kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

woda rozrzedza enzymy trawienne gromadzące się w żołądku na chwile zmnijsza głód

no to jutro na 100% lecę na ten basenik, chociaż mam strasznie do niego daleko, ale myślę że warto. już nie mogęsię doczykać mojej nowej sylwetki. Niedawno sobie postanowiłam ,że koniec z szleństwami, teraz zainwestuję w siebie, przez pewien czas nie będę kupować ciuchó, bo troszkę mi wstyd jak idę do sklepu i proszęo rozmiar 44 a te wszystkie sprzedawczynie takie chude, jak nie wiem co. Stwierdziłam że pójde do sklepu po ciuchy dopiero wtedy kidey te wszystki co teraz mam będą już na mnie iwsieć, a wtedy wymienię całą garderobę np rozmiar 40, ale było by super. ateraz inwestuję w basen a stepter, a resztęodkładam na nowe ciuszki :)))))

Fionka proponuję jak nie chcesz ciuchów teraz jeszcze kupować, poprostu jakies drobiazgi kupować, naprawdę to poprawia samopoczucie:)

Ja np kupuję też takie rzeczy ktore są jeszcze na mnie przyciasne, oglądam je w domu co jakis czas i mam motywację by się w nie zmieścić, gwarantuje dziewczyny że po czasie uczucie jest super jak sie wklada a tu sie okazuje ze już luźnawe jest:)

ja właśnie kupiłam spodnie i robią się lużne

o już jestem i moge troche popisac:) fionka a ja tobie zazdroszcze ,że ty pracujesz..... o matko ja nigdy sobie nie wyobrażałam że moge śiedziec w domu, a tu życie inny mi scenariusz napisało :) i mam nadzieje że w 2007 juz pujde do pracy :)dziewczyny ,ja narazie bede w domu ćwiczyć ,bo nie mam z kim dzieciaków zostawiac , mój ślubny całymi dniami w pracy:( no ale coś za cos;) echoo dzis to ja sie zaopatrze w cały karton gum:),kurcze jak ja bym piła 8 litrów wody ,to bym zainwestowała w cewnik ;) a co tam :)

dziewczyny , ja juz po sałacie pekińskiej i kawałku gotowanej wołowiny :)

Moni widzę wyrwałaś się wreszcie ze szponów garowych hahaha, to trzymam kciuki byś poszła do pracki, ja wytrzymałam w domu rok bez pracy, jak byłam w ciąży, oj to nie dla mnie.

Moni kurde smaku narobiłaś, ja dziś na jednej kawie, idę drugą zaparzyć sobie, nie wzięłam nic do pracki , muszę zaopatrzyć się w Wasse na jutro.Tak więc do 16.00 zero jedzonka, w domu mam zupę warzywną

no własnie ja od maja teraz nie pracuje :( musiaolam zrezygnowac,dobrze że chociasz raz na 3 tyg dorabiam:),kurcze echoo do 16 nic dobra jestes ,ale tą wasse to sobie kup bo jeszcze zasłabniesz,eliza666, a ile ty bys chciała schudnąc???? aha wiesz co echoo ja kapuste pekinska jem z sosem knora :) dzis miałam włoski sos ,to jest pycha polecam niskokaloryczne i smaczne

fiona ty to chyba cwiczysz w tym biurze ????:D

Moni na pewno skorzystam z przepisu:), jak będe też mieć jakieś od siebie nowe dam:). Tak szybko nie zasłabnę:) do czasu jak wracam do domu to spox mogę nie jeść , gorzej jak wracam do domu.

no już jestem musiałam wyskoczyć na badania kontrolne okulista krew i takie tam Echoo Moni ma rację ty tak nie przesadzaj, nie można o smaej kawie żyć, żebyś nam tu nie zemdlała z głodu. Ja w pracy zaopatrzyłam się w gorącek kubki jak jestem głodna to jeden wypijam, wiem wiem ze to sama chemia, ale pożywna i ma mało kalorii tylko 48 kacl

echoo ja też tak mam, w pracy mogłabym nic nie jeść, ale w domu jak pomyślę o pełnej lodówce to zaraz burczy mi w brzuszku. Ale dziś obkupiłam się w mrożonkowe zupki i w ryż z ważywami, wiecie że 100gr tego ryżu to tylko 40 kacl, a jaki jest pożywny. kupuję porcję na dwie osoby to jets 500gram,i jej to przez dwa dni, czasmi dokładam jeszcze pierś z kurczaka mówie wam mniam mniam :)))

Dzięki dziewczyny za troskę, jutro wezmę ze soba juz dwie wassy i wędlinkę, aha kupiłam sobie multiwitaminę do rozpuszczania, przy odchudzanku lepiej się zaopatrzyć.Fionka myslałam tak jak Moni, że robisz ćwiczenia na biurku hahaha, a wiesz kurde też muszę pomyśleć o tym a koleżenstwo by się uchichrało w pokoju;).

o fiona ja juz mysle o tych wszystkich warzywach,mnia mniam.... ale pierw 2 tyg mojej diety, a puzniej to bedziemy sie przepisami wymieniac...

Finka i super, kurczak ma najmniej kalorii z mięsnych spraw, ja też do zupki będę gotować sobie jeden filet z kurczaka. Tak pomyślałam o tej cholernej lodówie i wiecie co , jak któraś z nas podejdzie do niej w akcie desperacji ,niech pomyśli o każdej z nas tutaj że tak samo jej nie otworzy jak my.

dziewczyny ja to mam przesr....(sorki za slowa), ja siedze w domu i do lodowki mam 3 sekundy :-o no i wlcze z soba ,wiecie co bo to przeciesz psychika no nie??? i mowie sobie tak to wszystko w lodowie to fuujj,bleee... itakie tam :)

echoo - ja tak bede myslec, i to napewno pomoże :)dobry plan!!!!

Moni męża całe dnie nie ma w domu, to staraj sie jak najczęściej wychodzić z domu z dzieciakami, na długie spacery, place zabaw. Jak si e jest poza domem , i m a lodowke poza zasięgem, to tak sie nie myśli o jedzeniu, no i bedziesz miała wiecej ruchu, to i metabolizm o niebo lepszy.

Moni ja będę tak samo myśleć.Wiesz ważne by wytrzymać tydzień, dwa,później będzie lepiej zacznie sie orgaznim przyzwyczajać do innego odżywiania, ale kochane ćwiczenia, ćwiczenia koniecznie by szybciej schudnąć. Moni jak już po brzuszkach? ja wieczorkiem dziś.

witaj nowa TU- ja wychodze na spacery z dziecmi ,latem to non stop ,ale teraz ta pogoda :( u mnie w Gdansku leje i wieje:( echooo ja dzis wieczorem brzuszki , a może zaraz ??? tylko musze odkurzyc :) polatam na odkurzaczu tez jakieś cwiczenie :D --- nowa tu- napisz coś o sobie ?? ile masz lat ,ile schudnąc chcesz???

dziewczyny za 30 mni wracam :)

Moni widzę że jesteś jak ja nowoczesną wiedźmą latającą na odkurzaczu hahaha;) fajna kiecka http://www.popsugar.com/59708/59711

Ja jestem szczuplła, i to nie ograniczając sie w jedzeniu, ale mam w miare dobre nawyki żywieniowe, i duzo sie ruszam, dlatego staram sie podpowiadać. Nie jadam np, prawie w ogole wieprzowiny i wędlin. Nie lubię. Jem duzo ryb, troche wołowiny i piersi z drobiu. Niestety smaże miesa, ale bez panierki, czesto tez piękę. W ogole nie ograniczam makaronów, ale jjem je z warzywami. Lubie ser białe, w przeciwienstwie do zółtego, ale biały za to uwielbiam śmietankowy. Tylko ja do 30 dkg takiego tłuściocha daję pęczek startej rziodkiewki, pęczek szczypioru, i jeszcze potrafie wrzucic pojemniczek kiełkow.Do tego najchętniej pełnoziarniste pieczywo. Pizza tez jest dobra, ja robie sama, podobnie jak lasagnie. I tez bez mięsa, tylko z warzywami, lub szczpinakiem z twarogiem. Z tego cosłyszałam , bardzo sie chudnie jedząc owoce morza. No i prawda jest taka, ze utrzymac taką wage jak się zmieni nawyki zywieniowe, nie jest tak trudno, cięzko jest tylko pozbyc si e tych dodatkowych kilogramów i przyzwyczajen zywieniowych. Bo najczesciej nie zdajemy sobie sprawy, ale one są. Namawiam tez n a ruch, bo dla mnie nie ma lepszego sposobu n a poprawe przemiany materii. Namawiam tez przynajmniej na początku dla rozruszania przemiany materii dodawac np do kefiru takiego gotowego błonnika. Zalecałabym tez duza ostroznosc przy spozywaniu produktów typu light, jakos nie wzbudzaja mojego zaufania. Lepiej troszke mniej czedos nisko procentowego. Pozdrawiam i zyczę wytrwałości

nowa tu- dzieki za wskazówki na pewno sie przydadzą :)dziewczyny już odkurzone:), teraz mop ,i dalej działam .... o matko ja nie lubie sprzątac :-o ,ja lubie pracowac :),dziewczyny bierzecie jakies witaminy???? bo ja tak

widze że zapracowane jestescie ,ale wam zazdroszcze...

Moni tak , pisałam właśnie dziś że piję codziennie multiwitaminę.Współczuję, ja też niecierpię sprzątania, w tamtym tygodniu jako że miałam wolny cały , już posprzątałam przedświątecznie. Nowa TU witanko miłe, masz rację:)

no własnie echoo jak to jest? , ze te co pracują mają szybciej wysprzątane , niż te co siedza w domu :-o hm ja od poniedziałku wezme sie za szafy :) dziewczyny sikam wiecej niż w ciąży

no tak ja sie rozgadałam :) ,ale zaraz wychodze po córke do przedszkola , a puzniej ide na zebranie ,to zajże tu kolo 18-19 czy któraś z was bedzie ????