Zofinka 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Dzień dobry, klubowiczki :) Zaparzyłam dziś dzbanek aromatycznej kawusi, czy któraś ma ochotę? Dzisiaj w stylowych kubasach :) ta kawusia > > > A na obiad dzisiaj bigos + ziemniaki, skromnie ale zapraszam :) Miłego dnia , kolezanki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Cześć Zofinko! Już wczoraj w nocy dobrałam się do Twojego bigosiku...:P to dzisiaj poproszę tylko kawusię! Za oknem piękne słoneczko we Wrocławiu i cieplutko +10 C! Idę polatać po sklepach... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Witam Was dziewczynki Zosiu! Ja juz gotuje bigosik, masz dar przekonywania :-D nawet smakow:-D Jak przeczytalam o tym twoim bigosie , to mi jezyk do ***** uciekl... Bigosem juz pachnie caly dom:-D nie moglam oprzec sie lakomstwu i obejsc sie tylko smakiem... Legwanku,zycze udanych zakupow A wstystkim pozostalym zycze milego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zofinka 0 Napisano Grudzień 8, 2007 super!!! cieszę się , że Legwanowi smakowało :) a Alisaria wzięła się za gotowanie..... :) A kto mnie zdopinguje do umycia okien? Wprawdzie jeszcze nie mogę tego zrobić , bo słońce mi w nie swieci, ale własnie dlatego widzę , że już muszę...... :( zastanowię się :) Legwanku? może pomyślimy o jakiejś małej biedronie? Co o tym myślisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Zofinko, jestem za! Napisz, kiedy będziesz a przylecę na wielkiej miotle! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Dziewczyny ja mam nadzieje ze nie odziedziczylam po mojej mamie zdolnosci do ..proroczych snow..:-( Polska pelna ukrytych.. ciasno ulozonych zolnierzy a z drugiej strony tez ciasno ulozeni zolnierze... tylko ze juz przykryci przescieradlami wraz z glowami.. Podobny sen miala moja mama tuz przed Powstaniem Warszawskim.. A ja nie moge sie dostac do mojego domu... nie wpuszcza policja.. :-( Wiem wiem... Moja babcia mowila \" Sen mara Bog wiara\" i dotychczas N I G D Y nie przejmowalam sie zadnymi snami.. To bylo do przedwczoraj.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Dobry wieczor WBW Dzisiaj bylam z synowa i wnuczka znowu na jarmarku swiatecznym ... Kupilysmy sliczne, bo takie niespotykane swiecace gwiazdy na choinke... Zupelnie jak platki sniegu... Jestem padnieta wiec zycze WbW kolorowych snow http://www.grusskartenfreunde.de/images/card s/custom/user/uiSiW2WbD609285_5261.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 8, 2007 SORRYI ! http://www.grusskartenfreunde.de/images/cards/custom/user/uiSiW2WbD609285_5261.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 8, 2007 Belvuniu, a może ten Twój sen oznacza, że w końcu wyjaśni sie sprawa Katynia i innych miejsc kaźni.... :O Trzeba być dobrej myśli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 9, 2007 Mam nadzieje mendelku.. Jakos po jednym dniu normalnego zycia to nie wydaje sie takie bliskie ani straszne.. Ale w nocy??? To bylo bardzoe zle.. Ech..\"sen mara Bog wiara\" !! Dobrze ze jest ktos kto rozumie.. Pozdrawiam was kochane.. Piszcie cos wiecej :-S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 9, 2007 WSZYSTKIM KLUBOWICZKOM MILEGO I WESOLEGO 2 adwentu zycze.... http://www.ekartenwelt.de/images/cards/blau1684_2advent.gif Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 9, 2007 Dziewczynki...! Chcialabym Was poinformowac , ze z chwila 2000 wpisu Alisaria znika z kafeterii , Skrype ,GG... Bylam z wami 10 miesiecy poznalam wspaniale, mile i kolezenskie dziewczyny... Polubilam Bardzo: Medelka, ZOFINKE,NOJKE,ISKIERECZKE, SZAROOKA,BELVE, LAMIE, CECYLKE,, WIOSENKE,Coperte, ,Rozyczke, FREZJE, IWE i cala reszte... I obiecuje , ze do niektorych napewno sie odezwie,choc juz pod innym adresem @... Moze po nowym roku ? 20 grudnia wyjezdzam z MM i rodzina na swieta i sylwestra...:-D Juz mam nawet cudowna kiece, naturalnie kupiona w sklepie dla puszystych:-D Czesto bede wspominac nasze wyprawy po morzach i oceanach .. Milo bylo plywac w upalne dni w samych stringach i bez....hi hi hi ! Oj nasmialam sie tu nieraz do lez... :( Ale byly tez chwile rozczarowan, a nawet niemiłych scysyjek i spiec... I jesli komus dokuczylam Sorry,sorry i jeszcze raz sory... \"Bo kazdy w sobie ma troszke z diabelka ktory gra.\" :-D I ja najwyrazniej tez :-D Ale jeszcze zostalo mi do 2000 pare wpisow to sie napewno odezwie... zaraz wybieramy sie do przyjacol moich dzieci swietowac 2 adwent... Ze wzgledu , ze przyjechali ich rodzice na swieta , chca nas z nimi poznac... Do milego ALISARIA... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zofinka 0 Napisano Grudzień 9, 2007 Witam was , moje kochane klubowiczki Za oknem mam ponury dzionek, leje i leje..... brrrr... Belvo..... masz rację , : sen-mara! ale nie tak do końca! Tez miałam trzy razy jeden i ten sam koszmarny sen : idę przed siebie długą , piękną aleją , po obu stronach korony drzew, bardzo rozrosłe, łącza się nad głową tworząc zielony tunel... Realistycznie czuję zapachy , słyszę ptaki...... i nagle niemiłe uczucie , że ktoś zamną jest! powoli się obracam i....widzę śmierć , kostuchę !!! Postać niewiele wyższą niż ja, z kosturem w szkieletowej dłoni i ogromnym kapturze naciągniętym na głowe, a zamiast twarzy czarna plama!!! W tym momencie budzę się zlana potem , z sercem usiłującym wyskoczyć mi czubkiem głowy!!! O spaniu do rana nie było mowy. Sen powtórzył się po jakimś , blizej nieokreślonym czasie, dokładnie tak samo!!!!! I w tym samym momencie się obudziłam!!! Nie dawał mi spokoju ten obraz, który mi wciąż siedział w głowie, więc postanowiłam , że jeśli jeszcze kiedyś....... to nie obudzę się , tylko zapytam to coś , czego ode mnie chce!!! Wiedziałam , że bardzo będę się bać , ale , pomyślałam , że coś musi znaczyć , że ta postać chce mi coś powiedzieć!!! I nie myliłam się, po długim czasie znów mam ten sen, ta sama droga , ptaki, drzewa..... i to odczucie , że już za mną ktoś? coś? jest! I w tym momencie przypominam sobie , że mam się nie bac i nie obudzić (łatwo mówić!) i zapytać czego ode mnie chce? I pamiętam , że patrzę na czarną pelerynę , własciwie taką ciemno brązową, na dłoń z kości, i na czarną plamę twarzy...... i pyta \" czego ty ode mnie , qrna , chcesz? I wiecie co? otrzymałam odpowiedż , za którą na coś się zgodziłam!!!Na coś , albo za coś , nie wiem, boten fragment , czyli odpowiedż na pytanie to czarna plama!!! Obudziłam się rano (czyli po tym śnie spałam dalej!) trzymając palce tak , jakbym miała w nich coś do pisania!!! Jakbym coś podpisała!!!!! Najgorsze jest to , że nie znam ceny za moje pytanie..... Oczywiście opowiedziałam rodzinie mój sen, ale nikt nie brał poważnie.....dopiero jak przyszedł kataklizm na moją rodzinę , niektórzy sobie przypomnieli, że to może ma związek z moim snem?... I to , co się Tobie , Belvo przysniło, też może w jakimś stopniu jest prorocze? Mieliśmy 50 lat ruskiej \"opieki\" teraz sami sobie szykujemy amerykańską? (tarcza antyrakietowa !!!! ) ufffff !!!!! ale się napisałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 10, 2007 Zofinko !! Dobrze ze napisalas o tym snie.. Wyczytalam gdzies o OBE .. Czy wiecie cos na ten temat?? Moze to sie zdarzyc we snie albo na jawie.. We snie twoje \"cialo astralne\" moze byc w innych miejscach niz cialo fizyczne... moze to na tym polega fakt ze niektore sny sa takie znaczace?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 10, 2007 Alisario... dlaczego chcesz odejsc? Zle ci tu z nami?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zofinka 0 Napisano Grudzień 10, 2007 belvo Alisario nie zartuj,nie rób nam tego, zostań :( Nie mam już czasu, biegnę do zajęć :) Miłego tygodnia wam życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość najwyzsza pora Napisano Grudzień 10, 2007 Alisario. 10 miesiecy i tylko stringi na d... zapamietałaś :-( Zabierz ze soba Iwe bo wy to jedno :D i nie oszukuj nikogo więcej. To nigdy i nigdzie sie nie opłaca! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena... Napisano Grudzień 10, 2007 Odnośnie ostatniego wpisu.. ................... Jesteś podlą kobietą , tchórzem i zdrajcą .. ja osobiście nie miałam kontaktu z Alisarią i dobrze jej nie znam , ale jej wpisy świadczyły o czymś, były interesujące, kulturalne , ciekawe i zawsze na miejscu... To bardzo sympatyczna i mila kobieta, ja mam o niej jak najlepsze zdanie.. Ty natomiast tylko każdemu zło życzysz i taką samą miarą będziesz miała odpłacone... Alisario! Bardzo żałuje , ze odchodzisz, ale tez szanuje twoja decyzje... Smutno tu będzie bez ciebie... MARIOLKA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 10, 2007 Nie rozumiem dlaczego się uwzięłyście na Alisarię? Kobieta nikomu złego słowa nie posłała. Jej wpisy były radosne, miłe, pełne poezji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mało wiesz Napisano Grudzień 10, 2007 Legwan :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 10, 2007 Daj spokój! Nie zaczynaj nowej wojny! Z cyklu: Bajeczki Babci Pimpusiowej Płakał niedźwiedź przed lisem, pijąc wraz z nim wódę: - Ty wiesz, mam czworo dzieci, ale wszystkie rude... - Ha! - krzyknął lis obłudnie, ukrywszy twarz w dłoniach - Mój syn także jest rudy, ktoś nas robi w konia! A.Waligórski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 10, 2007 A Was Alibabki WBW pozdrawiam i zycze milego wieczorku! Pokaze wam juz ostatni raz mojego pupilka:-D http://i183.photobucket.com/albums/x241/hugohu1/08122007039.jpg http://i183.photobucket.com/albums/x241/hugohu1/2dezember241.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 10, 2007 Spojrzcie jaki piekny:-D http://www.beziehungsseiten.de/ecards/nikoparci.gif Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Caly pol dnia dzisiaj robilam pozyteczne rzeczy... nawet zdobylam sie na prasowanie czego nie cierpie.. Nie bylam w pracy i zdzialalam wiecej nizbym byla..Pogadalam z klientami.. podzwonilam do kogo mialam zadzwonic.. popracowalam w ogrodzie.. porobilam porzadki w biurku i... sama juz nie pamietam co porobilam.. Wiecie co u nas jest 25stopni C w ciagu dnia.. Lato normalnie.. tylko ze nie ma lisci na drzewach.. Ja nie lubie takiej dziwnej pogody.. Lubie jak w zimie jest zimno.. Wnusia pojechala :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zofinka 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Dzień dobry , miłe moje klubowiczki :) Podpisuję liste obecności , byście o mnie nie zapomniały i biegnę robić coś dobrego :) Wieczorem wpadnę ALISARIO !! ANI SIĘ WAŻ !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Eh, Belvuniu! A u nas są 3 stopnie na termometrze i pada deszcz, i szare chmury, i żyć się nie chce a co dopiero coś robić. Ciśnienie też waha się a dla meteopatów to tragedia. Wpada się w \"czarne doły\".... Święta tuż, tuż i roboty by się znalazło sporo a psychika siada :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Dla pracowitej pani S. od jednej \"niemowy\"... Zakochani Wicher rozwiesza, szumi zapachami, park utonął w jeziorze, drzewa w wodzie milczą. Róża półmrok fiołkowy białą farbą plami, pies wyje do księżyca melodię wilczą. W altance nad jeziorem siedzą dwie niemowy, czekając, aby słowik niemoc ich wysłowił. M. Pawlikowska Jasnorzewska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alisaria1 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Pozdrawiam Was kochane dziewczynki Belvo Lengwanku Zosiu coprtko Dziewczynki ja tez nie czuje sie szczesliwie... MM w nocy znalazl sie w szpitalu (wysoki cukier i za wysokie cisnienie) Leangwanku, ja tez mam juz nieraz wszystkiego dosyc, ale my kobiety musimy trzymac zawsze reke na pulsie bo kazda z nas w kontaktach rodzinnych musi byc wspaniala przyjaciolka, która umie sluchac, doradzic i zazegnac wszystkie niepowodzenia czy konflikty... Dlatego samo przez sie musimy stwarzac pozory silnych i wesolych... Caluje wszystkie Alibabki zyczac milego dnia http://img.fotocommunity.com/photos/11127318.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Mendelku.... przestalam sie udzielac w \"tamtym\" ogrodzie.. Glosu mi nie starczylo.. i zostalam zakrakana.. he he he he he:-D Nieeeeeee.... zartuje nie zostalam zakrakana tylko .. jakos tak za duzo ptaszkow tam bylo..a koliberka ni widu ni slychu..:-D Z tego powodu czuje sie rzeska i pelna energii.. Wszelkiego rodzaju doly czy kaluze omijam.. :-D Alisario!!! Maz w szpitalu??? Toc to straszne!! Czy to cos powaznego?? Nie dziwie ci sie ze nie chce ci sie gadac z nami trzy po trzy.. Bede trzymala kciuki.. Czesc wam kochane. Spadam do jakiejs roboty.. ( koncze prasowac i bede robila nozki w galarecie) Caly czas nie opuszczaja mnie dziwne sny.. :-S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOLA49 0 Napisano Grudzień 11, 2007 Witajcie kochane dziewczyny!Za każdą z Was tęsknię a nie miałam nawet czasu zajrzeć i poczytać. Zofinko...twój sen jest proroczy...tak uważam....dostajesz znaki, żeby być może odkryć Boga, zanim antychryst zniszczy wszystko wokół? Ja musiałam iść do egzorcysty, księdza, bo to co się działo wokół mnie przez ostatnie lata...bez wiary i modlitw...zostało zaatakowane ze zwielokrotnioną siłą przeciwko mnie w momencie jak poszukiwałam wierzących ludzi wokół.Za dużo by pisać...ale żniwa są widoczne a rzeczy dziejące się ostatnio z osobami żyjącymi wokół mnie bez modlitwy, są tak niewiarygodne, że wydają się nieprawdziwe.Teraz jestem w okresie najbardziej narażonym, ponieważ nie mogłam się wyspowiadać i przyjąć komunii ze względu na partnera.Kiedyś może napiszę książkę na temat drogi do odkupienia swojej duszy,znalazłam tyle zła w różnej postaci..np: za szafą, którą wynosiłam na balkon żeby zrobić remont....były dwa obrazki szatana...całe w pajęczynie, malowane moją ręką 15 lat temu jako zabawa i jego łapy otaczające kulę ziemską....on uwielbia malowanie jego wizerunku a ja myślałam, że w ten sposób zaprotestuję przeciwko złu tego świata a wywołałam jego moc.Dał mi \"zabawki\" życia i teraz je odebrał.To samo znalazłam w pracowni....w książce....zaraz spaliłam ale pracowni już nie mam...odebrał mi ją dla swego sługi(mojego partnera,który co jakiś czas na złość mnie wykrzykuje w domu jego imię) zaraz po spaleniu wizerunku antychrysta nad garnkiem z wodą.Spaliłam je i odmówiłam pewne modlitwy.Wyrzuciłam wszelkie symboliczne przedmioty, które biblia traktuje jak zdradę...np.słoniki indyjskie, maski, wisiory z nieznanymi mi symbolami.Na ścianie powiesiłam krzyż a po kieszeniach noszę różańce, bo przed spowiedzią jestem dla niego antychrysta jakby bezbronna.Na szyi mam odczyniający, zabezpieczający przed złymi mocami medalik, skrapiam chatę wodą święconą....i td. Nie, nie zwariowałam....jak mówię po swojemu modlitwy w domu, kierując się twarzą ku niebu i prosząc o jasne wskazówki i czytelny odbiór znaków...jak mam postępować....dostaję nagle takie czytelne sytuacje i tak doskonale je rozumiem jak nigdy.Zrobimy kiedyś biedronę to Wam to wszystko opowiem.Byłam świadkiem opętania rodziny mojej koleżanki a szczególnie jej małej córeczki.Dziecko jest za małe, żeby odgrywać taki teatr jaki zobaczyłam i to w kościele.Ten ksiądz egzorcysta nagle pojawił się u nich w domu bez uprzedzenia i powiedział, że dostał silny nakaz z góry, żeby do nich przyjechać na wioskę i odmówić modlitwy.Za dużo pisania....dzieją się niesamowite rzeczy. Alisario....mam nadzieję,że wrócisz do nas....jesteś częścią tego topiku Copertko....mój adres mailowy nie zmienił się a skype kurczak1978125 Moje kochane dziewczęta....nie opuszczę Was, mocno się staram wyjść z tej całej sytuacji jaka mnie przerosła i jestem kłębkiem nerwów, źle wyglądam,nie maluję i ciągle płaczę.Czasem zaś łapie mnie jakiś dziwny nastrój....miewałam takie,właściwie powinnam już brać jakiś ziołowy lek na uspokojenie ale się wzbraniam belvuś legwan i wszystkie WbW!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach