ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

o kurcze mam już 17 lat i jeszcze nigdy mnie głowa nie bolała kiedyś myślałam że jestem jakaś dziwna ale teraz się ciesze:)

"mam juz 17 lat.." dobre :) :) :) ja mam juz 33 buehehe . Już!!!!!!!!!!!!

Witam :) Amancik, miło mi, że tak mówisz :) nie bolało mnie nic, naprawdę :) a we wtorek kolejne wyrywanie :) co do moich zębów, to od wyrywania, trójki zaczęły mimowolnie przesuwać się do dołu :) niesamowite :P zaś dwójka przekręca mi się jeszcze bardziej... :( jem tylko bardzo delikatne rzeczy. jeśli mam coś lekko ugryźć, np. jajko, to wtedy używam jedynek :P neistety przez tą dwójkę obolałą, mam większy kłopot. Pozdrawiam wszystkich sedecznie :) a co u Was słychać? :)

Witanko! Co słychać? Ja dziś jakas niemrawa jestem, boli mnie głowa, czy to taka pogoda? Siedzę cały czas w necie i zbieram punkty do konkursu NIVEA :) Mam nadzieję, że choć mydło dostanę :P

witam was! Jestem po pierwszej konsultacyjnej wizycie u ortodontki - i szczerze to przeszla mi ochota na ten aparat :( Ortodontka wspomniala cos o szynach i śrubie, ktore musialabym zalozyc na min 6 m-cy i ze bedzie to troche bolalo i na noc jeszcze jakas wkladka i dopiero potym moznaby zalozyc aparat. Szczerze to te szyny najbardziej mnie zniechecily. Wyszlam z gabinetu i sie rozplakalam przeroslo mnie to - niby chce miec ten aparata ale nie wiem czy dam rade to przetrzymac :( Jezeli ktos ma juz zalozone te szyny to napiszcie prosze cos o tym- jak to wyglada i w ogole to najlpiej chcialabym to zobaczyc - z gory dziekuje i do uslyszenia!

mnie tez boli glowa - nie wiem czy przez pogode czy po tej wizycie

ale o wyrywaniu nic nie mowila chyaba ze jeszcze nie pora narazie skierowanko na zdjecia ale jak pisalam wczesniej nie wiem jeszcze czy sie zdecyduje :((((

aaa - Ortodontka u ktorej dzisiaj bylam miala \"podwojny rzad dolnych zebow\" ehhh - pierwszy raz widzialam cos takiego nie wiem czy to jakis najnowszy trend w modzie? normalnie jakby ktos wlozyl sobie drugie zeby tuz za pierwszymi identyczne rowniutkie caly łuk ale podwojne czy widzieliscie juz cos takiego czy to jakies nowe aparaty :) ? heh pozdr.

Sunshine wyslesz mi to zdjecie :) hania_2@op.pl Jakiej pasty uzywacie przy aparacie i jakiego plynu ? A ja sobie wczoraj chciałam ugryżć ogorka kiszonego heh i tak pewnie sobie ugryzlam zapomiinajac o aparacie i odkleil mi sie zamek z 5 ;/ heh

Witajcie:) a więc od sierpnia noszę staly aparat na gore i rujnuje mi zycie :(. Moje zeby sa juz w stanie takim,ze moglyby takie juz zostac,czy moge poprosic lekarke zeby zdjela go i zamienila np na taki zdejmowany?

Katiiiii dlaczego rujnuje Ci zycie? To az tak zle?:P

bo rujnuje :( wszyscy traktują mnie jakos tak inaczej,nie mam chlopaka:( wstydze sie usmiechac z tym paskudztwem :(

A ile masz lat? Nie mi sie wydaje ze to nie ma wplywu heh u mnie duzo osob nie zauwazylo i normalnie to rpzyjelo :D

mam 19 lat :( szkoda że u mnie nie reaguja normalnie

Aha to wspolczuje :( ale dlaczego?

nie wiem.Chyba niektórzy myślą,że jak nosze aparat to juz nie zaliczam się do tych " ładnych i fajnych" osób. :( to naprawdę jest przykre

Witajcie aparatki:). Dotąd starałam się czytać to forum regularnie:)..ale wy normalnie nadajecie takie tempo, ze wysiadłam:).Mam do nadrobienia jakieś 12 stron:)!!! Ja swój aparat noszę od stycznia..i jak patrzę w lustro to nie moge uwierzyć jak te zębole szybko pracują:)). Tak już się przyzwyczaiłam do tego sprzetu, że nawet zapominam, że coś takiego mam w buzi:).A dla tych..co obawiają się, ze bedą seplenic...mam pocieszenie:)J ateż tego sie bałam, bo pracuję glosem.Aparat nie tylko nie przeszkadza mi w mowie, ale w śpiewie również nie:)))Ostatnio jak byłam u mojego ortodonty..to kupa smichu była...bo stwierdził, ze tak szorowałam sobie ząbki, ze powyrywałam sobie wszystkie druty...albo tam jakaś niezła interwencja musiala być:))

przeciez aparat nie moze odbierac urody :( nie ktorzy ludzie sa poprostu podli...

ale wpadka:)..Już nie tylko aparatki..ale i aparaty:):):)

Katii słoneczko...a, może Oni Ci po prostu zazdroszczą, że będziesz miała piękne ząbki...i ze masz odwagę, by pracować nad soba:))!! Nie przejmuj się tymi docinkami, uśmiechaj sie szeroko, a jeśli nadal śmieją się z Ciebie, tylko dlatego ,że nosisz aparat...to daruj sobie takich znajomych..nie sa Ciebie warci i tyle:)

no niestety... :( a mozna zdjac aparat na zyczenie?

Anijka długo Cie nie bylo chyba co:D

KAtiiii nie wiem ... ale skoro tak bardzo chcesz to penie mozna :) ale czy to ma sens?

hej;) dawno mnie nie było ;p ale teraz będe mieć rekolekcje, więc będe częściej. Ktoś mi streści najważniejsze fakty? MMJ nic się nie stało, już napisałam list:) a co to się stało MMJ:( ?? w poniedziałek mam wizytę u orto! Od drzwi będe krzyczeć czy mi może założyć gumeczki, a nie drucik, ale wiecie jak mus to mus, zobaczymy;] a jak coś to jakie kolory??? Cala dalej masz różowo-żółte? dobrze się w nich czujesz i czy nie znudziły ci się, jak się prezentują na żywo? PZDR:*

hej ski :) wiesz ja nosze ten moj aparacik nie tylko na noc ale takze przez caly dzien. wyjmuje go tylko do jedzenia. wiem ze w te sposob szybsze beda efekty niz jakbym nosila go tylko na noc. przyzwyczailam sie do niego juz do tego stopnia ze zle mi bez niego jak go zdejmuje :) mam tez nadzieje ze po tym rocznym leczeniu juz drugi raz wada mi nie wroci! jak tak sobie poczytam o waszych aparatach to sama tesknie za moim stalym. a za pare dni dostane historie mojego leczenia stalym apratem i moj pirwszy model. juz jestem ciekawa co tam moja orto wypisywalaw mojej karcie.

Witam, ja znowu na chwilkę :) Z moją siostrą lepiej, dziękuję :) . Wczoraj orto założyła mi dół. No i mam mały problemik (mam nadzieję). Ale opowiem o nim za jakiś czas, jak zostanie rozwiązany :) . Z aparatem wszystko w porządku, chodzi o zęby, a właściwie zęba ;) .

Witam :) Jako, że zdecydowałam się na naprawę swojego marnego zgryzu postanowiłam znaleźć jakąś \"grupę wsparcia\" i znalazłam to forum. Udało mi się załatwić wszystko bardzo szybko, wyleczyłam ząbki, teraz mam założone gumki separacyjne, a już w piątek aparat - na razie góra, dopiero potem dół, bo inaczej podobno niszczyłabym sobie zęby. Tych gumek mam troszkę dosyć, najchętniej bym je wydłubała, ale cóż... Czego się nie robi żeby być piękną :) Wiem, że warto, więc chyba zacznę zaraz robić zapasy kaszek dla niemowląt i innych papek żeby przetrwać ten najgorszy okres. Potem mam nadzieję będzie już lepiej, a przecież skoro tyle osób daje radę to co ja mam nie dać. Pozdrawiam wszystkich towarzyszy niedoli, a tymczasem korzystam z ostatnich dni w miarę normalnego jedzenia (bo gumki też przeszkadzają gryźć). PS Jest plus takiej diety - mam nadzieję, ze uda mi się zrzucić pare kilo ;)

Katiii, dlaczego chcesz zdjac aparat, jak to, nie mozesz sie czuć gorsza bezsensu, powinnaś byc z siebie dumna ze masz aparat ze dbasz o siebie ja dpoki nie załozyłam aparatu to podziwiałam wszystkich ktorzy je nosili, za odwage:-), jest napewno wiele wiel osob, ktore Tobie zazdroszcza i patrza na ciebie z podziwem:-), a jeśli ktos nie potrafi zrozumiec tego to on ma problem a nie Ty:-) MMJ co sie z ząbeczkiem stało?? Gratuluje masz juz komplet w buźce:-), i jak sie czujesz z dwoma aparatami:-)?? Ja odnosze wrazenie ze góra jest bardziej upierdliwa:-)

hej a bral ktos z was aparat ale na raty i jak cos to gdzie?

Aparatko, dla mnie dół jest bardziej upierdliwy, bo mam go od wczoraj :) . Ale nie jest źle, troszkę tylko boli. Chyba długo ponoszę aparat, bo za bardzo od 19 stycznia niewiele się zmieniło (na oko nic nie widać). Napisać co z moim zębem? :) A jak ktoś się przestraszy nie pójdzie do dentysty ? ;) Nic strasznego się nie stało, mam nadzieję. Siódemka mi się dość mocno rusza, ale nie jest to spowodowane aparatem. Powód jest inny. Ale po naprawieniu błędu ;) , siódemka przestanie się ruszać, a jak nie, orto podłączy ją do łuku: założy pierścień albo rurkę. Wczoraj mnie trochę wystraszyła, bo nie wiedziała czy dół zakładać. Ale zawsze może zdjąć mi sam łuk. Dlatego nie mam wyznaczonej następnej wizyty, bo muszę wyjaśnić sytuację biednej siódemki, a raczej tego co to spowodowało :) . Jadę zaraz do siostry do szpitala, czuje się lepiej, ale ciągle śpi i "zawiesza się" (robi coś i zapomina, że to robiła, dawali Jej jakieś końskie dawki kroplówki i zastrzyków, ale już chyba nie będą, jutro ma wyjść). Jest na neurologii. Miłej niedzieli.