Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

a propo cycki to mi prawie o 2 rozmiary strzelily po porodzie jak dostalam mleka duze C jest jak nic!!!:) niby fajnie ,ale sutki bola od karmienia i zaden bepanthen nie pomaga ,z butelki staram sie nie karmic bo moja mala jest tak łapczywa ze sie albo krztusi albo za duzo wpije i ulewa duze ilosci ,ogolnie ulewanie to nasza zmora ,prawie zawsze ulewa po posilku. Czesto odciagam pokarm bo mam go bardzo duzo jak nie odciagne to taki bol piersi nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa ale mleko sie ze mnie leje a piersi sa strasznie wrazliwe...wrr,pozatym mam jeszcze plamienia..tez nie wiem kiedy to sie skonczy. Kochane jak lapie przeziebienie to moge sobie rozpuscic witmaine C ta w musujacych tabletkach?czy to moze zaszkodzic malej bo na ulotce pisze ze witmane C przenika do pokarmu i pownnam sontatkowac to z lekarzem ale co innego brac ?jak lapie chorupsko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa ja niestety tez mam kiepskie doswiadczenia z pampersami. Krzys je przesikuje albo tez cos boczkiem boczkiem ucieknie. stanowczo bardziej pod tym wzgledem wole HAPPY z belli. na razie dla Krzynia uzywalismy newborn z wycietem pepkiem ale od dzisiaj w ruch poszly Happy rozmiar 0. ja osobiscie polecam. Przy corce tez z nich korzystalismy i bylam b. zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz telimenko jak grzecznie ci ustapilam:) gratuluje i wspolczuje koszmaru:( wazne ze juz po wszystkim:) z mojej wiedzy wisienko, piersia przekarmic nie mozna, wydaje mi sie, ze to tak jakbys miala sie opic woda:) ale niech reszta sie wypowie:) nowa, arbuza chyba mozna, cos juz bodajze aneczka pisala, ze sie wypytywala i ze bez przesady mozna, jak sobie wciagniesz jakas mala cwiarteczke mysle ze nie zaszkodzi;) wiecie, doszlam dzis do wniosku, ze skoro nic nie pomaga, a gabi rowno 9 miechow po poczeciu przyszla na swiat, to urodze 1 sierpnia:) jutro o 8 jade na ktg, ale watpie, zeby cos mnie ruszylo, wczoraj bylam na zakupach, dzis pol dnia sprzatalam, nosilam ciezarkow troche i dalej nic. glupieje, bo w pierwszej ciazy nie mialam praktycznie zadnych dolegliwosci, skurczy przepowiadajacych... teraz kazdy skurcz to dla mnie nadzieja, ze to juz:O maz tez juz zestresowany chodzi, bo to przeciez w kazdej chwili moze sie zaczac i juz mamy mala nerwowke:( jeszcze w sobote o 3 nad ranem ktos probowal sie wlamywac, ale ze czekalam z nadzieja, ze mnie cos ruszy i zasnac nie moglam(tak juz od kilku dni:O ), to obudzilam meza i zrobili z tesciami obchod:O dzis tesciowa wpadla przed 8 po smieci, a maz mi dzwoni i mowi, zebym wystawila przed drzwi, zla bylam, bo w nocy spac nie moglam i zaczelam mu zrzedzic przez tel, zeby sobie juz odpuscili, a w trakcie rozmowy tesciowa wpadla i mu zaczelam truc, bylam pewna, ze drzwi od pokoju man zamkniete, a drzwi mam za winklem, bo pokoj jest w ksztalcie litery L, no i tesciowa miala okazje wysluchac co o tym wszystkim mysle, chyba sie obrazila, bo smieci zostawila i sobie poszla. nic zlego nie powiedzialam, tylko, ze moze juz pora wstawic zamek:P ale trudno, mam nadzieje, ze tesciowa bedzie unikac swoich atakow. juz ostatnio nie mogla sie powstrzymac i wpadla zrobic inspekcje jak dowiedziala sie, ze wstawilismy szafe. czuje sie, jakbym jej domek dla lalek szykowala, bo ona musi koniecznie wpasc i zobaczyc gdzie szafa stoi:O grrr, jestem poddenerwowana i zla o wszystko, ale musze przyznac, ze po tym jak ostatnio nastraszylam meza, ze jak nie wezmie sie za robote to ja sobie z dziecmi pokoj wynajme u kogos, bo do takiego syfu noworodka nie wprowadze, to wzial sie troche do pracy, wylal podloge na korytarzu i w drugim pokoju zeby sie nie kurzylo i juz bylo rowno, obtynkowuje sciany. tylko lazienka dalej sie ruszyc nie chce:O no i zyje sobie z kibelkiem i prysznicem, a reszta stoi odlaczona. ale przynajmniej sie moge umyc:) bo jakis czas to i brodzik byl zapchany, od brudu z naczyn, cementu itp. i zylam w stresie, ze jak bede sie chciala podmyc jak mi wody odejda, to bede wisiec na skraju brodzika:O wszystkie juz macie swoje maluszki, pewnie zatroskana i malwinistka tez juz po, bo ich nie widac, odliczacie sobie juz tygodnie, a ja dalej czekam. mysle, ze maluch czuje, ze sie boje, ze to jeszcze nie jest najlepsza pora, a moze poprostu faktycznie mam taki organizm, ze musze przenosic, sama nie wiem. juz tyle razy myslalam, ze to zaraz sie zacznie, a tu lipa. dla mnie to niby dobrze, ale ja tak potwornie jestem ciekawa, czy bedzie emilka czy ksawek, jak bedzie wygladac, czy wszystko wporzadku... no i jeszcze nie usmiecha mi sie w pologu biegac na praktyki we wrzesniu... chociaz to juz bedzie koncowka, to i tak moje dzieciatko bedzie mialo ledwo miesiac... eh, wszystko sie jakos ulozy:) czuje sie tragicznie, chodze jak foka, wszystko boli, spac nie moge, mam tyle rozstepow na calutkich nogach, ze az wstyd, fakt, szybko bledna, ale i tak wyglada to nie za fajnie, brzuch mam jak pilka do skakania... dobrze, ze to juz musi sie skonczyc w ciagu tygodnia, bo bym zwariowala:) uciekam dalej czekac i zabijac czas przed tv, bo juz nawet nie mam ochoty do ksiazek zajrzec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Witam nowe mamusie! Aneczko dziekuje za rady odnosnie kataru i odbijania- dzisiaj juz jest duzo lepiej. Smaruje jej nosek mlekiem i sola fizjologiczna i zapchany nosek oczyszczalam gruszka. Czy uzywalyscie do czyszcenia noska Fridy? Moja gruszka jest beznadziejna i musze sobie kupic nowa- moze polecacie gruszke z jakiejs konkretnej firmy? Co do ulewania to teraz trzymamja pionowo 15 - 20 min no i niestety dalej ulewa :( U nas dzisiaj bylo tylko 12 stopni no i odpuscilysmy sobie spacer bo balam sie ze jest za zimno. Mam nadzieje ze jutro pogoda bedzie ciut lepsza. Co do chrzcin to my chcemy je urzadzic we wrzesniu no i impreza bedzie w domu - zapraszamy tylko najblizsza rodzine - w sumie wychodzi 14 osob. Musimy tylko pomyslec nad jakims dodatkowym stolem i krzeslami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telimena gratuluję !!! witam, widzę temat chrzcin jest na topie. U nas miało być 21 os.ale odmówił męża brat z rodziną a dwie osoby mimo potwierdzenia nie dotarły tak ze zapłacilam za 18osób ale nie ma sprawy bo porcje tamtej dwójki po prostu zjedliśmy. Lokal baaardzo fajny. Ceny u nas wahają się od 30 do 120zł. Wybrałam lokal za 35zł. Obiad -2rodzaje mięs i ryba, 3rodż surówek. Później kawa i 2ciasta a na koniec sałatka i ryba w marynowanych warzywach. Kawa, herbata pod dostatkiem i 0.5l zimnego picia na os. Panowie zamówili jakieś piwa a dzieci pepsi i łącznie zapłaciłam niecałe670zł. Wszystko co zostało z jedzenia i ciasta dostaliśmy zapakowane do domu. Co do ubranka to miał bodziaka z kołnierzykiem i fajne białe śpioszki. Teraz to nosi aż wyrośnie. Nie miał żadnego \"opakowania\" tylko go wzięłam na ręce. Aneczka, pisałaś o moskitierach, świetna sprawa. W łazience i sypialni mam cały rok bo tam okna otwarte ile sie da. Na lato założyłam jeszcze na3okna ale w kuchni kot porwał mi pazurami bo się mizdrzył do domowników. Cholera mnie brała z przeganianiem go ale i tak nie upilnowałam. Antykoncepcja mnie załamuje, pozostają chyba tylko gumki. Tabsy brałam całe lata i coraz gorzej się po nich czułam. A teraz póki karmię pozostają crazette októrych opienie są nienajlepsze. Do tego dochodzi moja migrena. Spiralę już miałam i wspominam ją fatalnie. Najlepiej żeby mój pan się podwiązał, byłoby bez skutków ubocznych i z głowy bo i tak nie planujemy już dzieci. Anulka, słonecznika nie jadam w ogóle ale chleb ze słonecznikiem jadam i jest ok. Z innymi ziarnami też. Aha, próbowałam pieluchy z Rossmana, te w ciemno różowych opakowaniach i całkiem niezłe były. Dada z biedronki też ok ale są droższe od tych z pampersa, przynajmniej u mnie. No i mały się przesikuje w nocy. Czasem i 2-3razy w nocy muszę go przebrać. Jeszcze paczka pampersów i zmienię na inne. Ok, idę spać bo córcia mnie woła i teraz jej się należy porcja czułości. trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zagladam do Was tu z sierpniowek, bo my nastepne. Gratuluje wszystkim Mamusia i ich pociechom. Szczegolnie wzruszyla mnie Amelka, bo 2 lata temu 18 lipca przyszla na swiat moja corcia :-). A teraz czekamy na synka, ale to jeszcze pewnie ze 3 tyg. Mamusiom zycze cierpliwosci, duzo snu i zdrowych radosnych dzieciaczkow. A tym co jeszcze czekaja - wytrwalosci, kazda ciaza w koncu sie konczy, choc czasem wydaje sie ze nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy stwierdzilam ze najwyzej sie nie wyspie ale rozgryze nawyki Krzysia no i rozgryzlam ;) ok 2 rano jedzenie. po 3 i po 4 ciumkanie zeby possac i wypuszczanie ewentualnego mleka bokiem ust, o 5.30 jedzenie pozniej o 7 znowu jedzenie ale juz takie mniej lapczywe no i okres niespania. dzisiaj jeszcze przysnal w lezaczku bujaczku jak wibracje mu wlaczylam ale cos mi sie wydaje ze po przeniesieniu do lozka powoli sie rozbudza. No ale przynajmniej wiem co i jak w nocy sie dzieje chociaz przez ta moja zabawe w detektywa z lekka mi sie spac chce ;) Justynko no to ostatni lipcowy dzionek na rozpakowanie. moze dasz sie skusic co? w domu juz tyle zrobione ze spokojnie malucha mozna witac, no i my tez ciekawe jestesmy czy to chlopcyzk czy dziewczynka :) Meggie ciesze sie ze rady sie troszke przydaly. Co do gruszki to ja mam z canpol taka z miekkimi nakladkami i wg mnie jest ok. http://www.allegro.pl/item220310813_bezpieczna_2_koncowki_gruszka_niemowlat_wysy_w24h.html koszt jak widac niewielki tylko fakt u nas katarku nie bylo tylko ewentualne oczyszczenie noska po ulaniu. ten odpowednik fridy sopelek to u nas jest w kazdej aptece. Stonka kurcze to w bardzo dobrej cenie wam to wyszlo!!! tym bardziej ze za tyle osob. u nas z sensnym menu 50zl za osobe wychodzi najmniej :| w sumie chcialabym zrobic chrzciny bo to okazja do spotkania sie bez pospiechu ale z drugiej strony jak czlowiek rozlicza kase z olowkiem w reku to juz robi sie kicha. moglabys mi cos wiecej napisac o spirali? jaka mialas i co ci w niej nie pasowalo? bede wdzieczna za opinie gdzies na necie czytalam ze super sa pieluchy tesco i lidla ale dziewczyny pisaly o konkretnych kolorach opakowan a ja na to jakos uwagi nie zwrocilam bo ani lidla ani tesco u nas nie ma. biedronkowskie pare razu kupowalismy przy malej ale i tak zawsze wracalismy do Happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Ja jestem z wrześniówek 2006 , tak czytam o tych kolkach waszych dzieciaczków i chce wam napisać ,że ja jeszcze stosowałam Esputicon , i angielską wodę koperkową!!!To wszystko można dostać w aptece!!! Pozdrawiam i życzę wytrwałości i cierpliwości!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, tych lokali obdzwoniłam i obłaziłam sporo ale warto było. Spiralę miałam tę zwykłą bez hormonu. Po tygodniu- półtora dostałam bóli brzucha i skurczy ale takich innych, macicę miałam twardą i pofałdowaną jak orzech. Atak bólu trwał dość długo i zrobiło mi się tak słabo że ostatkiem sił zeszłam z ubikacji i położyłam się na ziemi zeby nie mdleć na kiblu. Zeby zawołać męża nie było mowy. jak przeszły mi odloty wróciłam do łóżka tak zmęczona że nie mogłam mówić a zimno mi było potwornie. Za drugim razem miałam szczęście bo znalazł mnie mąż jak wstał do ubikacji. No i czym prędzej ją wyjęłam. Niby dobrze założona, czysto i dobry lekarz ale drugi raz tego sobie nie zafunduję, może mam jakieś uczulenie. Wiem że sporo dziewczyn sobie chwali ale u mnie nie wyszło. Ok, synuś zasnął przy cycu, spróbuję go położyć do wózka i wystawić za drzwi póki nie pada. Niech pośpi na powietrzu. A ja pomyślę o śniadanku Aha, kupiłam wczoraj na Allegro szybkowar bo przy syniu mam limitowany czas na gotowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Telimeno,gratulacje,niech dzidzia zdrowo sie chowa. Justynko znam ten ból jak by sie chciało urodzić a tu nic,przeszlam to i wiem co to znaczy ,ale mówię ci chwila cierpliwosci i już niedługo bedziesz mieć swoje największe szczeście w swoich rekach Co do chrzcin to my robimy we wrześ lub pazdzierniku,takie małe dla chrzestnych,rodziców i dziadków Co do solarium to sie wstrzymam,narazie w ruch poszedl balsam. Mam pytanko,doradcie mi,zastanawiamy się zmęzem o wyjezdzie nad może i niewiemy czy jechać czy nie,położna wczoraj u mnie była i jej sie pytałam a ona powiedział a ze ludzie jeżdza.Samego pobytu się nie boję bo to jak w domu,ale droga długa 450 km,mamy busa wiec wygoda i miejsca dużo,nie wiem co robic ,planujemy jechać koło 7 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! trochę mnie nie było ale nadrobiłam co pisałyście... u mnie Ewka dostała jakiś mega wzdęc i puszcza wielkie bączki. męczy sie przy tym niemiłosiernie, pręzy i w ogóle. Juz zastanawiałm się czy to aby jakies kolki nie są, ale raczej nie płacze przy tym okropnie, tylko bardzie kwęka i sie złości....i przystawienie do cyca uspokaja. Sama już nie wiem od czego to może być bo nic takiego wzdęciowego nie jem......jedyne co ewentualnie mogłoby to spowodować to herbatka mlekopedna fito-mix...bo ostatnio raczyłam się nią 2 dni....dziś wyłączam i zobaczymy. Aneczko mam pytanie odnośnie tej folii. Kupowałas taką orginalną do bartatiny???czy uniwersalną. I prosze daj namiar gdzie mogę ją kupić, bo tez muszę. I jeszcze jedno pytanko odnośnie pojemników Avent Via do przechowywania pokarmu, tych które weszły za woreczki jednorazowe. Dlaczego jest na nich napisane, że można użyć 4 razy??? Mnie się wydawało, że są wielkorotnego użytku po sterylizacji. i mam nadzieje, że mała dzis pospi w dzień, bo wczoraj te wzdęciochy dały nam popakić...aż prababcia przyszła z odsieczą i bawiła małą. Ale z dwojga złego to dobrze, że atakują w dzień, bo w nocy mała śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomniałam jeszcze ja mam aspirator frida i bardzo go sobie chwalę.. a co do chrzcin to robimy 12 sierpnia, w domku. Na ok. 14 osób z nami sama najbliższa rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonka dzieki za info... kurcze brzmi to nieciekawie... moje znajome sobie chwalily i zadna nie miala takich przejsc, az sie boje ze z moim szczesciem bym mogla miec pecha... wiesz co... ja chyba tez obdzwonie wszystkie lokale w okolicy. moze cos taniego tez znajde bo jak ukochana sis przylatuje to tak troche lipnie nie zrobic tych chrzcin Terka alez Faustka slodki dziubek zrobila... ja to sie smieje ze te nasze dzieciaczki to aniolki ale coooz tylko jak spia :D u mnie maly tez ma bialy jezyk przy corce bylo identycznie. widzieli to lekarze i nic nikt nie mowil takze sie nei martw i nie scieraj, to naturalne zwlaszcza jak maluch czesto wcina :) Istraa kupilam i parasolke i folie uniwersalna, oryginalne do bartatiny kosztuje 50zl a ja za oydwie z przesylka ok 46zaplacilam wiec nieporownywalnie mniej ;) bralam u tego sprzedawcy http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4257041 fakt ze jest tam napisane ze to na wozki ROAN nie przeszkadza, bartatina jest wymiarowo podobna i wszystko ok pasuje. jelsi idzie o pojemniki to mnie rpzed nimi ostrzegla znajoma aptekarka, poweidziale zeby nie brac bo one sa tylko na 4uzycia a pozniej traca swoje parametry. wiesz ja przy malej wypraktykowalam znacznie lepszy i tanszy sposob - pojemniczki na mocz. wiesz z pewnoscia o jakie plastikowe mi chodzi. uzywasz ile razy chcesz a sprawa groszowa :D kokopelasa - ja jestem z tych mam bojacych i na taka droge z maluszkiem bym sie nie porwala. my mamy do kuzynki na mazury jechac ale to tylko 130km w jedna strone jest a ja z lekka pekam. Z mala pierwsza podroz na mazury odbylismy jak miala 4miesiace skonczone, z Krzysiem bedzie to jak skonczy 2 miesiace. tam sis tez ma domek murowany ze wszystkimi wygodami wlacznie z ciepla woda i piecem do przepalenia w razie zimnicy. wydaje mi sie ze przy takiej dlugiej podrozy to czesto byscie postoje robic musieli bo dla malca to niebyzt zdrowo tyle godzin w foteliku samochodowym spedzic jednorazowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b4c954a4076308a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f94a4332405f653b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d85163500f633ec0.html To są zzjęcia mojej Zuzi jak ssie kciuk,kąpiel w szpitalu i drzemka już w domu.A ile czasu mi to zajęło,ale dzięki waszym instrukcjom się człowiek wszystkiego nauczy. Dziewczyny u mnie PLANTEX okazał się skuteczny w 200% dwie noce przespane bez krzyków i prężenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola superasne fotki!!! a ta kapiel w szpitalu to patrze ze bardziej cywilizowana niz w innych, z reguly to dupine mala pod kran wsadzaja :) super ze plantex tak wam pomaga. ja szukam sposobu na grubsze sprwy bo przez zelazo kupek brak. pani dr kazala mi pic i jesc jak najwiecej burakow a wiec dziennie pije litr albo soku burakowego albo barszczu takiego z krakusa. juz mi bokiem wychodzi i po 4razy dziennie kibluje a maly toporny. dziewcyzny co mozna zjesc takiego w maire przeczyszczajacego? sliwki buraki i co jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko masz racje kąpiel na poziomie ale to dopiero jak trafiłam z Zuzią drugi raz z zółtaczka do szpitala.To było na oddziale dziecęcym i tam siostry sie kłóciły która ma wykąpac.Kąpały nawet w Balmeum bo skóra od naświetlań była bardzo wysuszona. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a636d96e0b717199.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcb2f6f2ea93fa93.htm Wczoraj Zuzia skończyła miesiąc i przybrała na wadze równy kilogram i waży teraz 3800.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylka brzuszek nalezy masowac ruchami okrężnymi zgodnie z wskazówkami zegara .Odczekaj jakis czas po jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Dziewczyny mam totalną zmianę w domku :). Niunia śpi w dzień!!!! I to p 2-3 godzinki ;). A to wszystko za sprawą rożka w którym ją usypiam a potem rozpinam jak już śpi oraz za sprawa rewelacyjnego wynalazku jakim jest smoczek ;). Wczoraj wypróbowaliśmy i jest cisza! Niunia prawie odrazu zasypia i budzi się na jedzonko i przytulanko :) Wczoraj musiałam poraz pierwszy wypróbować gruszki :(. Jakiś gilek przeszkadzał mojej Matusi. Ile płaczu przy tym było... Ja mokra. Dzisiaj niestety musiałam powtórzyć ale z innej dziurki i naszczęście udało się \"dziad\" zostal wyciągnięty. Dzisiaj wózek będzie naprawiony, nowa dętka kupiona i po południu idziemy na rodzinny spacerek ;) Martynka należy do dzieci które rzadko (1 dziennie) robią kupkę ale za to porządnie!! Cały pampersiak jest pełny :). Ostatnio mnie zaniepokoiła bo 2,5 dnia kupki nie było, ale dzisiaj rano uspokoiła mnie :). Cały pampers pełny, umaziane girki (calutkie girki) ;) A oto niunia z dydkiem (zaraz po przebudzeniu ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9931b3ee32fbb114.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko dzieki za info o folii. Juz zamówiłam :-) A z tego co wiem to Ty kupowałas Bartatinę ta gdzie ja w Warszawce,tylko Ty w realu, a ja online. Czy widziałaś tą orginalną folię jakąs taką grubą ponoć zimówkę, bo nam gośc wspominał o takowej przez tel za 65 zł.??? I ewidentnie coś Ewce zaszkodziło co zjadłam, bo i mnie teraz srogo pogoniło do kibelka :-( Uzbierałam trochę mleczka do zamrożenia i chyba go wywalę, bo jak ma byc takie wzdęciowe to nie będę ryzykować. marylko a co to za herbatka hippa??? I jeszcze ile wy dajecie dzieciątko tego plantexu??? całe 50 ml, czy mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa ja dałam małej dwa razy na dzień po 30ml. Proszku dodałam na koniudzek małej łyżeczki.O ile dobrze pamiętam to cała saszetka jest na pół szklanki wody.Wole nie dawać za dużo niech piers sobie też ssie jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko juz ci wklepuje sposob masowania. stoswany przy corce i teraz zalecony przez lekarzy dla Krzysia Łapiemy stópki dziecka jednocześnie trzymając łydki. Kolankami naciskamy brzuszek jednocześnie kierując je na zewnątrz robimy koliste ruchy. Robimy to tyle razy ile nam intuicja podpowiada. Trzeba użyć siły jednakże z wyczuciem ;) Następny masaż można łączyć z poprzednim. Kładziemy dłoń brzuszku uciskając nadgarstkiem tak jakbyś próbowała z boków do środka naciągnąć skórę. Wszystko to musi być delikatne. mam nadzieje ze mniej wiecej wiesz o co mi chodzi. w razie pytan sprobuje cos jeszcze podpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja tez dzisiaj po nieprzespanej nocy :( dokłądnie mój maluch miał jak dzieciatko istry, nie płąkał, ale prężył sie, uspokajało go przystawianie do piersi co godzine, potem zasypiał, drzemał 15 minut i pół godzinki marudzenia i prezenia sie. tez kupie dzisiaj ten Plantex, bo w sumie nie jem nic innego co jadłam zawsze. zobaczymy czy pomoze. dziewczyny śliczne są wasze bobay!! w ogóle lipcowe dzieciątka sa najpiekniejsze na świecie :) aneczko mam pytanie odnośnie barszczu. dodajesz do niego troche cytryny? bo wydaje mi sie, ze bez bedzie mdły, a z drugiej strony podobno cytryny nie można, jak sie karmi. telimena gratulacje 🌼 🌼 🌼 justynko nie martw sie, na pewno w mig urodzisz :) długie oczekiwanie, ale krótki i bezbolesny poród, tego ci życze :) wisenko mi poożna mówiła, ze jak sie karmi piersia, to kupki mogą być zadkie, moze sie nawet woda oddzielac, wiec nie ma powodu do obaw :) tylko jak pisze aneczka trzeba uważac, bo wiadomo, ze wodnite, to zawsze jakies zagrozenie, ale jak dzieciatko je regularnie, to wydaje mi sie ze ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu saszetka plantex jest na 50ml wody :) w razie watpliwosci mozesz jeszcze poczytac tutaj http://www.lek.com.pl/preparaty_otc/plantex.php Anulka78 wg moejej pani neonatolog dzieciaczki majace ok miesiaca zaczyanja kupki robic rzadziej. grunt zeby raz na 4-5dni takowa sie pojawila. ja walcze tez z Krzysiowymi no i dzisiaj mam juz stresa bo od soboty pusta pielucha... no ale wczoraj litr soku z burakow dzisiaj litr barszczu to moze w koncu i jego ruszy ;) pozdrowionka dla dydkowej Niuni :) nasz za diabla nie chce sie do smoka przekonac Istraa folii nie widzialam bo od razu powiedzialam ze zainteresowana nie jestem wiec mi nic nie pokazywal. dla mnie te ceny sa hmmm troszke ponad nasz budzet wiec nie szaleje tylko kupuje uniwersalne. Ja tego plantexu dalam calosc :) i kolezanki tez tak robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu mi nigdy barszcz zakwaszany cytryna nie smakowal wiec na olbrzymi gar daje lyzke stolowa zwyklego octu :) niby w smaku nie wyczujesz ze to zakwaszone a nie jest mdle. a tylko jakbys tak robila to tego octu trzeba ddoac jak sie zupa zagotuje i nabierze ladnego koloru bo inaczej taka wymoczkowata bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korzystając, że ssaczek śpi to i ja się położe. Znając szczęście zaraz się obudzi :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko dzięki za info bo na opakowaniu saszetki nie ma dawkowania a wg mnie jak sie nie wie to lepiej mniej jak więcek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terka moja neonatolog mowi zeby kazda wode przegotowywac i nie sluchac o tych atestach. fakt faktem rekomendowana przez IMiD woda Zywiec jest pod wzgledem jakosci gorsza niz kranowa u nas w miescie... lepiej rpzegotuj i dopiero z tym daj herbatke. przynajmniej ja tak robilam to skoro na tapecie sa dzieciaczki to ja wrzuce Krzynia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07e099b91c0e7d08.html fotka nosi tytul PULPETTO IROKEZO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za info plantexowe...jak mała wstanie i zje to jej zaserwuję...widzę, że nasze forumowe dzieciaczki mają wzdęcia na trzy cztery razem :-) i tak sobie ogladam wasze fotki i dzieciaczki są cuuudne :-) Aneczko krzynio wymiata w tej fryzurze :-) a to moja Ewka \"ćwicząca\" :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26273ba3c3ec5f36.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blada - dzieki za pomysły jedzeniowe. Zwlaszcza zapiekanka z piersia kurczakowa mi sie podoba. :) Ja tez stanik nosze teraz dzien i noc. Przedwczoraj chcialam pospac bez stanika, zeby sobie cyce powietrzyc, no i obudzilam sie zalana mlekiem :P i o świcie jednak stnik i wkladki laktacyjen wkladalam. wisienka - zależy chyba jak rzadkie kupki to sa. Tak jak poweidzeli na szkole rodzenia u mnie - powinny wygladac jak musztarda :P i u Emilki kolorystycznie i gestosciowo to sie sprawdza. nowa - mialam dzis wizyte patronażowa polożnej i poweidzlala ze arbuza mozna wprowadzic powoli po pewneym czasi i obserwowac czy maluchowi nic nie jest Aneczka - ogromne dzieki za pomysły jedzeiowe. Faktycznie , canelloni mozna jesc, ostatnio, jeszzce w ciazy je robilam, to musze i teraz uskutecznic. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×