Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

z rzec zy konstruktywnych udalo mi sie napisac caly wstep i kawalek rozdzialu praktycznego. Motanie z opisywaniem wyrazow zostawiam juz na jutro bo niestety po wyjsciu z sasiadka na kwadrans na laweczke zdycham przez alergie. No ale dzionek w sumie mialam rewelacyjny najpierw rano odwiedzila mnie ciocia, pozniej sasiadeczka ulubiona a jeszcze pozniej byla uczennica. same atrakcje no i myslec nie bylo kiedy :) Marylka Ania no no piekniaste panne mlode :) swoja droga takie male pytanko - nie obawiacie sie zidentyfikowania? ze np sasiadka czyta kafe czy inne forum i bedzie wiedziala co w trawie piszczy? ja mimo ze mam kilka albumow online nawet to nigdy nie podaje do nich linkow bo po co ma mnie ktos rozpoznawac zwlaszcza ze online piszemy o sprawach bardzo intymnych. osoby zaprzyjaznione z netu dostaja ewentualnie namiary przez maila czy gg, tak dla bezieczenstwa. Sendi jak rodzilam 5lat temu to dziewcyzny mowily ze w lape daje sie ok 100zl (wtedy prwyatne wynajecie kosztowalo u nas 300 teraz prywatnie nie mozna bo ordynator zabronil) tyle ze w naszym szpitalu polozne sa z prawdziwego zdarzenia i nie slyszalam o zadnej ktora wziela kase za stanie przy lozku. raczej na koniec mezowie nosili jakies dobre duze czekoladki (merci, rafaello czy cus takiego) i tyle znowu gosc :) leceeem pozniej doczytam reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rano bylam w stanie psychiczno fizycznym na zasadzie ze dzisiaj sie nie przebieram z pizamy.. cale szczescie ze jednak zmienilam zdanie bo to dopiero bylby obciach :D wszyscy widac postanowili umilic mi ostatnie dni w domku i w ten oto sposob skonczyly mi sie zapasy wszelkich ciasteczek ktorymi mozna kogos do kawy poczestowac. Basiu moja kolezanka kupila sobie czarna kiecke taka akurat na 9 miesiac ciazy w ciucholandzie za cale 15zl. super jest no i co najfajniejsze pozniej bedzie mozna ja przerobic na normalna sukieneczke o prostu robiac zaszewki. moze ty tez sie do jakiegos wybierz i cos wyszperasz za niezla cene? albo popytaj znajome czy czegos nie maja. jeszcze zostaja jakies kurpulentne kolezanki bo wiadomo jak sie jest szczuplym przed ciaza to w nieciazowe 46 to spokojnie wejdzie i to z luzami ;) Malwinistka czyli rozumiem ze fenoterolu nie beirzesz, co na to lekarz?? Terka skad ja znam te \'wyraszenie\' skurczami. podobnie jak ostatnio mowilam mezowi ze gdyby nie doswiadczenie to pewnie do szpitala bysmy jechali. Marylko no faktycznie jeszcze ty sie bronisz... kurcze ja nawet gdybym prace napisala i sprawdzona miala to i tak bym nie dala sie rady bronic terminowo no ale wiadomo Krzys najwazniejszy :) ja jakos wole byc ostrozna zwlaszcza w necie, nigdy nie wiadomo co i kto pozniej moze zrobic z twoimi zdjeciami. moze bym miala inne podejscie gdyby nie to ze jestem nauczycielka a przez to rozpoznawana jestem w dosc szerokim gronie a dzisiaj wiadomo uczniowie sa nad wyraz dojrzali i diabli wiedza czy na kafe np tez nie dzialaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzę że nie jestem jedyną osobą broniącą sie. Tylko ja mam o tyle beznadziejnie że oprócz pytania z pracy mam dodatkowo pytania z dwóch przedmiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Co za piękne panny młode,ja sie do takich szczuplutkich nie zaliczałam a teraz to słonica jestem:) Jestem dzisiaj po wizycie u ginka,koleś rozsmieszył mnie totalnie.Na bezsennośc polecił mi robienie na drutach sweterka dla dzidziusia na zime szalika i czapeczki!!! Na upławy zapisał mi tabletki dopochwowe Clotrimazol i masc do rozpuszczenia Fitolizyna i wypicia.Czy któras z was mate tabletki lub tą maśc.Boje sie ją wziąc bo na opakowaniu jest napisane,że nie wykonano jeszczedobrze badań kontrolnych preparatu w okresie ciąży i karmienia,dlatego nie zaleca się stosowania w tym okresie. I co wy na to dziewczyny????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja gdyby wszystko bylo normalnie to tez bym sie bronila koniec czerwca. mam nadzieje ze jak jutro papiery wysle na uczelnie faxem to uznaja mi przelozenie terminu do 24wrzesnia, w gdansku maja taki za przeproszeniem burdel ze pani prodziekan pamieta to podanie bo nietypowa sytuacja i ze nawet zgode podpisala aaaaaale gdzies sie wszystko zapodzialo i nie ma tego na pismie a to koniecnzosc... Dominisia ja mialam masc clotriumazolum przy uplawach, stosowalam i po paru dniach bylo ok. taka sama kuracje mialamw 1 ciazy zalecona i z tego co wiem wszystkie znajome ktore mialy uplawowe problemy uzywaly tez masci a nie czopkow. Stonka ja tez ogladalam tutka - ten model http://www.allegro.pl/item198595308_tutek_max_gratisy_wozek_wielofunkcyjny.html - i gdyby nie waga to tez bysmy go brali pod uwage. faktycznie w realu wyglada duuuzo lepiej niz na tych fotkach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko dzieki za pomysł :) faktycznie skorzystam, przeciez na obrone w ciazy nie musze iśc ubrana w pełni profesjonalnie :) przeciez kazdy zrozumie, ze jestem w ciaży :) sendi no zobaczymy jak to będzie z położną :) to dobrze, ze masz tak obrotnego męża, mam nadizeje, ze mój tez sie sprawdzi i jestem pewna, ze bedzie ok :) myslałam tak o 200 zł, ale pewnie wszystko wyjdzie w trakcie :) generalnie nastawiam sie pozytywnie na wszystko co bedzie :) marylko, aniu to widzę, ze bedziemy sie razem wspierac w stresiku przy obronie :) chociaz ja bede pewnie miała najprosciej, bo to tylko podyplomówka, no ale głupio byłoby źle wypaść :) terka gratuluję synka!!! udał ci sie naprawde :) ale jak obeznany z fachowym nazewnictwem ;) ja na twoim miejscu pewnie bym od razu do lekarza poleciała. jednak doświadczenie robi swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia, ja dostałam Clotrimazol bo miałam II z cytologii. jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
witam ponownie..dopiero wstalam..leniuchowałam przed tv ,ale to głownie z bólu pleców.. ANECZKA ja wcześniej nie miałam przepisanej żadnej nospy...ani zwyklej ani forte,zdazało mi się że musialam wziąść,ale odkąd regularnie biorę magnes to chyba za 2 m-CE nie brałam nospy.... mój lekarz niestety dzis nie przyjmował,więc nie mogłam się dowiedzieć co on mysli że nie biorę fenoterolu.... ogólnie czuję się dobrze gdyby nie te plecy...ja napawdę wierzę że dobrze zrobilam że tego świństwa nie biorę...czułam się po tym fatalnie ...w czwartek mam wizytę u nowej gin i dowiem co ona o tym myśli.. DOMINISIA jesli chodzi o globólki clotrimazolum to kiedyś nie będąc w ciąży miałam przepisane..ale po wsadzeniu strasznie mnietam pieklo i ich nie używałam..teraz jak niedawno mialm uplawy to gin mi przepisala nystatyne(po nich bylo ok).. TERKA to zaszaleliście z zakupami proszkowymi..aż tyle?? CZY LOVELA JEST NAPRZWDĘ DOBRA??JA JESZCZE NIE KUPOWALAM PROSZKU I JESZCZE NIE robiłam prania..bo słuchałam teściowej że przecież jeszcze czas..zreszta ona odkłada wszystko na ostatnią chwilę...ale o niej to mi się nie chce pisać...czaswami jest super a czasami jest taka upierdliwa.. a jeśli chodzi o łapówki to też sie nad tym zastanawiałam...i chyba dam bo myślę że dzięki temu będę miala lepszą opiekę..i też myślałam tak 200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w końcu przestała bolec główka :) wzięłam paracetamol i porządnie się wyspałam no i przeszło. rano długo siedziałam przy kompie i kleciłam swoją pracę także rozbolała mnie od tego główka na całego. w porównaniu do tego co było w weekend czuję się rewelacyjnie :) Basiu w piątek w pracy spotkałam tego kumpla z oławy i powiedział ze w ciągu tego tygodnia przesle mi smsem nr telefonu do tej położnej o której ci mówiłam :) także czekamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulek bardzo ci dziekuje!!! naprawde chetnie skorzystam :) wtedy bede juz zupełnie spokojna o porod :) dzisiaj zajecia były całkiem fajne, o fizjologii porodu :) uspokoilam sie troche, posluchalam paru dobrych rad i coraz mniej sie boje :) no zobaczymy :) i uważaj z paracetamolem, czasami lepiej po prostu przespac ból niz sie niepotrzebnei faszerowac lekami. malwinistko jezeli globulki dopochwowe pieką, to znaczy, ze skutecznie zwalczają infekcje i działają :) zwykle pieczenie przechodzi po drugiej, trzeciej aplikacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po wizycie hmm.... zbadal mnie wlozyl mi 2 palce tak mnie bolalo az miala ochote go kopnac a potem zaczal sie smiac i mowic ze skoro mnie to boli to jak ja zamierzam urodzic....strasznie smieszne nie? was tez boli takie badania? powiedzial ze szyjka zamknieta glowka nisko ale juz sie nie dopytywalam cale podbrzusze mnie bolalo...pytam sie go o badania jakie mam zrobic pwoiedzial ze zadne...ja dzisiaj zrobilam sobie hbs i wr sama z siebie siostra mi polecila....i mowie mu o posiew z szyjki a ona pwoiedzial ze piewrsze slyszy i nie zrobi nie ma potrezby....ja mam termin 1 lipca dla mi skierowanie do spzitala nie zapytal gdzie chce rodzic i wogole... kazal przyjsc za 2 tyg nie wiem co mam zrobic czy isc do innego czy sie przemeczyc? bo to wogole tak jest ze szefowa miala mi placic za wizyty bo to jej kolega...a cos mi sie wydaje ze ona mu nie zpalacila a mi pwoiedziala ze mam mu jakis alkohol zaniesc a ja sie pytam za co? ze jest taki niemily itp nic nie bede zanosic... a co wy sadzicie? jestem zalamana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa ratunku!!! dziewczyny co kupie bez recepty na zapalenie spojowek? dopadlo mnie dziadostwo i ledwo na oczy widze a wiadomo strajk i nikt mnie nie przyjmie. Lewego oka prawie nie moge otworzyc boli jak diabli i cale zaropiale jest wrrr. kiedys mialam krople sulfasalazinum i jakas masc no i te krople to jeszcze moze w aptece jakos wydebie ale nazwy masci nie pamietam… macie jakies pomysly na takowa przypadlosc??? zaraz zrobie sobie kompresik z herbaty i poczytam co naklikalyscie od wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie :) ja tez juz na nogach :) mężuś pojechałdo pracy, wiec ja okupuję komputer :) miałąm mnóstwo planów co to ja nei zrobie, jak pójde juz na zwolnienie, a jak na razie nic mi sie nie chce i cos mi sie zdaje, ze zaraz obejrze sobie jakis film z kompa ;) sendi koniecznie zmien lekarza!!! moja kolezanka zmieniala 5 razy w czasie ciazy i tuz przed porodem znalazla dobrego specjaliste. ten twój to jakis konował i absolutnie nie masz zadnych zobowiazan ani w stosunku do niego, ani twojej szefowej. to twoja ciaża, twoje dziecko i ważne abyc ty czuła sie komfortowo i bezpiecznie na wizycie. gorzej na pewno nie bedzie, a skoro moze byc tylko lepiej, to warto z tego skorzystac :)i nie czekaj 2 tygodnie tylko najlepiej pójdź gdzies od razu. ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko ja na wszystkie dolegliwosci używam krople homeopatyczne i żel ze świetlika, tylko w tym wypadku mogą byc za słabe. ale jak w aptece kobietka zobaczy ze jestes w ciąży t opowinna ci cos dobrac. moze warto kupic i przemywac solą fizjologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatka odrobine zlagodzila swedzenie i pieczenie, za godizne otwieraja apteke wiec bede pewnie u nich 1 klientka dzisiaj. Sendi w koncowce ciazy badanie niestety boli. Wiesz w 1 ciazy to myslalam ze na tym fotelu zejde z bolu., teraz u mojego ginka ktory jest i delikatny i samolot nigdy mnie u niego nie stresowal tez zabolalo. Wytlumaczyl mi ze ten bol to dlatego ze po pierwsze jest juz mega tam ciasno (przeciez przy sexie to tez idzie odczuc!!!) a po drugie inaczej nie bedzie mogl zbadac jaki jest stan szyjki. Przez 5lat jak chodze do mojego lekarza to bylo 1 badanie ktore sprawilo mi bol a w ziwazku z wczesniejszym leczeniem bylam baaaardzo czesto samolotowana no i w ciazy teraz tez co 2 tygodnie praktycznie. aaa co do zmiany lekarza ja w ciazy z mala zmienilam mojego 3dni przed porodem i smigam do niego do tej pory. to byla meeeega trafna decyzja :) a sluchaj - juz pare razy zmienialas termin w tabelce, jaki masz termin porodu z ostatniej miesiaczki??? z reguly lekarze trzymaja sie tego z OM bo te z usg bywaja zafalszowane ze wzgledu na wielkosc dziecka (a te jak widzimy po naszych wagach z pomiarow rosna bardzo roznie) no i w sumie tylko te usg z 12tyg jest najbardziej miarodajne Marylka kurcze chyba cos w powietrzu wisi, ja tez cala nocka zarwana i spanie na raty, jeszcze te cholerne oko sie przypaletalo. co do lekow to keflex to chyba na drogi moczowe i podwyzszone leukocyty a nie na drogi rodne ale nie dam sobie glwoy uciac ;) Basiu zapytam o ten zel ze swietlika. na razie siedze z okladem na slepku i przynajmniej jak chlodno mi w oko to ciut lepiej, tylko zebym sie teraz nie doprawila i zeby mi jakis \'jeczmien\' nie wyskoczyl.... a propos skad ja znam te planowanie i robienie ;) zdaje sie ze w domu pracy nigdy nie zabraknie ale zeby sie jeszcze do tej pracy zabrac to juz wieksza filozofia hiihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulak78
Ja też już nie śpię :) Odnośnie zwolnienia, to ja jestem już prawie 7 miesięcy!!!!!!!!!! Ja nie wiem jak to zleciało ;), a plany to miałam różniaste hihihi. Dobrze że chociaż łazienka wyremontowana :) Sendi-tak jak dziewczyny już radziły-zmień lekarza. Znam kilka dziewczyn ktore w ostatnich miesiacach zmieniły i są bardzo zadowolone z decyzji. Mnie naszczęście żadne badanie nie bolało ;). Nie wiem czy ja jakaś odporna jestem czy co. Nic tylko się cieszyć :) A jeśli chodzi o termin porodu to ja też mam wpisany z OM - 9 lipiec. USG w 3 miesiacu (był to chyba 10-11 tydzień ciąży) wykazało na 8 lipca. Aneczka ma rację, żeby nie sugerować sie późniejszymi USG bo są nie miarodajne, bo dzieci różnie rosną i tak według ostatniego USG wyszło że mam na 19 czerwca :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziekuje za wypowiedzi dot mojego lekarza...jeszcze bardziej sie zmartwilam bo moja Pani dr do ktorej kiedys chodzilam juz nie przyjmuje tam na zelaznej...i teraz mam dylemat do kogo mam isc...a naprawde chce zmienic tego lekarza...nie chodzi o to ze mnie bolalo, ale o to jak sie zasmial ze jak ja urodze, kurcze mnie boli nawet czasami przy stosunku chociaz teraz wogole nie kochamy sie...musze pomyslec... Aneczka1979 ja z terminu ostatniej miesiaczki mam na 27 czerwca teramin ale ja wiem ze zaszlam w ciaze z 6 na 7 pazdziernika /bo wczesniej robilam badania kiedy mam owulacje/ mi polozna mi wytlumaczyla ze ten termin 1 lipiec jest najbaradziej realny bo mialam owulacje w 17 dnu cyklu czyli do 27 mam dodac 3 dni...tak zrozumialam.... Mowie wam jaka jestem zalamana psychicznie jeszcze jak powiedzial o porodzie ale wydaje mi sie ze on chce zebym ja mu w lape dala zeby mi zrobil cesarke bo cos mi szefowa wspominala zebym sie go wprost zapytala ale ja nie chce cesarki chce znieczulenie... a dzis znowu nie spalam...tak mnie ta reka boli cos strasznego... poplakalam sie nawet...i wogole wszytko mnie denerwuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej dizewczyny..a ja dziś znowu jestem bez humoru..jeszcze mam tyle spraw do załatwienia że nie wiem za co się zabrać..naszczęście fizycznie dzisiaj dobrze się czuję..ale szczerze mówiąc zbiera mi się na płakanie....nawet lody nie poprawia mi humoru... ale dzisiaj miałam sen śniło mi się że mojakoleżanka rodziła ślicznego synka..a ja przy niej strasznie panikowałam i się darłam..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teka76
Marylka- No to ja tez zaczynam jutro popiore juz ostatni raz i nie przeglądam:-) niech będą pachące, moze mydełko dzieciece włożyć? co myślisz w woreczek z ciuszkami. Popiore takie te najbardziej potzrebne na początek bo sweterki jesienne to później może. Jutro ma być juz słońce więc super poschnie , dziś ani miejsca na suszarce ani słonca:-( ale jutro zaczynam a prasowanie to będzie super uczucie:-):-)takich maleńkich kubraczków NO to imię śliczne ja też lubie takie wiesz imiona co nie znam dzieciaczków ani nie ma w rodzinie żeby nie mieć skojarzeń żeby imię tylko z moim maluszkiem sie kojarzyło. My mamy dla córki Faustynka, tez mało popularne nie ma ani zdrobnienia ale dla mnie ma cos w sobie będzie miała piękną patronke,tym bardziej ze jak kłopoty z ciąża sie pojawiły zawierzałam św Fautynie małą , synek Maksymilian też ma patrona naszych czasów myśle ze pasują imiona do siebie. Nazwisko dwusylabowe więc imiona dłuższe mogą być:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja dzisiaj się wyspałam, chociaż o 9 mama mnie zbudziła, a ja chyba bym dalej spała. Wiesz malwinistka ja też ostatnio mam sny związane z małymi dziećmi, albo na porodówce, albo już z dzieckiem w domku, no i czasem są to bardzo dziwne sny. Terka ja mam termin na 19 lipca, no i jeszcze wszystkiego dla dziecka nie mam kupionego, nie mówiąc o praniu i prasowaniu. Torba do szpitala też nie jest jeszcze spakowana, no nie wszystko do niej jeszcze kupione. Czasem też się boję, że nie zdążę, ale jak to bywa na zwolnieniu, ciągle nie mam czasu. No musimy kupić komodę dla dziecka, no i wtedy będę miała gdzie ciuszki poukładać. Sądzę, że do końca czerwca się wyrobię, bo tak już w lipcu nie mam zamiaru na żadne chodzenie po sklepach, pakowanie, pranie, prasowanie itp. A co do terminu porodu to mam z OM na 19 lipca, i tak mój gin się tego trzyma. Zaraz po pierwszym USG zmieniłam w tabelce na 15 lipca, ale teraz już nie chce mi sie zmieniać. A na ostatnim USG wyszedł termin nawet na 5 lipca. Ja jednak trzymam się z OM. Ostatnio u gina była kobieta, która juz była 3 dni po terminie, a z USG zawsze wychodziło jej wcześniej niz z OM. Minęły wszystkie terminy, ten z OM też, a ona dalej nie urodziła. Sendi powtarzam zmień lekarza. Ja jednak zawsze odczuwałam ból przy wkładaniu wziernika więc gin badał mnie co dwa miesiące za pomocą tego urządzenia. A tak jakoś nie było problemu, ale rzeczywiście im bliżej porodu może bardziej boleć. Aneczko na oczy kupiłam ostatnio lek homeopatyczny (krople do oczu). Mi pomogły na swędzenie, ale nie wiem jak w twoim przypadku. Ja pytam zawsze w aptece co jest najlepsze, ale ty chyba juz byłaś w aptece. Dominisia ja miałam tabletki dopochwowe Clotrimazol w II trymestrze. Mi pomogły. Na poczku troche piekło, ale poźniej było OK. Do tej pory odpukać, nie mam żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane umowilam sie do tej mojej lekarki co od poczatku chcialam chodzic do niej na piatek....znalazlam ja przez koelzanke oby tylko wszystko bylo dobrze...a do niego pojade 12 czerwca wezme zwolnienie przedluze i juz sie tam wiecje nie pojawie:) trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam super aptekarke sprzedala mi krople na zapalenie spojowek bez recepty i nawet jej nie kazala dowozic ufff widac ja moj brzuch rozczulil :) . wzielam jeszcze ten zel ze swietlika i sobie juz zaaplikowalam tyle ze po wyjsciu do apteki malo mi twarzy nie rozerwie, kicham iu prycham ze lewdo oddycham, ja chce deszczu!!!!!!!!!!! moja mama byla dzisiaj w biedronce i u nas tez mat nie bylo widac, mowi ze body i rampersiki byly owszem ale od rozmiaru 62dopiero i zadna rewelacja jesli idzie o material. Terka ja przy malej pralam w normalnym persilu odkad skonczyal 3miesiace. teraz mam nadzieje ze bede mogla taki sam manewr zastosowac :) postanowilam ze kosmetyki dzieciaki beda mialy na spolke, niby 5lat roznicy ale Mloda tez jeszcze uzywa dzieckowych plynow do kapieli i szamponu, bedzie oszczedniej no i mniej miejsca na polce zajmie :D a co do ciuszkow to ja w zaden woreczek bym juz nie pakowala tylko do komody czy bielizniarki wlozyla. w woreczku to sie pogniesc jeszcze dodatkowo moga no i nie maja jak oddychac. a co do imion to bardzo oryginalne!!! chociaz ja bym sie chyba nie odwazyla tak nazwac corci zeby mi pozniej w zyciu nie dogadywala ze ja skrzywdzilam czy cos... czasami zbyt malo popularne imiona sa dosc bolesne zwlaszcza dla dzieci. Sendi moja kolezanka z innego forum baaardzo chwalila szpital praski tyle ze tam nie maja zzo na zyczenie, moze popatrz po innych lekarzach jeszcze, z tego co wiem na zelazna mega ciezko sie dostac wiec zebys nie zostala z reka w nocniku i nie musiala szpitala jezdzic szukac. a no i pamietaj ze czesc szpitali ma od lipca remont. co do tego twojego gina to kawal gbura z niego i ja bym wiecej nie poszla. powinnas miec jeszcze wizyte w 38tc no i w 40tc wiec na dobra sprawe jeszcze 2 spotkania, ja bym wolala isc do kogos innego a jak sie nowy zapyta czemu zmienilas to powiedz po prostu ze tyle dobrego slyszalas ostatnio od kolezanki ze postanowilas zeby doprowadzil ci ciaze do konca. teraz na dobra sprawe to i na NFZ mozesz isc. Marylko a ja mam slabosc do wschodnich imion. podobaja mi sie Lena czy Tatiana wlasnie, a Natasha to juz w ogole :) Gosdan ja na alergie lecze sie od 4roku zycia i od dawien dawna na mocnych srodkach jade wiec z homeopatycznymi nawet nie probuje, zbyt oporna na takowe jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi strasznie smutno dzisiaj :(. Codziennie myśle o godzinie \"W\". Nie chce się zadręczać myślami ale jakoś samo tak przychodzi. W nocy nie mogłam spać (cierpiałam na bezsenność). Gdyby człowiek był jasnowidzem i wiedział co go czeka! Ogólnie jestem wytrzymała jeśli chodzi o ból, ale gdybym wiedziała jak silny będzie i do czego go porównać... Przepraszam, że o takich rzeczach piszę, przecież wy też w ciaży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wyobraźcie sobie że musiałam wstać o 5 i polować na muchę i jeszcze na dodatek nie udało mi się jej ukatrupić. No myślałam że mnie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
witam ponownie dziewczynki.. ANIA nie ty jedna myslisz o porodzie..ja nawet nie dopuszczam zlych myśli że będzię coś nie tak( trzeba sobie powtarzać że my nie pierwsze i nie ostatnie),a najbardziej boję się niezbyt miłego personelu..alwe przy porodzie będzie moj mąż i ta myśl nastawia mnie pozytywnie że nie będę sama...głowa do góry!! właśnie wróciłam z biedronki..kupiłam chusteczki nawilżające dada .płatki kosmetyczne ,kocyk i poszewkę na podusie(są takie mięciusie) i 2 butelki do karmienia i szczotkę do mycia butelek...jutro pójdę po proszek... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna dawna forumowiczka
wczoraj sie tak czulam, ze nawet do kompa nie mialam sily usiasc:O wstalam o 7.30, wykompalam sie i dawaj, do 19 na nogach. wieczorem wszystko bolalo, o mymlonie nie wspominajac, jeszcze dzisiaj cierpie:) bylam u ginekologa. ja nie wiem co wy macie za problemy ze zmienianiem, u mnie przyjmuje w kazdym dniu inny, wczoraj nawet nie bylo mojego i przyjal mnie drugi do ktorego tez czasem chodze. ogolnie od pierwszego porodu to mam juz w d... kto mi tam zaglada:) ale sytuacja byla swietna. ostatnio nie bylo wagi i dwa miesiace sie nie wazylam, staje na wadze, a tam 87,7kg, lekarz i pielegniarka pytaja sie ile jest, ja im mowie, a oni jednoczesnie "ILE?!" musze przyznac, ze rzeczywiscie nie rzuca sie tak w oczy moj tonaz:D ale jak chcialam wczoraj wyjsc w sukience, zalozylam rajstopy i zobaczylam sie w lustrze to poszlam zaraz po spodnie, bo nogi przypominaja mi partenon... ja sie dolaczam no grona broniacych, ale dopiero w pazdzierniku jak czas pozwoli. teraz ani praca nie chce isc do przodu, ani stresowac sie nie chce, ani praktyk nie mam odrobionych. wczoraj bylam w rektoracie zglosic i mam odrabiac 3-29 wrzesnia. na szczescie tesciowa idzie na emeryture i mysle ze bedzie mogla zajac sie malenstwem 3-4 godzinki dziennie. a corci spodobalo sie w przedszkolu, jak narazie to tylko po godzince bedzie chodzic do 15 czerwca, mam nadzieje ze we wrzesniu nie bedzie z nia problemow. mezus rozkreca swoja filie firmy rodzicow, ale i tak bedzie dalej robil na cala rodzine:O ja pisalam, ze ci moi tesciowie nie sa najgorsi, ale na dluzsza mete to nie przejdzie. dla mnie to sa obcy ludzie, nie wychowywali mnie i ciezko mi jest zaakceptowac to, ze wchodza sobie tutaj kiedy chca. ja za wszelka cene staram sie unikac lazenia po ich "mieszkaniu", ale to jest tak idiotycznie zaprojektowane, ze nie ma lekko. pozostaje mi tylko czekac, maz mial podlaczyc wczoraj bojler, ale mu sie nie chcialo, przynajmniej w zlewie mam odplyw, bo wylewanie wody z wiaderka po umyciu paru warzyw nie nalezy do najpraktyczniejszych rozwiazan. i pomyslec, ze ja tu placze, ze nie mam cieplej wody, a ludzie w afryce umieraja z pragnienia. ale jesli mam mozliwosc zyc normalnie to czemu mam z tego rezygnowac? bo tesciowie tak zyja to ja tez musze? ja wiem, ze pisze tutaj jakbym byla jakas porzadnicka damulka, ale mam zakodowane dwie zasady, higiena w kuchni i osobista. moge miec bajzel w pokoju, ale nie moge zaakceptowac brudnego blatu i faktu, ze nie moge sie chociaz podmyc. takie durne natrectwa jak ktoras z was pisala o kuchence i zelazku, ale mi to potwornie utrudnia zycie. bylam wczoraj w biedronce, kupilam corci naczynka z kubusiem i hefalumpami, a dla malenstwa jedno body i jeden pajacyk, takie typowo chlopiece, rozmiar 62 i husteczki dada. widzialam maty, ale mi osobiscie sie nie podobaja. ja mam po corci jeszcze stojaczek z roznymi grzechotkami. nie bede szalala z ubrankami, bo nie wiem na pewno co bedzie. jesli chodzi o jakosc materialu, to podobalo mi sie, ze material jest cienki i mily w dotyku, zeby w te upaly maluszek sie nie pocil. aczkolwiek nie jest to super material, to mysle ze na poczatek moze byc. na jakie wy usg chodzicie, ze wam wyliczaja wage??? ja bylam w 31 tyg. specjalnie spytalam, a lekarz nie byl mi w stanie powiedziec:( wiem tylko, ze dzidzia wygladala na 32 tydzien i ladnie sie rozwija:) co do imienia, dziewczynka bedzie na pewno emilka, ale co myslicie o ksawerym, ja tez nie lubie tych popularnych imion, tak jak tu na topicu sa 3 anie i ciagle mi sie miesza do ktorej jak sie zwracac. bez urazy;) moze nie tyle czy ladne czy brzydkie, ale raczej z czym wam sie kojarzy, czy znacie jakiegos ksawerego, jaki jest? milego dnia ciezaroweczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terka ja mam termin na 21lipca i tez jeszcze nic nie poprane i poprasowane nie mam.W sobote czeka mnie dopiero remont pokoju ,a poremoncie pranie i prasowanie.Myśle ze dzidzia nie bedzie sie predzej pchała na świat niż w lipcu (oby).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×