Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Diuna75

Największe OBCIACHY i KICZE

Polecane posty

Gość ja wiem 7
apropos wczesniej wspomnianych pierscionkow noszonych przez mezczyzn- dobre pytanie co wy o tym uwazacie? Bo ja tez czesto to widuje, nawet bardzo i nie wiem co o tym myslec. I nie chodzi mi tu bynajmniej o sygnety ani dziwactwa, ale zwykle okragle, proste pierscionki. Kicz czy hit? Ladne, brzydkie czy ovojetne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem 7
nie uwazacie tego za pedalskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianka*
kowbojki to nie obciach to klasyyyyyyyyyyyyyyyyka !!!!!!!!!!!!!!!!! a sprobuj jezdzic na motocyklu bez skorzaych spodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxczxczxc
Podsumowując : denerwują was ludzie którzy czyms sie wyrózniaja, a co was to obchodzi jak ktos sie ubiera - CAŁA POLSKA grono szepczacych obserwtorów - czesto zakompleksionych - lepiej byc szara masa, nie wyrózniac sie niczym i zyc w cieniu. hehehe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastroffffa
krytykujecie, plujecie, a siebie uważacie za kiczowatych. Grunt, żeby wypośrodkować. Czy dziewczyna w glanach, która ma śliczną buzię i pachnie świeżością to kicz? czy piękna kobieta z dyskretnym makijażem w bialych kozaczkach to kicz? czy bransoletkagumowa(różowa )to kicz?Wiesz czemu ją noszę?bo solidaryzuję się z kobietami, które przechodzą koszmar raka piersi-solidaryzuję się bo sama pamiętam to piekło. A dla mnie kicz i szmira to panienki typu diuna, które pieprzą głupoty.Czyżby chłopak obejrzał się za fajną dziewczyną i gul podskoczył? Obciach to, jak kobieta ubiera i zachowuje się niekobieco. I jak obraza kogoś z zazdrości. Z małymi wyjątkami to jest przeważnie przyczyną zakładania takich topików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie jak bylem
w londynie tam to dopiero kazdy wyglada inaczej tak jak mu sie podoba nie ma presji otoczenia co do ubioru kazdy robi co chce i wyglada jak chce. jak przyjechalem do polski to mialem wrazenie ze tu nadal jest komuna, straszna zasciankowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubzdzuchnaaas
a dla mnie obciachowe sa dziewczyny ktore czujac sie "gorzej" przy ladniejszej kolezance, znajomej ----- w trakcie rozmowy ze slodkim usmiechem na twarzy kasaja jak zmijki ! kicz jakich malo panienki pamietajcie! smieszne dla nas !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z przedmowczynia. Krytykuje sie wszystko i wszystkich zapominajac o tym, ze nie ma jednego wzoru piekna i dobrego smaku. Ze kazdy z nas jest indywidualnoscia i fajnie, ze po swiecie zarowno chodza Barbie w bialych kozaczkach jak i intelektualistki w powyciaganych swetrach i glanach. Ludziom brakuje tolerancji na codzien, najlepiej opluc, wysmiac, moze przez to czuja sie lepsi od tych oplutych? Najsmieszniejsze jest rowniez to, ze z tekstow tych ludzi wynika, ze nie maja pojecia o modzie ani o panujacych w swiecie trendach choc uwazaja sie za guru dobrego smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komórka przy pasku od spodni folia na kanapie obrus dźgany na telewizorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubzdzuchnaaas
obciachowe sa tez panie ktore nie zapominaja o malowaniu sie ale o myciu zebow lub uszu czy uzyciu dezodorantu tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasialux
chyba zapominają??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahastare baby
najwiekszym obciachem sa stare baby (okolo 70) ktore nie mają brwi i maluja je czarna kredka i to tak mocno ze robia z siebie clownów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciemnobrazowa opalenizna z solarium, do tego kruczoczarne wlosy, róż, złoto i ostra tapeta na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubzdzuchnaaas
obciachowi sa mezczyzni ktorzy potrafia trabic klaksonem w srodku miasta za jakas ladna kobieta! nic nie mam do tych biednych kobitek!upokarzajace troche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakasia
5 cm tipsy lub akryl z dżetami i wsiurskimi wzorkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psynamniewieszja
fura i komóra ziomale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hendra
czyli jak to właściwie jest- kicz istnieje czy go nie ma? i jaka waszym zdaniem jest jego definicja? czy każdy odchył jest orginalnością którą należy podziwiać? czy może przymykamy oko na dramaty estetyczne i inne w imię wolności i demokracji, tym samym przyzwalając na zaniżenie poziomu ... (tu wstaw odpowiednio) wokół nas? PS. zaznaczam, że sama przeniosłam się do dużego miasta, bo tu nikt nie gapi się na mnie jak na czuba, bo mam wygolone z boku włosy, nie wali mi (obca osoba) prosto w twarz text >ale świeci, no ja nie mogę!!< gdy mam na nosie okulary przeciwsłoneczne jesienią, ani nie pyta, czy jak przechodzę przez bramkę na lotnisku, to piszczy, bo mam kolczyk w brodzie. Wynika to chyba bardziej z anonimowości i tłumu niż z tolerancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem \"kicz\" to pewnego rodzaju przesada,przerost formy nad treścią.Naszego buntu nie muszą wyrażać setki kolczyków na ciele,o seksapilu nie świadczą długie tipsy,ilość podkładu czy wystająca ze spodni bielizna.\"Obciachem\" jest to,że ludzie sądzą,że nosząc za małe ubrania wydają się szczuplejsi.A największym \"kiczem\"jest przeświadczenie,że modne ciuchy i drogie kosmetyki ukryją fakt,że ktoś miał mydło w rękach w ostatnią sobotę. Zgadzam się z katastroffffa w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfu
KAZDY MA wlasny gust..to co dla jednego jest kiczowate innemu sie podoba..albo jedna i ta sama zrecz zalozona do calkiem czegos innego zmienia jej wygald....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hendra
chyba jednak mylicie wulgarność i zły gust z kiczem...chociaż coś w tym jest, że kicz jest tworzony i konsumowany przez osoby niewyedukowane estetycznie i kulturalnie... czyli jest tworzony najbardziej "czysto", bez naleciałości kulturowych, kanonów i wzorców. Przeczytałam kiedyś jego niezłą definicję- jest estetyką najłatwiejszą, taką "cukierkową" albo "hamburgerową"- łatwo "wchodzi" i niby nas wypełnia, cieszy i daje rozrywkę, ale nie pobudza, nie inspiruje, nie jest kreatywny... w efekcie pozostawia tylko zły smak w ustach, ból brzucha i inne nieprzyjemne odczucia. No chyba że ktoś jest tak prosty, że może całe życie wpierdzielać fast- food.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hendra
ojojoj... czy każda osoba ma gust? niektórzy są go jednak najwyraźniej pozbawieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie mylę tych pojęć.Śmiem nawet stwierdzic,że pola znaczeniowe złego gustu,wulgarności i kiczu nakładają się na siebie.Jedno wynika z drugiego,chociaż nie zawsze i nie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hendra
CO DZIWNE DEFINICJA KICZU JEST CHYBA NIEMOŻLIWA DO USTALENIA I WYMYKA SIĘ PROSTYM KATEGORIOM. Zgadzam się z tobą, ze zły gust jest zbieżny z kiczem... ale czy kicz Warchola czy malarstwa naiwnego jest czymś innym niż kicz pani Jadzi? Jak traktować dzisiaj modę na kicz we wnętrzach czy modzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie nie ma kiczu w białych kozaczkach czy komórze na pasku :) Z to bawią mnie sytuacje w stylu: stoję na przystanku zapięty pod samą szyję (piźźźźźźźźźźźźźźźźździ, pada snieg z desczem itp) a tu do mnie podchodzi młoda ok 25 - 26 lat kobieta z rozpietym płaszczem i cienką bluzeczką pod spodem z wystającym delikatnie brzuchem. To się nazywa kicz w głowie zamiast mózgu :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowajca
Jak przeczytalam ostatni komentarz to przypomniala mi sie taka sytuacje: jade niegdys autobusem. Zima a stopni z -5 - -10. Niedaleko mnie stoi facet. I podchodzi do niego baba. I tak: futro- rozpiete futro, a pod spodem bluzka z odslonietym pepem i do tegu BRZUCH. Nie, nie oponki! Brzuch kobiety w 8 miesiacu ciazy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z tym, co ktos napisal powyzej, ze istnieja 2 rodzaje kiczu: swiadomy i nieswiadomy. Np. Salvador Dali potrafil zamienic kicz w sztuke. zreszta wielu artystow tak robi. Dajmy kiczowi zyc, moze narodzi sie z niego cos wiecej, moze czemus sie przysluzy, jesli jest szczery to ma swoj urok, jest odzwierciedleniem pewnych czasow i zjawisk. A moda nalezy sie bawic i skreca mnie jak ktos krytykuje styl ubierania innych osob. Na dodatek przewaznie robia to osoby, ktore same chodza tylko utartymi, bezpiecznymi sciezkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×