LIPIEC 2007

mam nadzieje ze przy tym \"zianiu\" czosnkiem wam nie zalecialo bo wlasnie skonusmowalam czosnkowa roladke ;)

no to pasuje,zdrowy rozsadek,racjonalizm,no i...ja jestem waga,wszystkiego po trochu.

co to jest ta czosnkowa roladka?

a u mnie wlasnie drugie tego dnia prince polo poszlo.Ja chyba tych 5 kilo nigdy nie zrzuce.

Eva trzesz zolty ser, wciskasz do tego czosnku (ile kto lui my lubimy duuuzo czyli 4zabki czosnku na 30dag sera daje) dodajesz majonez tyle zeby sie zlapalo tzn polaczylo. dokladnie mieszasz... bierzesz szynke konserwowa nakladasz farsz zawijasz i ... wicnasz :D nie ma imprezy zeby sie nei rzoeszly w oka mgnieniu... dzisiaj zrobilismy wersje mini czyli kawaleczek sera i 10plasterkow szynki czyli 10roladek wyszlo :) na szczescie Krzysiowi nie przeszkadza jak mama zje czosnku czy kalafiuta - najwyzej gorsze smierdziuchy puszcza ale z zachowaniem jest ot samo ;)

dzieki za przepis,wyprobuje,bo tez lubie czosnek,a i na moje podwyzszone cisnienie pociazowe bedzie dobre,bo podobno czosnek obniza cisnienie.

ja i zdrowy rozsadek:P eva, to juz sa dwie wagi i baraninka;) ja od wczoraj sacze tyskie:P ale to tak po lyku wiec predze zwietzreje niz wypije jeszcze polowa zostala;) jak ktoras ma ochote to zapraszam;) kurcze wiecie, ja moze i pisalabym sie w lutym na jakis mini zjazd w wawce;) tylko kto by mnie przenocowal:) pewnie kuzynka do tej pory juz cos wymysli;) bo jechac nocke w pociagu i tego sameo dnia wracac z dwojka dzieci to cienko:) takie numery to sie za mlodu robilo;) czytala ktora \"dziewczyne\"? moze pamietacie jak byl konkurs na sobowtura i moje zdjecia jako reni jusis:P kazdy powinien zapamietac, bo w ogole podobna nie bylam:)

blada ale ja zakręcona jestem wiesz ja najpierw czytam a potem pisze,pamieć mi siada,a tak poza tym która pisala o nugacie nie moge znalesśc więc może się sama znajdzie,jakby co to poprosze przdepis. Myszko ja zamierzam Oliemu dac jutro butle jak bedzie mega głodny po spanku zobaczymy czy pocągnie smoka,

Kokopelasa-dobrze cie widziec;),ty kiedys pisalas,ze smarujesz skore twojego syneczka .Zapomnialam jak sie nazywala ta masc czy krem .Moj Raoul trz ma sucha skore w paru miejscach i ja smaruje linola,ale jak bede w polsce ,to moze wyprobowalabym ta twoja,jesli ty jestes zadowolona.A tak na marginesie,to moj maz tez ma na imie Oliver.

Justyna-milo mi dowiedziec sie ,ze ty tez waga

a nie widac po nicku;)

przeciez wiesz juz ,ze ja tepa jestem,a ja 7X65

albo tobie sie cos pomerdalo, albo jestes z rocznika mojej matki:) wiesz, ja wczoraj pol dnia rozkminialam skad nick dviki;) bo ktoras napisala ze juz wie:) dopiero po czasie zaskoczylam:D

jakby sie uprzec,to moglabym byc twoja mama;)A pomerdac,to mi sie nic nie pomerdalo,pisalam juz kiedys ile mam lat.

ja nie mam zamiaru sie meczyc i nie bede wiedziala co oznacza dviki(niestety)

a mojego meza cos dlugo nie ma...

przynajmniej mnie nie wygoni od komputera.Czekam,kiedy Raoulek sie obudzi,bo ostatnio mamy popierniczony rytm,ostatni posilek czyli butla o 16,potem spanie do 24-1 potem butla i znowu spanie do 6-7,znowu butla i spanie do 9,a potem co 4 godziny karmienie i troche spania oraz zabawy.

olaboga, to ja zapomnialam, mi sie ciagle wydawalo, ze to asiok teraz byla tu weteranka:) no prosze, mamusiu;) z jednego sie ciesze;) ze moja matka wiecej dzieci miec nie mogla:P bo po dzis dzien nie zmadrzala i by mi tego biednego malenstwa bylo szkoda... a w zasadzie to cie zapytam, czy to prawda ze macierzynstwo po 40 odmladza??? jak fizycznie sie czujesz:) ja ci sie szczerze przyznam, ze licze na to, ze w wieku 40 lat to juz dzieci bede miec odchowane i co najwyzej powoli na wnuki zaczne sie nastawiac, choc powiem ci szczerze, ze marzy mi sie przy ksawku gromadka, bo taki grzeczny:D

mania na gg to siedzi, a do nas nie zajrzy:P

czy odmladza,chyba tak,ale ja zawsze czulam sie mlodo,kazdy mi mowi,ze nie wygladam na swoj wiek.Jeszcze nie moge dojsc do siebie po porodzie,tzn,hormony jeszcze szaleja,no i kregoslup,ale to nawet mlodsze babki maja.Ja przytalam 20 kg,a ja malutka jestem,wiec nic dziwnegi,ze kregoslup wysiadl. A tak na marginesie,to najbardziej odmladza mlodszy maz;)coreczko.

mamuska, ja to sobie mlodszego chlopa nie wyobrazam:O ale to ja, dwoch mialam w moim wieku i to nie przeszlo, jeden mlodzian sie za mna uganial, ale mlodszy facet to nie dla mnie:) ja jednak potrzebuje kogos doswiadczonego:)

gdybym byla w twoim wieku,to tez nie wyobrazalabym sobie mlodszego,ale w moim,to o pare latek mlodszy jest juz tez dojrzaly.Chociaz mozna i w wieku 60 lat byc niedojrzalym.

Moj maz jest mlodszy,ale czasami wydaje mi sie ,co ja pisze on psychicznie jest starszy ode mnie.

wiesz, rok czy dwa roznicy wielkiej by mi pewnie nie zrobily, ale ja jestem jak staruszka, przez babcie chowna i mi potrzebny jest \"tatus\", nie wyobrazam sobie wiekszej roznicy wieku, bo juz taka dziwna jestem, ze by to we mnie siedziala. chociaz i w druga strone przegiec nie ubie, kiedy nastka z dziadziem sie zadaje, ja musze miec jednak kogos w zblizonym wieku. inna rzecz, ze ja juz teraz czuje sie staro:) boze, dwojka dzieci, sprawy spadkowe i inne sadowe... podatki... podczas gdy wiekszosc moich rowiesnikow szykuje sie do slubu lub szuka swojej drugiej polowki i studiuje kolejny kierunek pracujac dorywczo... heh, jak tu byc mlodym:)

mojego meza jeszcze nie ma ,zaczynam sie martwic,bo mi nie powiedzial,ze przyjedzie pozniej.

znasz ten kawal,\" moze go tylko samochod potracil?\";) moj tez znika i nie da znac kiedy sie zjawi, wpada jak mu sie zachce, nie zadzwoni, a ja wychodze z siebie, a on \"nie pomyslal\" ze moge sie martwic... na pewno wszystko ok;)

mam nadzieje,ze wszystko ok.Zawsze mi mowi jak chce dluzej zostac.U nas snieg pada.

a to tym bardziej, wolno jedzie, zeby w cos nie wyrznac;) pewnie zaraz go wysciskasz;)

no i zostalam sama:( ale pewnie evcia pognala do meza;) tylko ja sama jak palec, dopiero mi sie udalo uspic ksawcia:( eh, zycie, juz mi sie nic nie chce, moze jeszcze poogladam jkis program z cyklu firma i sie doksztalce;) wisienko, moze sprobowac ci podeslac ten filmik na maila;) ten o domu weselnym:) w takim razie milego dnia kobietki;)

hej dziewczynki :) oj chyba Kubus wdaje sie w tatusia, bo coś w nocy nie ma mu sie ostatnio na spanie ;) ale podejrzewam, ze to dlatego, ze zaczełam mocniej grzac, bo jak sie odkopywał w nocy, to miał rece jak sopelki lodu, ale było super, teraz jak mu cieplusio to sie wierci :) dzisiaj jade zamóic pyszny tort dla mężą, bo jutro ma urodziny, a w piatek imieniny. zabieram go jutro do kina i na kolacje. Przyjechałą do nas moja ciocia, wiec jest az nadto rąk do bawienia Kubusia ;) my mamy jutro wolne :):):)