Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Gość monikapie
dziewczyny umieram. nic mi nie przechodzi a nadal boje sie czegokolwiek wziac. jak mozna najwczesniej wykluczyc lub potwierdzic ciaze??????????? bo jeszcze pare dni i mnie jakies zapalenie pluc dopadnie. wiem, ze sa testy teoretyczni9e wykrywajace ciaze po 6 dniach ale my sie mochalismy w 10 dniu cyklu (nie w 9 jak pisalam) i jak np owu byla w 13/14 do bylabym dopiero 3 dni po ewentualnym zaplodnieniu. chyba nic nie da sie zrobic tylko czekac. Sama sie z siebie smieje, bo na 99% nie jestem w zadnej ciazy a mecze sie okropnie z tym przeziebieniem. no, ale lepiej dmuchac na zimne. pozniej bym sobie nie darowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania - to nie jest powiedziane że ja jestem nosicielem wirusa opryszczki narządów płciowych - ten wirus może sobie siedzieć w człowieku i nie byc aktywny... czasami mi się zdrzy że coś mi wyskoczy na ustach ale to i tak dość rzadko...Lekarz mi powiedział żebym wzięła Hevarin tak zapobiegawczo bo aktualnie nic mi nie jest...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ten drugi to lukas bank. Ewcia nie 5, a 0,5 (hm trzeci raz to piszę)czyli codziennie mam brac 1 mg kwasu foliowego. kamilkaa posiew nasienia jest na bakterie, a to badanie nasienia to spermiogram. Ania Białystok gratuluję tytułu mgr! Fajnie, że mogliście pojechac i odpocząć od wszystkiego. Zazdroszczę!!! monikapie nie umrzesz!!! Betęhcg można już zrobić chyba po 6-7 dniach od zapłodnienia. To chyba najlepszy test. Poczekaj po Świętach zrobisz. Paracetamol możesz brac, ale wiem że teraz to żadna z nas nie chce nic brac, żeby potem się nie stresowac. wszystko będzie dobrze...no a szanse masz na ciazę!!!! A ja wróciłam od kosmetyczki, rzęsy mam podkręcone na maxa!!! takie zalotne :) . Byłam w trzech aptekach i nigdzie nie było tego Salfazinu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie choroba jest dla dziecka także groźna. Jeśli się bardzo źle czujesz to może idź do lekarza i poproś o tabletki dla kobiet w ciąży np duomox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Salfazin kupiłam bez problemu - w pierwszej aptece - za 22 zł, natomiast problem jest z tym drugim lekiem - proviron - pani w aptece zamówila na jutro:) Ania gratuluję mgr!!! A wycieczki zazdroszczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobitki! Dawno mnie nie było i sporo czasu zajęło mi przeczytanie wszystkiego. Celica- gratuluję,podziwiam i oczywiście zapamiętam sobie,do kogo zgłosić się,jeśli w końcu zdecyduję sie na kurs:)Mam chyba do ciebie najbliżej-poza Manią,więc może kiedyś? Wszystkim przeziębionym i chorym-powrotu do zdrowia i ciepła życzę.I oczywiście powodzenia w staraniach. A ponieważ mogę już nie mieć okazji,zeby złożyć wszystkim życzenia,bo albo jestem w pracy,albo pomagam w przygotowaniach do świąt albo mi Wojtek marudzi,że siedzę przed komputerem-to już teraz wam złożę życzenia,tradycyjne w naszej rodzinie: ---------------------------------------------- Kolęda!Na szczęście,na zdrowie,na to święto Wigilii,abyśmy byli zdrowi,weseli,jak w niebie anieli,abyśmy przyszłego roku doczekali i opłatkiem się łamali! -------------------------------------- A te święta dla nas wszystkich i dla naszych najbliższych będą wyjątkowe-ze względu na starania i nadzieję na to,aby w przyszłym roku powiększyły się nasze rodziny.Ale takrze dlatego,ze na pewno wiele z nas inaczej sobie wyobrażała święta w tym roku.Miało być ukochane,wymarzone Dzieciątko,albo okrągły brzuszek.A jest pustka i zal i nadzieja,ze może w przyszłym roku... Boli mnie to,ze mój syneczek nigdy nie będzie podziwiał lampek na choince,nie zobaczy śniegu ani Mikołaja. Nic dziwnego,ze po kolei wszystkie łapiemy doła,to jest smutne i przygnębiające,zwłaszcza jeśli nikt z bliskich tego nie rozumie. Pozdrawiam was cieplutko!Idę ubierać choinkę. Później tu zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Lidka - dzieki za wiare, ze przezyje :-) 100krocia- jutro albo jeszcze dzis pojde i poprosze o taki lek. dzieki dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny musicie coś zobaczyć...dostałam takiego pięknego meila, że az mi się tak fajnie zrobiło. Taki krótki piękny filmik!!! Jak któras chce zobaczyć to adres napiszcie i wyślę!!!! Coś pięknego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witacje kochaniutkie współtowarzyszki doli i niedoli!!! 100krocia - wszystkiego naj, naj, naj.... i bobaska zdrowego Smutasek36 - ciekawe te opisy objawów ciąży. Jak to czytałam odżyły wspomnienia... jak miło być w ciąży. Mimo tylu dolegliwości, męczarni to jest wspaniały okres w życiu. :) Co do seksu w ciąży - to ja mam mieszane uczucia. Tym razem na pewno będę się bała. Moja tragedia z Łukaszkiem zaczęła się tuż po kochaniu się z mężem. Początkowo myślałam, że wypływa ze mnie sperma, dopiero po kilku minutach zrozumiałam, że to są wody, bo za dużo tego było. Mój lekarz nie wykluczył seksu jako przyczynę pęknięcia pęcherza. Ojej dziewczyny, ja mam za dużo niewiadomych w tej mojej stracie ciąży. Jak będę następnym razem w ciąży to nic nie będę robić. KOMPLETNIE NIC!! Już ustaliliśmy z mężem, że poszukamy na ten czas gosposi, która będzie przychodziła do domu i sprzątała... a może pyszne obiadki gotowała :) :) tiki-tak - zakupy to jest cudowny lek na całe zło!! :) Lidka79 - gratulacje zdobycia pracy!! No i dokonałaś dobrego wyboru. Polbank ma szanse coś osiągnąć, natomiast Lukas to już ma ugruntowaną pozycję... chyba nieciekawą. Przynajmniej w moich rejonach. Dla plemników dobrze jest żeby faceci nie chodzili w obcisłych majteczkach (najlepsze bokserki) i nie spędzali dużo czasu za kierownicą. W takich sytuacjach wzrasta temperatura w okolicach krocza, a plemniki nie lubią ciepła!!!! niuuusia - niedobry sposób na łagodzenie konfliktów. Co z tego, że nie wracacie do tego tematu. Ale nie wyjaśniliście tego. Ty nie znasz motywów jego działania, on nie wie co czułaś i czego oczekiwałaś od niego. Gdy spotka was podobna sytuacja prawdopodobnie on zachowa się jeszcze raz tak samo. A z tatą spróbuj się pogodzić. Ludzie tak szybko odchodzą....... wtedy już nie będziesz miała szansy .... i to bardzo boli. kamilkaa - bardzo możliwe, że takie złe wyniki są chwilowe. Jestem cały czas pod opieką endokrynologa. Podczas ciąży miałam wyniki super (oczywiście sterowane lekami), ale gdy zaczęły się stresy związane ze stratą dziecka, ft4 skoczyło mi gwałtownie w górę do 2,56, a norma wynosi 1,80. Natomiast tsh miałam na jednym poziomie, ale to dlatego, że było zablokowane przez leki i w żadnym przypadku nie mogło mi skoczyć. Tak mówi lekarz. Dwa miesiące po wszystkim poziom hormonów uregulował się pięknie. Aha, nadczynność nie jest taka zła w ciąży jak niedoczynność. Przy niedoczynności są kłopoty z zajściem w ciążę i dzidziuś może mieć wady. Nadczynność, gdy jest leczona i hormony są pod kontrolą, niczym nie grozi. coś czuję, że niedługo będą pozytywne testowania!!! Najwyższy czas by coś się ruszyło. Smutno tak patrzeć na tą ostatnią tabelkę - taka pusta :( Ania Białystok - gratuluję tytułu!!! Mania78, Madzia79 - opryszczka jest tylko groźna w chwili ataku narządów rodnych podczas porodu. Wtedy może dojść od zakażenia oczek dzidziusia, co w konsekwencji prowadzi do ślepoty. monikapie - leć do apteki i kup oscilloccocillum. To jest lek homeopatyczny. Na pewno bezpieczny w ciąży. Nie wiem czy pomoże, skoro tak źle się czujesz, ale może warto spróbować. A jeśli jest tak źle to bezpieczny jest bioparox (antybiotyk). Lidka79 wysyłaj ten filmik - peppetti@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mamy wigilie w pracy - podobno jakieś pyszności maja byc:) A ja właśnie głodna zaczynam być;) To w takim razie zmykam i zyczę wszystki miłego popołudnia i udanej nocki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze cię rozumiem Peppetti jeśli chodzi o seks-też mam mieszane uczucia.Mój facet jest ciągle za granicą,ostatnio był,kiedy leżałam w szpitalu.Dlatego przed jego przyjazdem bałam się jak diabli!Oczywiście chciałam,żeby wszystko było ok.Ale bałam się,ze wybuchnę płaczem albo nie będę nic czuła i może mu być przykro.Doszłam do wniosku,że lepiej nie czekać z naszym kolejnym \'pierwszym\' razem zbyt długo.No i... klapa:/ Na początku było ok.Ale jak wspomnieliśmy o \'gumkach\' nastrój prysł i żadne z nas nie było w stanie kontynuować:(Porozmawialiśmy sobie troszkę,oboje boimy się kolejnej ciąży i tego,że może być tak samo. Musimy chyba poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Białystok
Lidka79 - SALFAZIN ma być jutro w aptece POD WAGĄ na ul. Zwycięstwa. też dzisiaj go szukałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam Wam dziewczyny filmik!!! Ania Białystok już myślałam, że to tylko ja taka co nie umie witamin w aptece znaleźć! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba musze wam wysłac z innej poczty, bo wydaje mi się, że nie otworzycie załącznika!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie powinno byc wszystko ok z tym załącznikiem. Jakaś zakręcona jestem... Nie mogę się doczekac 2 stycznia! Bo 1) idę do Urzędu Pracy złożyć podpis żeby dostac za grudzień pieniądze za to że siedziałam w domu! 2) idę do laryngologa w sprawie polipów w nosie!!!! Dziś sa bardzo niesforne, puchną mi i sie obkurczają w nosie co daje efekty ciągłego kichania i smarkania :) - milusio 3) będe miała spotkanie organizacyjne w pracy (jeszcze nie wiem gdzie i o której). Mam nadzieję, że załatwię wszystko! No to jutro jade do tej apteki pod wagą - jeszcze tam nie byłam :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nikogo? Mnie zaraz czeka sprzątanie...tylko robotnicy pójda do domu...będe mogła mamie i tacie wysprzątac cały dom za jej cierpliwośc i męczarnie przez ostatni rok!!! Hm a jutro teściowa przyjeżdza....i bardzo dobra kolezanka - idziemy na piwo. tylko czy to wypada iść na piwo w wigilię Wigilii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba22
Peppetti ja teztraciłam dziecko. właśnie szykuję się do lekarza bo okres już 8 dni mi się spóźnia, bolą mnie piersi, mam 37,3, bóle brzucha a dziś w aptece myślałam że "puszczę pawia". test wyszedł dziwnie bo upragniona kreseczka była jakaś blada ale może dlatego że test nie robiłam z samego rana. co wy na to? oscillococinum na przeziębienie- mi osobiście nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu jestem, a sprzątac mi sie nie chce. No ale chyba się zmuszę odrobinę. Mnie boli brzuszek na @ no i poraz pierwszy po zabiegu i przed @ bolą mnie piersi. A tak w ogóle to znowu przed @ mam mdłości, tak samo jak ostatnio. Mój mąż się śmieje, ze jestem co miesiąc w ciąży. Niech ten czas szybciej leci:).Ja cały czas staram się pozytwynie nastawiać i bardziej cieszyć planowaniem niż bać się kolejnej ciąży. Cały czas sobie wyobrażam jak to bedzie i jak się będzimey razem cieszyć i w ogóle. Wiem na pewno, ze dopóki nie zobaczę na usg brykającego dziciaka machającego nóżkami i rączkami to nikomu nic nie powiemy. Jeszcze tylko trochę ponad tydzień i mamy 2007 rok. Pozdrowienia i miłego sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba22 jesteś ty jesteś w ciąży:):):):) Jutrzo rano zrób drugi test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba22
ja poroniłam ponad pół roku temu i pierwszy cykl kiedy mam objawy. dziś kończę 24 lata i marzę o tym aby zobaczyć wymarzoną kijaneczkę na usg. to byłby najwspanialszy prezent jaki mogłabym sobie wymarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba22
Mania78- dzięki ale i tak się boję. może ja po prostu już fiksuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaba wszystkiego najlepszego, życzę Ci żebyś zobaczyła swoją kijaneczkę na usg, a później trzymała w ramionach małego dzieciaka. Wszystko wskazuje na to, ze moje życzenia się spełnią. Nie bój się, a przede wszystkim nie denerwuj się wszystko bedzie dobrze :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba22
Mania78 nie wiem czy jestem na bierząco ale czy ty też poroniłaś? sorry że tak bezpośrednio ale jeśli tak to wiem co czujesz. mam nadzieję że ta francowata @ do ciebie nie zawita. życzę ci tego z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zaba porniłam, ponad 3 miesiące temu. W tabelce są wszystkie informacje. Wiem, ze się boisz, każda z nas będzie się bała ale jakoś trzeba to przezwyciężyć. Napisz co Ci lekarz powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Peppeti - ja wlasnie dzis wieczorem biore ostatnoa fiolke oscillococcinum :-) i moze ciut lepiej ale chora nadal jestem. A na dodatek nie wyjasni sie dzis sprawa domu - pani sprzedajaca jest ksiegowa i wyjdzie dzis pozno z pracy. jakies fatum z tym domem. maja jutro zadzwonic ale sie nie nakrecam bo pewnie znow sie nie spotkamy. Kupilam pre-test - podobno wykrywa 6 - dniowa ciaze.poczekam do Wigilii i wtedy zrobie. ale tez sie nie nakrecam. w ogole jakas zrezygnowana jestem chociaz dzis podpisalismy akt notarialny - kupilismy dzialke, ale na razie nie bedziemy sie tam budowac. mielismy taki plan ale potem znalezlismy ten dom, ktorego jakos nie mozemy kupic. a dzialke kupilismy, bo byla tania u moze kiedys w przyszloscizaczniemy budowe albo ja sprzedamy chociaz nie wiem, bo moj maz sie w niej zakochal. a mnie jakos nic nie cieszy. ide zrobic sobie cytrynke z miodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że @ tym razem zawita, starania od Nowego Roku :):):):);););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×