LIPIEC 2007

wpadlam tylko na sekunde bo ciesze sie mezem w domu ;) podczytuje was ale jakos nie ma kiedy napisac nocka troche ciezkawa. Krzysia usypialam wyjatkowo 2 godziny az padl ok 22giej i spal do 3rano pozniej budzil go kaszel ze 2 razy i o 7wstalismy. w nocy kaslal no i teraz tez… czekamy na ta 14sta i wizyte lekarki zeby sie uspokoic… na zabki mi to ewidentnie nie wyglada bo kaszel jest mokry a przy zabkowaniu wg literatury powinien byc suchy.. Meggie najlepszego dla JULKI Terko przykro mi z powodu taty ale mam nadzieje ze bedzie tak jak u Basi i wsyzstko przebiegnie lagodnie a wnuczeta dodadza mu sil do walki. 3mamy kciuki a wiesz przeciez ze lipcowek kciuki dzialaja cuda.;.. lece jakies sniadanie zjesc bo mi kiszki marsza graja...

http://www.allegro.pl/item252832826_cieply_p ajacyk_dla_niuni_dizzy_daisy_6_12_mies.html http://www.allegro.pl/item252362754__km_nowe _cudne_jeansowe_ogrodniczki_ok_74_girl.html co sadzicie otych ciuszkach http://www.allegro.pl/item253558709_early_da ys_z_dziewczynka_74_cm_6_12_m_cy.html http://www.allegro.pl/item251572824_h_m_ ^hello_kitty^_sliczne_tuniczki_roz_74cm.html oj mozna zwariowac z tymi malymi slicznymi ciuszkami :)

a taki kupilam Tatiance kombinezonik:) w 5-10-15 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/552c0c0389fa12dc.html

cześć dziewczynki :) ja dziś wyspana mała budziła sie o 5 a potem o 8 posiedziała trochę i teraz drzemka. głowa mnie też przestała boleć ale to śmieszne bo tylko jedne tabletki przeciwbólowe mi pomagają na te moje migreny. powinnam iść do lekarza z tym bo sama już nie wiem czy to od hormonów czy od ciśnienia. grunt że przeszło :) moja myszka bardzo grzeczna ostatnio i z tą pieluchą ślicznie i szybko usypia :) dziś idziemy na długi spacer bo pogoda ma być ładna i trzeba korzystać póki czas :) terka bardzo mi przykro z powodu choroby twojego taty ale jestem przekonana że wszystko będzie dobrze i życzę wiele zdrowia. trzymam kciuki żeby wszystko się udało i żeby twój tata wrócił do zdrowia :) madzik fajnie że się odezwałaś :) Emilka słodziutka :) cieszę się że się zdrowo rozwija i ładnie rośnie i wogóle ze u was wszystko ok. Justynko ty faktycznie zmykaj do lekarza jak najszybciej. wydaje mi się że nie ma co tego lekceważyć i odwlekać. wszystko będzie ok :) Aniu Amelka wygląda cudnie z tym kucyczkiem :) Gosdan moja Zuzia jak siedzi na foteliku w dużym pokoju i leci tv też próbuje patrzeć ale jej nie pozwalam. wyłączam tv, przenoszę ją w inne miejsce żeby była tyłem i nie zaglądała albo zajmuję ją czymś innym. generalnie jestem przeciwna temu zeby takie małe dziecko oglądało tv i będę bronić przed tym Zuśkę jak najdłużej się da. widzę dziewczynki że wy zakupoholiczki się zrobiłyście :P Zuza narazie dostała kombinezon zimowy od dziadków a ciuchów ma full więc nic jej narazie nie kupuję. zastanawiam się nad jakąś fajną zabawką dla niej na 3 miesięcznicę :) co byście mi mogły polecić? może kupić jej matę edukacyjną? narazie zmykam coś na allegro podpatrzeć :P miłego dzionka :)

Marylko fajny kombinezonik :) my mamy podobny. a jest cieplutki tzn taki zimowy? mój ma w środku polarek i wygląda ze na zimę będzie ok.

wpadlam jeszcze z niusem odnosnie szczepionek... niestety ZNOWU wycofuja wiecej tutaj http://wiadomosci.onet.pl/1620753,11,item.html

buahhahaha Monika widze ze ty tak jak ja :)).... ja tylko kukam na alegro a jak juz cos mi sie spodoba to koniec nie ma zmiluj sie ....a ciuszki fajne ...co do wegla wsumie ci wspolczuje wiez ze takie kopanie w piecu do przyjemnych nie nalezy ....mieszkalam kiedys w domu z piecem do centralnego na wegiel szok ...wychodzilam z piwnicy jak kominiarz :))... wczoraj tez zwazylam julke .... w szoku bylam :) 6100 w rowne trzy miesiace :))... wiec od urodzenia przybrala 3950:))...wsumie sie zdziwilam bo wsumie tak po niej tego nie widac ..buzke ma raczej drobna ...ale rece nogi ..to jak misio walek na waleczku:))... juz chyba nikt nie powie ze wczesniak dlatego taka mala... pozatym ogolnie jest od paru dni grzeczna ...wczoraj przespala praktycznie caly wieczorek ...co zadko sie jej zdarza :)... ooo syrena musze zmykac pozniej sie odezwe:)...aniu mam pytanko jak bedziesz u tej neatolog spytaj ja o takie lekkie przechyly na bok ... doslownie minimalne ...i np jak glowa odwaraca sie w prawo to nogi na lewo ... i glowa w lewo to nogi na prawo ...reszta bez zmian znaczy glowke unosi normalnie jak leazy na brzuszku ..siie piastki i raczki przewaznie otwarte .. coprawda mam juztro szczepienie ale okazalo sie mojej lekarki nie ma ..ta ktora bedzie poprostu jej nie ufam ...a pisalas ze ta twoja dobra .... z gory ci dziekuje ....

Witajcie mojde drogie kolezanki!!! Wieki mnie z wami nie bylo i ciezko mi bedzie nadrobic zaleglosci, ale mam nadzieje, ze nie wykluczylyscie mnie jeszcze z klanu lipcowek. Troche mialam remontu w domu, a jak sie juz jedno zaczyna to potem caly sznur sie ciagnie. Mama mnie odwiedziala, wiec i z nia troche czasu chcialam spedzic i na forum nie mialam czasu zeby zagladac, ale bardzo za wami tesknilam. Nasza mala corcia jest ogolnie zdrowa i ma sie dobrze, tylko od kiedy przeszlam na mleko modyfikowane to zaczely sie problemy z zaparciami i kolkami, ale jakos sobie radzimy. Najwazniejsze, ze spi w noc, bo w dzien to moze sobie pomarudzic. No i musze sie pochwalic, ze jak mala miala skonczone 10 tyg. to zaczelam jej podawac starte jabluszko i soczek z marchewki - wszystkiego po 2 lyzeczki, ale to zalecenie pani doktor, zeby poruszyc jej jelitka, bo zadne lekarstwa nie pomagaly. Mala wcina jak szalona te dobroci i zastanawiam sie kiedy moge podac jej kolejna nowosc. Zycze milego dnia i sprobuje cos niecos nadrobic z zaleglosci ;)

Wszystkiego najlepszego z okazjii 3 miesięcy dla Julki

Asiulek sliczna ta twoja Zuzia .... zacmokac mozna :*:*:*

hej dziewczyny:) my dzis miałysmy miec szczepienie ale sie okazało ze niema szczepionek...bo wycofali jedne i ciagle wycofuja inne serie i u nas w przychodni wogóle zrezygnowali z ich firmy i jutro maja byc z innej... :/ niewiem co o tym sadzic ... bo moze znowu sie okaze ze z tymi tez cos nie tak... Agatka nam ogólnie ładnie rośnie wazy już 6300 i mierzy 61,5 cm :) Prześliczne są te nasze lipcowe dzieciaczki:) Wszystkie:) Kurcze tak mówicie o tych kupkach że ogólnie dzieciaczki robia Wam co kilka dni a moja wali kilka dziennie ( tak 2-3 ) Już niewiem czy to dobrze :/ ale brzuszek jej nie boli i wogóle jak robi kupke to czasem nawet z uśmiechem:) Terko trzymaj się cieplutko i bądzcie dobrej myśli - my trzymamy kciuki aby wszystko było O.k Ale ten swiat jest niesprawiedliwy :( jak jest ktos wporzadku,kochany,szanujacy prace,rodzine to czepią sie go jakies chorubska straszne a jak jest pijak co zatruwa zycie wszystkim na około nie szanuje pracy to choc człowiek sie modli aby wreszcie te wszystkie cierpienia sie skonczyły, zeby wreszcie zapił sie to gucio z tego...:( ładne kombinezoniki sa w pepco za niecałe 40 zł wiec chyba niedrogo a cieplutkie i nawet dobrej jakosci:) Justyna a Ty śmigaj do lekarza lepiej sie upewnic ze wszystko ok niz sie zamartwiac lub cierpiec z bólu a jesli nawet cos sie dzieje to szybciutko sie wyleczysz:) no niezłą miałas wyprawe ...ja jak byłam z Agatka na uczelni to cichutko siedziała i obserwowała wszystko dookoła dopiero jak wyszlismy to właczyła syrene :) trzymajcie sie cieplutko:)

Ja nigdzie nie mogą znaleść tego pepco. Moze w galerii krakowskiej jest ten sklep. Marylko a ile dałaś za ten kombinezonik? Moja ma kurtkę i chciała bym jej do tego kupić same spodnie takie grubaśne

Olcia to mnie zaskoczyłaś z tym jedzonkiem dla małej. Ja zamierzam też wprowadzić coś po 3 miesiącu, ale już się boję jak to przyjmie.

Co do jedzonka ,to ja dopiero w grudniu zamierzam coś wprowadzic.Wiem że predzej nie ma takiej potrzeby jak sie karmi piersią. Co do allegro to też narazie zaprzestałam.Teraz zajmuje sie tylko oglądaniem :) Teraz żyje już tylko chrzcinami-to już w tą niedzielę:) Właśnie przygotowuje menu na tą uroczystośc.Najwiekszy kłopot mam z plackami???Nie wiemjakie mam wybrac???? Co do kolacji to już prawie zaplanowana!!! Mykam obiadek robic,pa,pa!!!

alez mi dobrze ze tym slubnym na zwolnieniu... we dwoje to i przyjemniej i latwiej no i baz co badz odciaza mnie niesamowicie... dzisiaj np zrobil juz obiad - serwuje gulasz z kasza gryczana mniaaaaaaaaaaaam jesli idzie o zywienie niemowlat to ja jestem przeciwniczka zbyt wczesnego wprowadzania jedzenia... to że dziecko wcina jak szalone, to nie znaczy że jego jelitka i żołądek są na to gotowe :O uwazam ze niespelna 3 meisieczne dziecko nawet jesli jest na mleku modyfikowanym to stanowczo za wczesnie by otrzymywalo produkty stale... ja planuje podac w grudniu (po 12tym) sok jablkowy a na Boze Narodzenie jabluszko... pozniej dopiero wejda zupki. Przy Gabrysi wprowadzilam 2 rodzaje deserkow jak miala pelne 4.5 miesiaca (za zgoda pediatry) bo wracalam do pracy a ona nie potrafila pic z butelki a na sztuczne mleko reagowala wymiotami.. Dominisia jesli idzie o ciasta to u ans na wszelkie imprezy jest kajmak i 3bit i rafaello bo akurat rodzinka najbardziej lubi ;) wisienko co do marchewki to masz racje - dziala zatrzymujaco i podaje sie ja w wypadku biegunek. teraz w aptekach jest nawet do kupienia specjalna marchwianka z hippa dla dzieci w razie rozstroju zoaldka

ja tez teraz jakos nie moge znalezc czasu na kompa. sprawdza sie stare porzekadlo, im ktos ma mniej czasu tym ma go wiecej. mnie juz od dluzszego czasu tak zycie ucieka:( ani sie obejrze, a to juz noc i koniec kolejnego dnia. na dokladke odsypiam teraz wszystko, klade sie o 11, wstaje kolo 9 i jeszcze z malym dosypiam. moj organizm chyba regeneruje sily. ksawek chory, katarzysko wstretne sie go uczepilo, wiec nici z wychodzenia i lekarz tez musi poczekac:( wczoraj maly mial isc na usg nerek, ale mezus zapomnial, mi sie dopiero dzis przypomnialo, ale to on sie umawial i powinien to sobie zapisac w tel. mnie ten guzek nie boli tylko delikatnie pobolewa przy dotykaniu, ale fakt faktem, ze warto to wczesniej wybadac. jeszcze jedno. slad po szczepieniu. juz nie pamietam jak to z gabi bylo, ale ksawkowi najpierw to zaczelo ropiec, pozniej zrobila sie dziura jak ropien pekl, zaczela sie zarastac, a wczoraj to znowu peklo i zrobila sie taka ogromna, chyba milimetrowa dziura w miejscu szczepienia. na drugim, z powodu zoltaczki jeszcze nie byl. nie chce go ciagac po lekarzach z tym katarzyskiem, zeby mu sie chorobsko nie rozwinelo, jak te wasze szczepionki przeszly??? uciekam:(

zescanowalam z wrzesniowego numeru MAM DZIECKO KALENDARZ ZYWIENIA NIEMOWLAT ten najnowszy po modyfikacjach juz (po kliknieciu na obrazek powiekszy sie) DLA DZIECI KARMIONYCH PIERSIA: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a9e24210b85ed6d.html DLA DZIECI KARMIONYCH MLEKIEM MODYFIKOWANYM http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3de23b1841bc37a0.html

ja to wogole w szoku jestem ....co to za lekarza skoro kazal 10cio tygodniowemu malenstwu dawac jabko i marchewke .... powaznie jak to przeczytalam to sie zdziwilam niemilosiernie ...pozatym marchewka o ile wiem tamuje biegunke ... co do pokarow .... ja przez pol roku zamierzam tylko cycuniem karmic a pozniej zobaczymy .....

Justyna jeśli chodzi o szczepionke tą pierwszą po wyjściu ze szpitala (tzn.czyli tak ok 6 tygodnia zycia) to my mielismy skojarzoną i mała bardzo dobrze ją zniosła.. nie miała nawet najmniejszego śladu po niej no chyba ze ciupeńką kropeczke po igle która w sumie zaraz zniknęła... Ja też nie zamierzam podawac nic małej poza piersią do ukończenia 4 lub nawet 5 miesiąca (zobacze co na to nasza pani pediatra) no chyba ze mi mleczka braknie to wtedy modyfikowane... Aneczko daj znac co z Krzysiem po wizycie:)

no juz czekamy na lekarke.... nawet chate wypucowalismy a ja przy okazji zrobila porzadek w gazetach i poradnikach :D dorbze ze mam kolezanki w ciazy to mam komu prasy czesc sprezentowac :d

wisienko to widze ze niezly byznez zrobilas :D ja wrzucilam linka do twojego zestawu znajomym ciezarowkom i jedna nawet cos tam u ciebie licytuje hehehe powodzenia i duzej kasy do zarobienia :D

Aneczko widzialas o co cie prosilam ????....jak bedziesz mogla spyatsz????

Lalik widzialam widzialam i juz sobie zakodowalam :) mam tylko nadzieje ze z wrazenia nie zapomne... bo bedzie wsyzstko mocno na biegu bo zaraz i po Gabrysie do przedszkola trzeba leciec wiec I hope ze pani dr sie nie spozni mocno

kurcze, figielku, chodzi o ta zupelnie pierwsza. pamietam, ze ktoras pisala, ze tez jej to ropa zaszlo, chyba wisienka... pozniej sie ODEZWE

dzieki Aneczko jestes kochana !!!!

witajcie:) to ja ali-cja chciałam wam napisać, że u mnie wszystko dobrze. dzidziuś prawidłowo się rozwija. robiłam już usg genetyczne i chyba kamień z serca mi spadł. trwało to prawie godzinę, bo maluszek nie chciał \"współpracować\" , czyli nie chciał się tak obrócić, żeby było można zmierzyć przezierność karkową. ale w końcu się udało i jest ok:) - 1,8. mogłam sobie go pooglądać do woli! tak się cieszę! pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie.:):)

Alicja, to super, gratulacje dużo zdorwia dla Ciebie i dla dzidziusia.

Alicja ciesze sie bardzo ..... duzo zdrowka i latwego porodu:)

myślałam żeby tez coś sprzedać na alegro, ale obsługa tego to czarna magia dla mnie. Poczytałam i mi sie odechciało. Chyba pozostane na kupowaniu