Natalia89_06 0 Napisano Październik 23, 2007 czesc:)bylam dzisiaj u orto i siedzialam tam 3 godz!!myslalam ze zwariuje:S ale zalozyla mi juz na moje dwojki te kwadraciki i druty aha i zdjela ta sprezynke i zalozyla zwykly drut w koncu:Dna razie nie bola ale niedlugo czyli pod wieczor pewnie zaczna:/powiedziala ze jest poprawa...ale nie mowila ze w wyprostowaniu tylko ze sie podnioslo czyy cos,nie wiem o co jej chodzilo:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zielona55 Napisano Październik 23, 2007 witam.czy ten rozszerzacz (niewiem jak to sie nazywa)mozna samemu zdjac w domu albo jaką kolwiek część/?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peppa07 0 Napisano Październik 23, 2007 pewnie ,że można wszystko jeśc jak możecie gryźć to Wam zazdroszczę moje \"1\" nadal odmawiaja posłuszeństwa więc z gryzieniem kiepsko (juz sie przyzwyczaiłam), zęby sobie \"tańczą\" ale nie powiem żebym zmieniła dietę hehe pozdrawiam!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Natalia89_06 0 Napisano Październik 23, 2007 no i nacieszylam sie niebolacymi zebami:/wystarczylo ze zjadlam kanapiki i juz zaczynaja bolec ale pocieszam sie tym ze to tylko kilka dni:)a potem przez nastepny mies spokoj:)no i chyba dam w koncu zdjecia tutaj ale dopiero jutro zrobie bo bede robic telefonem i zrobie przy swietle dziennym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peppa07 0 Napisano Październik 23, 2007 Natalia masz jeden łuk? kurcze mnie dopiero niedawno przestało boleć tak ząbki pieknie pracowały, teraz jest o niebo lepiej pozdrawiam!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Natalia89_06 0 Napisano Październik 23, 2007 tak ja mam tylko gore.moje jak na razie sie nie wyprostowaly raczej ani troche bo dopiero mies:)ale cos tam orto mowila ze sie cos tam podnioslo nie wiem o co jej chodzilo:/i sie dziwila ze w 1 mies sie tak zrobilo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niecierpek 0 Napisano Październik 23, 2007 Od 15 października dołączyłam do grona aparatek Pozdrawiam wszystkich serdecznie a szczególnie tych z łukami na podniebieniu. Od tygodnia seplenię, niechcący opluwam i bezskutecznie leczę przecięty język.... Proszę napiszcie czym leczyliście pokaleczony język. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdazet 0 Napisano Październik 23, 2007 Mam holernie obtarty język...nawet nie chce mi się mówic, bo to właśnie wtedy bardziej mnie boli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bella_93 Napisano Październik 24, 2007 ja też mam ten łuk podniebienny, dopiero 3 dzień a już mam go serdecznie dość!! Na jezyku mam go całego odbitego:/ do tego seplenie.Język zamierzam smarować żelem na rany w jamie ustnej, nie pamietam nazwy. Na ile dziewuszki macie ten łuk założony?;> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agaca 0 Napisano Październik 24, 2007 Mam małe pytanko... nosze gumki separacyjne drugi dzień i mi jedna odpadła ;/ Niewiem, co zrobić, bo orto powiedziała, ze jak mi odpadnie to mam przyjść za tydzień, wtedy kiedy mam termin zakładania aparatu i założy mi spowrotem i znowu tydzien czekania na aparacik, a ja już chce go mieć za tydzień... Można wsadzic samemu te gumki??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
X-MAN 0 Napisano Październik 24, 2007 Jak dlugo po zmianie luku nosi sie jeszcze aparat. Aparat mam tylko na gorze. Mi proawdopodobnie w piatek zmienia drut na inny i potem to juz podobno blisko konca. Czy to prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała_Lenka 0 Napisano Październik 24, 2007 jak dasz rade to wsadzaj gorzej jak masz mocno stłoczone zęby to raczej nie wepchniesz bo trzeba specjalnych narzędzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klamaja 0 Napisano Październik 24, 2007 agaca no nie wiem spróbuj załozyc jak ja masz i jak sobie poradzisz, ale i tak najlepeij zeby twoja mama zadzwoniła do orto i sie spytała co zrobic, jesli chcesz miec za tydzień aparacik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agaca 0 Napisano Październik 24, 2007 Włożyłam sama ;D Ale przed tym wyczyściłam przestrzen między zębową i weszło bez niczego... ;) Posłuchałam rady małej Lenki i klamaji, dziękuje :) Mam nadzieję, że mi nie wypadnie już żadna ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość future Napisano Październik 24, 2007 zielona55 Nie można, to jest przytwierdzone pierścieniami do zębów. A po 2. przecież to ma rozszerzyć szczękę, więc w końcu trzeba to mieć cały czas... Niecierpek, magdazet, bella_93 jak fajnie że nie jestem sama z tym metalem:P Mnie też najbardziej obciera język... najlepsze na to szałwia i taki preparat do płukania jamy ustnej...orto powinna wam polecić... Najgorzej jest z jedzeniem, bo utyka pomiędzy podniebieniem a tym drutem, ale to dopiero 3. dzien, wiec mam nadzieje ze będzie lepiej:D Ja podobno mam to mieć pół roku... no chyba, że orto zauważy, że nic nie daje ten rotator, to będą mi usuwać czwórki:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agaca 0 Napisano Październik 24, 2007 Mam jeszcze drugie pytanko, aparat zakładam we wtorek rano, więc nie będzie mnie na pierwszych dwóch lekcjach... będę w stanie iść na pozostałe??? Czy będzie mnie tak starsznie bolało, ze raczej nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klamaja 0 Napisano Październik 24, 2007 agaca nie wiem jak inne aparatki i aparciści, mnie bolało dopiero nastepnego dnia, pierwszego natomiast ma sie takie uczucie scierpnietych zabków, i troche sie człowiek dziwnie czuje hehe ,bo nagle ma sie wiecej w buzi :D a i jeszcze zdaza sie ze jak sie usmiechasz to ci sie usta zawieszaja na takich chaczyczkach i nie chca wrócic, wiec trzeba sobie pomóc łapkami hehe, bo na kłach bedziesz miała zameczki takie inne- z reszta napewno jak popatrzysz na fotki to zobaczysz. Pamietaj rzeby zjesc cosik pysznego przed zalozeniem bo przez tydzien miekkie jedzonko typu papka, a takie twardsze to niestety troche pozniej :D rzycze powodzenia, ja dzis zakładam dół wiec bede miała podobne odczucia co ty ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka z większym stażem 0 Napisano Październik 24, 2007 X-MAN - nie bardzo rozumiem co to znaczy \"ile czasu się nosi po zmianie łuku\" - ja miałam przez rok co wizyta zmieniany łuk na grubszy (z wyjątkiem może trzech wizyt, w tym dwóch końcowych). to zależy jaki docelowo ktoś ma mieć ten łuk zakładany - jaki gruby w sensie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klamaja 0 Napisano Październik 24, 2007 nom i nie mam na dole aparatu, a kiedy bede miała... moze za tydzien moze pozniej kto wie, jestem zła i smutna...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patulinka Napisano Październik 24, 2007 ja zakładam aparat 2 stycznia 2008 roku do tego leczenie... np. musze wyrwać dwie czwórki,ale warto mam dużą wade aparat napewno mi pomoże już nie moge sie doczekać :) pozdrawiam aparatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peppa07 0 Napisano Październik 24, 2007 aparatko z_______byłaś juz u orto?co z tym cofaniem powraca wada czy nie? napisz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Październik 24, 2007 hej! troche tu nie pisałam, ale wszystko regularnie czytam, także zaległości nie mam :D widze, ze dużo nowych osób. fajnie. no i widze, ze rozwija się rozmowa na temat tych rozszerzaczy. ja na szczęscie nie mam tej przyjemnosci nosic tego cudenka:D a do tych, co to noszą - wytrwacie na pewno! pomyślcie jaki piękny uśmiech będziecie miały za rok, czy dwa:D klamaja - a dlaczego orto Ci nie założyła aparatu na dół? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aparatka z większym stażem 0 Napisano Październik 24, 2007 peppa - 30 października idę :) oczywiście napiszę co mi powie jak tylko wrócę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klamaja 0 Napisano Październik 24, 2007 nie załozyła bo jej juz nie było, umówiłam sie znia na 17:15 a jak przyszłam to było zamkniete i sie okazało ze sobie pojechała jakaś chwile przed moim przyjsciem, zadzwoniłam i sie dowiedziałam ze pojechała bo ja gardło bolało a ma otwarte do 18, to mogła jeszce troche posiedziec kurcze, i moze załozy mi za tydzien- chyba ze jej nie bedzie to nie wiem kiedy. Nom i teraz sobie bede tak łaziła z tymi wstretnymi separacyjnymi gumkami grrrrr.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tairaa 0 Napisano Październik 24, 2007 oo to sie nie dziwie, ze jestes wkurzona... to chyba troche nie wporządku ze strony orto. a jak dlugo masz juz te separatory? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klamaja 0 Napisano Październik 24, 2007 mama tydzien, dzis jak sobie czysciłam nicia zabki, to tez chciałam sobie wyczyscic te miejsca co mam separator i mi podczas tej operacji wylazł, ale stwierdziłam ze jak dzis mam zakładac to sru..., i jak przyszłam rozczarowana do domu to musiałam go sobie jakos załozyc bo przez tydzien to by mi sie ta przerwa zeszła!! :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała_Lenka 0 Napisano Październik 24, 2007 no ja przy gumkach to sie nacierpiałam... fatalnie było za to teraz zęby wcale mnie nie boą nawet po tych pierwszych wizytach mnie nic nie bolało przy założeniu aparatu na góre to na drógi dzien troche mnie bolało a jak już mniałam na dole czyli po 2 miesiącach to wcale mnie nie bolało nawet na drógi dzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niecierpek 0 Napisano Październik 24, 2007 future, magdazet, bella_93 Od 9 dni próbuję polubić mój łuk podniebienny i powiem wprost - kiepskie ma szanse....;)). Większość narzeka na otarcia spowodowane zamkami mnie ta przypadłość nie dokucza natomiast łuk podniebienny zaatakował paskudnie.Ślinotok, seplenienie, mimowolne opluwanie..... ehhhh aż nieprzyjemnie... :( Wrażliwość zębów umiarkowana, może dlatego że nie wszystkie mam włączone do łuku (mega stłoczenie). Proszę napiszcie jak sytuacja przedstawia się u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bella_93 Napisano Październik 25, 2007 Niecierpek Ja mam to dziadostwo 4 dzień i nie wyobrażam sobie, że mogę wogóle się do niego przywyczaić (mój biedny język:( ) Ja też seplenie, więc się nie martw:) A co do ślinotoku u mnie tak tragicznie to nie jest, chociaż mówiąc szczerze to i tak jest wkurzające:P no jeszcze nikogo nie oplułam ;D ale to pewnie dlatego że od wtorku siedzę w domu, a do sql może pojde jutro, a jak nie jutro to dopiero w pon :) może do tego czasu naucze się mówić? Hmm... wątpie:P I tylko wkólko gadam :3 miesiące !:P future No nie jesteś sama:)) Pól roku? no nwet sporo, ale wytrzymasz :) jak słyszałam to po miesiącu jest już w porządku;)a po dwóch prawie tego nie czujesz:) Wprawdzie tylko tak słyszałam, ale wierzmy że to prawda:P Widzę, że miałyśmy tego samego dnia zakłądane to coś:)) Mi orto mówiła że jeśłi po tygodniu się nie przyzwyczaję to jak chce, to mi założy łuk jej własnej roboty:) taki cienszy i wygodnieszjy, ale wtedy bym musiała go nosić przez pól roku, więc chyba pocierpie te 3 miesiące z tym... Magdazet Popieram, ten język:/. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martella Napisano Październik 25, 2007 Chciałam zapytać Was czy aparat kosmetyczny to to samo co ceramiczny? I czy ktoś ma/miał kosmetyczne łuki w aparacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach