Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

Czesc Panie!! Wczoraj namordowalam sie aby doprowadzic ogrod od frontu do jakiejs cywilizacji.. Bylam czarna jak ta swieta ziemia.. dwa olbrzymie pojemniki lisci, igiel, i chwastow.. Wieczorem przysiadlam sobie z lapka mogo ulubionego Pinot Griggio przy komputerze.. poczytalam .. ale i tak bylo juz za pozno na jakiekolwiek konwersacje... Wchodzi \"luby\" do domu ( byl w biurze) i juz z krytyka ze ja nic tylko siedzie przy komputerze.. On NIC doslownie NIC nie robi w ogrodzie.. Nawet drzewa musze sam a scinac ( te male).. Dzisiaj chyba bede musiala jeszcze popracowac w ogrodzie.. Moja mama mowila ze praca w ogrodzie w niedziele to grzech.. Ale czy hobby to praca?? Ale czy ten moj ogrod to jest hobby?? Zrobie fotke i wysle wam.. Enko. napisz cos wiecej o waszym zyciu w Niemczech.. Naczytalam sie okropnych rzeczy jak Niemcy nienawidza Polakow i mam nadzije ze rozwiejesz nam choc troche Tych smutnych wiesci.. TUTAJ W STANACH NIE JEST ZBYT DOBRZE Z TYM.. JAK MOWIE ZE JESTEM POLKA TO TAK JAKBYM POWIEDZIALA ZE JESTEM DIABLEM.. ZACZYNAJA MRUGAC OCZAMI Z ZAKLOPOTANIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszlam na dwor w szlafroku aby wam zrobic zdjecia z naszej wiosny.. Ta dziwna fotka to ja w szlafroku ... jak duch w drzwiach.. Lubie takie polaczenia.. he he he he Teraz wiecie jak sie robi zdjecia duchow.. [url=http://img504.imageshack.us/my.php?image=february2008013jc0.jpg][img=http://img504.imageshack.us/img504/8269/february2008013jc0.th.jpg] No i kwiatki oczywiscie.. [url=http://img504.imageshack.us/my.php?image=february2008001un0.jpg][img=http://img504.imageshack.us/img504/9087/february2008001un0.th.jpg]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie świeżutko - zieloniutko u Ciebie Belvo! Dzisiaj była u nas prawdziwa wiosna! Ludzie chodzili już w podkoszulkach nawet do 17-tej wieczorem ! Ale takich śliczności w ogródkach jeszcze nie ma:D Ja spędziłam popołudnie w herbaciarni "Chińska" na rozmowie biznesowej i przy pysznej herbatce parzonej w czarce z przykrywką i ze spodeczkiem do picia. Żałowałam tylko, że nie obsługuje nas prawdziwa Chinka i że nie ma całego ceremoniału parzenia, nalewania i podawania.... szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Belvy, żeby jej wiosna była bardziej wiosenna a nie jesienna:classic_cool: Dar Dzień taki szczęśliwy, Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie. Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium. Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć. Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć. Co przydarzyło się złego zapomniałem. Nie wstydziłem się myśleć, że byłem, kim jestem. Nie czułem w ciele żadnego bólu. Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle. Cz. Miłosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam! Piękne słońce u nas:) MM zawsze określa taka słoneczną pogodę \"Pogoda dla bogaczy\" mówi , ze dla nie bogaczy są prognozy złe a nawet bardzo złe...:-D Bevelo, temat,który poruszyłaś jest niewyczerpany i można by opowieści pisać... Napisze krótko\" wszędzie dobrze gdzie nas nie ma\" \" sa ludzie i ludziska \"czy \" jak świat światem Polak nie będzie niczyim bratem\" W każdym kraju są przyjaźni i nie przyjaźnie nastawieni ludzie i tego już nikt nie zmieni... A co najgorsze to, ze najbardziej można zawieść się na swoim rodaku ... Rodacy za granica są ludźmi bezwzględnymi, zawistnymi i często i gęsto podstawiają jeden drugiemu świnię...To bardzo przykre... Od czasu wejścia Polski do Unii stosunki polsko niemieckie układają się znacznie lepiej, Polska postrzegana jest w innym świetle... Ale to tylko moje skromne zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotki piękne i tak wypielęgnowane...już na całego wiosna...❤️ legwanku👄 Super wiersze Pa dziewczyny , muszę popracować:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mendelku !!! Dzieki za poezje!! Jestes niezastapiona!!! Jestem smutna bo nasz \"Katyn\" nie wygral Oskara a nasz \"Piotrus i Wilk \"zostal przyzany Anglikom..:-O :-O :-( Enko, putam sie bo ostnio codzienne w gazecie czytam tego rdzaju perelki.. Wkleam wam: \"Apteczkowa psychoza na granicy z Niemcami Andrzej Kraśnicki jr, współpraca amk2008-02-25, ostatnia aktualizacja 2008-02-24 19:58 Nożyczki za krótkie o 14 milimetrów - mandat. Uważaj, z jaką apteczką wjeżdżasz do Niemiec. Fot. Dariusz GORAJSKI / AG Tak wyposażona apteczka powinna znaleźć się w każdym samochodzie jadącym do Niemiec ZOBACZ TAKŻE Łapanki na samochody Polaków w Görlitz (08-02-08, 01:00) W Świnoujściu na wyspie Uznam panuje coś w rodzaju apteczkowej psychozy. - Niemieccy policjanci stoją na szosie zaraz za granicą i już z daleka, przez lornetkę, wypatrują polskich aut - przestrzega mnie Daniel Szysz, fotograf ze Świnoujścia, kiedy słyszy, że wybieram się do Niemiec. - Najpierw sprawdzają, czy masz obowiązkowe zimowe opony, potem proszą o apteczkę. Najmniejsze odstępstwo od niemieckich norm to mandat. Nawet 50 euro - dodaje. Na tyle wyceniono brak w aucie pana Artura koca ratunkowego. Pani Barbara zapłaciła 10 euro, bo nożyczki w jej apteczce były o 14 mm krótsze, niż wymagają niemieckie przepisy (ma być 14,5 cm i ani mniej, ani więcej). Pani Mirosława wyskoczyła 800 m w głąb Niemiec, do supermarketu. W jej pudełku z opatrunkami policjanci nie znaleźli instrukcji udzielania pierwszej pomocy. Nie pomogło tłumaczenie Polki, że jest pielęgniarką. Dostała mandat. Mieszkańcy Świnoujścia twierdzą, że niemieccy policjanci nękają tą apteczką polskich kierowców. - Latami nie zgadzali się na uruchomienie samochodowego przejścia granicznego w Świnoujściu. Po Schengen nie mieli wyjścia - mówi Szysz. Inni dodają, że polska policja tak drobiazgowo Niemców nie kontroluje, choć np. cały czas można spotkać samochód na niemieckich rejestracjach bez włączonych świateł (w Polsce obowiązkowo trzeba mieć je zapalone przez cały rok). Przepisowa niemiecka apteczka musi - dosłownie - zawierać: • 1 opatrunek indywidualny typu G • osiem opakowań plastrów 10 na 6 cm • plaster 5 na 2,5 cm • dwie opaski elastyczne (6 cm) • 3 opaski elastyczne (8 cm) • dwie chusty opatrunkowe 40 na 60 cm • jedna chusta opatrunkowa 60 na 80 cm • trzy kompresy 10 na 10 cm • trzy opatrunki indywidualne typu M • dwie chusty trójkątne • nożyczki (długość 14,5 cm) • cztery pary rękawiczek jednorazowych • jeden koc ratunkowy (czyli folia termiczna) 160 na 210 cm • instrukcja udzielania pierwszej pomocy • ustnik do sztucznego oddychania.\" Źródło: Gazeta Wyborcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce wam powiedziec jeszcze ze zadna apteczka nie jest obowiazkowa ani w Stanach ani we Wloszech.. Nie wiem czy jest obowiazkwa w Polsce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisaria to ennkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego??? Jezeli to prawda to ciesze sie ze alisar do nas wrocila.. Nie zawracajcie nam glowy takimi blachostkami.. Szarooko!! 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane dziewczyny jestem na przymusowym urlopie, mam zaległe 2 tygodnie, o reszcie nie wspomne .... ogarnęło mnie takie lenistwo , ze nie poznaje siebie... atyle sobie naobiecywałam , ze zrobie .... i co???????????? i nic ... opieprzam sie z kąta w kat i nawet psu ogona nie zawiązałam....ucinam pogawędki z braciszkiem , bo jest w domu ... ma zamir cos remontować w domu.... Rozleniwiła mnie wczorajsza , piekna pogoda, +15stC- to rewelacja i w dodatku takie błękitne niebo , az szczypało w oczy....spacer była do naszych Łagiewnik 15 min od mojego domu. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/11/Artur%C3%B3wek.jpg tam latem jeżdzę rowerem w kazdy wolny czas i nie moge sie doprosić kiedy MM przyprowadzi je z garażu belvuś👄 nojka👄 ennkaa👄 legwanku👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie coś się stało zamiast lasu łagiewnickiego wkleiły mi sie jakieś bzdury, nawet nie wiem dlaczego i nawet nie znam co to za zdjęcia ...przepraszam -nie noja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie koleżanki klubikowe! Belvo ! Przyznasz ,ze z ta cala apteczkowa psychoza na granicy z Niemcami, to zwykła paranoja... Naprawdę to śmieszne, weszłam specjalnie na strony , które przytoczyłaś i rzeczywiście to wręcz nie pojęte jak oni mogą się tak zachowywać.. To podle, po prostu podle.... Dziwne tez to, ze na takie zachowania nie potrafi ktoś kompetentny zareagować , przeciecz to zwykle nękanie ludzi... A propos: otwartych granic. Ja mam co do tego mieszane poglady. Jak widać to początek nie jest wesoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarooka❤️ Belvo❤️ Lengwanku❤️ Jolu❤️ I wszystkie które lubię :-D❤️❤️❤️❤️ 🌼 Wiosenne porządki Na Twoich ramionach przysiadła Nostalgia w podartej kapocie i zniszczonych butach Zrobiła porządki, pewnie wiosenne, w duszy Twojego sumienia Wywietrzyła stare wspomnienia, odkurzyła stare portrety, wypolerowała zastygłe marzenia Zmęczona oparła głowę na Twoim czole zapalając kwaśną fajkę ostatniego pokoju Patrycja Brodowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie miłe moje wszystkie babeczki!!! Dawno się nie odzywałam , bo miałam kłopoty z wejsciem....... jak mnie wpuścił net na topik pięćdziesiątek , to za moment do Klubu wejść już nie mogłam!! Co ja się nawsciekałam!! A na dodatek ta pogodowa huśtawka, rano słoneczko i ciepło , w południe chmury , wiatr i deszcz, po południu znów czyste niebo....... głowa mi pęka i ciśn. skacze , wciąż na prochach, bo inaczej nic, tylko mogiła!! Buziaki wam posyłam 😘 czytam na bieżaco :) i tak ogólnie mam mniej czasu bo znów pracuję :) pogody ducha i słońca w serduchach wam zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj napisalam wam kilometrowy post ze zdjeciami...i.... wcielo mi.. Zofinko wiem wiem co mi powiesz o kopiowaniu ..ale nie zdazylam kurcze. Dzisiaj juz nie mam weny. Ide :-( Pa na razie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje....❤️👄🌻 nie miałam pojęcia, że z powodu głupiej apteczki można nie dojechać przez NIEMCY...do celu.To bulwersujące.Oni nadal są chłodni i mają o nas przekłamane zdanie...przez niektórych sezonowych emigrantów od przywłaszczania cudzych aut...tak sądzę.Cyba skopiuję sobie fragmencik do dokumentów...ku przestrodze. Legwanku....ech poezja...ona nas uczłowiecza....gdy szukamy czasem siebie jak wychodzimy ze skóry.Napisałam Ci wiadomość na \"nasza klasa\"❤️ ennkoo....ja też pamiętam o Tobie ❤️ szarooka....piękna dziewczyno...❤️ belvo...dziewczynko z tajemniczego ogrodu ❤️ Zosiu....kobieto....kobiet, kobiecości zapach ❤️....cieszę się,że masz pracę....wiedziałam....super! copertko....filigranowa ważko....❤️ Ja dzisiaj też czuję się źle, chyba uderzę w \"kimonko\"...na chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Zakopanem leje a ja na narty? :O Deszcz U okna urywa się niebo i - Dachy zlatują na miasto, gniazdo widnokręgu. Dalej - Po powietrzu spada widok gór. Ze słońcem na podniesionym ręku pole, ogromne, które nie ma ciebie, zaszło. Tam - dolinom w granicie moje oczy ułożyły dna, tam - moje usta wymówiły hale, nad którymi słyszysz mój oddech z chmur? Tu - i - Dzień stoczył się jak łza. 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Julian Przyboś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Późno już, ale ja wpadłam by pozdrowić Was wszystkie serdecznie👄 Miałam gości z Warszawy ... Kuzynka z mężem wpadła do nas przejazdem... Ach jak milo tak po paru latach się znowu spotkać... Wspomnieniom nie było końca... Uśmiałyśmy się przypominając sobie jak QUO VADIS czytałyśmy na spółę... W młodości wakacje spędzałyśmy na wsi u babci , niestety książka była jedna a nas dwie , wiec która pierwsza to lepsza... Oj nieraz babcia wkraczała nas godzić:-D hi hi !!! oj to były piękne czasy... Kolorowych snów życzę wszystkim wirtualnym koleżankom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dzis1 marzec... "Marzec" Miesiąc marzec tak się maże jak niegrzeczne dzieci. To kroplami deszczu kapie to znów słońcem świeci. Wiatr swawolnik, czasem jeszcze garścią śniegu rzuci, ale wszyscy dobrze wiedzą, że zima nie wróci! DOBRANOC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podglądnęłam u sąsiadek ten tekst. Bardzo aktualeny! Jutro wyjeżdżam na narty ;) Ciągle pada😭 Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic. Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu, Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc, ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja? A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc, Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą, ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak! Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną, Jakaś para się okryła peleryną, przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie. A ja? A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym, Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni, idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak. Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa, Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa, liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja? A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa, Ani piorun, który trafił obok drzewa, słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa. Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa... który wciąż inaczej śpiewa. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór... patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic. Czerwone Gitary Pozdrawiam i do zobaczenia!🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystke dziewczyny na dworze szaro ,smutno i wieje jak w kieleckim na stacji. Ogdlądam Krupówki w Zakopanem z Legwankowej kamery internetowej.... no coz , dla mnie gory są pięknę , ale tylko w TV i na obrazku... przerażaja mnie , czuje przed nimi cholerny respekt, a poza tym bardzo się w gorach źle czuje... pamietam jak byliśmy 20 lat temu w Bystrej i moj pobyt ograniczał sie do poruszania po ośrodku, reszta watachy nie mogłą doczekać sie kiedy wyjda na szlak i beda podziwiać krajobrazy, ja tez zapędziłam sie na szlak, ale po 10 minutach wróciłam, zadyszna i czerwona jak rak, ciśnienie mało nie rozerwło mi mozg... od tego momentu zawsze jade nad morze, a MM zawsze rezerwuje sobie tydzien z urlopu i we wrześniu sam jedzie w gory... zalicza szlaki,szczyty, i czort wie co jeszcze ... wiem , ze jest w swoim zywiole... i niech tak zostanie .... idę dalej kontynuować porządki w domu... zaplanowałam mycie okien , ale mam wrażenie że dzisiejsza aura nie sprzyja do takich fanaberii porzadkowych Pozdrawiam WAS WZYSTKIE BEZ WYJATKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kocham gory.. ale juz po szlakach nie chce mi sie chodzic.. Wlasciwie to juz nic mi sie nie chce :-O Mam chyba jakas wiosenna depresje czy co? Za duzo siedze przed komputerem i czytam o Polsce.. pOTEM NIE MOGE SPAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belvuniu Nie tylko Ciebie ogadrnęła taka deprecha , na siłę umyłam tylko okno w kuchni i na tym koniec , za przyłakdem mojego męża połozyłam sie i ogladałam \'\'discovery\'\', on za to chrapała w najeprze... naobiecywałam sobie , ze tyle zrobie w domu , ze tyle zaległych spraw uporządkuje .... NIC, ale to NIC nie zrobiłam , nie umiem sie zorganizowac i skupic, czuje sie fatalnie-tłumaczę sobie ze to przesilenie wiosenne... a moze się juz tak starzeję????????... idę sobie zrobic dobrej herbatki , moze ona postawi mnie na nogi Belvuś , czy to jest tęsknota za krajem? jeśli tak -to pomysl o nas, ze jestes w Polsce i ucinamy sobie pogaduchy jak sąsiadki z podworka .... pozdrawiam cieplutk...... napewno wygrzebiemy sie z tego doła jak zaswieci słonko i ptaki zaczna śpiewac 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenko..tak masz racje powinnam sie cieszyc ze tak sobie mozemy pogadac.. Mi sie wydaje ze to jest rozleniwienie i stad ta deprecha.. Kilka godzin temu zadzwonil do mnie moj budowlaniec ze zaczynamy dobudowywac kawalek domu w.... poniedzialek.. Ja juz nawet sie poddalam ze nic nie bedzie zrobione a tu pojawil sie laskawca no i robimy.. To na pewno postawi mnie na nogi.. he he he he :-D :-D Dobudowuje klatke schodowa aby mozna bylo dostac sie na strych jak czlowiek bo dotychczas tylko po drabinie zsuwanej tam mozna bylo wejsc.. A strych duuuuuzy i fajnie gdyby mozna go bylo zuzyc na cos.. Po tych schodach bede musiala tam jeszcze zrobic podloge.. bo sufit jest skosny i trudno po nim chodzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×