chyba;) PRZEPRASZAM ZA BłęDY...ale w końcu już nie wiem co jak się pisze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty Niech Ci słonko ciepło gra, niech Twój uśmiech długo trwa, nie trać swej wesołej minki, dziś są Twoje urodzinki! Justa--ja jak do swojej pojadę to zawsze mówi że zmarniałam i każe mi jeść jesć i jeszcze raz jeść, jak mówię nie dziękuję...to nasłucham się littani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umieramy, oczy się kleją, a termin i tak zawalony :( Ewa-marchewa1984 - fajniutko, że wszystko dobrze, no i super że masz takiego lekarza, to rzadkość dzisiaj. Sylwiuszka24 - zawsze chciałam umieć robić na drutach, zazdroszczę Ci tego talentu, bo u mnie skończyło się na 1/3 szalika, brakło mi cierpliwości chyba :), a prezent zrobiony własnoręcznie - nie ma bardziej wartościowego - tak uważam! Celavie - czekamy na dobre wieści z mammografii! Dawna Justy - nie przejmuj się, niektórzy ze starszych pokoleń już tak mają, że uważają, że wiedzą najlepiej. Znam to ;) No to do usłyszenia, jutro próba, więc pewnie będę nadrabiać zaległości :). Dobrej Nocki wszystkim! Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie my tak naprawde to sami nie wiemy czy kupimy dom gotowy, czy wybudujemy, czy kupimy mieszkanie w kamienicy (w bloku odpada) :( Zastanawiamy sie nad tym wszsytkim, ale ten projekt, który wkleiłam bardzo nam sie spodobał, także kto wie ;) Być może ja wklejałam linka z gotowego domu, ale jeżeli tak to był ten, który teraz wynajmujemy :)Innego sobie nie przypominam :) asia b. wklejała link gotowego domku, który zamierzaja kupić :) Pozdrawiam i dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
WItam Was serdecznie, miałam tak zalatany dzień, że nawet nie miałam kiedy do Was pisać, za to jeśli teraz któraś z Was cierpi na bezsenność to proszę piszcie do mnie, tutaj lub na tlen lub na gg 6430793, bo zaraz padne jak nie będę mała zajęcia, a tutaj przez trzy godziny jeszcze nie mogę :(. Zaaraz napiszę do Was jakiegoś tasiemnca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Betty odemnie też najserdeczniejsze życzenia, żeby się spełniły Towje wszystkie marzenia, ajak się spełnią niech przychodzą nowe bo to one nadają życiu sens :* ewa-marchewa taki lekarz to skarb, chyba nawet Ci ciutkę zazdroszczę... No to synek Twojej koleżanki rzeczywiście jest "mały" jak waży 9 kg :D sylwiuszka to co zrobiłaś jest cudowne, gratuluję cierpliwości i że potrafisz się tak poświącać :) i coś jeszcze miałam pisać... ale wiesz mi niby nic, a ja też wszędzie widzę kobiety w ciązy, chyba jakiś babyboom się szykuje... mam tylko nadzieję, że akurat mi coś takiego nie grozi, mi wystarczy... Dawna Justy wiesz, to chyba nie tylko podczas ciąży tak robią mamy/teściowe, mnie wiecznie któraś stara się podkarmić i za nic do nich nie dociera, że ja nie mogę sobie pozwolić na to żeby choć troszke przytyć!!! brryy... asia b życzę Ci tych dwóch kreseczek jak najszybciej będzie to możliwe :) ah i zazdroszczę Ci tego siedzenia w domku (eh, ale się zobiłam zazdrośnica ostatnio :D ) gratuluję, że nauczyłaś sie robić ikonki i żeby badania Ci poszły dobrze :) i zielonego śiwtełka... Balbinka obecnie mieszkam w Sosnowcu, mialam jutro wracać do Londynu, ale niestety mama wylądowała w szpitalu i jeszcze jakiś czas zostajemy chyba polecę tylko w jakiś dzień, bo mi się kuźwa urlop kończy, a gdzie Ty mieszkasz? monikapie no cóż, każdej z nas się zdarza coś palnąć nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty82
Dziekuje WAM WSZYSTKIM za pamiec i zyczonka:-)Wczoraj sie nie odezwalam bo rano ciacha pieklam a pozniej rodzinka wpadla je zjesc.Takie male urodzinki tylko bo na 19 jechalam do lekarza.I tam byl najlepszy prezent tego dnia dzidzia sie ruszala (ale to widzial tylko pan doktor)Ale rosnie tak jak powinna dopiero koncowka 9 tygodnia a on juz ma 29mm!Czuje ze to bedzie duuza dziewczyna:-)Ciesze sie ogromnie.Do 10-go maja jeszcze l-4 to bedzie juz 13-sty tydzien i pozniej chyba do pracki. Ta moja biegunka to chyba byl wirusek jakis bo w niedziele przeszla naszczescie.Jedynie te zoltawe uplawy ale na to lekarz nic nie mowi a szyjke wczoraj obejrzal i byla ok.Wiec staram sie nie przejmowac tymi wyciekami. TIKI ja mysle ze u Ciebie jest wszystko ok:-)Czulam sie dokladnie tak samo(mokro)non stop zagladalm w majtki;-)tak juz mi zostalo taki uraz ni sie nie da przyspieszyc. Trzeba czasu i badz dobrej mysli.Co ma byc to i tak nas nie ominie. Ewcia Marchewcia trzymaj sie cieplo.Wszystko i sie ulozy i bedzie tak jak nalezy:-)buzka Madzia79 dziekuje za pamiec:-)Ty bylas jedna z pierwszych osob z ktora zaczelam pisac jeszcze na innym topiku to Ty mnie tu przyciagnelas:-) Pozdrawiam WAS WSZYTSTKIE I SCISKAM :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Napisałam do Was baaaardzo dlugi ciąg dalszy tej wiadomości którą w jakiś sposób wczoraj wysłałam nie wiem jak, a dzisiaj oczywiście chciałam wysłac i nie poszło, jestem zła, zwłaszcza że mnie czeka taki dzień jak wczoraj, ale bedzie SUPER część chyba udało mi się skopiować Albo się nie udało, dobra już tego nie piszę, jestem za leniwa Wiecie ja bym już chyba nie umiała pracować w Polsce, przecież mnie to wykańcza na dodatek za psie grosze. Co prawda mogłabym sobie tutaj siedzieć i nic nie robić, ale padłabym z nudów, a poza tym jakbym przez dwa miesiace nie śpiewała, bardziej by to przypomniało pewnie później szynszymorę niż wokalistkę... Na dodatek jeździmy autobusami, nie będe się chwaliła kto tak zarządził, w każdym bądź razie, to jest najgorsze, no bo np. spróbujcie sie w biegu przesiaść z autobusu z tyłu, który się właśnie zatrzymuje, do autobusu z przodu, który właśnie odjeżdża, dla utrudnienia dodam, że ze śpiącą 4-ro latką na rękach... wyobraźcie to sobie... Czy Wasi mężowie tez tak mają, że ciężko im cokolwiek usłyszeć? Ja np. wczoraj mojemu powiedziałam, że ma mi NIE odłączać kabla z mojego laptopa kontaktu, a ten co? Oczywiście odłączył... Pźniej mu mówię, że jak się woda zagotuje żeby zalał herbatę, to się ograniczył do "woda się gotuje". Eh, nie wiem, albo to ja jestem ostatnio nerwowa, albo on nie do wytrzymania, z resztą po takim "hard-cor" jak ostatnio przerabiam w pracy trudno się dziwić... NO, ale dzisiaj będzie wspaniały dzień, muszę w to wierzyć :) może wpadne na chwile popołudniu, a jak nie to w nocy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty - 🌻 🌻 🌻 - cudowne nowiny. Wspaniały prezent urodzinowy :) Ależ masz rozbrykane maleństwo, w tym wieku jaż tak fika - no no :) Mam nadzieję, że je na wizycie (25 kwietnia) też zobacze moją już urosnięta kropeczke i może usłysze serduszko - to bedzie 5-6 tydz . ewa-marchewa - 👄 sylwiuszka - gdy ja straciłam aniołka postanowiłam robić rzeczy których nie mogłabym bedą w ciąży, pomyslałam, że skoro los odebrał mi maleństwo no to dał szanse (choć wcale jej nie chciałam) na coś innego. Na drutach umiem zrobic szalik, i to 3 róznymi wzorami ale nic więcej - zrobiłam ich w swoim zyciu ze 4 :) DawnaJusty - mysle, że jej nie wytłumaczysz, nie dotrze do niej - niektórzy juz tak mają, że swoje zdanie uważają za najsłuszniejsze na świecie i będą krzyczeć na ciebie, że źle postepujesz. Nienawidze tego! bryy! Trzeba sobie jakos radzić z takimi WSZYSTKOWIEDZĄCYMI NAJLEPIEJ i życze żebyś znalazł jakiś sposób na swoją teściową. Moja teściowa też mnie nie słucha w pewnych sprawach i robi co chce - np dokarmia nam psa, daje mu ze stołu jedzenie w trakcie naszego posiłku. uczylismy go żeby nie żebrał ze stołu, żeby nie interesował się jak my jemy i udawało sie - trzeba byc konsekwentnym i mozna wychowac dobrze psa, ale wystarczyło pare wizyt u teściów i psa mamy zepsutego totalnie, jak tylko żarcie wjeżdza na stół to jęczy, morde kładzie na kolanie, robił błagalną mine - jak kociak ze szreka, masakra. Tłumaczyłam jej setki razy, że pies nie rozumie że tym razem może a innym nie, wystarczy pozwolić mu raz i koniec. Mówiłam, że nie chce żeby tak robiła bo go psuje, bo to straszne jest jak z psa taki \"prosiak\" - nie dociera, ona mówi do niego - choc choc ja ci dam jak oni tacy chytrusi! a ja wtedy No i mamy teraz wstrętnego żebraka a nie psa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki--jak sie czujesz? często sie witasz z klopem? Mój mąż jak już @ w czwartek nie przyszła...spytał czy będzie mógł mi robic codziennie zdjęcie...chce uchwycić jak z dnia na dzień zmienia sie ciało kobiety w ciąży:D miłe Miłego dnia wam dziewczyny życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka 12
witam w kolejnym slonecznym dniu!!! dzisisaji jutro bede miala pracowite dni ! chcialam dzis zrobic tego torcika, wiec musze uderzyc na podboj sklepow w celu zaopatrzenia sie w konieczne produkty a jutro jeszcze musze cos ugotowc sensownego do jedzonka bo moj gagatek wraca! tak jak jestem sama z synkiem nie chce mi sie gotowac, robic zamach na obiad praktycznie dla 1 osoby? ale jestem len co nie? :) jak mi wyjdzie torcik czy cos w tym stylu to wam napisze trzymajcie kciuki ;) a jeszcze musze napisac ze moj synek Kacpruś obchodzi jutro 2 urodziny! a pytalyscie o rysunki "jaby" wiec musze wyjasnic ze rysunki mojego synka to na razie zbior niezidentyfikowanych linie i kropek (ktore oczywiscie zawsze przedstawiaja cos konkretnego :D ) i z tego tez powodu kacper okrutnie mnie meczy zebym to ja rysowala, a ma wymagania, nie powiem :D ! no ale w kazdym razie nie ma sie za bardzo czym jeszcze chwalic 🌼 Asiulka29 masz racje z tym sieganiem po nadarzajace sie okazje! mi chyba brakuje wlasnie takiej zyciowej odwagi i przebojowosci i nie jest mi z tym za dobrze :( A na zdjeciach nie moglam cie po prostu znalezc! chyba juz zupelnie cos mi na oczy siada ;) widzialam dziewczyny z grzywka ale u nie ktorych nie moglam dostrzec czy maja kitki! czekam na konkretniejsze namiary 🌻 Ewa-marchewa ciesze sie z twoim zdrowiem wszystko dobrze a z drugiej strony jednak szkoda ze to nie kielkujaca fasolka! ale na pewno w przyszlym miesiacy bedzie juz w twoim brzuszku ❤️ Sylwiuszk24 normalnie juz mi razniej jak przeczytalam ze jestes z lodzkiego :D :D i ze nie tylko ja czuje sie tu z deka obca! i oczywiscie gratuluje sweterka! zawsze chcialam umiec robic na drutach ale nie bylo jakos osoby ktora by mi pokazala na czym to wszystko polega! Betty 82 ciesze sie zarem z toba twoja wielka wielka dziewuszka! ja mam synka i tak mi sie marzy dziewczynka :) ale oczywiscie bede sie bardzo cieszyla i z chlopca zebym tylko mogla jeszcze miec dzieciatko?!! a to moje gg 7583476. Peppetti czekam na telefon tego lekarza. i juz dziekuje ❤️ ale namachalam! lece bo juz pozno! milego dzionka!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko wpadłam sie przywitac:) Piękny dzień dzisiaj!!!! Joka jak tam mochanko??? :P. U nas było w niedzielę a tak jak pisałam wczoraj miałam jakąś swędzwkę i nie wiem czy dzisiaj będziemy działać bo boję się że to moze jakieś choróbsko :( No ale zobaczymy wieczorem - dzisiaj juz ogólnie lepiej Betty cieszę się że mnie pamietasz jeszcze z tamtego topicu:) Tiki jak tam samopoczucie dzisiaj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki Z moja teściową nie jest aż tak tragicznie, żeby mi coś nakazywała albo zakazywała. Czasami tylko nie bardzo słyszy, co się do niej mówi (tak jak z tym jedzeniem). Nawet mój M. się zaczyna denerwować w takich sytuacjach, a to uosobienie spokoju :D Wiem jednak jedno - czeka mnie sporo sytuacji, w których będę musiała mojej teściowej wybić róźne fantastyczne pomysły z głowy. Ostatnio coś wspomniałam o łóżeczku dla Niuńki. W naszym obecnym domu uchowało się jeszcze łóżeczko mojego małżonka, więc przy okazji pożalił się, że ja nie chcę go wykorzystać. Ja na to, że nie mam nic przeciwko jego drewnianemu łóżeczku (oczywiście poza tym, że nie ma regulacji wysokości materaca, ale na pewno gdyby mój mąż się ze 2 razy schylił do podłogi, żeby położyć dziecko, szybko byśmy zmienili łóżeczko na bardziej nowoczesne), nie ma natomiast mowy o materacyku z włosia i kołderce z pierza. I co moja teściowa? Że ona właśnie chciała dla dziecka zrobić puchową pierzynkę i podusię. Ja na to, że nie ma mowy, bo to siedlisko roztoczy i innych alergenów. A ona zadała mi pytanie, pod czym ja spałam. Ja na to, że to było prawie 40 lat temu i że owszem, pod pierzem, a teraz jestem alergikiem. Mniej więcej taką samą dyskusję odbyłyśmy już na temat zupek ze słoiczka i gotowanych samodzielnie... Staram się doceniać jej dobre intencje, ale jeśli to się nie skończy, będę musiała postawić sprawę nieco ostrzej. Dla mnie to nie problem, ale szkoda mi męża, bo on zawsze będzie trochę rozdarty między mną a nią (choć publicznie zawsze staje po mojej stronie, czasami sobie tylko w domu trochę podyskutujemy ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
ewka - marchewka - doskonale Cie rozumiem. to wazne moc polegac na lekarzu, ktory doda otuchy. ale tacy rzadko sie zdarzaja. tzn wiekszosc wydaje sie milych, ale mam wrazenie,z e patrza na zegarek i czekaja na kolejna pacjentke i kase. ja ostatnio u swojego siedialam ponad godzine i czulam sie jakbym rozmawiala z kolega. o wszystkim. machalam nogami a on opowidal o swojej pracy a z mezem rozmawial o Alfie (tym kosmicie) :-) Sylwiuszka - mi maz mowi czesto, zebym porobila na drutach jak mam zly dzien. ale to nie na moje nerwy. szkoda. zazdroszcze ludziom pewnuch zdolosci manualnych i przede wszystkim cierpliwosci. betty - wspanialy prezent. ja tez mam zolta wydzieline. kilka dni jest, potem robi sie biala, a potem znow wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś czuje sie spoko, nudności nie ma na razie :) i nawet bóle w dole dziś ucichły - i oczywiście znów powód do niepokoju :( Asiulka - tyle dziewcząt na tych zdjęciach na tym bloogu - ciążko wypatrzeć tą właściwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie a ja chyba asiulke znalazłam:) stoi w pierwszym rzedzie koło takiej blondynki w kucyku:) chyba........ jesli chodzi o tesciowe to ja nie mam tego problemu.Nie mam ani teściowej ani mamy.... betty82 gratuluje to na pewno najpiekniejszy prezent jaki mogłas sobie wymarzyc:) gratuluje ciezaróweczkom ze wszystko jest ok joka i madzia79 trzymam kciuki:) asia b i gawit i celavie domki sa przepiekne:) chciałabym tez taki:) nic Wam o sobie nie napisze bo nic sie nie dzieje.....moze w przyszłym tygodniu;) a teraz ide myc głowe i ide na kawke z kolezanka.Zajrze pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania - no to gdzie nad ten Bug jedziesz??? Ja tez juz bym chciała ale dopiero na dłuuuuuuuuugi majowy weekend jedziemy do Włodawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
ale pieknie!!!!!!!!! polezalam godzinke na bujaweczce w ogrodku i co? na twarzy jestem jak burak :-) mam nadzieje, ze zejdzie. ale ucieklam, bo boje sie tak wygrzewac. Niestety, od jutra ochlodzenie :-( a mi juz latem pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
tzn nie bedzie tak bardzo zimno ale ok. 10 stopni i opady. na szczescie podobno tylko na kilka dni. ja tez kocham sloneczko dlatego sledze wszystkie prognozy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie to juz moje trzecie podejscie.. dwa razy juz mi zjadlo :( Dzis wszystko jest nie po mojej mysli. Boli mnie glowa, gardlo, brzuch i serce. Wczoraj wybralam sie na podboj sklepow z lodowkami I doszlam do wniosku , ze im wiecej wiem, tym mniej wiem! Gdy lodowka jest ladna to nie ma tego, czy tamtego. Musze usiasc i ustalic priorytety! tiki* - graluluje objawow ciazowych Jak przyjemnie jest miec takie dolegliwosci Uplawy w kolorze mlecznym to kolejny objaw ciazy. monikapie - jestem z Belchatowa, 60 km od Lodzi Betty 82 - spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe Malenka - jejku ale przygoda! aneczka 12 - numer tel wysle na gg, ale nie teraz, bo tu nie mam gg joka - jak tam staranka? asia b - superr, ze przekonalas meza mocno trzymam kciuki za kredyt i za zielone swiatelko Celavie - juz raz Ci napisalam, ale pewnie ucieklo w tej lawinie wpisow. Najprawdopodobniej padla Ci bateria podtrzymujaca pamiec podreczna. W komputerze jest taka bateria podobna do tych \'od zegarkow\'. trzeba ja wymienic i wszystko bedzie ok Dawna Justy - o ile pamietam programem darmowych badan sa objete wszystkie kobiety po 35 roku zycia A tesciowa to masz ciezka :) A ja bym chciala tak miec. Moja tesciowa niestety nie interesuje sie nami. Mieszka 100 metrow ode mnie, a jak jestem w ciazy to ani razu nie byla u mnie, ani razu nie zabrala Kamila do siebie. Najwazniejszy jest kosciol, nocne czuwania i lezenie krzyzem w kosciele. sylwiuszka24 - sposob ok, ale czasochlonny. Jak robisz odpowiedz to na dole pojawia sie okno z trescia watku. Ja czytam i na biezaco odpisuje Hmmm wystraszylas mnie z ta lodowka, bo Samsung to jedna z faworytow! No, ale w koncu w kazdej firmie znajdzie sie produkt zrobiony \'w poniedzialek\' - moze robotnik byl na kacu, po wielkiej imprezie. ewa-marchewa1984 - ❤️ Sylwiuszka24 - ja tez lubie robic na drutach. Jako dziecko ubieralam wszystkie lalki w sukienki , bluzeczki, spodenki dziergane na drutach. teraz troszke malo motywacji, ale jak bede babcia to wroce do tego :) aneczka 12 - jest czym sie chwalic! wyobraznia synka. moj tez nie rysuje zgodnie z realiami, bez tlumaczenia nie wiadomo co to! I to jest piekne! A moj synus zafascynowal sie kosmosem. Ostatnio rzucil taki tekst, glosem pelnym rozczarowania. \'A bartek mowil, ze planety nie kreca sie, tylko stoja w miejscu\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Peppetti - ja do Lodzi tez mam ok.60 km, ale z drugiej strony. czyli jednak daleko. jak czytam o waszych tesciowych, to zaczynam doceniac jeszcze bardziej swoja. moi rodzice czsto wyjezdzaja i siedze sama w domu. malo pracuje, wiec mam duzo czasu. teraz np. nie mam samochodu, bo siostra zaczela prace w W-wie i dojezdza, wiec nie jezdze do tesciowki na obiadki.a ona codziennie przywozi mi dwa dania w naczyniach zaroodpornych, bo twierdzi, ze jszcze zdaze sie nagotowac. nie jest pierwszej mlodosci a czesto gna tu z 5 km na rowerze. az mi jest glupio, ale ona twierdzi, ze chce schudnac :-) jest tylko jeden minus tej jej dobroci - okropnie rozpieszczony maz. ja niewiele lepsza :-), czesto negocjujemy kto co ma robic, ale sobie radzimy.gora za pol roku sie wyporwadze, dojdzie malenstwo i sie zacznie :-). nie ukrywam, ze licze na pomoc mamusiek. tym bardziej, ze jak skonczy mi sie L4, to praca od rana do wieczora. an szczescie wakacje wolne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
monikapie to masz świetną teściową, u mnie conajwyżej teść jest świetny, aż mi czasami głupio bo jak go porównuje z moim ojcem to ojciec wypada blado, a ciężko mi tego nie robić. No właśnie mój ojciec zapowiedział, że nas dzisiaj odwiedzi, po prostu... "nie potrafię się doczekać"... nie wiem co go tak nagle wzięło na spotkania, odkąd się rozwiódł z mamą zwykle mnie i moje siostry olewał, że tak powiem, ograniczając się do wysyłania alimentów, do momentu aż kończyłyśmy 18 lat... brrry ale co ja tutaj będę narzekała co do pracy całymi dniami, to faktycznie to jest horror, przynajmniej w Polsce, nie wiem ile można pracować, a tutaj tak mnie dzisiaj zdenerwowali, że jak nigdy nie palę to dzisiaj normalnie kupiłam sobie paczkę papierosów i zapalniczke i kurzyłam na balkonie chowając się przed mężem jak nastolatka, bo by mnie chyba udusił za to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o teściów to moi są suuper. Nie wiem jak to będzie jak będziemy mieszkali niedaleko - czyli jak sie przeprowadzimy do Kościeliska, no ale teraz na prawdę nie mam im nic do zarzucenia. Sa na luzie - często razem imprezujemy a jak trzeba to potrafią stanąć na wysokości zadania - jak wylądowałam w szpitalu w ciąży to zaraz wsiedli w samochód i przyjechali do Krakowa. Wiedzieli że moi rodzice nie mają takiej mozliwości bo z Włodawy do Krakowa jest jakieś 400 km :(. Tak więc nie narzekam. Ale owszem słyszałam o niektórych teściowych :P Asiulka a w której części Krakowa mieszkasz - bo może mijamy się codziennie w jakimś tramwaju albo autobusie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Peppetti Ale Twoja teściowa chyba nie słucha radia Maryja, co?, bo już się boję :D synka to masz udanego :) Balbinka a Twoja bratowa by się nie wybrała na spacerek... albo przynajmniej na dłuższe zakupy...? Teraz nie wiem ile jeszcze zostanę, ale myślę, że na wakacje przyjedziemy na trzy miesiące do Polski... jeszcze nie wiem jak mój szanowny mąz się na to będzie zapatrywał, bo jak narazie mu się marzą "egznotyczne" miejsca takie jak czarnogóra, bułgaria, egipt... myślałby kto że wpadnie na jakiś lepszy pomysł, ale nie... no kurcze nie rozumiem go, wiem na pewno że w maju muszę być też na 10 dni w Wa-wie... więc póki co całkiem w rozjazdach... No i myślałam o Międzyzdroojach we wrześniu... ale pewnie będe już musiała wracać do Londynu... czy ktoś ma nuty do O Fortuna , bo mi to w Anglii będzie potrzebne, a mój mąż nie przywiózł, oczywiście musiał coś zoastawić... A widziałam, że kilka dziewczyn też tutaj śpiewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×