ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Ehh ja tez zazdroszcze szybkich efektów :// I przedewszystkim tym którzy mają założenie już za sobą ://

do Mykas -> jak tam minął ten miesiąc z hyraxem? czy naprawdę jest aż tak cięzko? jak wejdziesz na forum to proszę odpisz ;) mnie hyrax czeka 23 lipca eh damy radę

Może ktoś zna lub leczył się u dr Taranowskiego w Zabrzu??

witam dawno mnie nie bylo mam takie pytanie ktos wczesniej pisal ze nie mozna uzywac past wybielajacych gdyz rozpuczczaja klej zsczeze to wydaje mi sie to dziwne ja stosuje ta paste 1 dziennie gdyz lepiej niweluje osad co wy na to czekam na wasze opinie..........mija juz 3 miesiace jak nosze aparat poprawa jest znaczna tylko nie moge sie doczekac kiedy zniknie dziura po wyrwanej 4 pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich :) no właśnie ja też tak się zastanawiam, jak to jest z tymi pastami wybielającymi...nie chciałabym z nich zrezygnować po założeniu aparatu, bo zauważyłam, że znacznie lepiej usuwają osad od pozostałych, nie można używać nawet tych na bazie ziół, no. BLANX? justka.pl--> a kiedy zakładasz aparacik? pozdrawiam :)

A myslicie o tym jak beda wygladaly Wasze zeby po zdjeciu aparatu?? Powodzenia :0

Hej :) Misha :) Wiesz jeszcze nie mogę się przyzwyczaić do tego aparatu i trochę się go "wstydzę" to może narazie nie będę ujawniała zdjęć :D Samo zakładanie aparatu nie bolało ale jeszcze nie mogę bardzo jeść , tylko tylnymi zębami bo przednie to oj.... ;/ i to mycie zębów po każdym posiłku :D a chciałam podkreślić że uwielbiam jeść :D to wiesz myje zęby minimum 15 razy dziennie lol :D Ale ok :) Ważne że będzie efekt :D:D

aaa Misha właśnie obejrzałam Twoje zdjęcia :) tio ja mam podobną sytuację z górą i mam aparat na górze a dół mam prościutki :)

aaaa jak coś to tu sa moje fotki i kontakt --- www.dydusia13.fotka.pl :D

wAdzia aparat 7 sierpnia ale tydzien przed te gumki... Tak długo przez to, że jade na obóz i nie mam zamiaru sie gimnastykować ze szczoteczką :D

ja dzis opbudzilam sie z bolem szczeki... wiec dlatego teraz pozywiam sie papkami... bleee nie wiem co mnie tak nagle zaczelo bolec...eh ten aparat

Dorotko dziekuję za te miłe słowa. Wiesz nie mogę sie juz doczekac rozmów z tobą.

--> taka_o_silnej_woli Odnosnie hyraxa to na poczatku bedzie dziwnie zwlaszcza jesli chodzi o jedzenie, mowienie /chociaz moi niektorzy znajomi wcale sie nie zorientowali ze w ogole cos nosze/ i to przekrecanie, ktore jest dosyc klopotliwe zwlaszcza w pierwszych dniach - ale mozna sie przyzwyczaic a jak jeszcze widac efekty - to juz w ogole nie przeszkadza :) Samo zakladanie jest bezbolesne Ja juz nosze ponad miesiac i mam nosic jeszcze 3 ehh mam nadzieje ze szybko minie :) Powodzenia! i wytrwalosci!

Odnośnie tego Hyraxu... Zależy czy będziesz miała ten zwykły na pierścieniach, czy przyklejany na akrylowych płytkach. Ja mam ten drugi, idzie już 5 miesiąc z nim (bardzo szybko zleciało, nawet nie wiem kiedy). I w sumie, tak jak napisała moja poprzedniczka - to nie jest straszne, ALE to tylko zależy od Twojego jak to nazwać usposobienia, może Ci to cholernie przeszkadzać i może być to obojętne. Mi w sumie to było tak pół na pół, jak chciałam na kogoś krzyczeć to wydawałam tylko \"jakieś\" głupie dźwięki i się plułam, ale jak czytałam na j. polskim wolno i spokojnie to nie było prawie żadnej różnicy w mowie. Pamiętaj trzeba mówić WOLNO bo inaczej... heh Kiedyś miałam takiego doła że szok: \"bierzcie ode mnie to gówno ja tego nie mogę mieć w buzi!!! Umrę!\" - krzyczałam niezrozumiale i następnie nastąpiła szeroka rozpacz. Przeszło i teraz jest good, naprawdę good :D Na szczęście :P Mała rada: weź np. Potop i sobie go poczytaj aż dojdziesz do wprawy i będziesz uważała że tak jak będzie, będzie ok. To nie jest takie złe na jakie wygląda. Te miesiące miną szybciutko - będę trzymała kciuki :D Pozdrawiam wszystkich i następną \"szczęśliwą-nieszczęśliwą\" posiadaczkę Hyraxu

dziękuje za odpowiedzi: mykas i misha609. Już sporo się naczytałam o hyraxie i coraz mniej się boję dzięki Wam. do misha609 -> ja będę mieć hyrax akrylowy. I też liczę że ten czas szybko upłynie, bo mam przewidziane 9 m-cy i do tego jeszcze maska twarzowa eh już dawno zmieniłam nastawienie do hyraxa na lepsze. Wiem że to dla siebie robię na przyszłość i chcę :) heh "potop" już przerabiałam xD ale dobry pomysł przeczytać jakąś lekturę na przyszły rok, korzyści z tego przynajmniej będą :P ja będę mieć samego hyraxa bez dołu bo mam w miarę prosty i dopiero potem cały aparat od razu. Jakby co misha609 napisz coś jeszcze o hyraxie i o życiu z nim :)

dziękuje za odpowiedzi: mykas i misha609. Już sporo się naczytałam o hyraxie i coraz mniej się boję dzięki Wam. do misha609 -> ja będę mieć hyrax akrylowy. I też liczę że ten czas szybko upłynie, bo mam przewidziane 9 m-cy i do tego jeszcze maska twarzowa eh już dawno zmieniłam nastawienie do hyraxa na lepsze. Wiem że to dla siebie robię na przyszłość i chcę :) heh "potop" już przerabiałam xD ale dobry pomysł przeczytać jakąś lekturę na przyszły rok, korzyści z tego przynajmniej będą :P ja będę mieć samego hyraxa bez dołu bo mam w miarę prosty i dopiero potem cały aparat od razu. Jakby co misha609 napisz coś jeszcze o hyraxie i o życiu z nim :)

Setsi ja ide do med centrum w Katowicach do Dr.Maksym. Zakładała aparat mojej siostrze i ona jest bardzo zadowolona. Ja bede dojedzac z krakowa do niej:) wizyta za 3 tygodnie-100 zł + aparacik-ja zakładam kryształowy i bez pierścieni.Ceny są przystępne. Niebawem tez bede aparatką:) ale najpierw musze wyleczyc ząbkia poki co czekam an ściaganie szwów po wyrwanej ósemce- Juz w ten czwartek:):):) dziewczyny pytanie: po wyrwaniu ósemki ile trzeba czekac na zakładanie aparaciku? bo ta strefa tam bardzo wrazliwa jest i bedzie

pytanie; ile macie lat:) Ja mam 28 i sie zastanawiam jak sie ma to czasowo do noszenia aparatu oraz jakie beda efekty. Boje sie, o czym czytałam, ze moze dojsc do zsunięcia sie zębów po sciągnięciu aparatu i podobno jest to związane wlasniez wiekiem noszącoego aparat:(

eh mam nadzieje ze nie bede wyrywac juz więcej-mam dość po tym dłutowaniu ósemek dolnych:(

no !!! ja już w domku po wizycie u rodziców..- baaaaardzo się ucieszyli :D a co do aparatku...:P to jeszcze tylko 12 dni!!!!!!!!!!! :D żeby było śmeszniej to po założeniu aparatu jestem umówiona na imprezę (moj brat przyjezdza) wiec bedzie znieczulenie...:P

>>>>>>> vitalijka ja tez koncze w tym roku 28 lat i moja orto powiedziala, ze leczenie trwa srednio 2 - 2,5 roku. W zasadzie nie pytalam jej o nawroty wady zgryzu, ona tez sama o tym nie wspominala..poki co mam za soba 9 miesiecy noszenia aparatu i efekty widac..podobno poprawa nastepuje szybko, nawet bardzo szybko (slowa mojej orto). Wiec chyba nie ma sie czym martwic.

kurcze ale jestem ciekawa jak to bedzie wyglądało.... :P i jak to się czuje później... już nie mogę sie doczekać!!!!!!!!!!!!! szkoda ze nie umowiłam sie na rano...:/ byłoby szybciej a tak dopiero na 19.30 ajj, ale prawda jest taka, że bałam się, że nie zdam jakiegoś egzaminu i będzie poprawka wtedy i co bym biedna zrobiła...a teraz troszkę załuję, że nie umowiłam się na rano....ale w sumie to jest w tym dobra strona...:P jeszcze przed założeniem aparatu w sobotę sie najem :D

miszt masz takie same fazki, co ja ;P tylko, że ja mam jeszcze troszkę czasu, wyluzuj, bo jak Ci założą i okaże się, że wcale nie jest tak różowo, to możesz się lekko zawieść ;) gadam tak, a pewnie sama będę świrować ;P

a kiedy Ty zakładasz aparat????

Planowo równo za miesiąc ,ale 16 lipca mam plan leczenia ustalany i wtedy będę wiedziała, że na 100% . Dziś śniło mi się, że orto kazała mi jednak wyrwać dwa zęby :P dlatego wolę już o tym nie myśleć, co będzie to będzie ;)

Witam wszystkie aparatki i wszystkich aparatów! Niedługo będę nosicielką aparatu metalowego (jeszcze nie wiem czy tylko na górę). Chciałabym mieć go jak najszybciej, żeby do szkoły już mieć. Mam 15 lat. Od dawna już "truję" moim rodzicom o aparacie. Obiecali mi - trzymam ich za słowo ;) A co do gumeczek, to jakie kolory macie, bo nie wiem na jakie się zdecydowć ;););) Pozdrawiam wszystkich ;) PS: Czy zna ktoś dobrego ortodontę w Zduńskiej Woli??? Jeszcze raz pozdrawiam ;)))

rosa3 >>>>>>napisalalm so ciebie na gg, jesli znajdziesz chwilke czasu, odpisz prosze:)u mnie wizyta z ploanem leczenia za 2 tygodnie, juz odliczam:):):)

Mam "duży" problem... Otóż...bardzo dawno usunięto mi dolne piątki - efekt dentysty sadysty, który wolał wyrwać niż leczyć...bo jak to ujął - myślał, że to mleczne zęby. Okazało sie inaczej... Chciałabym założyc aparat na górne ząbki... Boję się ze bede musiała założyc tez na dolną...gdzie w sumie nie ma takiej potrzeby... I w tym tkwi problem...bo tam nie mam tych piątek...i chyba czekają mnie implanty - a to przecież wiąże sie z kosmiczną ceną... Czy ktoś miał podobny problem??

vitalijka O Med Centrum w Katowicach słyszałam różne opinie... Zresztą każdy ma inne wymagania i może sie do wszystkiego przyczepić nawet do tego co innym akurat odpowiada:) Szkoda ze nie mam znajomych, którzy tam sie leczyli...Wiec moze chociaz mi napiszesz jaki mają cennik, jaki problem miała twoja siostra i jakim aparatem była leczona. Pozdrawiam:)

SETSI ja mialam podobny problem- mialam usuwane dwie dolne 6. bylam u stomatologa i powiedzial mi ze implanty wyniosa 1200 zł za oba. z ortodontka stwierdzilysmy ze to bez sensu i za te pieniazki zalozylam sobie aparat na dolna szczeke (gore juz mam od 4 miesiecy).zobaczymy jak to wyjdzie. orto mowila ze aparat wszystkie zabki ladnie sciagnie do siebie:)