jest tu jakas staraczka o tej porze?

Hejka! Wpadam się przywitać i uciekam na obiad! Potem zajrzę - ryba i Jagoda - nie wiem o co chodzi z kawą - ale skoro między innymi mam jej nie pić i to może mieć jakiś wpływ - od wczoraj jej nie tykam. Ani nie sprzątam ani nic nie robię - tylko dzisiaj pozmywam po obiedzie i na tym koniec. Te wszystkie zakazy to narazie tylko na czas do testowania. A potem jak wszystko będzie ok to powrót do normalności;)

dziewczynki, pozdrawiam tylko z migrenowego świata, jak przejdzie to jeszcze wrócę...

Ani - pewnie migrena to efekt stresu. Wypij mocną kawę z dużą ilością cukru i cytryny - zaszyj się na trochę w ciemnym kąciku - mi to bardzo często pomaga.

Witam Chodzi o to ze kawa jest calkowcie zabroniona w ciazy jak alkohol i papieroski..a wlasciwie kofeina...a musze sie przyznac, ze pilam pepsi :P I smakowala jak nigdy, ... Moja siostra pila codziennie pepsi i corka zdrowa..tylko po pepsi nie miala zgagi i nudnosci...Tak naprawde to wszystko nam szkodzi..nawet to ze siedzimy przed kompem :( Ani, ty przeczytalas o endometriozie..a ja calkiem niewinnie chcialam poczytac o dzidzi i otwarlam sobie kalendarz ciazy..a tam zamiast opisywac jaka dzidzia w 10 tyg. napisali ze najwiecej poronien sie zdarza wlasnie teraz :( A ja w nocy koszmary przezywalam :( I snilo mi sie ze juz nie ma Kubusia..to bylo straszne Ale na szczescie to byl tylko zly sen, mysle, ze z babelkiem wszystko dobrze i sobie spokojnie rosnie :) A teraz pewnie dostanie mi sie od malolpeszej za czytanie :P Ale to bylo naprawde niewinne...a przynajmniej takie malo byc :) Pozdrawiam i wysylam weekendowa dawke wiruskow XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX I chyba wiecie jak z niej skorzystac? ;)

pomozcie dziewczynie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3613668

czesc babolki:):):):) no to teraz wam napisze prawde :) @ dalej nie przyszla ale nie robie testu bo jak robilam w 20 dc (a wstyd jakos bylo mi sie przyznac przed wami ze taka niecierpliwa jestem)to wyszla tylko 1 kresa wiec raczej teraz nie bede w ciazy (chociaz przytulanie bylo) )nie no sama juz nie wiem ...ale jak do 40dc @nie przyjdzie to zrobie test jeszcze raz dla pewnosci ale nie ludzcie sie dziewczyny ze cos z tego bedzie :(:(:(:(:( a jeszcze te cykle przed tabsami mialam tak 33-35 mniej iwecej chyba Surfi Kubus sliczne imie tez mi sie bardzo podoba Ani poczekaj to tylko podejrzenia ale przeciez lepiej warto wszytsko sprawdzic nie czytaj juz o tym tylko poczekaj co lekarz zdecyduje Voltare trzymam znowu dla ciebie kciukasy aby wszytsko dobrze sie ulozylo i byly dwie kreski malolepsza i mezatka to ja juz chyba nie musze nic tlumaczyc:( rybciu no wlasnie tych zdjec nie dostalam :(:(

czesc kobitki! serdeczne dzieki i buziole od adrianka jagoda, mezatka ja o was zawsze pamietam! jak o kazdej topikowej ciotce! fakt do jagody wyslalam na stara poczte a od mezatki mi wrocilo! ale dziewczyny o was zadbaly, dzieki uklony w wasza strone zdjecie z podniesiona glowka jest jak mial 3tyg! on jest niesamowity!!!! podesle wam pozniej ze dwa z dzis:) malenstwo tak okropnie lapczywie jadlo ze jestesmy znow na innym mleczku, tym razem na 2-jeczce dla dzieci wyjatkowo glodnych i jak narazie tfu, tfu spal nam w nocy raz 4,5h i drugi 3,5 a w ciagu dnia do 2-3h wow to jest ogromny sukces! wazylismy go wczoraj i waga wskazuje 5,9kg to b.b.duzo i az jestem przerazona, za tydzien mamy kontrole wiec zwaza go dokladnie:) surfitka dzidziulek cudo!!! super ze wszystko ok, oby tak dalej, najlepsze zyczonka:) mimi no juz tuz, tuz powodzonka, trzymaj sie! trzymam kciuki za wszystkie staraczki, cos przelecialam o tescie, oby byl pozytywny, dajcie mi znac! buziaki dla wszystkich bez wyjatku, obiecuje zagladac czesciej jesli to mleko sie sprawdzi:)

Internet to kopalnia wiedzy ale bardzo często obraca się to przeciwko nam. życie w nieświadomości jest łatwiejsze. Surfitka - nawet tak nie myśl, ze coś Kubusiowi mogłoby się coś stać!!! tfu, tfu, tfu Justyna - prawie 6 kg to faktycznie sporo - a jak tam Twoje bicepsy ;) Myślę, że codzienne podnoszenie takiego słodkiego ciężaru zrobiło swoje :D Aisza - 20 dzień to stanowczo za wcześnie na test także nie ma się czemu dziwić, że była jedna kreska. A jak twoje samopoczucie bardziej na @ czy wręcz przeciwnie?

czesc jagodko :):) to jest roznie z samopoczuciem rano bolal mnie brzuch a teraz nic a nic w ogole nic nie czuje ani na @ ani na ciaze...i dlatego nie wiem co myslec jak teraz to policzylam to test robila n 26dc takze raczej byl wiarygodny niestety... pamietam ze jak jeszcze nie bralam tabletek to jak mialam dostac@ zawsze mialam jak to powiedziec tak jak w czasie owulacji jest ze z tej strony co pracuje jeden z jajnikow jest takie jakby wybrzuszenie nie wiem czy dobrze to opisalam ale tak wlasnie mialam a teraz nic zero objajow az sama robie sie ciekawa - ale z drugiej strony znowu zrobie test a tu 1 krecha bedzie :( buziolki dla wszystkch

jestem, zyje, mam migrenę, ide spać.:( odezwe się zapewne jutro...

Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa. Wchodzi. Milczy. Onkolog również milczy. Patrzą na siebie pytająco. - Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet. - Słucham? - Kicha. - Jaka znowu kicha? - Rybka kicha. Chora jest znaczy sie. - Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybke? - Kolega pana zareklamował. Podobno raka pan wyleczył

no i jeszcze chwilke wytrwałam:) nastepny dowcipek: Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwał się do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik, który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania się w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w stronę okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - A co pan robi? Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zszokowani - pan Tadek się odezwał! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawożę truskawki. Pan Tadek myśli i w końcu: - Co??? Ogrodnik: - No... posypuje je nawozem. Pan Tadek po namyśle: - Co? Ogrodnik: - No ... posypuje truskawki gównem, żeby były lepsze. Pan Tadek myśli: Aha... Pan Tadek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada i myśli. Po pól godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi: - Wie pan co? Ja truskawki posypuje cukrem, żeby były lepsze, ale ja to podobno po***ny jestem. a teraz chyba już na pewno ide się położyć...

Hej Kochane! Ja juz po pracy,chcialam troszke podzwonic za mieszkaniami ale ze to srodek dnia to jeszcze nikogo nie ma w domu-poczekam na M to niech dzowni;) Widze ze zapanowala epidemia migrenowa-na to nie ma dpbrych srodkow-jedyne to ciemny pokoj i glowa do poduszki-przynajmniej u mnie-no ale tymczasem nic ne boli:) Dziewczyny postanowilam sobie uporzadkowac pewne wiadomosci i wiem ze juz pisalysmy o tym ale nie moge znalezc stronki-napiszcie mi moje kochane spece jesli jest owulacja i regularne @ to (oprocz badan meza )co powinnam badac pierwsze.Moj gin-do ktorego mam male zaufanie jak na razie stwierdzil ze bez sensu jest badac hormony bo sadzac po owulacji sa ok tylko on by od razu bral sie za hsg-jak sadzicie?@ mam raczej przecietne-bez jakis strasznych bolesci,tylko cycki zazwyczaj bola mnie tak juz z tydzien przed.Co wy byscie w takiej sytuacji badaly pierwsze? Ryba-no to magiczne dni starankowe tuz tuz-zbieraj sily. Aisza-moze @ nie przyjdzie wcale? Mezatka a jak u Ciebie? Justyna ale ten czas leci-juz zmieniasz jedzonko na inne a dopiero czekalysmy zeby Adrianek sie urodzil. Ciekawe jak tam Mimi. Surfitka-racja z tym czytaniem netu.Jak ja zaczelam czytac o cytologii to juz niemal zaczelam szukac stronek z ladnymi cmentarzami;)Sorki za troche wisielczy humor ale tak mi sie samo nasunelo.A co do mojej cytologii-dostalam rachunek za cytologie z laboratorium dwa dni temu i jak na razie brak telefonu alrmujacego z gabinetu-oby przyszedl ten liscik z magiczna rozowa karteczka ze wszystko ok,no ale jak na razie nie zapeszam. Voltare-hm..z ta kawa to nie wiem jakbym wytrzymala:( Jagody,Ani,Omega,Milka,Malolepsza

POzmienialam sobie cos w suwaczkach i sama teraz nie weim co mam wiec przetestuje:)

witajcie kochane pisze od rodzicow, mama ma urodziny, wiec swietujemy, z tej racji wpadam na moment, ale wszystkie was bardzo mocno sciskam Telesforka____jesli monitoring wsakuzje na prawidlowa owu, iwec moze hormony narazie mozna sobie podarowac, chociaz zbadanie ich nigdy nie zaszkodzi, na twoim miejscu poczekalabym na wyniki nasionek meza, jesli tam bedzie oki, to tzreba sprawdzic ta droznosc jajowodow, a ja od sibie radze sprawdzic tarczyce, warto sie tym zainteresowac przed ciaza, w nastepnej kolejnosci przy braku efektu w postaci dziecka, biorac pod uwage ze wszystkie powyzsze parametry sa bez zarzutu trzeba by bylo sprawdzic wrogosc sluzu, ja jednak ci zycze zeby nie bylo konieczne przchodzenie przez te wszystkie etapy tylko zebys jak najszybciej mogla cieszyc sie macierzynstwem Surfi____nawet fakt,ze kubus plywa w brzuszku nie uchroni cie przed laniem w dupsko, zakaz czytania glupot, juz ci przeciez mowilam ech ty:P Ryba____nadajesz sie do wszystkiego i co najawazniejsze do wszystkiego tego najlepszego Dla wszystkich po wracam na imprezke:D

Aha-juz kilka razy chcialam Wam napisac ale zapominalam wiecznie;)Mama w Polsce znalazla mi rewelacyjne krople do nosa bo u mnie katar wiaze sie od razu z zapaleniem zatoki i co najwazniejsze mozna te krople stosowac w ciazy i u niemowlat-wiec nawet czekajac na @ i majac nadzieje ze nie przyjdzie mozna sie w razie czego leczyc. .No wiec dziele sie nazwa bo niejednokrotnie widze ze zapchane nosy uprzykrzaja nam zycie- Euphorbium -to lek homeopatyczny .Mama kupila mi go w zwyklej aptece..

Malolepsza dzieki-wiedzialam ze mozna na Ciebie liczyc.Ja tez mam nadzieje ze sie obejdzie ale wiadomo czyja to matka:D

nie poszłam spac!:) ale głowa nadal boli, stwierdziłam, że dobrym lekarstwem jest poczytanie kaffe:P zaraz się dowiecie, oczywiście oprócz wszystkiego czerwonego, o 5 sposobach , ciekawe, czy któras wypróbowywyała 5. sposób:P:P:P 16:00 jola87 5 sposobów na zwiększenie płodności: 1. Balneoterapia(wodolecznictwo), 2. Rośliny lecznicze np. pokrzywa, przywrotnik pospolity, dziurawiec zwyczajny, 3. Witamina E - witamina płodnośći, 4. Medytacja -joga-taniec, 5. \"Lunacepacja\" i to by było na tyle...:D

Omega - wszystko jasne dlaczego ja nie jestem w ciąży!!!! Malolepsza - miłej zabawy i wszystkiego dobrego dla mamy. Telesforka - inf na pewno się przyda, nie ze mam w planie chorować ale zawsze lepiej wiedzieć.

medal dla tego kto zgadnie o co chodzi w punkcie 5 zaleceń co należy uwzglednić przy zachodzeniu w ciążę. Mi się luna kojarzy z księżycem - może trzeba lunatykować ????? Ciekawa sprawa. To już przytulanie z M nie wystarczy ;)

Jagódko, no nie! Nie wiesz????!!!!:P:P:P - nie wierzę:P:P:P Ale jak widac samo przytulanko nie wystarczy... najpierw wszystko czerwone, teraz LUNACYPACJA, a kiedyś to było takie proste... bara bara i po krzyku:P:P:P

Omega - na wschód takie informacje nie docierają ;) I wyszło szydło z worka wszystko przez lunacypację

He,ha,ha-mnie to sie skojarzylo ze mezus musialby to dzieciatko zrobic jak spie:D:DTyle ze mam czuly sen i taka okcja odpada-choc chyba nawet przy twardym snie by nie dzialalo:D:D:D

Oz kurcze!Stronka moja:)

Telesforka - dopóki nie sprobujesz nie będziesz wiedziała ;)

Jagody-nawet jak T sie do mnei w nocy przytuli to czuje przez sen ti nie ma sily-wieksza akcja calkiem by mnie rozbudzila.Choc ostatnio moja kolezanka radzila mi zebym sie ubzdryngolila to podobno niezle dziala na rozluznienie-tylko wtedy nie wiem czy wzbudzilabym chce do seksu T czy bym go calkiem rozbawila:)

wyłoniłam się z zacienionego pokoju ale nie mam siły czytać więc tylko posyłam zmęczone buziaczki

Dziwczynki witam :-) Mojej @ jeszcze nie ma, to już 4 dzień i 6 dzień po odstawieniu duphastonu-sama nie wiem co o tym myśleć. Cały czas mam odczucie ,że dostanę @,ale takie odczucie mam od 4dni :p Aisza ja równy rok temu, że brałam jeszcze tabletki anty, w grudniu je odstawiłam i potem (do tej pory) jest problem z zajściem w ciążę i ja na początku zwaliłam całą winę na tabletki, po czym mój gin mnie oświecił,że tabletki nie są przyczyną. Także to że tyle co zakończyłaś brać tabletki nie znaczy że nie zajdziesz od razu w ciążę-trzeba być dobrej myśli. Ja teraz też zrobiałm test a @ dalej nie ma i mam ochotę zrobić drugi,ale nie chę sie rozczarować więc wcale ci się nie dziwe,że nie chcesz go robić :-) Precz z testami!!! Malolepsza_miłej imprezki Omega_topik jest wciągający no nie? Nawet ból głowy nie przeszkodzi posiedzieć troszkę na topiku :-) A kawały fajne, szczególnie ten drugi :-) Justyna_no twój mały szkrab wcal nie jest taki mały :-) Ale lepiej żeby jadł więcej niż miałby być niejadkiem :-) Buziaki dla Ciebie i Dla Adranka Ani wracaj do formy :-) Telesforka,Mimi, Jagódka,Voltare

Teraz to na poważnie się odmeldowuje, ide spać. Zyczę udanej LUNACEPACJI:p:p:p:p

jestem:) Omega skąd Ty takie mądre rady wygrzebujesz ?:D- widzisz - uświadamiasz nam wszystkim, że my niedouczone baby nie mamy w zasitniałej sytuacji najmniejszych szans na normalną ciążę! Ja z ostatniego wykazu ostatnio zaledwie parę razy łyknęłam witaminę E, a na inseminację zapomniałam zabrać czerwonego \"talizmana\" - (może chociaż K. da się namówić na jakiś wieczorny taniec :P ) więc w związku z powyższym na efekt nie mam pewnie co liczyć:P Dzięki za maile:) i życzę szybkiego rozprawienia się z wszystkimi wrednymi sobotnimi dolegliwościami. ryba - Ty niepoprawna kobieto! Zakład z malolepszą przegrany, to jest Ci wszystko jedno i widzę, że jechałaś już z testami masowo!:P Zastanów się - może chociaż parę przez neta zamówisz, zawsze to fajnie mieć coś takiego pod ręką!:P:P:P Fiu, fiu - czwarta stronka - no to jesteś w ciąży - na bank! Bo inaczej to jakby Ci się coś podobnego mogło udać!;) mężatka - no ale w poniedziałek może już dasz się namówić na powtórne testowanie?:P Ja rozumiem, że malolepsza może sprowadzać do pionu rybę bo ona się testuje kilka razy w miesiącu:P ale u Ciebie taki test nie jest na porządku dziennym, więc nikt Ci złego słowa nie powie - wręcz przeciwnie - głowę daję, że wszyscy czekają na jego efekt w niesamowitym napięciu;) podobnie jak u Aiszy - ale nic - z niecierpliwością czekamy:) telesforka - a u mnie by we śnie może i przeszło:D Tzn. byle nie w dzień, bo ja w dzień nie potrafię spać, chyba, że jestem strrraasznie padnięta, ale to rzadko. Natomiast w nocy śpię jak zabita. A jak wyjechałam na studia i trzeba było samemu wstawać to specjalnie na tę okoliczność zaopatrzyłam się w specjalne mechaniczne budziki \"made in Russia\" które tarabaniły, że normalnie pułk wojska postawiłyby na nogi - tylko przy nich czułam się bzpieczna że nie zaśpię:) A co do kawy - ja też do tej pory piłam po 2-3 kubki dziennie, ale wmawiam sobie, że to przecież nie nałóg i to nie jest tak, że muszę! Narazie się trzymam:) malolepsza - udanej impressski ♪♪♥♪ ! Ani - szybkiego powrotu do świata żywych! surfitka, jagoda, milka justyna - no dziewczyny mają rację - 6 kg to kawał chłopa! Jest co kołysać i nosić! Tak rozbestwiłaś malucha w brzuchalku, że chyba się nie połapał i dalej papusia żeby przybierać na wadze takim tempem jak wcześniej!:) Aż strach pomyśleć jaki apetyt będzie miała Natalka po tej dietce mimi - kabanosowo-snickersowej:P A propos - mimi - żyjesz? Jak się czujecie? Jak Natalka? Po tych ostatnich postach jest szansa na to, że malutka niedługo pojawi się na świecie, więc każda Twoja nieobecność powoduje tutaj chwilowe wstrzymanie oddechu;)