LIPIEC 2007

Ania-jeśli chodzi o tamtum to można kupić kilka saszetek. O ile wiem to jedna saszetkę trzeba zużyć w ciągu doby. Więc może kilka saszetek wystarczy :)

hej dziewczyny...znowu mam zalgłości w czytaniu... JUSTYNA 5X83 nierozumiem co piszesz..że ja i wisienka miałyśmy upojne święto zmarłych???!!!co miałaś na myśli!!???

No wolała bym kilka saszetek, bo tego i tak się dużo nie używa z tego co wiem (chyba raz na dobę czy coś takiego)

Co ja mam zrobić żeby ten mój gankster mały w brzuchu wreszcie zasaadził mi kopa?

Moja niunia najbardziej daje znać o sobie, jak jestem w pozycji półleżącej. Zresztą ja zawzse trzymam rękę na brzuchu więc wyczuje nawet malutkie poruszenie :)

hej ANIA moja niunia też dziś była z rana mało aktywna..i już zaczęłam się denerwować..zjadłam duże śniaanie i zaczęłam stukać i naciskać na brzuszek(oczywiście delikatnie) i to podziałało,że jak mi przywalił w żebro to aż zapiszczałam..niemartw się napewno zrobił sobie dłuższą drzemkę...

dziewcyzny musze sie pochwalic. od powrotu do domu schudlam prawie 1.5kg takze waze juz tyle co na kilka dni przed zajsciem w ciaze!!! wchodze w praktycznie wiekszosc przedciazowych rzeczy tyle ze ciut na brzuszku sie jeszcze opinaja ale licze ze lada moment i brzuszek sie sciagnie. niestety cwiczonka na brzuch polozna i lekarz zalecila dopiero po 90dniach od cc ale bedac w ciaglym ruchu to powinien i sam troche spasc :) Justyna jestes niezawodna jesli idzie o lekture :) ja tez sie zastanawiam nad spirala ale nie mirena ale ta metalowa czy jak ona tam sie zwie. zle toleruje hormony wymiotuje ale i tyje i ogolnie wszystkie mozliwe skutki uboczne lapie, na gumki mam alergie (uczulenie na lateks i pozniej puchne i swedzi i piecze) i tylko takie drogasne po 7zl za sztuke nam zostaja (a to oznaczaloby bankructwo hihihi) no a jesli idzie o zastrzyk antykoncepcyjny depo provera ten taki raz an 3 miesiace przerabialam przy corce i nikomu nie polecam (przytylam, zawroty i silne bole glowy, brak miesiaczki jeszcze rok po odstawieniu zastrzyku i super dzialanie anty - doprowadzilo mnie to g*** do nieplodnosci wtornej ktora pozniej leczyc musialam). smialam sie do meza ze zostaje nam szklanka wody zamiast bo mimo ze teraz mowimy ze juz nam dzieci starczy i po tym co przeszlismy sie na wiecej nie zdecydujemy to kto wie czy nam sie za pare lat nie odmieni. Basiu u nas na porodowce maz musi miec tylko ochraniacze na buty (takie za 1-2zl) fartucha zadnego nie dostaje, podobnie bylo w tym szpitalu w ktorym teraz mialam cc, tylko ochraniacze byly potrzebne. Wiem ze np w krakowie maz znajomej musial miec sporo badan zrobionych zeby moc byc przy porodzie, od wr przez rtg pluc i po jakies tam specjalistyczne, wiem ze wydal na nie prawie 200zl bo taki tam mieli wymog. moze bedzie bezpieczniej jak zadzwonisz do tego sziptala i sie dopytasz bo jeszcze sie okaze ze nie moze z toba rodzic i to dopiero bylby niefart. Nowa ja to bym sie chciala ponudzic :) korzystaj z wolnego dopoki mozesz bo pozniej maluch i dom na glowie beda baaardzo absorbujace. dzisiaj czeka mnie np sterta prasowania dzieckowych ubranek plus przyrzadzenie jakis pysznosci obiadowych (kupilam udziec z indyka i bede cudowac sobie jakies danko bo ile mozna jesc pulpety gotowane z buraczkami) no i zabawy z cora i troche czasu dla meza... ogolnie doba bedzie za krotka ;) Marylko i na po cc kup sobie gaziki LEKO te nasaczone spirytusem i wode utleniona. mi zalecili w szpitalu zeby przemywac rane 2 razy dziennie i w sumie jak byla teraz polozna to powiedziala ze jest idealnie zagojona. chcialam sobie kupic masc cepan albo contratubex ale mi babeczka odradzila i kazala przeciagac codziennie (a najlepiej 2 razy dziennie)plasterkiem swiezo odkrojonej cebuli bo wsyzstkie te masci sa na bazie cebuli wlasnie. no zobaczymy czy pomoze :) pewnie juz wiesz ze przez miesiac po cc mozna podnosic do 3kg a pozniej przez nastepne pare miesiecy do 5kg, mnie to przeraza bo nie wiem jak sobie dam rade z tachaniem wozka i malego na spacery., zreszta juz dzisiaj zlamalam ten zakaz i rano ze sklepu przytargalam bagatela 12.5kg tak sie rozszalalam na zakupach miesno warzywno owocowych :) Anulka78-milego urodzinkowania z mezykiem, no i zloz mu zyczonka od lipcowek, przede wszystkim duuuuzo sily i wytrwalosci ;) ale mi smaka na salatke grecka narobilas.... za 2 tygodnie jak maly miesiac skonczy z hakiem tez sobie zafunduje, a co tam moze po malej porcji nic mu nie bedzie ;) Aniu1706 - tantum rosa mozna kupic w saszetkach, z doswiadczenia z 1porodu i kolezanek powiem ci ze 5-6 jest wystarczajace. a co do ruchow - zafunduj sobie lody smietankowe w czekoladzie albo marsa to Amelka z pewnoscia sie rozbryka :) mam zlote dziecko (tfu tfu tfu) zeby nie zapeszyc, na jedzenie co 2godz go trzeba budzic (zalecenie centrum) tak samo z przewijaniem, moze sie okupkac i sie nie obudzi ;) w nocy budzi sie ok 1 i pozniej spi do 5-6 takze zyc nie umierac. mam nadzieje ze tak mu zostanie :D w ciagu dnia robi sobie tak 2-3 razy okresy czuwania i poznaje swiat przez godzinke poltorej. praktycznie nie placze, jedynie w nocy jak chce zebym go z lozeczka wziela ;) a teraz juz zmykam do garow :)

No dzięki dziewczyny za porady, zaraz lece na lody a potem postukam w brzuch i zobaczymy. Chciała by mieć już przy sobie małą tak jak Aneczka ma już Krzysia (mam nadzieję że moja tez bedzie taka złota jak Krzysiu)

Ja i Maja to dwie różne osoby i wierzcie nie wierzcie ale taka jest prawda!! CZŁOWIEK nawet w ciaży musi sie denerwować:( Eh...moje życie jest do dupy:(

I tak urodzisz 7.07. bo to taka ladna data... A wczorajsze skurcze przeszly? bo pisalas, ze dostalas z nerwow i pisalas, ze bylas u gin. i ktg nic nie wykazalo. To jak byly te skurcze czy nie?Zdecyduj sie :o

Basiu twoje gabaryty są idealne,do moich to trzeba by było dołożyc jakies 10-15 cm.Brzunio mój ma 117cm,sama w to nie wierze ze taka duża jestem.Co do skarpetek to u mnie tak samo jak u was wszędzie sie walaja na początku małżenstwa sprzątałam bo mi to przeszkadzało ale stwierdziłam ze meza trzeba sobie wychowac bo do konca życia bedzie sie sprzatac talerze skarpety kubki.Teraz jak walnie skarpety koło łużka to ja je kopie na przedpokuj i jak ktoś przychodzi to mu łyso,od tamtej pory wieczorem koło łózka a rano wacha jak śmierdza to do pralki a jak nie bardzo to na nogi. Co do karmienia piersią to ja karmiłam 2 lata i jadłam cna co miałam ochote,cytrusy kapusta pomidory cola moja mała nie miała zadnych kolek zadnych wysypek.Uważam ze trzeba jesć racjonalne i jedzenie powinno byc urozmaicane,moja córa do dzisij nie ma zadnuch alergii ,uczulen.Wszystko w granicach rozsadku. Justyna-mamy podobnych mężów,mój też nie jest wylewny,wręcz teraz to tylko się kłucimy,albo wogóle nie odzywamy sie do siebie.Fakt troszczy sie onas tyra całymi dniami ale jak cos trzeba w chacie zrobić to muszę czekac miesiacami,np rolety kupiłam jak snieg lezał a one jeszcze nie wisza w oknach bo wiertarki nie było jak się znalazła to wiertła brak ,dziś kupiłam wiertło to moze sie doczekam zagroziłam że jak do poniedziałku nie bedą wisiec to obiadu nie gotuje.To powinno zadziałac,już kiedys tez obiadu nie zrobiłam jak spłuczka nie działała w kibelku to obrazony ale zrobił natychmiast bo głodny był a sam to on wode potrafi przypalić. Co do antykoncepcji to ja 10 lat używałam wkładek i było ok.Tanio,nie trzeba sie pilnowac,nie tyje sie i ma się spokuj na 5 lat,niestety miałam zapalenie przydatków i musiałam wyciągnąc póżniej uzywałam tabletek,ale nigdy wiecej przytyłam 10 kg w 6 mies.było mi cały czas nie dobrze.Teraz tez zdecyduje siaładke,yule że musze to jeszcze skonsultować z lekarzem. Torba u mnie spakowana a w niej;koszula,u nas rodza w szpitalnych,duze podpaski beela.2 szyuki majtek poporodowych,kapcie,klapki z biedronki za 4 pln,aparat z naładowanymi bateriami,dokumenty wyniki dowód nip zakładu itp,ręcznik,skarpetki,stanik do karmienia,maszynka do golenia ja sama nie daje rady a mąż raczj mnie nie ogoli,wkładki laktacyjne wielorazowe z awentuno i przybory toaletowe. Co do fajek to byłam palaczka dobre pare lat zucałam to znowu [owracałam do nałogu i jak sie dowiedziałam to skonczyłam paczke i już nie kupiłam i nie pale na poczatku mnie ciągło,te przyzwyczajenia że po kawie fajka ,do kibelka fajka po obiadku fajka w pracy przerwa na fajeczke to było najgorsze nie umiałam sie przyzwyczaic ze fajki nie ma ale to trwało ok3 tygodnie a póżniej już zapomniałam że paliłam,a zreszta czego sie nie robi dla dzidzi no i dla samej siebie.Teraz mnie drażni dym papierochów,czuje ja z daleka.Myśle ze dam rade i nie wróce do nałogu.Nielubie jak ktoś żadzi mną np.papieros,to ja lubie miec władze nad nałogiem.

Pomarańczowa poczytaj uważnie po wizycie u gin. miałam skurcze ale minęły...

kokopleksa, zaczynam sie bac, ze moj maz nie chodzi do pracy tylko jest u ciebie:D widze ze sa identyko:) i tez mu ciagle groze obiadami, tyle ze juz kilka dni mu nie gotowalam:P robilam dla siebie i malej a jemu nie zostawialam:P ciuchy tez tak samo traktuje, skarpetki na zapach, wczoraj zalozyl do sandalow jedna czarna, jedna biala, ale takie numery od zawsze robi, kiedys kumpel mu zaspiewal "moj normalny dzien, zawsze black and white...", a brudne ciuchy sa wszedzie, ale ja juz z przyzwyczajenia wrzucam do kosza... wczoraj w nocy sie ze mnie nabijal, bo niby podlaczyl ciepla wode i mial dzis wlaczyc, ale bojler niby podlaczony, a cieplej nie ma:O malwinistko, poprostu mamy ten sam termin wiec zakladam, ze w podobnym czasie doszlo do zaplodnienia;) gadula to ja nie jestem, boje sie troche ludzi i im nie ufam:( od dlugiego czasu poza moimi lubymi jakos nie lubilam spotykac sie za czesto z ludzmi. znajomych mialam, ale po urodzeniu dziecka sie wykruszyli. ja poprostu nie lubie sie narzucac i sama kontaktow nie podtrzymuje. jak bylam mala, kilka osob zarzucilo mi, ze jestem upierdliwa, to sie w sobie zamknelam. i teraz tylko pisac potrafie wylewnie...

Justynka - dzieki za info o torbach w bioedronce. Wysle mężą, albo skocze w poniedzialek sama po badaniach lekarskich i sobie kupie. Bo cena niezła Basiu - a gdzie kupilas szlafroczek i ile dałaś? Ja ciągle szlafroka nie mam - w domu nigdy jakos nie uzywalam. Na allegro widzialam sliczne z Vienetta secret ale za 70zł :( Takze troche żal mi tyle kasy... Aha, Basiu, a co do wyprawki dla mężą, to na szkole rodzenia na powiedziele, zeby najlepiej miał swoje klapki, wtedy nie bedzie musial chodzic w tych \"workach\" -ochraniaczach. Zwłąszcza ze po 1) trzeszczą przy ruchach i dla rodzącej moze to byc denerwujace, a po 2) jak bedzie goraco, a porod troche potrwa, to sie biedak moze w nich zapocic ;) No ale faktycznie najelpiej zadzwonic do szpitala i sie spytac. Mój mężulek pijechał do hurtowni dzieciecej po zakupy - jak dzownilam do niego to juz mial wózek :D Czekam niecierpliwie na niego, bo jestem ogromnie ciekawa tych wszytskich rzeczy dzieciowych... :)

mnie nie nabierzesz...

a jak ktos ci wierzy to jego sprawa

kokopelasa widze ze ty tez z tych dlugo karmioacych jestes :) ja mala karmilam 18miesiecy i tez zadnego jedzonka sobiue nie odmawialam a mloda ani kolek ani alergii nie miala, i dalej tez nie ma a 5latek jej stuknelo. teraz sie panicznie boje bo wiadomo to juz nie kwestia kolek a droznosci jelit u malego wiec pilnuje sie na kazdym kroku. zjadlam kawalek arbuza (no ciut wiecej niz kawalek moze i teraz bede Krzysia obserwowala czy nic sie nie dzieje. mam pytanie do ciebie odnosnie wkladki - jakiej uzywalas i czy nie mialas wrazenia ze cos w tobie siedzi? ja sie obawiam ze psychicznie moglabym zle ja znosic myslac ze jakis drut we mnie tkwi, no i czy ja sie odczuwa przy wspolzyciu czy jest totalnie obojetna??? wisienko- mi na chandre zawsze pomagaly lody! najlepsze z mc donalds z polewa karmelowa, po duzej porcji i chumorek byl lepszy wiec jakby co to wez taka opcje pod uwage ;) jesli idzie o tantum rosa to cos ok 3zl kosztuje a tutaj masz wszelkie info: http://www.tantumrosa.pl/ Madzik czyli jak jednak bartatina kupiona\\? napisz ile zaplaciliscie. porownamy sobie ceny :)

wlasnie odkrylam, ze mam ciepla wode, tyle ze jej temperatura wynosi jakies 30 stopni:) ale sobie moglam skozystac z bideciku:) co za luksus... co do jolki i mai, moze i ktos ma racje, ze te blizniaki ogromne, sama sie zastanawialam, czy nie powinno byc tam z przodu 2 zamiast 3, ale jak boga kocham, widzialam program, gdzie kobieta w 35 tygodniu takie olbrzymki nosila. tyle ze to nie wygladalo normalnie. tylko po co tak sobie zartowac? dla mnie to dziwne, zeby tyle miesiecy urzadzac sobie zabawe kosztem ciezarowek. ja tam chyba jednak naiwna jestem, bo to nie ma dla mnie sensu:)

Ani Jolka ani Maja nie udzielala sie na tym watku. Dopiero niedawno sie pojawily. No i nie tylko o wage dzieci tu chodzi ale wiele innych faktow. Ja nie wiem kto tu klamie i po co ale to jest poprostu smieszne. Dziwne jest tez to, ze dzieci pojawily sie na swiecie pol godz. po rozpoczeciu cesarki. Zwykle to po paru minutach sa juz na swiecie a nie po pol godzinie, tyle to trwa caly zabieg a kto wypuszcza matke z blizniakami- wczesniakami do domu po 3 dniach po cesarce? No chwileczke to jakies bajki sa. Zreszta byl link do rozmowy z moderka :o :o Nie mam jednak zamiaru kontynuowac tematu bo to sie nudne robi.

sama nie wiem, bo z tego co zrozumialam, to byly tu przede mna, a ja dopiero 1,5 miesiaca sie udzielam. cesarki ani blizniakow nie mialam, wiec nie wiem jak to wszystko wyglada. moderatorce sie nie chcialo tego sprawdzac, nie wiem, czy w koncu weszla porownac ip. jesli ktos rzeczywiscie tu klamie to byloby mi bardzo przykro, bo nie wiem po co sie w taki sposob bawic kobietami w ciazy...

Aneczka - w koncu jesdnak zdecydowalismy sie na Roan MArita :D Długo myslalam nad wózkiem i MArita i Bartatina są baaardzo do siebie podobne jak dla mnie, tylko ze koszyki maja inne - mi bardziej sie podobal ten \"druciany\", mocniejszy niz materiałowy w Bartatinie i tylko w sumie to zdecydowało :) A dalismy 989 zł razem ze spacerówka, ale nie kupowalismy fotelika do niego, bo kupimy od znajomych MAxi Cosi uzywany. Jak miło bylo rozpakowywac te wzystkie rzeczy! Choc mężuś nie dal rady wszytskiego kupic mimo listy zakupowej ...Ehhh ci faceci. Dla niego zakupy są poprostu męczące , ja bym mogła kupwoac i kupowac :P Tyle ze musze leżec i odpoczywac... :( Aha, kupilismy materacyk gryczano-kokosowy, dwustronny. Która strona\\e powinno sie najpierw uzywac dla noworodka???

Justyna, daj spokoj, nie wdawaj sie w dyskusje nt Mai, bo to nie ma sensu. Mi to wisi czy ktos sie podszywa czy nie, dopoki nie jest chamski czy upierdliwy. Naaawet gdyby diewczyny byly \"sztuczne\" to co z tego?

Faktycznie jest to trochę dziwne. Ale wszystko może się zdarzyć... Może Jolka i Maja przedstawią swoje argumenty? Bo nie wierzę, że komuś chciałoby się tak bawić, wymyślać. No nie wiem. Dobrze byłoby żeby sytuacja się wyjaśniła bo zaczyna się robić troszkę nieprzyjemnie a chyba nie o to nam chodzi.

madzik, wczesniej ktos pisal, ze tej miekkiej, ale ja uparcie bede sie trzymac wersji, ze maluch powinien spac na twardej, bo tak mnie uczyla polozna. zreszta, mala i tak spala z nami w lozku wiec mysle ze to kompletnie bez roznicy. a wdaje sie w dyskusje, bo jesli dziewczyny sa niewinne, to warto stananac w ich obronie. a jesli nie, trudno, korona mi z glowy nie spadnie.

w ramach dietetycznego obiadu dzisiaj byl indyk Madzik no zobacz to mi odwrotnie z tymi koszykami :) dla mnie ten druciany byl po prostu za plytki no i bylam swiadkiem jak babka podjezdzala nim na kraweznik i wswzytsko jej z koszyka powypadalo daltego szala sie przechylila ku bartatinie. sporo w sumie kosztowal roan, nasz spacerowka i gondola 870zl no i ja koniecznie chcialam fotelik z opcja wpinania na stelaz. juz raz zostal wyprobowany w szpitalu i mega wygoda :) ten maxi cosi tez uda wam sie wpinac czy takiej opcji nie ma??? a jesli idzie o materacyk to jesli dobrze pamietam najpierw kokos pozniej gryka ale sprawdz gdzies to jeszcze bo nie dam sobie reki uciac. Justyna czyli co dzisiaj moczysz cialko w cieplej wodzie bez podgrzewania?? niby taka mala rzecz a cieszy, co? co do dziewczyn to mi tam rybka czy to 2 rozne osoby czy 1 i ta sama, fakt dziwne bardzo jest czasami co Jolka pisze ale sa rozne osoby, charaktery no i pomysly na zycie wiec sie nie wtracam, niech sobie pisze jak jej ma ulzyc... jedynie wypowiem sie na temat cesarki - normalnie wychodzi sie na 5dobe, mnie wypisali na 3 ale to tylko dlatego ze dziecko w szpitalu innym bylo. Przy wczesniakach z 35-36tc z tego co slyszalam w szpitalu okres cieplarniany (inkubator lub cieplarka) dla maluszkow i czas na wszystkie badania to ok 2tygodni wiec faktycznie to troche dziwne wyjscie po 3dniach. no i fakt cala cesarka trwa 30-45minut od znieczulenia po zeszycie u mnie bylo wlasnie 45 a przy znieczuleniu byly problemy przeciez.

Hej Lipcóweczki :-) dzis ostatni dzien czerwca :-) od jutra lipieeeeecccccc :-))) Aneczka Ty to jestes! Ile Ty tych zakupow przytargalas ze sklepu?? co?? pamietam jak w ciazy tez robias sobie spacerki a wracalas z 7kg siatami. Cała TY :-)) Aneczka teraz masz porównianie, rodzilas naturalnie i przez cesarke. Jak oceniasz te porody mając porównanie? Pamietam jak bardzo balas sie cesarki. Duzo trudniej dochodzi sie do siebie? Chociaz Ty i tak i po jednym i po drugim szybko wrocilas do formy ;-)

a jesli chodzi o Jolke i Maje bądź Kaludie 87 .....to mi to zwisa i powiewa czy to jest jedna osoba, która wymysla sobie jakies chore historie. Faktycznie moze jak sie nad tym głębiej zastanowic to pewne fakty daja do myślenia..... Pamietam ze kiedys ktos zalozyl topik \"uwga na oszustke\" i tam byla mowa o Klaudii 87 nie wczytywalam sie w temat, teraz tez mi sie ie chce wiec nie wiem o co chodzilo. Nawet jesli nasza Jolka i Maja to Kaludia bądź jakis inny podszywacz to mysle ze nie sa groźne :-)

Witam:) Ja sie ostatnio nie udzielam bo jakos nie mam weny tworczej i tylko czekam na termin porodu ale czytam od czasu do czasu i widze, ze tu sie wywiazala dyskusja na temat m.in. blizniat. No wiec ja akurat mam swoje zdanie na ten temat i cos wiem ;) w koncu niebawem sama bede je miala ;) Powiem szczerze, ze co co opisywala Maja to dla mnie abstrakcja :o i czasem sama sie zastanawiam czy to moze byc prawda. Urodzic takie duuuuuze dzieci, w 36tc. (bo pisala, ze rowno m-c przed terminem o ile dobrze pamietam a to jest 36tc.), wyjsc z nimi tak szybko ze szpitala a potem samemu opiekowac sie dwojeczka, po cc. i wlasciwie bez niczyjej pomocy... No jesli to prawda to tylko pozazdroscic... tez bym tak chciala ale w cuda nie wierze ;) ;) i juz mam zarezerwowany pokoj rodzinny w szpitalu (wiem, ze minimum spedze w szpitalu 5-6 dob) i pomoc w postaci mamy a pozniej siostry :) no i maz bierze urlop na pierwsze tygodnie- inaczej sobie nie wyobrazam;) A wszystkim juz szczesliwym mamusiom- WIELKIE GRATULACJE

wiecie co... doszlam do wniosku ze 2 rozki to koniecznosc. piore ten nasz sztuk 1 codziennie i w sumie ciagle sa wypadki typu mleko mlodemu sie w buzi nie zmiesci czy przy przewijaniu zdarzy sie przygoda... strasznie podobaja mi sie rozki feretti ale z przesylka to 50zl i sama nie wiem czy kupowac czy sobie odpuscic... mamy ktore maja starsze dzieciaczki - ile wam sluzyl rozek?? mi przy corci z miesiac tyle ze ona byla zimny chow i im mniej na sobie tym lepiej a mlody znowu musi byc mega upatulony kokopelasa jak jeszcze raz spojrzalam na twoj post to mi sie buziak usmiechnal, myslalam ze tylko ja mialam takie ogromniaste 117cm brzusio!!! ufff az mi sie razniej zrobilo ;) justka dla mnie cesarka to jedna wielka porazka.baaa porazka do potegi eNtej i gdybym kiedys jeszcze byla w ciazy to za doplata na cc bym sie nie zdecydowala chyba ze zagrozenie zycia by bylo. po naturalnym nawet chwile sie tak koszmarnie nie czulam jak po cc. pierwsego i drugiego dnia tylko raz zdecydowalam sie na przeciw bolowe (bo taki juz ze mnie typ) i moze glupio zrobilam bo gdybym sie zneiczulila to moze byloby latwiej. W kazdym badz razie cc bylo ok 9 we wtorek,rano ok 5 lewatywa (kooooszmar 150ml plynow bleeeee nigdy wiecej) pozniej przeboje kroplowkowe i znieczulaniowe, w trakcie ciecia mile ale i glupie gadanie lekarzy, wsyzstko czulam (w sensie jak mi w brzuchu gmerali) no i wsyzstko slyszalam a i krwawe szmaty rzucane w miske widzialam... tego samego dnia o 17 moglam juz podnosic glowe i probowac sie podnosic na lokciach, okropne uczucie kiedy polozne przychodza zmieniac podklad pod tylkiem a ty nog nie czujesz tak samo okropne uczucie kiedy przychodza cie myc bo samemu sie tego nie zrobi. w srode rano tak ok 8 wyjeli cewnik (tez srednia przyjemnosc) i od razu usiadlam na lozko a godzine pozniej zdecydowalam sie pochodzic. najgorszy byl czwartek kiedy doslownie wszystko mnie lamalo a brzuch narywal, rana tak bolala ze myslalam ze zwariuje ale sie nie dalam i dzielnie po korytarzu mykalam. jesli idzie o wykonanie to szew jest jak niteczka, ponizej linii wloskow lonowych, wyglada super no ale niestety pobolewa i piecze. nie wiem czemu laski placa za cc bo mi nawet gdyby oni placili kase to nigdy nie zdecydowalabym sie na ciecie!!!!!! wiem tez ze gdyby nie sytuacja z Krzysiem to w domu tak szybko bym sie nie pozbierala. teraz musze uwazac np jaka bielizne zakladam bo wszystkie gaciorki musza byc powyzej ciecia inaczej szew obcieram i pobolewa. troche sie przeforsowalam i wyszly mi 2 dosc spore guzy w okolicy rany i polozna kazaal sie bardzo oszczedzac i duzo lezec. normalnie po cc powinno sie raz ze lezec dwa szew wietrzyc ale ja nie mialam takiej mozliwosci wiec i tak fajnie ze w 2tyg mi sie juz zagoil. w srodku rany goja sie do 90dni wiec jeszcze troche pewnie mi podokuczaja ale to co jest teraz to juz spokojnie da sie przezyc.

Własnie wsówam pizze własnorecznie robioną,męzul w pracy ,córcia poszła do mojej mamy a ja klikam. Do aneczki,jesli chodzi o wkładke to firmy nie pamietam bo otatnio kupywałam jakies7 lat temu.Wkładke przypisuje lekarz po wczesniejszym zbadaniu i zrobieniu cytologii,sa rozmiary wkładek i dlatego kazda znas moze miec inną.Wkładke najlepiej zalożyc po porodzie bo macica jest jeszcze rozpulchniona i nawet nie wiesz kiedy masz ja w srodku.nic nie czujesz jedynie lekarzx kaze po pierwszej zakończonej miesiaczce sprawdzic czy ja masz;włozyc palec dotykajac szyjki i wtedy poczujesz 2 niteczki to znaczy ze jest.Zadnego dyskomfortu przy współżyciu nie ma nie czujesz że ją masz.Włozenie wkładki trwa ok10 min.Wiem ze sa teraz z hormonami ale ja bede chciała te najzwyklejsza bez żadnych hormonów.Wymieniasz ja raz na4-5 lat.