Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

A miałam napisać, że mój tato złożył mi wspaniałe życzenia kiedy dzieliliśmy się opłatkiem. tylko ja od kilku miesięcy (praktycznie od początku ciąży) zrobiłam się bardzo płaczliwa, wzruszam się szybko i tak się zaryczałam, że musiałam iść do łazienki i się uspokoić. Przed Wigilią tez kilka razy nerwy mi puściły, jak ustawiałam talerze na stole, jak przecierałam sztućce...płakałam jak bóbr i tylko sie pilnowałam, zeby nikt nie widział. Mam nadzieję, ze taty życzenia spełnią się w 101% ! Teraz też płaczę...co jest? Też się tak szybko wzruszacie teraz? Jak mi tak zostanie to mi to trochę życie utrudni. Bo ja się wzruszam teraz na widok bezdomnego człowieka,psa, krowy na łące, gdy słucham muzyki, żebym tylko w nowej pracy takiego popisu nie dała :) . I wiecie co? Super, że jesteście. Wydaje mi się jakbyśmy na tym forum juz kilka lat siedziały! Coś mi się wydaje, ze dziś bezsennie będzie. Może męża poraz 2 \"wymochać\", hahah. No i jak tak z płaczu w śmiech - jakaś wariatka jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny No i już po Świętach. Jestem tylko dzisiaj w pracy i od jutra znowu urlopuje. Ja też dostałam piękne życzenia od Taty i całe Święta podpłakiwałam sobie po kątach. Po tym plamieniu przyszła 3@. I tym razem jest ona normalna, tzn nie tak bolesna i obfita i przyszła po 31 dniach a nie po 38 jak dwie pierwsze. Myślę, że to znak że organizm doszedł do siebie. Dobra wracam do pracy pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek36
Witam, siedzę w domku i piję kawkę. Żadnych planów, żadnych prac. Kompletny luz. I chyba poprawi mi się humorek, bo pojawił się @. Myślę, że teraz na pierwszym miejscu powinnam postawić zdrowie. Moje i męża. Nie wiem z jakim skutkiem, ale trzeba ,,wytrząsać" z siebie jak najwięcej odporności. Stawiam na te metody naturalne. No i koniec ze świątecznym obrzarstwem. Samo zdrowie? Przynajmniej taki plan- ideał. A ideału jeśli nawet nie sposób osiągnąć to chociaż trzeba do niego dążyć. WOW! 1.Dla kobietki - folik,RUCH !(tylko to takie trudne!!!!)... 2. Dla facecika- folik,( mniej fajek i kawy)... 3.Dla Dzidzi- ograniczę słodyczę, colę i zero chipsów... A może Wy coś jeszcze dopiszecie. Jak przetrwać tę zimową porę? Jak zadbać o zdrowe staranka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w pracy :( Padam Wogóle ten cykl mam bardzo rozregulowany, tempka skakała ostatnio w górę i dół :( może to przez ta cysta, sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pracujace i te siedzace w domu. Ja właśnie należę do tych drugich. Narazie trawię śniadanko, ale zaraz wybieram się na spacerek bo mnie syn wyciaga na dwór. Przy okazji zaniosę sobie buty do szewca bo mi obcas poszedł - może szewc cos z tym zrobi. Bo jak nie to bedę musiała na śmieci wyrzucić a takie wygodne były kozaczki. No i fakt pozostaje faktem ze juz po świętach. Jak widzę Lidka dała się przekonać do sylwestra. A ja nie. Nie idę do kuzynki Roberta bo ona jest włąsnie w 5 m-cu i to z bliżniakami. I ja sie nie będe męczyć całego sylwestra patrząc na nią. A pomysleć ze obie zaszłysmy w tym samym czasie w ciąże. Dzisiaj ostatni dzień @. A w styczniu mam jeszcze wizytę u mojej ginekolog, bo mi kazała przyjść po trzecim @. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! A ja jeszcze w łóżku, głowa mnie boli i pogoda nie zacheca do wstawania. A muszę do Urzędu Miasta jechać (znowu) dowieźć inne podanie, które będzie się różnić jednym słowem - chodzi o wyraz \"może\". Czepiają się wszystkiego. No i chcę kupić jeszcze dzisiaj zlew do kuchni. A bo nie wiecie, przed Świętami zdecydowaliśmy się na tego gościa, który jest nauczycielem a po pracy stolarzem...kuchnia będzie gotowa do 10 lutego! To i tak wcześniej niż gdybyśmy zamówili w komandorze. EvaWer ja cały czas mam mieszane uczucia jeśli chodzi o tego sylwestra. Z jednej strony chce mi się do ludzi, a zdrugiej nie chce...no i Gocha z brzuchem , ech w sumie życzę jej jak najlepiej przecież też przeżyła to co my, ale tak mi trudno się pogodzić. Mało tego dzisiaj ma przyjechac do mnie mój brat cioteczny ze swoją dziewczyną, która też jest już w 5 miesiącu!!!!! Mam nadzieję, że u niej niewiele widać, bo ona z natury jest dość duża - jednym słowem gruba jest. 100krocia u mnie ten cykl też jakiś dziwny. Zupełnie inny niż poprzedni. W tamtym ładnie temp. szła w górę, a w tym też skoki niesamowite, no i ja zrezygnowałam z mierzenia....po co jak mam brac tabletki. Ale też mnie to zaniepokoiło. Bo po owulacji spadła mi do 36,3...a @ mam mieć dopiero 2 stycznia. Dziwne, mam nadzieję ze to chwilowe! No dobra trzeba wstać! Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj miałam iść do teściów i miała tam być ta szwagierka w ciąży co wcześniej pisałam. Na nic moje biadolenie się nie zdało, M był nie ugięty. Poszłam, ale na szczęście okazało się, że szwagierka przyjeżdża dopiero jutro. Będę starała tak się wywinąć, żeby nie iść tam, choć to łatwe nie będzie. No ale przynajmniej nie musiałam jej oglądać w święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po świętach:-) niuusia ja mam to samo..zero ochoty na sex..tylko bym siedziała i próbowała wyczytać ze swojego czoła czy wyszło, czy nie:-P ehh to czekanie dobija..@powinnam dostać w sylwestra więc czekam:-P cieszę się że tabelka starających się wypełnia:-D może na nowy rok któraś sprawi nam prezent;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po Świętach!!! Starsznie szybko ten czas świąteczny mi zleciał:) Od soboty bylismy u moich rodziców a wczoraj wieczorem przyjechaliśmy do teściów do Kościeliska... U nas pogoda jak w wielkanoc - trawa zielona a tutaj w Górach bielusieńko:) Ja na szczeście nie płakałam -chociaż strasznie się tego bałam. Atmosfera na Wigilii była suuper, mój tato oficjalnie przywitał nowego członka rodziny czyli mojego mężusia i było bardzo fajnie... Któraś z Was pyatała jak wyglada wigilia - u nas jest baaardzo tradycujnie - modlitwa, dzielenie się opłatkiem, potrawy wigilijne - barszcz, pierogi, ryby, kompot z suszonych owoców, kutia... A potem prezenty i śpiewanie kolęd, aha dodam że było nas 12 osób... Mojemu mężowi też się baaardzo podobało:) Wszystko suuper oprócz tego że moje gardło nadal szwankuje - teraz mam straszny kaszel - taki mokry odrywajacy się - już nie wiem co mam zażywać - może Wy coś doradzicie... Muszę się wykurować bo idziemy na Sylwestra na impreze i przecież muszę być zdrowa:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam humor dzisiaj..wszyscy z rodziny jakoś działają na mnie jak płachta na byka-mama sie ze mnie śmieje, brat pyta czy mam okres \"czy co?\":-P..a mąż lata za mną i ciągle całuje hehe:-)chyba wielkimi krokami zbliża się @, bo zawsze byłam taka humorzasta przed:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
czesc Wam kobietki. szkoda, ze juz po swietach. U nas bylo pieknie ale jakis smutek mnie ogarnial od czasu do czasu. i mialam dziwny sen. przed swietami bylam na grobie Antoska ale w sama wigile nie, bo sie leczylam. snilo mi sie, ze lezalam w grobie i bylo ciemno. w koncu ktos zapalil swiefczke i zrobilo sie tak cieplutko, jasno i przytulnie. i wcale nie wygladalo to jak grob tylko jak malutki pokoik. dyrektorka dala mi wolne. jutro jedziemy do Bukowoiny. boje sie tylko, ze mi chorobsko wroci. I najwazniejsza wiadomosc - raczej nie jestem w ciazy. dzis 22 dzien cyklu i jedna wstretna krecha. moze i dobrze bo bym sie denerwowala tym przeziebieniem. zycze Wam i sobie aby rok 2007 przyniosl to na co najbardziej czekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka jeśli chodzi o wspomniane kredki...to jedno opakowanie dostałam do malowania pejzarzy zaś drugie do portetów (z tego co pamiętam to namalowałam w życiu 4 takowe...2kasi kowalskiej, michała wiśniewskiego i koleżanki....ale wszystkie były ołówkiem...)czym się różnią od zwykłych kredek? są miękkie i maja bardzo precyzyjną gamę kolorów jakiej nie posiadaja zwykłe kredki. Bardzo dawno nie rysowałam, więc teraz nie mogę sie doczekać kiedy to stwożę moje pierwsze dzieło:D Wracając do świąt...nie wiem jak wygląda wigilia u was...ale u mnie w domu rodzinnym jak i męża przed dzieleniem się opłatkiem jest czytanie pisma świętego, krótka modlitwa.Pod obrusem jest sianko a na stole na ogół 12potraw bez mięsnych i alkocholu podczas samej wigili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam dziś dokumenty do nowej pracy...i musze się zjawić w warszawie 2 stycznia!!! Czyli wizyta u laryngologa, na którą czekałam kilka miesięcy się nie odbędzie!!! Mało tego musze mieć na 2 stycznia zaświadczenie o niekaralności a tu w Białymstoku na takie zaświadczenie czeka się dwa tygodnie!!!! Więc czeka mnie wyprawa do Warszawy w tym tygodniu!!! Oj zaczyna się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikapie - czyli będziemy niedaleko siebie - Ty w Bukowinie a ja w Kościelisku:) szkoda tylko że moje choróbsko nie daje mi wyjść z domu jak na razie a wolę nie ryzykować i wykurować się porządnie w domku przed Sylwestrem:) Ewa Marchewa - u nas też się czyta ewangelie i odmawia modlitwę...i oczywiście nie ma alkoholu:) A i owszem słyszałam o takich domach gdzie wódeczka to norma... Dla mnie to by juz nie było to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek36
Święta.... A właściwie Wigilia obchodzona jest różnie w zależnosci od regionu i od tradycji danej rodziny. U mnie od zawsze był to bardzo uroczysty wieczór. Zaczynał się od dzielenia się opłatkiem. Potem już luźniej bo 12 potraw i prezenty. Ze spiewem gorzej więc słuchaliśmy kolęd w TV. U mojego męża natomiast przed opłatkiem było klękanie i modlitwa przed opłatkiem. Pisma Św. nigdzie z tego co wiem nie czytają, choć z pewnością tak należy w chrześcijaniskiej tradycji. Wiem też, że dużo zależy od tego co wynosimy z domu, co uwazamy za wartość i jak połączymy tradycjie i wartości wyniesione przez oboje małżonków. Moim zdaniem codzienne życie staje się tak bardzo konsumcyjne i płytkie, że i w święta często idziemy na łatwiznę. Tak szybko znajdujemy wytłumaczenie do tego, że nawet niewiedzieć kiedy żyjemy wręcz pod dyktando: sąsiadek, koleżków, mediów, reklam itp. i itd. Smutne, ale tak to właśnie czuję. Mam też wielki żal do siebie samej, bo właśnie raczej lenistwo i brudy własnej duszy sprawiły, że święta miały charakter tak mało duchowy jak żadne inne dotąd. I tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojej mamy czytamy biblię, potem tradycyjnie - opłatek no i jedzonko. Poniewaz przychodzi moja chrzestna która zawsze zaczyna śpiewać kolędy to sie jej spiewa. A u tesciów opłatek i jedzonko. Oczywiscie tu i tu pod choinka sa prezenty. Natomiast nikt z rodziny nie chodzi na mszę do kościoła w nocy. Czyli krótko mówiąc raczej jest tak jak u wszystkich. Byłam dzisiaj na spacerze z dzieckiem i wiecie ile ludzi wyległo na zakupy. W realu tłum ( mieszkam niedaleko). Tak jakby ludzie tylko czekali aż otworza po świetach market.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikape ja kupiłam dzisiaj test:-P a jakaś babka co kupowała przede mną przedstawiła się, że jest ze służby zdrowia i mam tym testom nie wierzyć:-P śmiać mi się chciało.. ciekawe, czy przetestowała w życiu tyle razy już co ja:-P boję się zrobić tego testu...czeka więc do 30stego:-Pbo wtedy powinna @ przyjść:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tu znowu tylko na chwilę. Miałam dzisiaj bardzo dużo pracy i w ogóle was nie podczytywałam. Jestem padnięta a teraz musze sie pakować, bo dzisiaj w nocy wyjeżdzamy na Słowację. Postanowiliśmy w tym roku zaszaleć z wyjazdem, ponieważ mamy nadzieje, ze w następne Sylwestry będzie nas trójka. Przede mną parę dni białego szaleństwa i nie moge się już doczekać. Jeszcze jedna @ i dopisauje się do starających :P:P:P:P Życze Wam udanej zabawy sylwestrowej :):) Do napisania w nowym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie święta, święta i po świętach... jak ten czas szybko leci. Dla mnie były obfite w skrajne emocje. Z jednej strony dużo stresu. Mój synuś dostaje zastrzyki. Jest przy tym trochę płaczu. A z drugiej strony - cudowne noce. Mochanie na całego. Było bardzo fajnie, bo nie stresowałam się tym, że MUSZĘ być w ciąży. Jeśli będzie coś z tego to będzie super, a jeśli nie to na pewno uda się następnym razem. Mam nadzieję, bo cosik stało się z moimi cyklami. Jeszcze niedawno narzekałam, że mam nadmiar śluzu. Zawsze w dni płodne było bardzo mokro. Miesiąc temu wydawało mi się, że jakoś sucho jest. Ale nie przejmowałam się tym, bo pomyślałam, że może za słabo się obserwowałam. Teraz, z racji że rozpoczęłam staranka, codziennie obserwuję się bardzo dokładnie. I dziś jest 14 dc, przedwczoraj pobolewały mnie jajniki, a śluzu nie ma żadnego. Ani przezroczystego, ani mętnego. Czyżbym nie miała owulacji?????? Takie rzeczy nie zdarzały mi się wcześniej. Jeśli moje podejrzenia się sprawdzą, to oznacza że coraz trudniej będzie mi zajść w ciążę :( Smutasek36 - jak zadbać o zdrowe staranka? Do tego co napisałaś dodaję witaminki. Zwłaszcza teraz zimową porą. Wiadomo, że teraz jada się mniej świeżych warzyw. Ja od miesiąca wcinam witaminki dla kobiet Falvit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mała aktualizacja TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO........@.........strata..........start 100krocia.........25.........Rybnik.........02.01...7tc_06.09...styczeń tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc_23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin..............23.12.....7tc_13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10..........? joka............30.........Ełk...........10.12......5tc_13.09....styczeń? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23.10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................31 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9tc_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....?.....11tc_27.11.06.....marzec 07 betty82......24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....marzec07 monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06...styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03.06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01.....13tc_02.10.06...luty -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO.......@........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec.....12.11.....9tc_22.02......maj\'06 gawit_27...27.......Luton........7.11......6_7tc.10.03...październik niuuusia.....21.......Częstochowa..03.01...9tc_12.08........grudzien Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03.06...listopad Gablis.........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.06....grudzień ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..01.01..13tc_20.10.....grudzień Peppetti.....30.....ok.Łodzi........08 01....24tc_01.08.06...grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL.Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskopia mania78......................................toxo,różyczka, CMV niuuusia...........brak.....................toxo,cytomegalia, posiewy --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@.....TERMIN .......xxxxxxx.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-lenka - niestety tak. Zaraz po zabiegu @ przyszła po 30 dniach, potem każda już była co 25 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, dziewczyny, właśnie zajrzałam na inny topik starających się gdzie czasem się udzielam. Dwie dziewczyny zobaczyły dwie kreseczki na teście, a jedna jeszcze nie testowała, ale @ spóźnia jej sie kilka dni. Ile radości!!! Jak ja im zazdroszczę :) Mam nadzieję, że już niedługo taki wysyp fasolek będzie na naszym topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja aktualizacja: TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO........@.........strata..........start 100krocia.........25.........Rybnik.........02.01...7tc_06.09...styczeń tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc_23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin..............23.12.....7tc_13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10..........? joka............30.........Ełk...........09.01.07......5tc_13.09....luty07 Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23.10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................31 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9tc_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....?.....11tc_27.11.06.....marzec 07 betty82......24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....marzec07 monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06...styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03.06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01.....13tc_02.10.06...luty -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO.......@........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec.....12.11.....9tc_22.02......maj\'06 gawit_27...27.......Luton........7.11......6_7tc.10.03...październik niuuusia.....21.......Częstochowa..03.01...9tc_12.08........grudzien Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03.06...listopad Gablis.........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.06....grudzień ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..01.01..13tc_20.10.....grudzień Peppetti.....30.....ok.Łodzi........08 01....24tc_01.08.06...grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL.Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskopia mania78......................................toxo,różyczka, CMV niuuusia...........brak.....................toxo,cytomegalia, posiewy --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@.....TERMIN .......xxxxxxx.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...widzę, że dzisiaj jestem tu sama :( Nie mam na nic ochoty, moi mężczyźni oglądają tv, a ja siedzę przy komputerze. Siedzę i rozmyślam, aż dostaję głupawki. Dwa dni po seksiku a ja już doszukuję się objawów ciążowych. :P Dziś wcinam jak szalona - zjadłam całą miskę śledzika pod pierzynką, dwa obiady i ciągle jestem głodna. Oj, głupia ze mnie baba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje babeczki kochane :) właśnie zakończyliśmy święta, przed godz wrócilismy dopiero od teściów a jutro do pracy - udało mi sie niestety tylko dzisiejszy dzien załatwic wolny - dobre i tyle, dwa dni popracuje i wolne znów :) przytyłam na bank, cóż, od jutra tylko jabłka i wasa, trochę trzeba brzuszek spłaszczyc przed sylwestrem. Wigilię i pół 1 dnia świąt spędzaliśmy u moich rodziców, a resztę do dziś u rodziców męża, u mnie przed wieczerzą zawszw jest modlitwa i dzielenie opłatkiem, na stole jest sianko, potem barszczyk z uszkami, karpik, sledziki i inne bezmięsne potrawy - nie zawsze 12. Zawsze terz chodzim na pasterke i w tym roku równiez byliśmy a po pasterce jesli starcza sił to troche drinkujemy i już wędlinka wyjerzdza - i teraz tak było no bo my juz na drugi dzien jechalismy do drugich rodziców i to była jedyna okazja by sie napić :P chyba zaraz jeszcze skikne na solarium, ma tu pod domem do 22 czynne, strasznie blada jestem a tu za 4 dni szalenstwo sylwestrowej nocy...... narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peppetti a dupsko później rośnie:-P hehe wiem coś po sobie ja dzisiaj na zmianę śledziki i czekoladę haha:-P zmykam na filmik brat mi nagrał..miłego wieczorku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i posolariumowałam się 10 min. troche mnie złapało - urzyłam przyspieszacza, jeszcze z raz pójde, posmaram się troche balsamem brązującym i będzie oki:) maleńka - przyjemnego oglądania :) u mnie jest 9 dzień cyklu - możemy się mochać bez obaw jeszcze przez 2 dni - tak sobie to licze jakoś i narazie się nie myle, chyba zaczniemy w lutym, chyba bo musimy jakoś rozplanować to wszystko w związku z tym moim egzaminem - wszystko sie pochrzazniło, ale zacznę się martwić i rozmyślać po nowym roku. pepetti - dużo zdrówka przesyłam dla Twojego synka, jak on się czuje? Hym - ciekawe, ciekawe? może coś tam już kiełkuje :) życze tego z całych sił!! Lidko - TAK, jestem bardzij wrażliwa i płaczliwa to przeżycie mnie odmieniło jak każdą z nas Miłej nocki życze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sobie czytam czasami inne topiki i dzisiaj trafiłam na taki co dziewczyny pisały że własnie w sama wigile dowiedziały sie ze beda mamusiami i maja terminy na sierpien lub wrzesien. I bardzo im pozazdrosciłam. A ja bym swoje urodziła w maju maleństwo. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Ja też miałam termin na maj.....:( Znowu złapałam doła,znowu płaczę i znowu nie mam siły na nic.Zaczynam słabnąć,ale już nie tylko psychicznie.Dzisiaj zrobiło mi się słabo i niedobrze,chyba mdlałam,ale sie jakoś odratowałam...Nie wiem jak długo jeszcze tak pociągnę...Oszukuję sama siebie...Nie planuję już niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×