Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

smutno mi dzisiaj... byla u mnie wlasnie mama i przyniosla wiesci o znajomej ktora miala termin na koniec stycznia jakos czy moze nawet poczatek lutego... urodzila 3dni temu coreczke w 30tc i mala wazy zaledwie 700gram, dojechali za pozno do szpitala i rodzila naturalnie bo mala juz byla w kanale rodnym, lekarze robia co moga ale stan malutkiej jest ciezki :( ehhh ide sie za robote biore bo prasowanie lezy odlogiem a i na zakupy musze skoczyc... a no i dzisiaj 1 dzien meza w nowej firmie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jeżeli któraś z mam znalazłaby czas na wypełnienie malutkiej ankiety, to byłabym wdzięczna. Ankieta jest na moje potrzeby, sama ją stworzyłam, strona nie jest zawirusowana ani nic z tych rzeczy. Jej tematem są produkty dla mam i dzieciątek i wybór \"ulubionej\" marki. Ankieta znajduje się na stronie: http://ankietadlamam.cba.pl/ Dziękuję! 🌼 P.S. Wyniki opublikuję na Kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko faktycznie przykra historia :( pozostaje nam tzyamć mocno kciuki za zdrowie mamy i maleństwa 🌼 wisienko w moim przypadku instytucja babci jest rewelacyjknasprawą :) no ale obawiam sie, ze jak przeprowadzimy sie na swoje to juz nie bedzie tak różowo ;) no zobaczymy :) a ty miałąs przynajmnije niezłą gimnastykę! moja ostatnio to oprócz noszenia małego, otwieranie i zamykanie drzwi lodówki :) a jak wyszłą sypialnia rodziców? marylko doskonale cie rozumiem!!! czasami mnie tez trafia, jak próbuje cos porobic na kafe czy innej sytornie i albo mnie wywala, albo w ogóle nie moge sie zalogowac . brrrrr a co do Tatianki to super, ze rośnie taka zdrowa i duża kobietka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiatjcie sobotnio! Justyś wczotaj Ewka urządziła nam małe sceny dantejskie, nie wiem co w nia wstapiło, darła się w niebogłosy, tak, że oboje z mężem ja lulalismy i taki sposobem, ani nic nie popisałam, ani na kafe nie posiedziałam. Aneczko trzymamy kciuki za bobasa!!! Basieńko dzieki za wiadomości jak tylko będę miała chwilkę czasu to powysyłam zaproszenia. A my dziś mamy zamiar wybyć wieczorem do kumpeli jeszcze z LO, na wieczór wróżb...niby juz po andrzejkach, no ale liczy się sam fakt, bo jeszcze Ewki nie zostawialismy wieczorem. Zobaczymy, jak dziadki sobie poradzą. dziadek to jeszcze, ale babcia to strasznie nerwowa jak ewka płacze i zaraz wymysla, że napewno coś ją boli i w ogóle. No zobaczymy jak coś to na sygnale powrót :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usmażyłam mezowi nalesniki i poszłam sie połyzyc, ale cos nie moge zadnac. Kubus spi na balkonie, a tak jest opatuloony, ze czubka nosa mu nie widac ;) istra to czeka was miły wieczór :) bawcie sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj pustki dzis totalne :-) ja szykuję się na wypad i jakoś mi nieswojo zostawic Ewcię, jeszcze w dodatku wieczorem.....no ale zobaczę, co wróżba mi dziś przyniesie, bo w końcu uderzamy na wieczór wróżb :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem isterko, albo cos pokrecilas, albo twoj maz w dziecinstwie chodzil w bluzeczkach z kwiatkiem, albo ja stron nie rozrozniam:) ale ewcia bardziej podobna do kogos na cz-b. zdjeciu;) przyszla dzis do mnie paczka ciuszkow:D fakt jak zwykle nie kompletnie, bo mialy byc 3 a przyszly 2... ale ciuszki super:) dzisiaj porobie zdjecia, pomierze, a jutro bede pewnie wystawiac;) ksawcio sie turla z boku na bok, na brzuchol na plecki i jest przeszczesliwy ze swoja nowa umiejetnoscia:) a ja jutro chyba dam mu juz soczek do picia:) ogladajcie dzis \"jak stracic chlopaka w 10 dni\" swietna komedia;) gabi uspiona a ja walcze z malom sikawka:) ale jest w nocy koszmarny, nie chce oderwac sie od cyca:O na naszej klasie pojawila sie moja kuzynka, corka mojej ciotki... cos przyznac sie do mnie nie chce, ale co sie dziwic jak kumpluje sie z moja matka. oczywiscie dla nich to ja jestem ta zla, nikogo nie interesuje, ze dbalam i utrzymywalam mieszkanie przez 2 lata, ze majatek wydawalam na ogloszenia i przyjmowalam zainteresowanych, ze znalazlam wreszcie po 2-ch latach kupcow i mnie wystawiono, oczywiscie to ja jestem ta zla. co z tego, ze zaproponowalam mojej ciotce, ze wynajme mieszkanie na siebie(ciotka jest celniczka i nie moze uzyskiwac innych dochodow), a im oddam polowe... trudno, nie ja zaczelam wojne, ale ja mysle ze wyjde na tym najlepiej;) a nawet jak nie to trudno, ja sobie dam rade;) jestem mloda i sie jeszcze dorobie:) ale jak dobrze pojdzie to uda mi sie osiagnac odpowiedni prog na kredyt;) zaraz zaczyna sie film, ide sie przygotowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co mi dzis gabi zrobila??? myslalam ze ja rozszarpie... rzucalam w nia balonem, a ta sie stoi i hihra i w pewnym momencie patrze, a ona sika pod siebie...grrrrrrrr dzisiaj dzieki naszej klasie dowiedzialam sie, ze moj ex sie hajtnal z laska z mojego kierunku tylko ze starszego rocznika:P zaraz po tym jak go zostawilam zaczal sie z nia spotykac:) i dobrze, bo nic do niego nie czulam... czego nie moge powiedziec o moim pierwszym... dziewczyny, ja chyba musze na jakas terapie isc... ja nie moge przestac o nim myslec. to nie tak, ze snuje sobie plany i marzenia, ale czuje potrzebe nawiazania z nim kontaktu... to kretyn, boze, on sie uwazal za bialego murzyna... ale ciagle gdzies tam siedzi na dnie mojego serducha... nie no, byc z nim nie chce, ale nie potrafie wymazac z pamieci:O moze jak sie komus pozale bedzie mi latwiej, ale to jest chyba jakas choroba... przyznaje sie, niemal codziennie sprawdzam na naszej klasie czy sie nie zarejstrowall:O a od kiedy wyszlam za maz zerwal ze mna wszelkie kontakty. nie to zebym go przesladowala, nigdy, ja nie z takich, w zasadzie to moze zwykla ciekawosc, jak mu sie wiedzie, co robi, czy ma rodzine, czy w koncu dorosl... ale mam z tym problem:( to nie tak, ze mysle bez przerwy, ale ciekawosc mnie zabija, jak teraz wyglada itp.:P nie wiem, moze to z nudow, ale on jakos tak nie za bardzo znika z mojego zycia. ten drugi w zasadzie jest mi obojetny, wlasciwie to juz tak dla zasady, jak szukam pierwszego to czasem klepne i jego nazwisko. czy to jest jakas mania czy co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my wczoraj uparwialismy popoludniowe lenistwo :D rozpusta na maxa :D rano poprasowalam 3 pralki prania gadajac namietnie z kolezanka przez telefon (mam darmowe wieczory i weekendy na szczescie) pozniej 2.5godzinny spacer i uczczenie nowej pracy meza - pizza salatki ukochane i winko ;) oczywiscie wieczorem podobnie jak Justyna kwitlam przed TV po raz 3 ogladajac jak stracic chlopaka w 10dni... wersja ang jest super ale i naszej polskiej tlumaczoenj nic nie brakuje ;) a dzisiaj w planach upitraszenie jakiegos smakolyku na obiad a zpoenij goscie wieczorem takze znowu zajety dzionek. teraz pewnie w weekendy nie bedzie mnie za wiele na forum z tego wzgledu ze jakos aktywnie trzeba bedzie wykorzystac czas z mezulem... po 1 dniu w nowej pracy wrocil rozentuzjazmowany i mam nadzieje ze juz tak mu zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo i jeszcze piosenka ktora Gabrysia spiewa od wczoraj - jej osobista przerobka Majki Jeżowskiej pokochaj pluszowego Krzysia on przyjacielem dzieci jest Aneczka Robert i Gabrysia wesolo wszyscy bawmy sie chyba to nagram zeby jej w przyszlosci puscic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki od wczoraj, :) ja tez juz sie melduje :) kubus znopwu budiłsie w nocy, nie mam pojecia czemu. obudziłsie o 7:00,i zostawiłam go babciom i dospałam prawie do 10:00 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane u nas jeszcze panuje choróbsko,dzieciaczkom juz lepiej,ale za to ze mna gorzej dzis wizyta tesciów,wiec trzeba sie troszke przygotowac ,ciasto i ciasteczka juz upieczone wczoraj wprowadziłam małemu gotowane jabłuszko,zjadł pół ale niezbyt mu smakowało życze miłej niedzielki pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrfucia
hejka dziewczyny :) ja tez mam termin na lipiec a dokladnie 07.07.2008 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia zdrowka zycze... pol jablka to bardzo duzo na takiego malucha i moze po prsotu mial dosc a nie ze mu nie smakowalo :) wisienko mam nadzieje ze Areczek sie nie zrazi do kapieli... u nas tak bylo z Gabrysia - zrazila sie przez to ze ochlapalam ja ... prysznicem... i jeszcze zabawy poranne moich maluchow http://images24.fotosik.pl/120/ddc4cc0f9e1ba5ae.jpg i jeszcze Krzys komputerowiec - fotka zrobiona wczoraj wieczorem http://images24.fotosik.pl/120/72417afc24686b47med.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnie usypiałam małego na balkonie i patrzyłąm, jak kot sąsiadów poluje na mysz. biedny zwierzak. najpierw wylądował w pysku kota, a potem został puszczony i uciekał, a kocur co chwile na niego naskakiwał. a piszczałą ta biedna myszka ze az ja słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dviki Kubusiowi wszystkie deserki smakują i generalnie oprócz dyni z marchewką wszystko wcina :) wczoraj ryczał, bo dałam mu tylko pół słoiczka jabłka z jagodami, a on chciał wiecej :) a tak wcina ze kropelki nie uroni ;) aneczko nie moge nadziwic sie jakie twoje dzieci są do siebie podobne :) a Krzyś widze pilnie pracuje, moze jakis mały informatyk z niego wyrośnie ;) wisienko to miałąs miły wieczór :) a Areczek jak posmakuje prawdziwych uroków kapieli, to moze jednak polubi kapanie w wannie :) a stojak fajniutki :) tez o czyms takim mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to aktualne ale w tesco byla wczoraj nocna wyprzedac - zabawki o 20% taniej miedzy 22 a 6 rano. dziewcyzny pisaly ze maja i sassy i chicco i little tikes te wielofukncyjne stojaki takie: http://www.allegro.pl/item272995373_little_tikes_ogrodek_zabawe_3_w_1_muzyczny_ocean_.html http://www.allegro.pl/item272469749_little_tikes_ogrod_ogrodek_zabaw_5w1.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie niedzielnie! wczorajszy wieczór wróżb należał do bardzo udanych, zwłaszcza, że to było pierwsze wyjście poza miasto na imprezke od niepamietnych czasów, tzn od czasów przed leżenia w ciąży. Na imprezce byla stała licealna ekipa + osoby bleżej mi nieznane. Impra oczywiście u kumpeli w domu, jak za starych dobrych czasow :-) I Ewka jakby wiedziała, że starzy wychodzą, spala z dziadkami potulnie :-) Wiecie ja mam jeszcze bardzo ważne pytanie, czy wsze dzieciaczki same zasypiają w łóżeczkach???? Bo u nas zaczyna się mala masakra, ewka za nic w swiecie nie chce i przy jakichkolwiek próbach zaraz wpada w wielką rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istraa - u Emilki tez sie zaczyna marudzenie jak ją odkladam do łózeczka. Chce byc najlepiej w pionie i ogladac wszytsko dookola, ajak ją odkladam to ryk jakbym ją ze skory obdzierala. Zwlaszcza popoludniami - rano jeszcze lozeczko z karuzela jjakos przechodzi. Ale ppoludniem jak chce ją uspic, to ostatatnimi czasy klade sie razem z nią w łózku i ona zasypia przy cycu i tak spi w lozku naszym Probowalismy dzis dac Emilce tez cos oprocz cyca - ugotowalam małą marcheweczkę, kupiona specjalnie w ekologicznym sklepie, dodalam troche wlasneog mleczka,... no i tyle. Małasie skrzywila i nic nie chciala. ehhh... ok,koncze bo akrmienie wieczorne. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istraa Kubus zasypia sam bez problemów. po kąpaniu dostaje mleczko albo gherbatke i sam domaga sie odłożenia do łóżeczka. Dostaje smoka, pieluszke do przytulenia, włączam słabiutkie niebieskire światełko nad łóżkiem, nianie i zamykam drzwi. czasami zapłacze, ale tylko daje mu smoczka, jak wypadnie i wychodze. dzisiaj zasnął sam i ani razu do niego nie zagladałam. Tylko takei bezproblemowe zasypianie zacszeło sie tak naprawde od kiedy przetrzucilismy sie na butelki. dziewczyny które karmia butelką, macie juzokres? ja jeszcze nie dostałam i nie wiem, czy to troche nie dziwne. to komu kibicujemy? zawsze myslałam, ze wygra Rafał, ale może odrobina babskiej solidarnosci? co myslicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka - ale jesli marchewka jest gotowana, to moge dodac jablko surowe?? Troche dziwna mieszanka... Bo ja zawsze robie surowke dla siebie z marchewki surowej + jablko ale nie wiem z kolei czy jsurowa marchewka bedzie ok dla malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyspana mama = szczesliwa mama Krzys poszedl spac o 20tej o 22 dociagnal cycka i spal do 7 rano... az o 5.30 wstalam zobaczyc czy z nim aby wszystko ok... no ale widac chlopak musial odespac niespiacy weekend :) w tym tygodniu mnostwo zalatwiania przede mna musze isc do zusu po papier o skladkach, do szkoly po zaswiadczenie o wychwoawczym i podbic ksiazeczki, wywolac kartki pocztowe z dzieciakami, skoczyc na pobranie krwi i Krzysiowi i Gabrysi no i niby jutro mamy szczepienie ale postanowilam je olac i pojde dopiero po wizycie u neonatolog... po prostu w tym tygodniu sie czasowo nie wyrobie zeby to wszystko pozalatwiac... a w przyszlym tygodniu i neonatolog i mops i Gabrysine testy na alergie... oj bedzie latania bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej mamuśki..dawno mnie nie było,ale postaram się już częściej zaglądać... moj milan fajnie się rozwija,tydzień temu skączył 4 miesiące,prawie od samego początku dostaje mleko,najpierw nan a później bebilon pepti 1,od czwartego pediatra przepisała bebilon 2...do mleka dodaje mu 2 miarki kaszki eyżowej o smaku jabłkowym,codziennie pije soczek jabłkowy albo jabłko z dodatkiem marchwi( soczki uwielbia) dawałam mu już z gerbera jabłuszko,tak średnio mu to smakowało..marchewkę wprowadze w tym tydodniu.. oczytałam się że już któreś maleństwo ma ząbek...jeśli chodzi o okres to ja już miałam 3 od porodu (poród 26lipiec) pierwszy okres był bardzo bolesny i długi ,kolejne już ok ,nawet tabletek nie muszę brać... dziewczyny mam pytanko czy wasze dzieci już siedzą??? bo mój próbuje robić brzuszki i zastanawiam sie czy to oznaka ,że juz niedługo będzie siedział... nadal nie potrafię wkleić zdjęć milana,ale jeśli króraś z was ma ochotę to jesteśmy w naszej klasie..szukajcie malwiny stypułkowskiej..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×