LIPIEC 2007

Jola faktycznie dość wcześnie odstawiasz ten fenoterol. Ja dokładnie w 37tc i 4 dni, bo moja lekarka twierdzi, że lepiej dzidze donsić, bo nie wiadomo czy poród bedzie chwilke po odstawieniu, czy jednak troszke trzeba bedzie poczekać. U mnie szyjka też krótka, a rozwarcie na 1,5 palca, choć nie wiem ile to cm. Mojej kuzynce też chcieli odstawić w szpitalu w trakcie 36 tyg....i odtstawili jej kroplówki, ale nie chcaiał rodzic wcześniaczka i brała jeszcze tabletki po przyjściu do domu, tak gdzieś do 37 tyg, po połknieciu ostatniej wieczorem, rano pojechała rodzić. mnie z kolei wydaje się, że troche długo go zażywac będę....w sumie jeszcze 1,5 dnia.....ale to bedzie prawie koniec 38 tyg. cieszę sie, bo jakby co to dzidzia donoszona :-)

hej dziewczynki..widzę że nie tylko mnie pobolewa brzuch..teraz szczególnie cierpię na ból krzyża i mam problemy z chodzeniem..jutro zaczynam 36 tydzień i jestem coraz bardziej przerażona jak to będzie...mnie też czasami kłuje w dole brzucha jak zrobię sobie dłuższy spacer... dziewczyny któte kupowały pościel na allegro od MAMO-TATO ,mam pytanie czy ta pościel jest dobra gatunkowo,i czy od nich też kupowałyście prześcieradła??? pozdrawiam

dziewczynki właśnie wróciłam od fryzjera, skróciłam sobie włoski i zrobiłam fryzurę bo przedtem miałam całkiem proste długie włosy, a że dzisiaj się tak dobrze czuję i za niedługo mam urodziny to postanowiłam sobie humor poprawić i zrobić prezent :) ja też się obroną zbytnio nie przejmuję bo poprostu mogę nie dotrwać. fajnie sobie połazić po mieście nawet w taki upał jak nie ma problemów z oddychaniem :) ja dziś wykorzystuję to ze właśnie ich nie mam i nadrabiam ze te wszystkie dni które musiałam siedzieć w domu :) dzisiaj mam super dzień, żadnych lęków, myślenia o porodzie, natomiast jakbym dostała zastrzyk energii, mam świetny humor i mogłabym cały dzień biegać po mieście, spotykać sie z ludźmi i robić sobie małe przyjemności :) pozdrawiam was gorąco i serdecznie :)

malwinistka ja kupowałam pościel w mamo-tato i jestem bardzo zadowolona, wziełam 2 komplety, wypełnienie, tą falbankę do łóżeczka, rożek i prześcieradła frotowe z gumką. Wszystko w porządku, polecam. bobu mi się zachciało, na szczęście babcia jakby mnie wyczuła i przydreptała z bobem. wiec się zajadam.

wisienka - witaj! Lepiej późno niz wcale :D Jako ze wszytskie mamy termin na lipiec, wiec i podobne problemy, rozterki watpliwoscie, wiec forum naprawde pomaga :) Jola - faktycznie szybko ci odstawia ten fenoterol... Ja bede brac do konca 37 tyg.... Trudno cos doradzic tutaj, czy masz go dalej łykac czy nie. Zawsze mozesz pojsc do innego gina sie skonsultowac... A jak nie, to jak pojdziesz do swojego to spytaj czemu tak szybko masz odstawic, czy nie lepiej dłuzej.... bo nie chcesz za szybko urodzic itp. Ja zawsze w takich sytuacjach mowie ze \"kolezanka tez tak miala/ tez to zazywala, ale do kona 37 tyg...\". Albo po prostu bierz troche dluzej... Choc z tymi porodami po fenoterolu tez ronie bywa, bo znajoma 2 lata temu tak brala, odstawila w 37 tyg, po czym porod sie nie zblizal i musieli go wywolywac 2 tyg po terminie!!!

Wisienka dobrze, ze w końcu na nas natrafiłaś :) :) :) Madzik ja też mam czasem takie kłucie jakby szpile ktoś mi wbił. Lekarz zapytał sie czy to jest gdzieś koło spojenia ;), bo jeśli tak to normalne :). Dzisiaj dzien mija mi ekspresowo!!!!!! Jestem wyspana i mam bardzo dobry humorek :)

Wisienka znalazłam cos takiego http://www.allegro.pl/search.php?string=materacyk&category=17304&country=1 http://www.tanimarket.pl/go/_info/?id=3058

Ten drugi link raczej sie nie przyda bo to chyba do konkretnego wózka

Anulka - kłuje mnie czasem tak na dole,ze 2-3 cm nad pachwiną. Qrcze, gdzie jest spojenie łonowe? :( wisienka - nie mam pojecia nietstety jak jest z materacykami do wózka. A jaki wózek kupilas?

Hej! Dawno nie pisalam ale nie mam kompa w domu bo pozyczylismy szwagierce bo ma strasznego gruchota a prace magisterska pisze. teraz siedze u kumpeli i kresle pare słów. Super ze u Aneczki tak dobrze sie wszystko potoczylo. Oby tak dalej. Ja tez od jakiegos czasu zaczynam odczuwac pewne dolegliwosci brzuszkowe ale na razie nie panikuje bo w koncu final sie zbliza wiec normalne ze cos tam sie zaczyna dziac. bylam juz jaiks czas temu na USG 3D i maly pokazal wszystko oprocz twarzy ktora skrzetnie zakrywal raczkami i nozkami. szkoda ale teraz na 100 procent juz wiadomo ze to chłopak bo fiutka i jajeczka bylo widac jak na tacy. Bedzie wiec maly Igorek. Ja do szpitala nie musze zabierac tych podkładów poporodowych bo zapewniaja to wszystko na miejscu tak samo jak ubranka do dziecka i wszelkie kosmetyki tak ze maz przyniesie mi tylko ciuszki dla malego na wyjscie. Ja wczoraj kupilam łóżeczko Glucka i materacyk piankowo kokosowo gryczany i teraz mam juz do malego wszystko i moge spokojnie czekac na rozwiazanie. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i odezwe sie jak tylko bede miala okazje!!! Papatki I jeszcze aktualizacja. MAMUSIE OCZEKUJĄCE Sendi79......Karla.......27.....Warszawa......38.. .....01.07.07... +6 C s-a-m-o-t-n-a....Olga....27....śląskie.....38 ..... 04.07.07...+13 Wojtuś Jolka87...........Jola ........20......Warszawa….37…....07.07.07... +1 Kokopelasa.....Asia........28.......Brzeg Dolny..38…....07.07.07….+14 Istraa......Aga.........26.......Kraków....... .38........08.07.07....+5,5 Myszka1975...Bożena...31.......Katowice....37..... 08 .07.07..+14synuś Anulka78....Ania.....29.....Szczecin.....38... 09.07.07......+17córeczka Blada.........Małgosia..27........Małopolskie.37... ....10.07.07......+8 Asiulek78.....Asia......28......Wrocław....37.....10.07. 07…..+13..córeczka termal........Teresa......28.......podkarpackie.... 37...11.07.07......+9 Edzia.........Edyta.......23.......Białystok....... ..37…..11.07.07…..+2 nowa346.....Magdalena..20.....kujpomorskie.....37..13.07 .07…...+2 gosdan.....Gosia........31.....dolnośląskie....3 6......15.07.07.....+17...S sosim......Marzena...30......WROCŁAW....36… ...17 .07.07….+13 córka Olcia81......Ola.......26......śląskie. ... 35…...18.07.07…..+10 córeczka Pestka1980....Lila......27......wielkopolskie....37 ...18.07.07......+16 chłpoiec Dominisia....Dominika...25.......kuj-pom.........35.... ...21.07.07......+7 Hoogata.....Agata........28.......Kraków…...... .35.......22.07.07......+6 aga_sunset...Agnieszka..29..Włocławek..35 ...22 .07.07.+14 chłopczyk marylka2007...Monika...24....śląsk......36...22. 07.07…..+ 16 Córeczka Meggie1977....Magda....30.......śląskie.........35.. ....22.07.07…...+ 16 Stonoga...........Iga.........28...Warszawa......3 5......23.07.07.......+3 Dviki.......Gośka......26.....podkarpackie…. 35......23.07.07……+12 Ania1706....Ania...22....Wadowice....35... ...23.07.07....+20 Córeczka Terka76.....Teresa...31......Lubelskie.......35 …..23.07.07……+7 córka malwinistka..Malwina...26.......Wrocław......34...... 25.07.07…….+12 s Justyna 5X83 .Justyna...23.....Szczecin......34......25.07.07… ….+15 s? jumik........Justyna...34.....śląskie........34.....27.0 7.07…… +10 synek Anulka26.....Ania...26.....DE/ Köln........35.......29.07.07...+2 chlopcy basia_81......Basia....25.....Wrocław......34 …...29.07.07…... +6.synek madzik80....Magda....26....Wrocław....34.....30.07.07..+ 10 córeczka ? Ally23..........Natalia.......23......Sląsk.... ....38.... 30.06.07.....0 Kimmusia.....Tośka........25.....Olkusz........38.... 30.06.07...+3 Monikaaa1.....Monika....19......śląsk..........38.....29 .06.07....+6 Joanna78.......Joanna......28......Sopot.........38..... 02 .07.07....+5 moon.............Asia.........30…...Warszawa.....3 7.10.07.07....+2 Agacia22.......Agata.......22......Poznań.......36.. .12.07.07…..+8 syla1234.......Sylwia......33......Bydgoszcz..36....13.0 7.07....+8 lojka32.........Jola..........33.......Głogów.......35 ...23.07.0.7….1 Agaa1979.....Aga.........28.......Gdynia.......35... ..23.07.07...+7 synek G.o.o.s.i.a....Gosia........30.......usa/Bialystok.34.. .24.07.07 corka(?) listkaa..........Karolina...24........pomorski.....34 ....25.07.07...-4 paula21........Paulina.....21........małopolska...34 ...26.07.07+5 przyszlamama23.Agnieszka.23...Gliwice.....34.....27.07.0 7..+10 Bossanova.....................34........................ 34.......28.07 MAMUSIE, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY Nick.....Imię dziecka.....Data ur.....Godz.ur....Waga...Długość...Poród Aneczka1979...Krzyś.....12.06. 07.....9.10.......2950.......49.......cc

dviki - jak nie zapomnisz i spytasz gina o te kłucia, to daj proszę znać co to i czy to normalne. Będę wdzieczna. Mam jeszcze pytanko do dziewczyn które kupiły juz materacyki. Czy kupowałyscie takie ze zdejmowanym do prania pokrowcem czy nie? Bo gdzies mi sie obilo o uszy, ze dobrze jak sie zdejmuje do prania, ale jak bylam w sklepie, to takich nie bylo....

hej marylka to widze ze nie ja tylko mam obawy ale zapewne wiekszosc znas bo wkoncu wiele z nas po raz pierwszy zostana mamusiami ,cale zycie sie zmieni bedziemy poswiecac czas nie tylko sobie ,mezowi ale przedewszystkim absorbujacemu nas dziecku,ale wydaje mi sie ze to normalne odczucia przed porodem i nie ma sie nastwiac zle tylko myslec pozytywnie bo wkoncu wychowywanie dzieci to nie tylko przebieranie pieluch ,karmienie ,wysluchiwanie placzu dziecka ale tez wielkie radosci kiedy po raz pierwszy uslyszymy slowko\"mamo\" kiedy maluszek sie do nas przytuli i usmiechnie:) bedzie go pielegnowac i widziec owoce tej ciaglej opieki i to chyba jest najpiekniejsze w macierzynstwie:)..ale sie rozpisalam...::) wiem ze mam dopiero 20 lat(skoncze w pazdzierniku) i ze moglabym robic wiele innych rzeczy (bawic sie ,odpoczywac) ale jednak nie zaluje ze zostane mamusia:) ciesze sie ze dorsne ,bo czasem jeszcze zachowuje sie sama jak takie dziecko ,chce zeby wszyscy widzieli we mnie odpowiedzialna troskliwa matke a nie rozkapryszona nastolatke dbajaca o wlasne potrzeby.

moze wy mi kochane powiecie jaki kolor wlosow ma ta dziewczyna bo chcialabym sobie na taki ufarbowac http://www.bajer.pl/?id=62767

To znowu ja.Cos mi nauka do głowy nie wchodzi wole siedzieć na necie.Odiadek ugotowany,dziś skromnie zurek sląski.Po zurku ide sobie zrobic jagódki z cukrem i smietanką mniamm. Witaj wisienka zawsze to lepiej na koniec trafić niz wcale.Teraz to dopiero bedzie sie działo.Im blizej lipca tym emocje siegaja zenitu. Mam pytanie -czy wy tez uwazacie ze my lipcówki i tak trzymamy sie dzielnie.Podczytuję nieraz czerwcówki i zauwazyłam ze kupe dziewczy bardzo wczesnie urodziło w-w maju,a my mimo upałów czekamy na lipiec.Fakt jeszcze 10 dni czerwca i wszystko sie moze zdarzyc ale jak narazie kazda trzyma sie dzielnie.Ogladajac maluchy czerwcówek nie sposób sie nie wzruszyc,nieraz to mi nawet łza poleci jak patrze na te szkraby ,i wtedy maże ze jeszcze troche i ja tez bede miała mojego synka.Juz nie mogę sie doczekac,choć wszyscy mi mówia ze jeszcze zateskne za spokojem,ciszą.Może i tak ale ja pamietam jak moja angela była malutka,teraz ma 11 lat a mi sie wydaje że to było 1 rok temu.Ja mam dość tej ciszy ,mąż w pracy angel w szkole idzie oszalec od tej ciszy.Dlatego tez poszłam do pracy by do kogos gębe otworzyć,byc komuś przydatna,

Ktoś wcześniej szukał pieluszków Bella z wycięciem. Widziałam w Tesco. Powiedźcie mi czy inne pieluszki jak pampers lub huggies są też z wycięciami, bo na opakowaniu tym najmniejszym (1) od 2-5 kg (NewBorn) nie widziałam. A mam jeszcze pytanie gdzie kupywałyście podkłady poporodowe Belle i w jakiej są cenie? Witam nową koleżankę. Dviki no ja któregoś razu właśnie zapomniałam kartki na której miałam spisane pytania. A co do tych kłuć to się dołączam. Ale teraz chyba zaczynam się mniej przejmować, bo czytam że tu większość ten ból odczuwa.

Nowa te zdjęcie nie wyraźne, więc za bardzo nie można ocenić koloru. Kokopelasa rzeczywiście na razie się dzielnie trzymamy, no ale jeszcze 10 dni zostało. No niektóre mogą już rodzić (no ty chyba też), ja jednak czekam do lipca. Mam nadzieję, że synuś tez poczeka. A maluchy na blogu czerwcówek są przeurocze.

Gosdan a mogła byś podać link na ten blog czerwcówek, bo właśnei śledzę co u nich prawie codziennie i nie widziałam adresu na ich bloga

Ania1706 - prosze bardzo http://czerwcowki2007.blog.onet.pl/ ja mimo tego ze mam termin na poczatek lipca jestem na czerwcowkach ale zagladam do was zeby wiedziec czy juz sa jakies \"rozpakowane\" mamusie!

Wisienka nop coś w tym jest z tymi chłopcami, bo u mnie w grupie na studiach też sie w tym roku dwóch chłopców urodziło. No mam nadzieję że u mnie już nie będzie żadnych niespodzianek, bo9 jakby sie urodził chłopczyk to by się mógł głupio czuć w różowej sukience

o ooo dzieki za linka, podczytuję was bo chcę wiedzieć jak prawdopodobnie będę się czuła blisko rozwiązania i wszystkim czerwcówką kibicuję

ja_saba mnie wyprzedziła. wisienka u mnie też w około same chłopaki się rodzą, no i ja też oczekuję synusia.

aniu - mam nadzieje ze bedziesz miala jakies objawy i bedziesz w stanie cos przewidziec - ja niestety nie mam objawow :(

Po obejrzeniu zdjęć maleństw z czerwcówek ja chce już 23 lipca (o ile znajde sie w 5 %) Prześliczne są te szkraby

Znając mnie to jak przyjdzei 23 lipca o ile wcześniej nie urodzę to będzie mi się wydawało że mam wszystkie objawy i pewnie polece do szpitala.

dziewczyny ile ja mialam wczoraj latania po szpitalach nie chcial dyrektor szpitala uznac mojej konsultaji okulistycznej, ze nie wie o co chodzi wyslal mnie do innego a tamten na urlopie wiec musialam znowu pojechac do swojego zeby opisal, dzisiaj rano znowu do dyrektora i mnie ejdnak zakwalifikowal...rano nie czulam ruchow niuni chcieli mnie zatryzmac w szpitalu i chetnie bym zostala ale...nie bylo miejsc...i ktg wyszlo w normie...kazali jutro przyjechac na ktg znowu i jak bedzie nie tak zostawia mnie....nie robia planowanych cesarek bo pani dr mi pwoiedziala ze ten okulista to naciagany no ale skoro moze mi sie odkleic ta siatkowka no to zrobia....smiech na sali...jak dostane boli mam jechac i mnie rozetna...a jak nie urodze do 27 czerwca mam sie zglosic 28 i mi zrobia laskawie.....moja szefowa mi zalatwila zebym zadzwonila do ordynatora szpitala i umowila sie znimi i on ma mi zrobic planaowa cesarke tylko ze ja jej do konca nie wierze a wiec jutro bede wiedziala....mam nadzieje ze nie umre do tego memonetu...bo jzu mam serdecznie dosc....i jestem zalamana...ninuia jest coraz nizej czuje ja na pecherzy kosci mnie bola, ciagle mi nieodbrze i mam ataki goracych fal...i brzuch mi sie znacznie obnizyl...czuje ze to niedlugo i boje sie jak diabli...

Dviki to mnie pocieszyłaś z tym kłuciem ja jutro zaczynam 37 tydzień, chociaż jeszcze tydzień muszę przetrzymać. Sendi no to sobie polatałaś po tym szpitalu. Troche to dziwne z tą planowana cesarką, ale mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze.

Sendi, współczuję ci serdecznie i życzę siły w zmaganiach. Ja sie bałam tego samego, podważania zlecenia od lekarza i takich tam. No i zdecydowałam się pójść niepublicznie. Idąc ze zleceniem dopłaca się 700zł w przypadku sali 2-os. Płaci sie legalnie tę stawkę i nie wysłuchuje gadania o naciaganych opiniach. No i mam nadzieję ze mnie elegancko zacerują. Z jednej strony chciałabym jeszcze trochę pochodzić w ciąży bo mimo wszystko to jest naprawdę piękne. Inna sprawa że chciałabym jeszcze dopiąć na ostatni guzik kilka spraw ale pewnie ma tak każda z nas. Byłam dziś na mieście, kupiłam sobie koszulkę o szpitala i powolutku muszę myśleć o pakowaniu się...brrrr

http://allegro.pl/item206876624_znaczki_120_sztuk.html

wisienko witaj!!! faktycznie fajnie udało ci sie ten wózeczek kupic :) my akurat bedziemy mieli po znajomych fotelik samochodowy i bardzo sie ciesze, ze jakis koszt mi odpadnie! strasznie tego dżo, gdyby nie rodzinka, to chyba bym małego kładła spac do wanny ;) a co do tych podkłądów do przewijania, to super sprawa :) ja mam wielki zapas z Niemiec, przywiozła mi moja siostra i sa takie jak te z bella happy. podobno są bardzo praktyczne i oprócz do przewijania, tez spokojnie mozna je podłożyc do łóżeczka i wózka :) a z tymi chłopcami to faktycznie cis jest :) u nas tez synek, chociaz ja mam swoje teorie na ten temat, zwiazane z fascynacją paintballem mojego małżonka i jego \"wyruszaniem na wojne\" do lasu kulkami sie postrzelac ;):):) moze jakas rewolucja społęczna sie szukuje :) asiulek pewnie ślicznie ci w nowej fryzurce :) moja gin powiedziała mi, ze trez za jakis tydzien powinnien mi sie brzuszek obnizyc i bede sie czuła jakbym złapała drugi oddech w ciaży (chociaz pierwszego w sumie jeszcze nie straciłam ;)) pewnie dlatego tak dobrze sie czujesz :) i super, po co stresowac sie na zapas, jeszcze zdążymy :):) nowa nie martw sie egzaminami! ten najwazniejszy zyciowy dopiero przed tobą, a ze studiami sobie spokojnie poradzisz :) no jak my wszystkie bedziemy trzymac kciuki, to nei moze byc inaczej ::):):) madzik ja dostałam materac z odpinanym pokrowcem, ale ja kupowałam do dożego łózeczka i w zasadzie nie miałam wyboru, byłtaki i żaden inny :) kupiłąm w Askocie na sztabowej :) gosdan w któym tesko widziałas te pieluszki? na bielanach, czy na długiej? pampersy nie mająwyciecia niestety. podkłądy poporodowe są chyba w kazdej hurtowni dzieciecej, ja kupiłam w Bajce na Długosza i dałam ok 4 zł o ile dorze pamietam :) dviki, to dobrze ze z dzidziusiem wszystko ok :) jednak w ciaży strach ma wielkie oczy :) a co do snów, ja tez miałąm dzisiaj dobry :) smniło mi sie, ze ukradłam mafii pieniądze, potem był nalt policji, wiec zdążylismy z mężem je spalic, chocia policja do nas nie dotarła, potem okazało sie ze pieniadzez były fałszywe, a na koniec dopadła nas mafia, aby oddac co ich :): dorze ze sie obudziłam, bo planowali robic nam okropne rzeczy ;):):) sendi przez te nerwy to jeszcze urodzisz za szybko! ale słuzba zdrowia ze szkoda gadac. ja tez dzisiaj wkurzyłam sie okrutnie, bo musze miec wpis od okulisty, nie chce isc po raz 3 prywatnie i płacic 130 zł za głupia wizyte, a we wszystkich przychodniach terminy na sierpien. powiedzieli mi w recepcji ze to nagła sprawa, mam podejsc do lekarza to nie powienien robic mi probelmów i przyjąć bez umawiania. lekarka mnie opieprzyłą, ze ma mnóstwo soich pacjentów i mnie nie przyjmie bez umawainia sie w recepcji. mam podejsc jutro o 7:00, moze jakis numerek sie zwolni. w onnej przychodni w ogóle powiedzieli, ze mam zapomniec. w koncu tata zadzwonił do jakies swojej starej okulistki i po znajomosci mnie przyjmnie, choc ma obłozenie na dwa najblizsze miesiące! poczciwa kobietka :) tak żadko chodze do państwowej słyżby zdrowia i zawsze głową w mur :/ szkoda gadac... kiedys popierałam strajki lekarzy, teraz juz nie. jakby ktos mi wielkąłaske robił i jakbym nie wiem, o co prosiła.

dzieki dziewczyny za adresy i telefony, jutro podzwonie i popytam. nie chcialabym u nikogo nocowac, bo jade cala rodzinka, a trzy osoby to juz tlum;) wiecie, nawet jakbym miala tam rodzic, to wole miec meza przy sobie niz zostac tu sama:O a rodzic moge w kazdej chwili. wczoraj wykrakalam i dzis lapaly mnie jakies skurcze, ale nie takie porodowe tylko tak dluzej trzymal taki sredniej sily bol. klucia czuje czasem, ale nie w spojeniu, tudziez mymlonie, raczej na wysokosci nerek i tak od jajnika do nerki cos mnie dzgnie. zanim zapomne. maluszkom czasem wycieraja sie wloski na normalnym przescieradle. przynajmniej moja mala tak miala. polecam polozyc malenstwu kocyk polarowy, uchronicie dzieciaczka od paskudnej lysiny. uczulajace rzeczy to glownie orzechy, cytrusy, ogolem owoce. proponuje sugerowac sie sloiczkami dla niemowlat. od ostrych potraw malenstwo moze dostac wzdecia. warzywa tez nie sa w 100% bezpieczne. pomidory chyba tez nie sa wskazane. najlepiej wlasnie podgladac sklady sloiczkow, bo maluszkom tez przeciez stopniowo wprowadza sie jak najmniej uczulajace pokarmy. wiecie co, jestem w szoku. dzis pol dnia przesladowala mnie posredniczka, bo tamci ludzie ktorzy byli wczoraj sa zdecydowani kupic mieszkanie i chcieliby podpisac umowe przedwstepna juz w piatek. a ja nie mam pojecia co na to moja "rodzinka" bo ciotka nie odzywa sie do mnie, a dzwonilam do niej i wyslalam sms'a:O chyba zostanie mi wytoczyc sprawe o splate wspolwlascicielek, bo inaczej tego "ciezaru" sie nie pozbede. i oczywiscie to ja musze wszystko utrzymywac, zalatwiac, organizowac, a ksiezniczki ciagle tylko maja jakies pretensje... pewnie do piatku i tak nie uda mi sie nic zorganizowac:O ale ciesze sie na ten wyjazd. tak dawno nigdzie nie jezdzilam. co do spania pod namiotem, to w pierwszej ciazy w przesiedzialam pod namiotem poltora miesiaca i przezylam, wiec koczowanie mi nie straszne:D ja lubie czasem zapodac sobie mala dawke adrenaliny;) moze jednak spotkalybysmy sie w sobote czy niedziele na jakas kawke we wrocku. tylko musze to wczesniej ustalic, bo w piatek kolo 17 bedziemy jechac, a ja jutro wieczorkiem do szczecina na noc jade i nie wiem czy uda mi sie dopasc w miedzyczasie komputer. taka okazja sie moze wiecej nie powtorzyc, bo gdzie ja bede ciagnac dwojke dzieci taki kawal, a mezus samej mnie nie pusci;) chociaz ciagle zyje nadzieja, ze kiedys uciekne w te rejony, zeby miec blisko do gor:) mam nadzieje ze cwaniak mi nie zakosi rano komputera, bo zamorduje