Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga*28

do bezdzietnych, mozna byc szczesliwym w małżenstwie?

Polecane posty

Gość do Alberta
jesli naprawdę to był TYLKO taki argument twojej żony , to zwracam Ci honor i rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw
to mi odpowiedz na proste pytanie : PO co się żenić ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Milagros
teraz tak ;) dla większosci dziecko jest koleją rzeczy, dla wszystkich chyba śmierć ;) Nie rozumiem tej nagonki na bezdzietne małżenstwa :o Co kogo to obchodzi? Chcą być tylko ze sobą, chcą zalegalizować związek, nie chcą dziecka i są szczęśliwi, bo tak uzgodnili przed ślubem. Pytam-kogo obchodzi cudze życie? Odbiegacie od tamatu- autorka pyta, czy bezdzietne małżeństwo może być szczęśliwe a nie "po cholere się pobierac, jak nie chce się dziecka" ? Może być bardzo szczęsliwe, jeśli oboje dziecka nie chcą. Nikomu nic do tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty mi odpowiedz po co
mieć dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu i oczom nie wierzę
czy wszystkie mamusie są takie tolerancyjne, jak pani najpierw? :D Chyba jesteś bardzo apodyktyczną matką. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu nie widzę nagonki na bezdzietne małżeństwa tylko na faceta, ktry chciał mieć dziecko. Został zwymyslany od dzieciorobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw
nie odpowiada się pytaniem na pytanie . Co brakuje Ci argumentów, bo mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo jest to umowny związek pomiędzy mężczyzną i kobietą. Ja wyszłam za mąż 6 lat temu. Wyszłam za mąż nie dlatego, żeby stworzyć rodzinę, ale przede wszystkim z miłości do męża. Chciałam połączyć się z nim przed Bogiem i stworzyć z nim rodzinę. Przez 6 lat byliśmy z moim mężem rodziną, a po urodzeniu dziecka nasza rodzina zwiększyła się o jeszcze jednego jej członka. Dlatego nie rozumiem stwierdzenia, że bez dziecka nie tworzy się rodziny:P Rozumiem osoby, które nie mają dzieci, ja chciałam mieć dziecko z ukochanym mężczyną ( z nikim innym nie chciałabym mieć dziecka, nawet nie adoptowałabym maleństwa) mamy córeczkę i jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALBERTT
Jeżeli oboje uzgodnia, tylko po jakimś czasie może się im odmienic i tu może pojawić sie problem w przypadku kobiety, bo u niej może być już za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagros a jak mówi się o
kobietach, które go nie chcą? Nie ma nagonki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki masz argument najpierw
:p wyszłam za mąż, bo chciałam. Dlatego ironicznie zapytałam ciebie po co chciałaś dzieciaka! :p Chciałaś, to masz. nie obchodzi mnie to. Twoje życie, twoja decyzja. nie mieszaj się więc w życie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim małżeństwie
musi być po latach bardzo nudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAWO NIEZDECYDOWANA MAMO
szkoda,że takich mam na kafe(a szczególnie na tym forum) jak na lekarstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdecydowana mama---w pelni popieram to co napisałas. Slub bierze sie z milosci a nie po to by zaraz powiększac rodzine.:-O ale niestety jak zdązyłam zauwazyc na róznych topikach....kobiety bezdzietne, niechcące miec dziecka są wyszydzane i wyzywane.:-O Na tym swiecie jest jeszcze za malo tolerancji....niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżeństwo bez dzieci to tylko
małżeństwo. Dopiero z dziećmi tworzy się RODZINĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu i oczom nie wierzę
w każdym małżeństwie może być po latach bardzo nudno, nawet jak jest dziecko ! czy dzieciate małżeństwa się nie zdradzają? czy nie wkrada sie w nie po latach nuda? o czym ty piszesz? poczytaj kafe. Mąż zdradza ale żona jest przy nim, bo jest dziecko. Jest z nim-draniem dla dziecka, Czy to jest właśnie prawdziwa rodzina, jak pisze pani najpierw? :o czy o to właśnie chodzi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALBERTT
a co z facetem, który ośmiela sie chciec miec dzieci/ Tolerancja dla kobiet, które nie chcą miec dzieci, ale dla facetów, którzy myślą inaczej już nię? To pachnie Seksmisją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsze TYLKO małżeństwo
niż NIESZCZĘŚLIWA rodzina. Dzieciate małżeństwa też się zdradzaj i rozwodzą, kto cierpi? dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw
Ja się wcale nie mieszam tylko dyskutuje jak pozostali, ale Ty jak zwykle nic nie rozumiesz i nawet nie chcesz zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Albercie nie masz racji
żadna seksmisja. Gorzej są traktowane kobiety, które nie chcą mieć dziecka! Facet może chcieć albo nie. Nikt go nie nazwie egoistą. Od kobiet wymaga się,żeby była matką. Czy tego chce, czy nie. Ma być nią i już. Bo tak trzeba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty najpierw nie chcesz
zrozumieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albert zeniąc sie nie wiedziałes jakie stanowisko ma w tej sprawie twoja zona??? dziwne bardzo jest to co piszesz. Jesli wczesniej nie chciała miec dzieci to po co się z nią zeniłes? nie rozmawialiscie o tym przed slubem?? kazdy ma prawo miec swoje zdanie. I kazdy musi to uszanowac. Ona na siłe na pewno nie bedzie chciała zostac mamą. To wbrew naturze...:-O wiec do niczego jej na siłe nie namawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALBERTT
---------> Dzieciate małżeństwa też się zdradzaj i rozwodzą, kto cierpi? dziec------------> to może z tego powodu wszyscy się wysterylizujmy bo jak będą dzieci to na pewno będziemy się zdradzać. U mnie jest akurat odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasmin oni się rozwodzą
lepiej dla niego i dla niej. Nie ma nic gorszego jak rodzenie dziecka, z przymusu :o Ona byłaby bardzo nieszczęśliwa . Jeszcze gorzej byłoby dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie
Jeśli "kazdy ma prawo miec swoje zdanie. I kazdy musi to uszanowac." to na pewno poprzecie Alberta kiedy powie swojej żonie " Wybacz złotko ale ja pragnę dziecka więc cię zostawiam i idę do takiej, co mi to dziecko urodzi. I proszę, żebyś moje zdanie uszanowała" Jak znam zycie i kobitki piszące na Kafeterii, to wtedy posypią się na niego gromy jaki to z niego skurwiel a o uszanowaniu zdania żadna nie wspomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALBERTT
Chciała, w odległej przyszłości. W tej chwili ma 35 lata i ja już nie mam zamiaru na nic ją namawiać. Ten zwiazek w takiej formule stracił swó sens. Jesteśmy w trakcie rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocium panie
prawda jest taka, ze dzieci wychowuje sie dla świata , nie dla siebie. Trzeba o tym pamiętać i nie wieszac sie egoistycznie na dziecku, które to m a w przyszłości zapewnic poniektórym rozrywkę.Wiecie, ze w życiu różnie bywa, dzieciu powyjezdzaja w Polskę , w świat, i dajmy im prawo do realizowania siebie i do przeżycia życia po swojemu . Moja babcia mowiła , zebym pamiętała przy wyborze męza, ze tak, naprawdę , mąż jest nam potrzebny na te "stare lata". Bo to właśnie partner jest wtedy z nami, towarzyszy nam w codzienności, to on ma nam podac te przysłowiowa szklanke herbaty. Dlatego zawsze warto zadbac oi miłośc. Dziecko będzie z nami przez kilkanascie lat, póżniej zacznie sie oddalac, uciekac w życie. Jak kjuz ktos to zauwazył, pierwsze 20 lat marnuja nam rodzice, drugie 20 lat marnuja nam dzieci, i tak w koło Macieju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Alberta
chodziło mi o to Albert,że dziecko nie jest antidotum na wszystko! Ktoś wyżej napisał,że w taki małżenstwie jest nudno. Odpisalam więc,że w każdym malżeństwie może byc nudno, nawet jak jest dziecko/dzieci! Rozumiesz teraz, bo już nie wiem jak napisać ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczytałam ze jestes w trakcie rozwodu. wiec widze ze zona nie podzielała twojej chęci posiadania dziecka. Moze i dobrze. Bo gdyby została nią na siłe na pewno nie bylibyscie szczesliwi. A mylisz sie bardzo jesli uwazasz ze cel kazdego malzenstwa to zrobienie dziecka:-O takie myslenie jest po prostu załosne i ...staroświeckie!!!!! malzenstwo bez dziecka to tez rodzina!!! i nie wypada wyszydzac kobiet które tego dziecka nie chcą! nie wiem dlaczego na tym swiecie o kobiecie mysli sie tylko i wylącznie w kategorii jakiejs \"rozpłodówki\":-O kazda ma rodzic i koniec!! co za kretyństwo:-O otóz tak sie składa ze kazdy z nas jest inny, ma inne priorytety, inne cele zyciowe.I nie kazda kobieta marzy o dziecku. I powinno sie to uszanowac. dziwne albercie ze przed slubem nie znales stanowiska zony w tej sprawie....:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyźni o takie rzeczy przed ślubem nie pytają, ponieważ myślą, że kobiety są tak zaprogramowane, że chcą mieć dziecko. Ja kilkanaście lat temu byłam z moim ówczesnym narzeczonym u jego rodziców, jego siostra wyszła i zostawiła z nami małe dziecko i mój narzeczony powiedział: \"Zajmij się nim, przecież wy kobiety macie to w genach\".:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×