Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

belvo oj belvuniu a skoro tak mało piszesz to gdzie masz swój topik skoro jesteś w nałogu? brzmi to jak wyrzut 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami, Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny, Dziś was rzucam i dalej idę w cień - z duchami - A jak gdyby tu szczęście było - idę smętny. Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica Ani dla mojej lutni, ani dla imienia; - Imię moje tak przeszło jako błyskawica I będzie jak dźwięk pusty trwać przez pokolenia. Lecz wy, coście mnie znali, w podaniach przekażcie, Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode; A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie, A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę... Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany Mojej biednej ojczyzny- przyzna, kto szlachetny, Że płaszcz na moim duchu był nie wyżebrany, Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny. Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą I biedne serce moje spalą w aloesie, I tej, która mi dała to serce, oddadzą - Tak się matkom wypłaca świat, gdy proch odniesie... Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę: Jeżeli będę duchem, to się im pokażę, Jeśli Bóg uwolni od męki - nie przyjdę... Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei I przed narodem niosą oświaty kaganiec; A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei, Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!... Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę Tych, co mogli pokochać serce moje dumne; Znać, że srogą spełniłem, twardą bożą służbę I zgodziłem się tu mieć - nieopłakaną trumnę. Kto drugi tak bez świata oklasków się zgodzi Iść... taką obojętność, jak ja, mieć dla świata? Być sternikiem duchami napełnionej łodzi, I tak cicho odlecieć, jak duch, gdy odlata? Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna, Co mi żywemu na nic... tylko czoło zdobi; Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna, Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi. Juliusz Słowacki "Testament mój" to mój wiersz ukochany, pierwszy który dech mi zaparł, pierwszy, który mnie w sobie rozkochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
belwus:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PLISSS Belvo jeszcze raz do łożka i wstac prawą nogą bo tylko taka chcemy cie widzieć 👄 szkoda ze coraz mniej zabieramy głosu wpisów nikomu liczyc nie bede i t p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!! listę podpisuję :) wszystkie was całuje 😘 lecę do sąsiadki na pole ogórki zrywac!! wpadnę wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj caly dzien spratalam strych. Nie wiem po kiego licha ludzie kupuja sobie tzw\" sauny\" Ja dzisiaj mialam saune zupelnie za darmo :-) Latwo jest tych chlopow jednak uszczesliwic jedzeniem nie zauwazylyscie jacy oni sa prosci w pewnym sensie? My jestesmy bardziej skomplikowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie na darmo mówią starzy ludzie że \"do serca mężczyzny trafisz tylko przez żołądek\" !Nakarmisz , pogłaskasz... a on zadrze ogona i ...zmieni cię na nowszy model!! ;) tak to bywa z chłopami: pan bozia stworzył i się rozpłakał , jak zobaczył jaki to bubel mu wyszedł! :) Wiem , że się naraząm , ale czy nie zauważyłaś , że po kobiecie już nic więcej nie stworzył? Bo my jestesmy koroną stworzenia, najdoskonalsze!!!! 😘 belvo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak..wy juz spicie sobie na trzecim boku a ja kontempluje :-O Dziiwne to, tyle serca w tym klubie zostalo Tyle osob sie wpisalo jak do pamietnika a prawie wszyscy anonimowi. Gabriela otworzyla ten topik wpisala sie kilaset razy i gdziez ona?? Czy tak bedzie po smierci? Czy nasze wpisy , nasze zycia tez po prostu wyparuja? Zostana tylko w pamieci dzieci? Na szostej stronie.. wystapila pierwszy raz nasza Mendelkowa.. Dzieki Bogu ze ona nie wyparowala.. Mam ja ! Zlapalam za ogon i nie puszcze.. Copertko ty tez stara gwardia..Sliczna kobieta jestes... a nasza Nojeczka ? Nasz promyk? Jest mimo tego ze jej nie ma.. Ja tez zlapalysmy za ogon..Nasza internetowa siostrzanosc.. Czy my sie wogole liczymy w kosmosie? Czy zauwazylyscie ze ostatnio nawet pomaranczowe wredne wpisy daly za wygrana? Dlaczego? Bo dajemy im malo satysfakcji.. Wiec pomyslalm ze warto wpadac.. warto. Pozdrawiam tez naszego zolnierza Zofinke .. Czuj czuj czuwaj!! Szkoda tylko ze Szarokoka nawala. Dziewczyny mysle ze dobrze by bylo abysmy wszystkie przeczytaly ten topik do tylu.. Niezla ksiazka wyszlaby z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja jszcze nie śpię.... jest już wtorek , dochodzi 1 w nocy a mnie odwaliło pod dachem i..... rozmrazam lodówke!! Poniewaz powyciagałam szuflady z zamrazarki , znalazłam mnóstwo dobrych rzeczy , m.inn. lody!!! Chcesz belvuniu? pychota!! \"Maxi fruit\" truskawkowe, polizuję sobie i latam po topikach...... ale cię napadło! chyba mało się na tym strychu napracowałaś? takie jakieś refleksje..... ja myslę , że jak kanikuła się skończy , dziewczyny znów zaczną pisać? idę zajrzeć do kuchni..... może już się rozmroziła? ciepło jest.... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miernota
belvo nie prowokuj, nawet nie ma co czytac na waszym klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
Dziewczyny nie martwcie sie,ten topik odzyje !" Ja wojt wam to mowie":-D Poczekajcje wroca: ,Nojka, Alisaria. Szarooka, Medelek, Stefek bawidamek., Coperta Kropeczka, Szarooka i wyruszymy w sierpniowy rejs. Belvo, Zofinko jeszcze pare dni uzbrojcie sie w cierpliwosc, bedzie dobrze............ A wtedy Glosno zabrzmia nasze. Biesiadne Morskie opowieści Niechaj drżą gitary struny Niechaj wiatr grzywacze pieści Niechaj znów popłyną ku nam Morskie opowieści. Hej ha kolejkę nalej Hej ha kielichy wznieście To zrobi doskonale Morskim opowieściom. Kiedy rum zaszumi w głowie Cały świat nabiera treści. Wtedy chętnie słucha człowiek Morskich opowieści. Hej ha ... Łajba to jest morski statek Sztorm to wiatr co wieje z gestem Cierpi kraj na niedostatek Morskich opowieści. Pływał raz marynarz który Czort nie majtek bestia taka Sam okręcał kabestanem I to bez handszpaka. Gdy spod Helu raz dmuchnęło Żagle wzdęła moc nieludzka Patrzę w koje mi przywiało Gołą babę z Płocka. Kuchnia nasza jest wspaniała Czterech już do morza wnieśli Pozostałych zaś latryna Nie może pomieścić. Pływał raz marynarz który Żywił się wyłącznie pieprzem Sypał pieprz do konfitury I do zupy mlecznej. Może ktoś się będzie zżymać Mówiąc że to zdrożne wieści Ale to jest właśnie klimat Morskich opowieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihhihi Bajarko.... ja jestem cierpliwa , ja poczekam.... mam czas , w końcu na emeryturze jestem :) miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was moje kochane !!!! Belvus jak przeczytałam , ze ja nawalam ,to zrobiło mi sie tak jakoś głupio i wstyd mi jest od cholery!!! PRZEPRASZAM czytam was prawie codziennie , ale zawsze tego czasu jest tak od pioruna mało... jadłam własnie śniadanie , bo wtedy tylko spokojnie moge usiąśc... to moje 15 minut i czytam wasze kochane wpisy... cviągle zerkam na prawy róg monitora i kontroluje czas... wiem to okropne, powinnam zwolnic tempo, ale zawsze mam wyrzuty sumienia , ze czegos nie zrobiłam , bo dla was powinnam wygospodarowac te 30 minut i cos skrobnać .... bije sie w swoje zwątlone pierchy!!!!!!!! moja wina wczoraj od 7 rano do 11 rozmawiałam z bratem na skypie ... ma koszmarne problemy... musze go wysłuchac i pogadulcowac bo wiem ,ze nie ma od nikogo pomocy i wsparcia .... zapewne napisze o tym , ale sama jestem w szoku to co usłyszałam i musze ochłonąć Belvus płytę dałam do skopiowania... wiem i nie zapomniałam o Tobie słonko, co z tego wyniknie nie wiem , ale mysle , ze ominie sie te zabezpieczenia ... całuje WAs wszystkie od A DO Z.. i te pomaranczki , ktore tak pięknie pisza i sa coraz to milsze dla nas.... zaraz bede szykowac sie do pracy... bede o 21;30 ... jak komputer bedzie wolny to pogadulcujemy... jesze raz👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
Kochana Szarooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
Mialobyc : ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajarko, milo ze piszesz ale czy ty przypadkiem nie jestes mendelkiem podkopujacym sie pod komputerek M ??? Szarooka.. nie chcialam abys sie czula winna NIEEE!! :-D Ale jak juz sie poczulas do winy to i lepiej moze bo wiecej ciebie bedzie tu :-) Szkoda tylko ze z bratem problemy .. Zofinko ale ty to wczoraj zabalowalas o takiej poznej porze .. :-) no no gdybym wiedziala to bysmy sobie pobyly razem na tym naszym statku....kosmicznym :-) U nas dzisiaj jest juz rano okolo 35 stopni i bardzo wilgotno.. Wrocilam z ogrodu mokrzusienka.. Nie mozliwoscia jest przebywac na dworzu..Psy tez siedza w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
Jestem oczywiście, jak każdy, pełna uprzedzeń i wyobrażeń na temat wieku. Bałam się trzydziestki, czterdziestki i bałam się pięćdziesiątki. Trzydziestka transportowała mnie z krainy młodości, niekoniecznie zadomowionej w życiu, w krainę młodej dorosłości. Żyłam w coraz bardziej martwym małżeństwie, było lato i spędzałam je gdzieś w jakimś ładnym miejscu. Spojrzałam w lustro i pomyślałam: jestem stara. To koniec. Miałam 35 lat. Ale tak się wtedy czułam. Stara i bez przyszłości. Więc mój stały tekst, kiedy miałam 38 lat, brzmiał: teraz muszę się rozwieść, potem wyjadę do Paragwaju. Zrealizowałam to pierwsze, bo miałam za plecami oddech czterdziestki, a jest on dla wielu kobiet gorący i zimny jednocześnie. W moich latach czterdziestych wydarzyło się wiele rzeczy świetnych i bolesnych. A jednak w sumie im dalej w las, tym bogaciej. Pięćdziesiątki się bałam i nadal boję - bo oznacza perspektywę na sześćdziesiątkę, a co to znaczy - nie wiem, poza tym, że sześćdziesiątka oznacza perspektywę na siedemdziesiątkę. "Pojutrze się dowiem, co będzie jutro" - jak śpiewa Maleńczuk. Rzadko jestem zorientowana w porę. Nawet modę przyswajam sobie wtedy, kiedy właśnie wychodzi z mody. Przyswajam sobie niemodną modę. Tyle że mam ją już wtedy dogłębnie przemyślaną. Czy starość może mieć swojego erosa? Eros z widokiem na grób? "Z wiekiem człowiek nabiera rozumu. Z wiekiem do trumny", jak śpiewa tenże Maleńczuk. Jaki jest eros człowieka z wiekiem od trumny? Nie wiem. Erosem jest świadomość. Zawsze indywidualna. Oczywiście, że nie witam swojego coraz starszego wieku entuzjastycznie. Nigdy nie witamy, zdaje mi się. Po jakimś czasie można się z nim pogodzić lub nawet go polubić, ale wtedy już granica znowu się przesuwa. Oswajam się z czterdziestką, kiedy mam już grubo po niej. "Pojutrze się dowiem, co było jutro". Teraz przytyłam i wściekam się o to. Mam zamiar się odchudzać, mam zamiar walczyć o swoje lekkie ciało. Ciało lekkie jest zwrotne. A zwrotne jest młode. Ale na ile będzie młode, kiedy odzyska idealną dla mnie zwrotność? Patrzę w lustro i myślę, oj, coś mi siada ten owal twarzy, jak stara opona. Jak tu walczyć z owalem? A tu włosy odrastają, siwawe. Sporo tej siwizny. To chlup je szamponem koloryzującym. A co z tym owalem? Przykładam palce do kącików oczu i podciągam je - mam teraz skośne oczy. Owal mi się naciągnął. Chiński lifting. Bożena Umińska - filozofka, tłumaczka, krytyczka literacka i filmowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj SZAROOKA dawno nie widziana!! :) Belvo patrzę na termometr, w mieszkaniu mam temp. 26 st natomiast za oknem , które od dwóch godzin jest w cieniu , termometr pokazuje 29, 5 stC ! Wróciłam z ogrodu , gdzie wylegiwałam się na rozkladanym łóżeczku :) , opalając sobie i to i owo!!! Teraz wskoczę do kabinki spłukać sól i.... nie wiem co dalej? Pewnie moją miotłę odpalę i polecę na basen?... do wieczorka moje panie :) Miłego dnia belvo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajarko..... sama prawda mnie też nie udało się wyjechać do Paragwaju Nigdzie nie udało mi się wyjechac Od siebie odjechać się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam w ogrodzie... a dlaczego Zofinko musialas zmyc sol?? Czy twoj ogrod to plaza nad morzem??? U nas jest tak goraco ze woda w basenie ma temperature letniej herbatki.. Pojechalam na chwile do sklepu i jak wyszlam to na parkingu az mi sie zrobilo niedobrze.. Bylo chyba z 50 stopni. Wiecie co? Zrobilam bardzo fajna potrawe z papryki tzw. Peperonade. Pierwszy raz jadlam ja u tesciowej mojej przyjaciolki w Reggio Emilia. Bardzo dobra i dom pachnie papryka.. Jezeli chodzi o starosc to... jak bylam mloda to czulam sie staro a jak teraz jestem stara to czuje sie mlodo.. Zawsze bylam przekora..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajarka1
A ja lubie Was wszystkie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo witam witam ja to kochani jestem małomówna pisac ładnie niepotrafie nawet kiedy czytam samą siebie, to zaczynam rozumiec czemu czesto moje wpisy bywają bez odzewu wiem wiem zaprzeczycie , ze są rózne powody zgadzam sie ale jednak ....... 🌼👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belvo mam fotki starych mebli zrobiłam je u rodzinki jak byłam na urlopie może jeszcze dzisiaj zamieszcze jak starczy mi sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Copertko dostaniesz klapa odemnie .. Co to znaczy bez odezwu??? a kto tu sie caly dzien i...noc odzywa do ciebie?? Jestes nienasycona he he he Ja tez zreszta :-D :-D Dawaj te zdjecia starych mebli !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was moje kochane własnie wrociłam z pracy... czytam ... czytam... czytam zastanawiam sie dlaczego z powodu wieku jest tyle rozpaczy!? niedjrzałe owoce sa zazwyczaj twarde , zielone i cierpkie.. co za tym idzie niesmaczne.... jezeli cierpi sie z powodu upływu lat , takie cierpienie widac na twarzy mimo kremow cód i liftingow....trzeba to poprostu zaakceptowac i smiac sie prosto w nos umykającym latom.. wtedy starzejemy sie zupełnie inaczej, mozna powiedziec ładniej a co za tym idzie godnie ,bez kwśnej miny i zgryzoty na twarzy... prawdziwy znawca kobiecego ciała , wspaniały artysta Starowieyski, powiedział , ze jego akty , to tylko kobiety dojrzałe, o pełnych kształtach i zmarszczkach na twarzy, widac z tego gośc nie jest amatorem kwaśnych jabłek i wie co jest dobre... kobitki po 50-60-tce górą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musiałam zmyć sól z ciałka mojego bo cały dzionek na słoneczku lezałam!!!! Wprawdzie w kapeluszu i pod parasolem ale nóżki wystawiałam... tak goraco.....w ciągu dzisiejszego dnia wypiłam ponad trzy litry wody...no to i wypocić musiałam , nie? :) i znów jestem słona.... aż mnie skóra swędzi i znów pod prysznic a licznik wody bije :) copertko, gdzie te fotki? i co to znaczy bez odzewu? No niech ja cię dorwę!... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ciebie Zofinko 👄👄👄 Belvus, Coperto- wam te przesyłam👄👄👄👄 i dla pozostałych , ktrorych nie wymiwniłam 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×