Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

ale princeska! swietna! mlenstwo kochaniutkie! na bank takiego szkrabka Bozia szybko wyslucha:) ukochaj ja od nas internetowych ciotek!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mila checia.Bogu dziekowac za moja Asie!,a bardziej bym dziekowala jakby miala zdrowe rodzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz na dzis koncze dyzur przy kompie justi__👄juz niedlugo bedziesz nam adraianka wysylac, ja juz sie nie moge doczekac Betty__mala super i bedzie miala rownie przesliczne rodzenstwo, na pewno moje topikowe gwiadeczki, kolorowych justa____moze dzis wysnisz dla mnie jakis piekny sen????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki chcialam sie tylko pozegnac i zyczyc Wam slodkich kolorowych snow i oby wam te bobaski zafasolkowaly i brzuchy rosly.to do jutra odezwe sie jak wroce z laboratorium albo jak odbiore wyniki z hcg.no to buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane! Ja tylko na chwilke -jak zwykle ostatnio z reszta:)Bo w niedziele przylatuje moja mama-w zwiazku z czym musze porobic porzadki,poukladac wszystko a i do pracy przeciez trzeba isc. Malolepsza-tez sie podpisuje pod tym co napisalas-gdzies sie zapodziala sprawiedliwosc-i jakos omija nas szerokim lukiem. Jagody-widze ze sie wzieals ostro do dziela-i tak trzymaj,ja tez za dwa miesiace to zrobie a moj M wciaz ma nadzieje ze w tym czasie uda mu sie zapobiec badaniom(zycze mu tego;) Betty ja tez poprosze o zdjecie corci.Co do pytan dzieci to ostatnio dzwoni do mnie moj bratanek i pyta kiedy bede miala baby?Bo jego mama MU nie da to moze ciocia da rade-i czy w tym roku czy w nastepnym?Smutno mi bylo,niby sie smialam ale z drugiej strony chcialabym moc powiedziec brzdacowi kiedy i ze bedzie dzdzius.Zyze Ci Betty z calego serca drugiego dziecka a dla nas marzeniem na razie jest chocby jedno jak slusznie zauwazyla Surfitka.Mysle jednak ze tak naprawde nie ma znaczenia ktore-kiedy pragnie sie dziecka to niewazne-zawsze jest tak jakby sie pragnelo tego pierwszego.O a ja mieszkalam 10 lat w Lodzi-czyli jakis czas bylysmy niemal sasiadkami;) Surfitka wyciagasz juz walizki?Ja do szkoly chodze na angielski-czasem jest ciezko pogodzic wszystko,teraz jak przyleci mama to odpadnie mi chociaz gotowanie i takie podstawowe ogarniecie domu.Dobrze ze mama moze byc bez ogranieczen czasowych bo jesli przyjdzie dziecko nie bede miala problemu z opieka. Justyna-teraz to masz swiete prawo do bycia wolniejsza,potem Ci sie ukroci ale teraz nie musi Ci sie chciec cokolwiek robic:) Mimi ty tez hoduj brzusio🌼 U mnie @ w pelni-ale jesli juz musi byc to niech przechodzi szybko,niech szybko przychodzi czas kolejnej szansy i oby w koncu pojawila sie ta mala istotka na ktora wszysktkie czekamy.Mam przeczucie ze jesli u ktorej z nas pojawia sie te dwie kreseczki to rozwiaze sie worek z maluszkami-w koncu musi przelamac sie ta zla passa. Buzki dla wszystkich. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej..padam. Siedze jeszcze w robocie :( Od samiutenkiego rana ....Ile mozna. Ale zaraz sie stad urywam...jeszcze tydzien :D I beda wakacje....A walizki to musze kupic, bo pozyczylam mamusi..ktora nie bardzo sie spieszy z powrotem do USA i zostawial mnie na lodzie. Telesforka, obys miala racje z tym workiem. Juz sobie wyobrazam jak wszystkie na raz zajdziemy ;) Ale bedzie pisania ;) Z malolepsza mam umowe - ja czekam na nia, ona na mnie z racji tej ze my juz wieloetatowe staraczki z wadliwymi jajnikami...wiec niech reszta towarzystwa sie na nas nie oglada i bierze dodziela ;) Mi sie @ prawie skonczyla..kurcze brudze juz trzeci dzien...ale coz..moze to wina lekow ktore teraz biore na wywolanie owulki. Nawet nie wiem ile dni jeszcze..dobrze ze tu sprzedaja tyle ile ma byc, zjem wszystkie to znaczy ze koniec brania. :) No i w poniedzialek podgladanko i pewnie znowu bede sobie dawac zastrzyk - juz nie jestem tym przerazona - nabywam wprawe przed ivf, jak bedzie trzeba codziennie dac sobie ;) Czego sie nie robi dla dzidziusia? Wszystko bym zrobila i oddala :) Pozdrawiam was. malolepsza trzymaj sie i wyluzuj. Musisz przeczekac te gorsze dni i na bank zaswieci slonce...w koncu czekam na ciebie wiec nie ociagaj sie zbyt dlugo ;) Jagodko, nie ma jak fajny lekarz :) A twoj skoro walnal ci aki wywod to dosc smialy jest ;) Mi powtarzaja tutaj ze mloda jestem..glupole jedne. No chyba ze chca mnie odstresowac to rozumiem. Betty trzymam kciuki za bete. Oby sie udalo. :) Pozdrawiam wszystkie dziewczeta - Mimi, Justynka, Voltare, Rybka, Nowa, Omega - 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie śpię-Natalka zaczęła domagać się kanapki z dżemem no i jestem:) Padnięta co prawda, bo wczoraj w szkole rodzenia były ćwiczenia i uświadomiłam sobie, że przez okres tych siedmiu miesięcy trochę się \"zastałam\". Pozatym uczylismy się jak oddychać przeponą-nam wychodziło rewelecyjnie! A najlepszy był masaż w wykonaniu mężów:):):) Rozmawiałam z położną i powiedziałam, że kniecznie chcemy rodzić z nią. Oczywiście ustaliliśmy dokładnie raz jeszcze termin porodu i wygląda to tak, że jak zacznę rodzić to dzwonię do niej i ona przyjeżdża. Rozmawiałyśmy również na temat porodu w wodzie i mam dwie alternatywy: albo na czas rozwierania siedzę w wannie, a potem na czas parcia wskakuję na fotel;) albo jeśli bardzo mi się spodoba w tej wannie, przechodzimy do wanny \"porodowej\" i w niej zostaję. Cieszę się, że będę miała możliwość wyboru. Teraz to ja wcale nie boję się porodu:):):) Dziewczynki kochane❤️ wiecie, że trzymam kciuki za was wszystkie i wszystkim kibicuję. Zawsze jest mi bardzo przykro jak przychodzi do was @, torbiele i akieś inne france. Ale musimy być silne i dzielne, WIEM ŻE TAKIE JESTEŚMY! Dla każdej z nas zaświeci słońce. Wiem, że przychodzą chwile zwątpienia i bezradności i trzeba sobie czasem na nie pozwolić. Każda z nas BĘDZIE MIAŁA DZIECKO, jak nie teraz to później, ale ta chwila na pewno nadejdzie i trzeba w to mocno wierzyć i modlić się o to. Betty daj koniecznie znać jak po becie i koniecznie wyslij mi zdjęcie swojego Skarba. Trzymajcie się cieplutko🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!Nieposzlam na badaania !postanowilam poczekac do poniedzialku -ciezko bedzie ale jakos wytrzymam 1 dzien jej @ niema wiec niech nieprzychodzi nieproszona i bedzie dzidzius! Moja Asia obudzila sie i mowi.....mama a ja mam w brzuszku mam dzidziusia!...szczena mi opadla ale lekki usmiech sie u mnie pojawil a w sercu smutek! zdiecia juzz wysylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam noc...O 5 położyłam się i przewalałam do 8, potem zasnęłam i jestem. Dziś czekam mnie maraton po sklepach ponieważ jutro mamy ślub kolegi M, co prawda tylko cywilny ale przecież w dżinsach nie pójdę. Betty córeczka przepiękna! A z tą betą to może i racja-do poniedziałku niedaleko. Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to juz coraz blizej, dzis w nocy ze 2-3razy zlapaly mnie takie bole jak na @, nigdy wczesniej tego nie bylo, teraz praktycznie tylko czekac az brzuch sie obnizy, czop wypadnie i skurcze sie coraz mocniejsze zaczna:) 19dni zostalo do terminu, po tej nocy wiem ze bedzie bolalo! bo to co teraz to taki \"pikus\" a to co mnie czeka...opowiadalam mojemu ze juz sie cosik pomalu rozkreca to ten kazal mi sprawdzac czy na pewno wszystko do szpitala mam! i juz widzialam to przerazenie w jego oczach:) no nic jakos damy rade:) nareszcie uslysze ten wrzask na ktory tak dlugo czekam❤️ milego dnia babeczki! mimi no wczesne sobie mala o sniadanku przypomniala:) ps jadlysmy takie samo:) bulki z dzemem - my wisniowy:D poglaszcz brzucho! telesforka masz zaciecie z tym angielskim ja tu do szkoly pochodzilam pare miechow ale nie dawalam rady, moze dlatego ze mialam zajecia codziennie w samym centrum i za meczace to dla mnie bylo, podziwiam! surfi, malolepsza aha to taki spryciarski plan! no ja bym nie byla tego taka pewna ze wy na koncu:D ostatni staja sie pierwszymi! na bank kazda az piszczec bedzie ze szczescia i to szybko!!! betty no ja bym nie wytrzymala do poniedzialku - caly weeekend:D ale z drugiej str to badanko zawsze pewniejszy wynik da:D ryba, voltare, omega jak tam pracusie? jagoda juz pewnie urlopem zyje! a maz poniedzialkiem:D milka jak tam ostatnie chwile urlopu? agness, biedronka, mezatka, martika jak tam? pozdrawiam wszystkie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty 4000 tysieczny wpis na naszym topiku:) jak w spisie tematow masz nasz temacik to po lewej jest liczba wpisow, ty zrobilas 3999 a ja 4000:) i oby tak dalej niech nam topik sie rozrasta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko mi bedzie wytrzymac do poniedzialku,ale jeszcze gorzej jeszcze 13 dni.przeciez chyba cos wyjdzie jak jestem?Asia na sniadanie miala kanapeczki z dzemikiem brzoskwiniowym Justyna---bedziesz rodzila sama czy z mezem?ja osobiscie polecam z mezem!powodzenia i sluchaj poloznej lzej wyjdzie ,ja na poczatku zajelam sie bolami a niesluchalam poloznej .potem poszlo gladko.jak sie urodzila miala takie dlugie czarne wlosy a teraz jaka blondi!szybkiego i jaknajbardziej lekkiego porodu :-))ZAZDROSZCZE CI BO NIEDLUGO BEDZIESZ MIALA JUZ PRZY SOBIE BOBASSKA A MY BIDULE SIE STARAMY I STARAMY I CZEKAMY NA NASZE OWOCE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Przepraszam, że nie pisze, ale mój komputer jest juz prawie 3 tyg w serwisie i tak naprawde nie wiem kiedy mi go oddadzą!!! A teraz piszę z kafejki. U mnie bez zmian -dzis dostałam okres :-( po tym duphastonie to nawet dostała dwa dni przed terminem!!! Cud jakiś. Jak tylko będe mieć w domu komp to nadrobie straty a widze, że jest co czytać :-)i odezwe sie wtedy Pozdrawiam was wszystkie 🌼 Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mezatka!!! no nareszcie!!! witaj, mam nadzieje ze juz niedlugo odbierzesz kompa i bedziesz z nami gadac jak dawniej:) betty no pewnie ze z mezem:D nie pozostawilam mu nawet wyboru;), zreszta mysle ze tez chcialby byc blisko nas, to bedzie trudna sprawa ale razem damy jakos rade:) narazie jestem spokojna choc powiem ze te bole w nocy daly do myslenia:) nie ja pierwsza...:D:D:D opisze wam co i jak :D mam nadzieje ze opis nie bedzie drastyczny:) dopiero co wstalam, wczesniej do was napisalam i zaczela mnie zgaga meczyc, napilam sie mleka i zasnelam, teraz juz dosc przytomna, wykompana zbieram sie do sklepiku przejsc:) betty twoja niunka jest slodziutka, mam nadzieje ze jestes w ciazy badz szybciutko zajdziesz i sytacja sie wyklaruje, do mnie mama tylko na 3tyg przyjezdza, a moze i az! nawet zeby byl to tydzien to zawsze pomoc doswiadczonej osoby, szczegolnie w tym zwariowanym kraju:P ok lece, nie wiem co tu tak milczaco sie zrobilo! hallloooo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jestem, podczytuje i padam ze zmeczenia :( Justynko, no to niezle ..zaczyna sie. W koncu jakos ten Adrianek musi wylezc, wiec dasz rady :) I moze jakies drastycznych opisow nie bedzie bo po prostu nie bedzie sie dzialo nic drastycznego :p Mezatka, szkoda ze nie mozesz sie odzywac. Wracaj predziutko. Betty...dzieci wyczuwaja pewne sprawy i mala czuje twoj niepokoj :) Mimi..oby Natalka po porodzie nie byla takim nocnym markiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfi🌻 mam nadzieje:) ale szczerze sie zdziwilam i teraz jakos bardziej sie obserwuje;) mam nadzieje ze nie przegapie czopu:) lece do tego sklepu zajrze pozniej 😘 a co ty taka zmeczona? - robota daje w kosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz..wszystko do kupy. Robota swoje zrobila w tym tygodniu. @ sie niby skonczyla, ale wciaz mnie brudzi..zastnawiam sie czy to aby nie od femary..w poprzednim cyklu tez tak bylo. Poza tym czuje ze juz jajniki zaczynaja \"grzac\" - czuje od nich takie cieplo.. i prawy kluje - czyli cos w nim rosnie. Spalabym ciagle, bo jak pozno wracam do domu, pozno ide spac, rano wczesnie wstaje i tak kolko sie nakreca. A musialam skonczyc pewien projekt - ba mam jeszcze przed wyjazdem dwa zrobic ale chyba sie zbuntuje i zrobie jeden :p Nie ja jedna jestem od wszystkiego..chociaz tak naprawde jedna w firmie zajmuje sie tym dzialem ;) Wszystkie jajka w jednym koszyku firma nosi, jak sie rozbija to lezy ;) Ale to nie moj problem w sumie. Justynka przeczucie mi podpowiada ze nie urodzisz przed terminem skoro ci brzuch jeszcze nie opadl :) Wiec spokojnie :) Chociaz to moga byc mylne przeczucia..ja ostanio same takie mam :) Mialas miec Adrianne wedlug tych przeczuc, ja mialam byc w ciazy..wiec mozliwe ze bedziesz rodzic wczesniej ..oby nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, złapałam trochę oddechu, to się od razu melduję:) \"Pozazdrościłam\" Wam tak częstych wizyt u gina, i sama się dzisiaj tej przyjemności oddałam i wystawiłam się na przegląd:P Oj stara d* ze mnie, stara! :( Musze nadrobić zaległości w czytaniu Was!:):):) witam nową córcię, Betty:)🌻 i od razu pytam: dlaczego \"mamusia\" zdjęć nie dostała??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie :D Nareszcie piątek. Pocieszające jest jedynie to, że wyszłam wcześniej z pracy. Bo niestety weekend mam roboczy Czytam Was regularnie, ale po ostatnich zmianach w pracy nie siedzę juz sama w pokoju 😭 i nie moge za bardzo pisać, bo od razu widac, co robię :O Malolepsza, normalnie nie wiem, co napisać o tych Twoich jajach No ale w koncu musi być dobrze. Mam nadzieję, że Twój gin weźmie jakiś prywatny odrzutowiec na wakacje, żeby w razie czego mógł szybko wrócić, gdybyś go potrzebowała. A że kasy już mu zostawilaś sporo to myślę, że nie powinno być problemu z zakupem takiego sprzętu. Betty, ja też chcę zdjęcie Twojej córeczki :D Życzę szczęścia i cierpliwości z czekaniem do poniedzialku Justyna, myślę, że Adrianek to mądry chłopak i na pewno będzie wiedzial, kiedy czas na wielkie wyjście :D I też będziemy oglądać jego zdjęcia, potem Natalki, a potem zobaczymy kogo :D Telesforka, czekam na to rozwiązanie worka :) I oby obyło się bez lobotomii :D Surfitka, no z tym, że jesteś mloda to lekarze, co by o nich nie mowić, mają rację. Wszystkie jesteśmy przecież mlode i jeszcze dłuuuuuuugo będziemy. Trzymaj się 🌼 Mimi, Natalka dziwne pory zsobie upodobała na posiłki. Mam nadzieję, że zmieni trochę zwyczaje, jak już pojawi się na świecie :) Mężatko, witaj !! I niech Twój komp wraca jak najszybciej 🌼 Jagody, pewnie, że wielu osobom się udaje po \"dopalaczach \" i życzę Ci z calego ❤️ żeby i Tobie się udalo 🌼 Omega, czy Ty już zupełnie w tych papierach utonęłaś? 🌼 Milka, Voltare, Nowa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Malolepsza – przepraszam, ze nie podjęłam tematu wyjazdu na urlop ale musiałam się zająć znajomymi, którzy nieoczekiwanie przyszli na kawkę. Miejsce w walizce masz zaklepane ;) Co prawda może być trochę nie wygodnie ale czegóż się nie robi dla odrobiny przyjemności. Justyna – jak byś zgadła, już nie mogę się doczekać wyjazdu. Jutro ostatecznie zapadnie decyzja co zabieram na wyjazd, bo trzeba jakieś pranie przed wakacjami zrobić, a teraz wszystko schnie tak jakby chciało a nie mogło. Poza tym muszę ograniczyć ilość bagażu tak aby Małolepszej zostawić trochę miejsca więc sama rozumiesz ilość ciuchów do zabrania musi być starannie przemyślana ;) M stara się robić dobrą minę do złej gry. Wczoraj przed zaśnięciem usłyszałam wywód, że odwlekanie badania i tak nic nie da, a w razie problemów przynajmniej będzie można wcześniej zacząć działać (byłam pod wrażeniem – mając na uwadze problemy z jakimi dziewczyny się borykały/borykają żeby panowie chcieli się zbadać). W sumie bardzo rozsądnie podchodzi do kwestii badania ale nie bez tego, że się nie boi. Sama nie wiem czego tak naprawdę boi się bardziej, tego, ze wyniki mogą być złe czy że mogą być kłopoty z pobraniem nasienia. Bo mimo, że z męskością nie ma problemów na co dzień to sytuacja jest stresująca – to poczucie, że trzeba tu i teraz ;) Niestety nie mamy możliwości pobrania materiału w domu i jego dowiezienia w ciągu trzydziestu minut :( Jak przegwizdane to na całej linii ;) Surfitka – już nie długo urlop i ten kierat się skończy, a przynajmniej zatrzyma na miesiąc. Niech jaja gadają ile chcą może tym razem przepowiedzą efektywny cykl i czeka nas niespodzianka. Martika – tak apropos urlopów to coś mi się wydaje, ze wszystko co dobre, szybko się konczy i czas skrobnąć co u Ciebie po urlopie? Omega – nie ważny rocznik, ważne aby miał aktualny przegląd techniczny ;) Rozumiem, ze wszystko u gin ok. i można używać do woli ;) Telesforka – nie ma jak obiadek mamusi, a instytucja babci jest najlepsza na świecie. Także Moja Droga działajcie na tyle skutecznie przez te dwa miesiące, żeby M nie musiał iść na badania a mama miała zaplanowaną przyszłość. Mężatka – komputer czasami bywa złośliwy ale miejmy nadzieję, ze wkrótce te fochy mu przejdą. Mimi – szczęka mi opadła jak zobaczyłam godzinę twojego wpisu???? O matko tylko żeby Wam to na dłużej nie zostało :( Voltare, Nowa, Biedroneczka, Ryba__lufa, Milka, Agnes, Betty 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagody - jeszcze 3 godz i kirat sie konczy na dwa dni :0 Potem jeszcze tydzien i wymarzony LUZ!!! Tylko trzeba leciec i jak pomysle o siedzeniu przez 10 h w wygniecionym fotelu to tak sie dziwnie robi na sercu :p ale nie narzekam i ciesze sie ze juz prawie, prawie... Rybeczka ale niezle dlugo ty pracujesz...A te zmiany to ci na dobre nie wyszly..sama chce sie przesiasc, ale wlasnie nie wiem czy nie przekombinuje jak zaczne kombinowac...Hmm poczekam po przyjezdzie zobacze co bedzie :) Omega, czasem trzeba sie poddac i udac w celu sprawdzenia. Mam nadzieje ze wszystko gra :) Nie chce mi sie pracowac i widac moja obecnosc na kafe :p Ide zaraz na obiad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewuszki!niemoge sobie miejsca znalesc!pobolewa mnie lekko lewy jajnik.moja mamuska juz mi zakazala dzwigania i przemeczania-a nawet niewiem czy jestem w ciazy?a moj maz przytulil mnie i dotknal brzucha i powiedzial ze czuje ze teraz jestem w ciazy i znow bedzie zobacz jak kopie!OBY TAK BYLO I TO SZYBKO! DZIEWCZYNY JA TEZ CHCE ZDIECIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy malolepsza w tej walizce wytrzyma bez odzywania się:P bo mi się wydaje, że prędzej by bez tlenu przeżyła :D :D :D No i jeszcze druga walizka by musiala byc dla M Malolepszej. Przecież te pęcherze zaraz się wchlopną i trzeba zabierać się do roboty. Dobra, wracam do kuchni, znajomi przychodzą dzisaj i rzeźbię coś w tych garnkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) czesc to znowu ja:) tak mi daly te nocne bole do myslenia ze poscielilam malemu lozeczko, tak wrazie co:P zeby bylo po mojemu:) przykryte kocyczkiem czeka na szkrabka❤️ ryba a co dobrego robisz? zycze milego wieczorku ze znajomymi i upojnej nocki:) no jagoda, surfi, juz obie po robocie i obie szczesliwe przed wyjazdem:) fajowo:) betty oby maz mial racje!!! i daj znac szybciutko w pon co i jak! omega - stara jak ty cos palniesz!!! teraz zobacz jaka moda 66 latki z blizniakami:P a do 66 to tobie jeszcze hohoho! dobrze ze sie zglosilas do przegladu:) ja moj przejde pewno dop w styczniu-lutym w pl bo tu to nie ma na co liczyc:P malolepsza a ty co??? pewnie zalatana, dopiero co wrocila do roboty i juz ja wciagnelo!!!!!!!!! pozdrawiam serdecznie lece cos przekasic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda to prawda ilosc ciuchow powinna zawsze byc przemyslana a u mnie graniczy to z cudem:) zawsze jest tak ze zabiore za duzooooooo:) teraz tak sobie mysle jak ja spakuje do 1 torby i malego i siebie??? hmmm tatus bedzie musial sporo miejsca uzyczyc:P a co:P swoja droga to niesprawiedliwe w tanich liniach kasuja za dzidzie wiec powinna miec tez swoj bagaz, a tu klops! no nic pozyjemy zobaczymy:) jestem z wami nonstop bede zdawac relacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM :D Udało się złoma (czyt. mój komputer) doprowadzić do stanu używalności:P Tzn. nie samego złoma, tylko kabelek lączący go z gniazdkiem, bo się coś ułamało, a ja rzecz jasna, tak zaabsorbowana kafe i topikami nie spostrzegłam, że to nie tylko kafe i poczta się sypią, ale wszystko działa tak jak chce i kiedy chce...:D No to teraz żeby nie było że niekulturalne wejście - może się przywitam po długiej nieobecności:) - dobry wieczór;) 🌻 malolelpsza - mam nadzieję, że wczorajsze żale do całego śiwata minęły bezpowrotnie i humorek dopisuje:) dzięki za przekazanie pozdrowień pozostałym paniom;) No szykuj się szykuj na wczasy z jagodą - tylko mi się widzi że po zapakowaniu Ciebie i ewentualnie Twojego M. - w torbie zostanie wyłącznie miejsce na nowe bikini jagody - a gdzie upchać resztę tych wszystkich ciuchów, do których prania jagoda się przymierza? :D Może i to jakiś pomysł, żeby jajniki w ciepłych krajach powygrzewać:) Z gorąca zaczęłyby pluć jajami i wchłaniać te niewykorzystane;) Rybka - a kto powiedział, że malolepsza ma wytrzymać w walizce bez odzywania?:D Oby tylko odprawę przeszła, a potem to już może nadawać bezpośrednią relację z podróży w składzie bagażowym:D O ile Jagoda rozważy dorzucenie do bagażu obok malolepszej i jej M. jeszcze jakiegoś laptopa, albo o ile malolpszej uda się komórkę przemycić w kieszeni :D Ja w pracy niestety nie mam możliwości pisania na kafe w ogóle, bo z samymi chłopami (sztuk 5) w pokoju siedzę w tym sztuk 2 u mnie za plecami i na bank zaraz wywołałoby to sensację:) Malolepsza, a teraz tak poza konkursem - na której stronie topiku znajdę przepis na tą Twoją słynną zupę? Bo już mi się kiedyś na jakimś innym topiku rzuciło w oczy, że ktoś o tym wspomniał - pewnie już cała kafeteria gotuje zupę gulaszową, a ja nie mogę tego namierzyć. Powiedzcie mi któraś, to może K. dostanie jutro jakiś nowy przyzwoity posiłek w porze obiadowej;) surfitko - Ty kochana już się nie przepracowuj za bardzo - tydzień do urlopu toż to już prawie jak urlop;) Ja przynajmniej tak mam - tydzień przed urlopem staram się już nie brać na tapetę jakichś długotrminowych zleceń i sukcesywnie sprzątam z biurka to co na nim leży. Znaczy się - psychicznie czuję się już wtedy jak na urlopie:D I mam nadzieję, że mój Kierownik nigdy nie trafi na kafe i tego nie przeczyta, bo mnie przed urlopem ostatnio pochwlił, że pracuję ostro do ostatniego dnia:P nowy cykl - nowe staranki:) Jak się w Polsce rozkręcisz - rodzinka, znajomi, spotkanka... to a nuż Twoje jaja się z rozpędu zagalopują i osiądą tym razem we właściwym miejscu:) 🌻 Telesforka - oj mi by się przydało, żeby mi tak ktoś choć przez tydzień obiadki pogotował. Rany, albo chociaż w niedzielę... A może się wprosić na niedzielny obiadek do którychś rodziców hmmm... To jest myśl - moi na wyjeździe - jutro w takim razie dzwonię do teściów - co mi tam - kochani są, więc na bank nie odmówią:D Z nauką języków - ile razy bym się za nie nie zabrała, zawsze z jakiegoś powodu po kilku tygodniach uczciwego zapału mija mi chęć do nauki:( justynka - a ja dzisiaj znalazłam jakiś stary topik (próbuję go jeszcze raz namierzyć i nie mogę - potem spróbuję to może wkleję link) i wyobraź sobie, że tam ani jedna dziewczyna nie narzekała na przebieg porodu ani bóle - aż mnie to zdziwiło, bo przecież każda przeżywa to inaczej. Wszystkie pisały o tym w tak optymistyczny sposób, że tylko pozazdrościć i każdej życzyć takiego porodu i optymizmu po wszystkim:) Okazuje się, że nie taki diabeł straszny:) Extra 😘 dla Adrianka:) Sama nie mogę się doczekać, a co dopiero Ty musisz czuć:) mimi - fajnie mieć wybór w kwestii przebiegu porodu. Ja się obawiam, że u nas może nie być tak kolorowo. Pod pewnymi względami żałuję, że nie zostałam w jakimś większym mieście. A tutaj wyboru nie mam w okolicy - może w razie czego trzeba będzie się rozglądać po nieco dalszym otoczeniu. Ale co tam - będę o tym myśleć jak będzie już ku temu podstawa;) A narazie cholera biegam po laboratoriach i nie mogę znaleźć takiego gdzie robią badania hormonów - chciałam jechać z gotowymi do kliniki a tutaj kicha. Ale nic to - jak nie znajdę w promieniu 20km żadnego normalnego laboratorium, to zrobię je najwyżej w klinice. betty - witam:) bo jeszcze nie miałyśmy się okazji poznać:) Ja też poproszę o zdjęcie Twojego aniołka. No i oczywiście mam nadzieję, że w poniedziałek beta pokaże taki poziom o jaki Ci właśnie chodzi 🌻 nowa, omega, mężatka, milka - 😘 A wszystkim dobrej nocy i kolorowych snów - dzisiaj idę spać o przyzwoitej porze;) bo jakby kto nie wiedział jutro idę do pracy bleee - nie chce mi się i tyle! Kto to wymyślił pracować w sobotę i to jeszcze od samego rana...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Justynka - Ty nie wariuj - co Ty zapomniałaś, że położna kazała Ci rodzić w dzień i broń Boże nie w weekend?! :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×