jest tu jakas staraczka o tej porze?

czesc babeczki:) podesle fotki jak juz zgram na kompa:) maly miewa sie swietnie, je je i je:) slodki szkrabek:) coraz mniej spi, interesuje sie swiatem:) napisze pozniej, buziole ps. robie postepy, wczoraj zostawilam dziecko z tata sam na sam na 30min i poszlam na solarium;)

Melduję się grzecznie;) Dziś dalszy ciag zakupów, napiszę więcej jutro na pewno! Buziaki

Witajcie. Telesforko, z okazji rocznicy zycze Wam samych radosnych chwil, zdrowia i spelnienienia wszystkich marzen..oczywiscie tego najwazniejszego w pierwszej kolejnosci !!!!!!! Pozdrawiam

Witam :) Telesforka - ode mnie również przyjmij najserdeczniejsze życzenia w związku z pierwszą rocznicą ślubu - żebyście zawsze stanowili dla siebie oparcie, patrzyli wspólnie w przyszłość i nie poddawali się chwilowym trudnościom. Rany myślałam, ze rano umrę - rodzina to potrafi człowieka \"wykończyć\' ;) W zasadzie to wino miało w tym znaczący udział ale gdyby nie najazd rodziny człowiek grzecznie poszedłby sapać a tak to były nocne polaków rozmowy a dzisiaj skutki są dramatyczne :D W związku z powyższym mamy dzisiaj leniwą niedzielę .

od razu widać, ze całkiem jeszcze nie wytrzeźwiałam jak można napisać Polaków z małej litery - załamka -

Witajcie Czarwonice tęsknilyście????dla mnie jeden dzien nieobecnosci na topiku to myśl,ze zawalilam jakies wazne zadanie wczorajsza nieobecnosc usprawiedliwiam impreza firmowa z okazji otwarcia nowego budynku, uroczystosci przedluzyly sie do 4 rano i ja dzisiaj nog, rak, brzucha nie czuje i mam trudnosci w poruszaniudopiero od godzny jestem w stanie usiasc, bo to tej pory bolesny byl nawet poziom Jagoda____pociagnie w sensie brzucha oczywiscie a nie IVF Surfitka____krasnalek jest uroczy:D. Strasznie sie ciesze,ze w ten sposob firma podeszla do twojej ciazy Rybka_____pracowita pszczolka ty, podziwiam twoje zaangazowanie Milka____no fakt, jest we mnie mnostwo determinacji i sily walki i to w kazdej dziedzinie zycia, jakbym kiedys miala opisac swoje wspomnienia, moznaby bylo obdzielic kilka osob z moich przezyc. Dziekuje za te mile slowa, no i cieszez sie ze wkoncu sie odezwalas, wpadnij na salceson, produkcja wlasnej roboty, palce lizac Voltare_____nie da sie za chiny ludowe uniknac myslenia, bedac teraz w trakcie przygotowan do IVF,zauwazylam jednak,ze nawet udaje mi sie nie myslec, cos tam dzieje sie wedlug schematu i ide na fali razem z poszczegolnymi etapami:P. Ale jestem cie w stanie zroumiec doskonale, trzymam kciuki za nasionka a razcej za wynik nasionek meza Justynka_____brawo, jestem z ciebie dumna, wiem ile cie kosztowalo zostawienie malego zsamego z tata, brawo, tak trzymac Mimi____poglaszcz Natalke po nozce, dobrze,ze sie meldujesz kobieto OMega, Telesforka, Aisza, Ani, po i wybaczcie jesli kogos nie wymienilam, oprocz tych czesci ciala ktore wymienilam jeszcze glowa niezby dobrze na dzien dzisiejszy funkcjonuje:P Milego wieczorku

Malolepsza - jak ja dobrze dzisiaj ciebie rozumiem ;) Ale co tam i tak było warto, od czasu do czasu należy się człowiekowi odrobina przyjemności :D Tylko dlaczego potem skutki są takie opłakane ;)

Witajcie dziewczynki! Babcia żyje:P w zwiazku z bolącą reką zrobiłam sobie urlop od kompa:D ale nic lepiej:( Jagody - \"odkryłam\" nowy serwer pocztowy (www.pino.pl) założyłam tam konto (nieograniczone), póki co, chodzi jak burza,, więc testowo narazie moge polecic. możecie dziewczynki pocztę do mnie wysyłać podwójnie, albo tylko na nowe, bo musze je wypróbować: omega3@pino.pl Telesforka - do dla ciebie z okazji 1 rocznicy slubu: Mimi - mam nadzieję, że zakupy sie udały:D Justynko - może teraz częsciej będziesz zostawiała Adrianka pod opieką tatusia? Tobie chociaż godzinka dziennie bez dzidzi się należy:) Malolepsza - jak samopoczucie po nocce????:P:P:P pozdrawiam wszystkie - pracusie i leniuszki:D:D:D:D:D:D

To i ja się zamelduję :) Znowu zaczynam rozważać jakieś zwolnienie, bo się wykończę. Nie wiem, czy uwierzycie, ale znowu siedzę dzisiaj w pracy. A wczoraj miałam małą imprezkę domową i też potrzebuję małej rekonwalescencji :) Na szczęście, nie musiałam przychodzić od samego rana. Za to jutro czeka mnie wypłata, w ziązku z tym wybieram się na jakieś zakupy :D Muszę sobie kupić jakieś spodnie i uważać, żeby znowu nie przynieść do domu kolejnego czarnego swetra :D Mam nadzieje, że mój plan się powiedzie. Pozdrawiam Was gorąco, buziaki dla dzieciaczków: Adrianka, Natalki i Surficiątka Też napiszę jakis kawał, a co ;) - Jak można poprawić wizerunek pani prezydentowej? - W photoshopie. Mam nadzieję, że żaden proces mnie nie czeka za to :P

Telesforka __ wszystkiego dobrego i oby niebawem było Was więcej

Cześć:) Telesforka - życzę Ci dzisia wszystkiego naj, naj, spełnienia marzeń i tego, abyście kolejną rocznicę ślubu świętowali przynajmniej we trójkę;) Ryba - Ty pracusiu! Po takiej pracy - wykonywanej z takim poświęceniem - łącznie z niedzielami to jutro pewnie pojedziesz po wypłatę z walizką:D I nie będziesz musiała się zastanawiać nad tym co kupujesz:P Justyna - no fakt - odważna Ciebie babka - malutkie dziecko z facetem i to na tak długo!:P Korzystaj ile wlezie - przynajmniej w weekendy - niech tatuś czuje, że jest tatusiem;) malolepsza - to super że impressska się udała:D odpoczywaj kochana, odpoczywaj;) Coś ty zamordowała, że tak zapraszasz co dzień na jakieś \"własnej produkcji\" pyszności?:P A co wyników K. to nie jest źle - pisałam już na pazi topiku - w porównaniu do ostatniego stanu - poprawiło się 5-krotnie - właściwie bez wspomagania - i jakkolwiek daleko jeszcze do górnego pułapu, to jednak teoretycznie mieści się z pewnym zapasem w normie dającej nadzieję na naturalne poczęcie dzidzi. Oboje mimo wszystko cieszymy się strasznie, bo spodziewaliśmy się po tym całym leczeniu znacznie gorszych wyników, a K. aż na nowo dostał \"pałera\" do dalszych staranek:D mimi - a Ty bez zakupów widzę żyć nie możesz:P To napisz nam ile toreb albo paczek przytargałaś dzisiaj ze sklepu;) Jagoda - a jak Twoja główka po imprezce? Surfitka - a Twój boss widzę stanął na wysokości zadania:) - oj, żeby w Polsce tak podwyżki dawali za ciążę;) Tak się zastanawiałam jakby to było u mnie w pracy jakby się już udało... Powrót mam zapewniony bez dwóch zdań - to wiem, ale pewnie by i tak musieli tymczasowo przyjąć kogoś na moje stanowisko... Pozdrowionka dla wszystkich :)

Dziewczyny kochane az sie wzruszylam jak poczytalam zyczenia od Was-serdeczne dzieki za pamiec. Jutro postaram sie napisac wiecej bo wlasnie oczekuje na rodzinke. Usciski dla wszystkich i oby wszystkich nas bylo wiecej-2 w 1 albo 3 w 1:)

Hej Telesforka..no coz pierwsza rocznica jest chyba najhuczniej obchodzona, a potem rok za rokiem ;) Grunt by te lata byly szczesliwe :) A co do twojego zyczenia..hmm ciekawe co Justynka na to :P Voltare, moze to nie tak, ze za ciaze podwyzka :) Nalezala sie jak chlopu ziemia, rok ciezkiej charowki, jak sie nie upomnisz nie dostaniesz...wiec najpierw do bossa wyjechalam, ze przydaloby sie cos pomyslec i dac mi wiecej kasy..a jak powiedzial , ze oczywiscie, ze nawet nie wie kiedy ten rok minal i ze jak najbardziej dostane ta podwyzke to suprise :) Jestem w ciazy ..najpierw zaniemowil, po czym szybko sie zreflektowal i gratulacje i wogole..rozpowiedzial po biurze, wszyscy jak sie prawie nie odzywali nagle pytaja jak sie czuje itp. :P Rybeczko, powodzenia na zakupach..ja dzis sie wybralam i kupilam pierwsza rzecz pod kontem ciazy..spodnie dresowe o numer za duze :D Tak dla wygody, bo moj maz sie denerwuje, ze ja ciagle po domu z rozpietym rozporkiem...a co mam zrobic, ze dziecku jest ciagle goraco :P Omego zeby ta reka przestala w koncu bolec. Malolepsza, normalnie nie moze byc zeby ciebie tak dlugo nie bylo :P No ale jak cie nie ma to wszystko jasne, albo w robocie, albo na imprezie ;) Jagody, a ty tak wspolnie z malolpesza imprezujesz ? I dobrze, szalejcie dziewczyny, bo ja to nawet winka nie wacham :) Mimi, ty tez na zakupach? :) Justynka, czekam cierpliwie na fotki..ze swojej strony obiecuje, ze teraz pelnoprawnie zrobie dobry skan mojego babelka i wam podesle jutro :) Ani, Aisza, mezatka Pozdrawiam serdecznie. U mnie niedzielka minela spokojnie, szkoda, ze jutro do roboty...ogolnie czas mi sie dluzy :( Ale to tak jest jest jak sie na cos a wlasciwie kogos czeka. :) Dzis nam dopiero zmienili czas, wiec jutro dluzej spimy :D Dobranoc

Witam :) Surfitka - szczęściaro dzisiaj śpisz o godzinkę dłużej :D Telesforka - wiedziałaś kiedy poimprezować - zawsze godzinę dłuższa impreza i potem o godzinę dłużej można odpoczywać :D Voltare - główka nie boli już wczoraj popołudniu było dobrze. Jednak człowiek to jest głupi, najpierw chwila przyjemności, potem cierpienie i zarzekanie sie, ze nigdy więcej a za jakiś czas powtórka z rozrywki :D O naiwności ludzka ;) Super, ze wyniki męża się poprawiły oby tylko przez ten jego power nie zabrakło Ci czasu na topik ;)Od badania mojego M minęło 1,5 miesiąca i też sie zastanawiam czy dzięki witaminom coś sie zmieniło, ale narazie jest za wcześnie na badanie musi minąć przynajmniej trzy miesiące. Justyna - za dwa dni Adrianek będzie miał miesiąc tym samym przestanie być noworodkiem, ech ......ale ten czas ucieka. Teraz będziemy mieli na topiku niemowlę. Mimi - co z takim zacięciem kupujesz? ;) Omega - może narazie wystarczy tych zmian adresu e-mailowego;) Jak dobrze pójdzie to zacznę sie gubić z którego konta mam pocztę odebrać. Łokieć to szybko można zepsuć ale naprawić już gorzej :( Mam nadzieję, ze znajdziesz w końcu sposób na niego. Ryba___lufa - a Ty chyba za przykładem Mimi poszłaś i stąd te zakupy ;) Szczęściary ja też bym chętnie poszalała ale w ubiegłym miesięcy kupiłam dwie pary butów a jutro czeka mnie wizyta u okulisty i wymiana okularów więc nawet nie myślę o innych zakupach. Raczej się zastanawiam ile tym razem przyjdzie wysupłać z kieszeni. Aisza - a jak tam u Ciebie po weekendowej imprezce? Coś milczysz od rana ;) Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i zmykam zrobić coś do jedzenia bo M wróci z pracy a tu żona zamiast obiadek na stół postawić postawi kompa ;)

telesforka i ja dolaczam sie do najserdeczniejszych zyczen! abyscie byli zawsze zdrowi i szczesliwi! spelnienia marzen golabeczki!! jagoda racja za kilka dni maluszek skonczy miesiac:) czas leci jak szalony! ale jak narazie sie ciesze bo o takiego klopsika latwiej dbac niz o nowo narodzona kruszynke:) surfitka no wlasnie co do zyczen telesforki to ja raczej sie wstrzymam;) chyba chcialabym zeby adrian mial rodzenstwo np siostrzyczke ale ze dwa latka mlodsza;) plus musze juz byc w pl, bo pomoc rodzinki to jednak sporo! voltare b sie ciesze ze wyniki meza o niebo lepsze, oby tak dalej! malolepsza proponuje kawe z cytryna, blee ale dziala;) lece do glodomorka, pozdrawiam wszystkie serdecznie

Justyna - no co Ty, kawa z cytryną jest pycha a przy tym często pomaga na moje migreny. Apropos bólu głowy to dzisiaj zaczynam brać clo i mam nadzieję, ze tym razem głowa nie będzie mi sie dawała tak we znaki jak ostatnio :(

Wpadam sie odhaczyc. Przyjechal Anglik, posadzili go kolo mnie a ja sie zloszcze...ale dam sobie rady, jak zwykle :) Jagodko, a masz sprawdzone czy te jaja pekaja po tym clo? I masz babo placek z ta glowa... Justynko, no Adrian juz duzy :D Ale ci fajnie. Zanim moje sie urodzi twoj juz moze bedzie chodzil :P Pozdrawiam serdecznie wszystkich

oj jak ja tu dawno nie byłam, poczytałam i się melduję!!

Surfitka - niestety gin uznał, ze dwa cykle mamy probować bez monitoringu. Jeżeli się nie uda i pójdę do niego w grudniu to będę z nim na ten temat dyskutować bo i tak zachowywałam się jak jajo mądrzejsze od kury, przyszłam z gotowymi wynikami, wykresami i jeszcze zażyczyłam sobie monitoring ;) Nie ma facet lekko :D

A i jeszcze dodam, że w minionym cyklu nawet nie mierzyłam tempki - miało być spontanicznie ale tym razem postanowiłam wrócić do znajomości z termometrem, zawsze coś można powiedzieć w oparciu o wykres.

W sumie lepiej wiedziec, czy ten clo wogole na ciebie dziala...:) I dziwne, ze nie chcial robic ci gin monitoringu...ale coz..co gin to inna teoria :) Ani, pisz co u ciebie :)

Surfitka - podejrzewam, ze główny problem z monitoringiem wiąże sie z faktem, ze mój gin do mojego miasta przyjeżdża dwa dni w tygodniu :( Musiałbym pewnie szukać innego lekarza do zrobienia usg a z całym szacunkiem co ja mam tu na miejscu \"specjalistów\" :( Załamać się można.

co u mnie? w zasadzie bez zmian, oddałam probówkę krwi na resztę hormonów, w srodę małż idzie sprawdzić swoich \"chłopców\" mam nadzieję ze wszystko się jakoś poukłada i wreszcie się uda!! w każdym razie jestem dobrej myśli, czego i Wam życzę!! bo wszystkim nam się uda!!!

Jagodko, w takim razie jedynie moge zyczyc, abys nie potrzebowala nigdy monitoringu i w tym cyklu przejela brzuszek od Mimi :)

w kwestii tempek, to ja porzuciłam termometr, chociaż jeszcze mnie kusi, ale u mnie tempki, monitoring i testy owu zupełnie się nie pokrywały. Tempka skakała (czyli ze niby już po owu) a na monitorze wciąż widziałam pęcherzyk. Więc przestałam ufać koledze termometrowi :(

Ani, czyli troche jak u mnie...tez wykres wskazywal owulacje, a jej wcale nie bylo o czym swiadczyl brak @ :( A mozna wiedziec co wogole u ciebe lekarz podejrzewa, w czym jest problem ?

Surfitka - na to liczę :D Możesz sobie wyobrazić, ze w moim mieście jest gin, który nie ma usg tylko odsyła do konkurencji a mimo to pacjentek ma multum ??????? Zupełny bezsens nie dość, ze brak stałej kontroli to jeszcze podwójne wizyty to dodatkowy wydatek. Nie wyobrażam sobie jak można iść na wizytę w 7 tyg i nie sprawdzić czy wszystko jest ok. A może to taki system jak w UK w sumie Justynie usg zrobiono dopiero w 12 tyg. Ja w każdym razie takie gabinety omijam szerokim łukiem . Ani - trzymam kciuki za wyniki a to, ze kiedyś sie uda jest oczywiste - nie może być inaczej :D

Na razie mnie chce dokładnie przebadać, myślę że podejrzewa hormony, od tego zaczął. Potem M, no i drożność, zresztą ma jakiś plan i to jest dla mnie najważniejsze. Na razie mu zaufałam i sie tego trzymam.

Ani, jak bedziesz znala wyniki to pisz :) Moze to wszystko nie bedzie potrzebne....tego wam zycze. :)

Surfitko - kochana jesteś wielki całus za wsparcie Jagody ja nie wiem skąd, ale mam przeczucie, ze niebawem to będzie Twój cykl!! Jakoś tak czuje ze niebawem się uda :)