Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie cierpię takich zabaw

Najbardziej wieśniackie zabawy weselne - wpisujcie

Polecane posty

Wcale nie miałem tego na myśli raczej to w jaki sposób to komentujecie...choć i troszkę zaskakuje mnie brak waszego bardziej życiowego podejścia. Co z tego że panna młoda błyszcała się jak świnia, że miała zakurzoną sukienkę - a jaką miała mieć - przecież to wesele ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpię takich zabaw
O matko- porażka z tym jajem> To nawet nie jest śmieszne a żenujace. I co pan mlody miał oddatkową pare spodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
Co do fajnych zabaw oczepinowych to podoba mi się to ze zbieraniem pieniążków za taniec z młodymi i "odbijanko" :P pozniej to fajnie wyg;lada na filmiku :D Zawsze jakis nietrzezwy jegomosc sie uprze na panne mloda :P testosteron dziala i samce się bija a pula rośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
nie pamietam dokladnie - chyba poszedl to przemyc i dalej smigal w tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale, nie wszystkie w ten sposób komentujemy, dla mnie panna młoda może być i świecąca i zakurzona, i jaka tam sobie chce - to jej dzień. Po prostu nie lubię, jak ktoś na siłę chce mnie \"rozerwać\", w jego mniemaniu \"dobrą zabawą\", bo dla mnie to akurat dobre nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpię takich zabaw
Fakt to jest nawet fajne, tylko jak ja byłam na weselu to nikt nie był na to przygotowany- goście potem latali szukac drobnych, rozmieniać a młodzi przez 5 minut siedzieli, bo nikt nie miał na wykupne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
Na mojej soiostry weselu byl fajny motyw - babeczka z orkiestry spiewala piosenke "Cudownych rodziców mam" a rodzice mlodych tanczyli na srodku :) Takie podziekowanie za wychowanie :) Az sie lezka w oku krecila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzez te wasz wypowiedzi też jawicie mi się jako te co to nie zatańczą do \"Panno Walerciu wsadzę Ci....\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
Hahah co za goście :P Zawsze trzeba być na taką zabawę gotowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
No ciekawe stic czy taki jestes mądry i czy jak bedziesz bral slunbb i zonka bedzie z tradycyjnej rodzinki to czy jej odmowisz weseliska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... - rozumiem o co Ci chodzi - widać sprawiasz wrażenie takiej co to potrzebuje na siłę być rozrywana ŻART, ŻART !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpię takich zabaw
No "Cudownych rodziców mam" jest prawie na kazdym weselu. Ja to jeszcze widziałam w wersji rozszerzonej- w kołku pląsali młodzi, rodzice, rodzice chrzestni i rodzeństwo. Reszta gości kręciła się w kółku zewnetrznym. A młodzi osobno podchodzili do swoich rodzicow i potem teściów i im dziekowali. Wielu osobom się łezka kręciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
Kto? Ja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg
Słuchajcie - jedna prośba! Żeby była jasność - nie cierpię takich zabaw, też uważam je za głupie i obleśne.. Ale wypraszam sobie teksty że są "wieśniackie"!!! Ja jestem właśnie ze wsi. Tam się urodziłam i wychowałam. Studiowałam juz w mieście (dużym) i w nim mieszkam od kilku dobrych lat. Z moich obserwacji wynika że nie tylko "wieśniacy" tak się bawią - z opowiadań i z doświadczenia wiem, że "miastowi" potrafią się nieźle bawić przy tych żenujących zabawach. Dodam, że mimo iż jestem ze wsi, na moim weselu, a właściwie przyjęciu (impreza do 24:00 i raczej kameralna) nie było ani jednej takiej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żebranina wśród gości
na weselu typu płacenie za taniec z młodymi, zbieranie na wózek itp. to moim zdaniem duży nietakt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóz Stic, każdy ma inne pojęcie \"zabawy\". Tylko po co dzielić na tych wyluzowanych i nie wyluzowanych. Jeden lubi schabowe a drugi trufle - i zeby nie było nie mam w głowie podziału, który to który ;-) :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpię takich zabaw
A ciekawe co to za zabawa: "Panno Walerciu wsadzę Ci"? To chyba z tym trafianiem kijkiem do butelki czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ha - to fakt - nie lubie być \"rozrywana\" ;-) na siłę, zabawą która mi nie pasuje. O ile to do mnie było.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpię takich zabaw
Mowiac "wieśniackie" nie chcę obrażać żadnego mieszkanca wsi, chodzi mi po prostu o taką mentalność. A wiadomo, że i w mieście sie ludzie o takiej mentalnosci znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taka piosenka ;) Płomykówka - to trzeba tak od razu mówić - też nie przepadam za wszytkim. Irytacja co poniektorymi zabawami wyniak z rożnic kulturowych, klasowych i wiekowych. Wesele to specyficzna impreza i niestety nie łatwa sprawa. ... - za schabowym też nie przepadasz ?? Czy jak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
Najgorzej jak karzą się świadkom całowac :Pmasakra "Łoooona temu winna łooona temu winna pocałować go powinna :P"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpię takich zabaw - \"chodzi mi po prostu o taką mentalność\" - sama się pogrążasz ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie najbardziej
wkurza taka zabawa obleśna że pan młody ma wałek między nogami a inne dziewczyny (koniecznie w mini!) mają balony między oczywiście też nogami i pan młody tym wałkiem ruchami kopulującego zboczeńca przebija im te balony i wszyscy się cieszą.OBLECHA mówie wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masło maślane mi wyszło. No ale w każdym bądź razie miło było powyminiać poglądy. Całowanie świadków jest chyba dość niezręczne, jeśli mają partnerów życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpię takich zabaw
Świadkom to nie widziałam, zeby kazali się całować, ale słyszałam, że tak się zdarza. Ale młodym to śpiewali i śpiewali: "Ona temu winna" "On jest temu winien" "Oni temu winni" A najlepiej jak ktoś zaspiewał: "Nas uczyli w szkole, nas uczyli w szkole że całuje się na stole"- no coments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bihihihi
raz zaspiewali "wszyscy temu winni :D" i wszyscy się musieli całowac ;) z partnerem obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle, to powiem Wam, ze 90% tych zabaw to nie znałam, zanim o nich nie napisaliście. Gdzie się tak ludzie awią ? Może to od regionu Polski zależy, czy jak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×