Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 copertko,kreci Ci sie w glowie,biedactwo.A czasami nie stoisz na drabinie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Grudzień 18, 2006 noo jasneee jemiołe przynisłąm i wieszam w klubie :D czy tylko nie za duzo yej jemioły??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 ubieralam choinke... Na czubku,zamiast szpica,mocowana byla podswietlona zaroweczka gwiazda.Na najwyzszych galeziach mama zawieszala najpiekniejsze bombki,jakie mielismy w domu.Dolne galezie stroilam z rodzenstwem. Ilez bylo zapalu,radosci i dyskusji.Klotni tez... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 coperto,jemioly nigdy dosc! Wieszaj w roznych miejscach i na roznych wysokosciach... Sama50,ale narobilas mi zapachu i smaku na faworki i paczki.Mniam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Gdy choinka byla juz ubrana,mama przykryla stol bialym obrusem,przyniosla najladniejsze talerze w rozyczki ze zlotym brzegiem,a na srodku ustawila bialy talerzyk z siankiem,na ktorym lezal oplatek.Ten talerzy znalazl w gruzach moj ojciec ,gdy po wojnie wrocil do zburzonej Warszawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 18, 2006 A pamietacie zapach zimnych ogni? Opowiem wam cos smiesznego ...otuz dotychczas jeszcze moje juz 30 letnie dzieci jak wchodza do mojego rodzinnego domu to ... ida wachac u babci w kredensie... Oj co tam byl za zapach! Cudowny bukiet trzech pokolen nalewek, ratafii, cytrynowek, czekoladek, oplatkow, kawy, i sama nie wiem czego jeszcze... Nieraz galazek swierkowych a nieraz soli wielkanocnych... Ten zapach dotychczas przetrwal mimo ze babci juz ni mo...:-( Cztery Mendle... wspolczuje ci i tule cie do mojego rowniez zbolalego serca. Moja mama umarla mi na rekach w tamtym roku dokladnie 1 Grudnia ...Tak ze wiem co czujesz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Wiem, Gabrysiu wiem. Lubię piec pączki i podobno niezłe są :D . Opowiem taką anegdotkę kiedy mój syn jeszcze chodził do przedszkola to pewnego razu kiedy po niego poszłam , pani daje mi pączka i mówi, że to mojego dziecka, bo nie chciał zjeść. Twierdził, ze on jada tylko takie jakie mama robi. Kiedy piekę pączki, to zawsze mam na nie wielu chętnych. I faworki też. Są zawsze cieniutkie i kruchutkie. Przyniosę na nasz bal sylwestrowy, starczy dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 18, 2006 GABI!!! Ty tez jestes z Warszawy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Przynieslismy z moim bratem swoje zabawki pod choinke.On ruszyl do ataku na koniu na biegunach,a ja ustawilam stolik dla szmacianych lalek.Urzadzalam lalkom Wigilie.Nie zauwazylismy nawet,ze za oknami zrobilo sie ciemno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 belvo,moj ojciec odgruzowywal Warszawe,a dziadkowie mieszkali niedaleko Warszawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Wdrapalismy sie z bratem na parapet i wychuchalismy nowe dziurki w szybach.Przygladalismy sie odswietnie ubranym ludziom.Jedni przychodzili w odwiedziny do naszych sasiadow,inni gdzies szli.W oswietlonych oknach widac bylo poruszajace sie cienie i mrugajace swiatlo na choinkach.Palace sie swieczki rozpraszaly swiatlo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Aaaa!! A gdzie? Mozna wiedziec? Wiecie co? Nieraz mysle ze smiesznie by bylo gdyby sie okazalo ze jestesmy jakimis kolezankami z dziecinstwa albo ze chodzilysmy do tej samej szkoly, czy robilysmy koziolki na tym samym trzepaku.. hi hi hi;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Grudzień 18, 2006 czytam i czytam i podobnie myśle belvo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Pa kochane, wpadlam tylko na chwile aby oderwac sie od sprzatania i juz ugrzezlam na dobre... Dobranoc i slodkich snow :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Zaczal proszyc drobniutki snieg.Srebrzyste platki wirowaly w swietle przystrojonej odswietnie kapliczki tuz przy naszym domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Grudzień 18, 2006 znalaząłm coś miłego dla WAS http://www.ewa.bicom.pl/zyczenia/codzienne/rn29.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 pa belvo,slodkich snow! Milo,ze bylas z nami .Do jutra!Ja tez juz bede konczyc.Jutro dokoncze moje wspomnienia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Grudzień 18, 2006 dobranoc skoro zmykamy gabrysiu pa belva pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 coperto! Sliczne.Dziekujemy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Dobranoc dziewczynki miło było słuchać tych wspomnień. Ciekawe gdzie się podziewa reszta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 18, 2006 copertko,Ty wcale nie musisz znikac.Jest jeszcze Sama50,Cztery mendle,hedviga.Zostan,klub wciaz otwarty...a moze ktos w drodze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Sama50 kofana a Ty co tak cichutko że nie zauwazyłam i dobrej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Grudzień 18, 2006 A bo ja z natury cichutka jestem, siedzę sobie w klubowym kąciku, piszę lis i od czasu do czasu spoglądam co sie tutaj dzieje. Wieczorna pora najlepsza do pisania listów i rozmyślań. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coperta 0 Napisano Grudzień 18, 2006 noo to i dla Cztery mendle buziaki tez cicho siedzi a reszty to wcale nie widze:) może okulary musze albo lupe;) jeszcze raz dobranoc wszystkim wyjeżdzam kochane wracam za 2-3 dni musze przecież na czwartek o czwartej być Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hedviga 0 Napisano Grudzień 19, 2006 Witam o poranku :) Widzę,że Wam tak jak i mnie spodobała się kolęda,więc podaję linka skąd można pobrać:) http://www.zss-kielce.interszkola.pl/Koleda/koleda.html na samym dole tej strony jest odnośnik,jednak nie wiem czy to cała kolęda więc w razie kłopotów moę wysłać ją na email. Życzę miłego dnia i zmykam bo jak zwykle jestem zaganiana :O Pozdrawiam i buziaki posyłam kochane klubowiczki coperta dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Grudzień 19, 2006 Hej, hej dziewczyny. Poranek dzisiaj iście listopadowy. Zrobiłam sobie \"rozkład jazdy\" do końca tygodnia i zgodnie z nim trzeba się brać do roboty, więc też zmykam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 19, 2006 Hej hej klubowiczki!!! Lece przygotowywac chate dla moich ukochanych ktorzy dzisiaj przyjezdzaja !!! Bede wpadac w przerwach ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 19, 2006 Witajcie! Tak jest,pracy mamy sporo w domu.A swieta tuz tuz. Sama50,hedviga,belva! Milo,ze wpadlyscie na momencik. Zycze,aby wszystkie potrawy,ciasta udaly sie.Pozdrawiam Was oraz dziewczyny zmierzajace do klubu. Wigilia,ktorej sie nie zapomni..... Od czasu do czasu spogladalam na brame,czy nie idzie ojciec.Czekalam na niego juz od tygodnia,bo przeciez mial wrocic na swieta.Nadeszla Wigilia,a jego ciagle nie bylo. Siedzielismy z bratem na parapecie.Przez oczka w firance spojrzalam na mame.Nadal siedziala przy stole z zaslonieta twarza. Gdzies zza sciany dobiegly nas dzwieki koledy granej na fortepianie. W naszym domu tylko tykal zegar i kapaly lzy mamy na snieznobialy obrus.Brat zwiniety w klebek zasnal na parapecie. Siedzialam cichutko i patrzylam,jak mama zrezygnowana opiera glowe na stole.Wydawalo mi sie,ze tez usnela./cd/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 19, 2006 Zaczelam sie modlic i prosic Boga,by sprawil...zeby mama sie nie obudzila,dopoki tatus nie przyjedzie.Balam sie,ze bedzie plakac i ze nie przyjdzie Mikolaj.Bo przeciez on przychodzi tylko wtedy,gdy dzieci spia.A ja nie moglam sie polozyc,musialam czekac na tatusia./cd/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Grudzień 19, 2006 Nagle na podworku zrobil sie ruch.Najpierw dozorca wyszedl z drewniana szufla i odgarnal snieg,a potem zaczely wychodzic na ulice grupki rozesmianych ludzi.Mama mi mowila,ze w nocy powinno sie isc do kosciola na pasterke.Obiecala,ze jesli nie usne,to mnie zabierze.A teraz spala zmeczona na mokrych od lez rekach,a ja siedzialam cicho,zeby jej nie obudzic./cd/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach