malolepszaa 0 Napisano Październik 11, 2008 dziewczyny odcieta pare dni od neta, musze nadrobic zaleglosci, moze dzis wieczorem szczegolne przepraszam Adrianka, spoznione ale szczere zyczonka, zeby nasz urwis odpuscil troche mamusizdrowka! Martunia___ nadrobie to popisze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 12, 2008 witam niedzielnie :D - wiedze ze ja pierwsza dziś .... u mnie pogoda ładna - świeci słoneczko - w zwiazku z tym troche głupio mi włącza piec i grzac grzejniki zebny te grzyby moje wyschły...wiec przeniosłam je do piekarnika od kuchenki i ta właczam co jakis czas zeby miały ciepło :P - \"tonacy sie brztwy chwyta :P ale grzybkami pachnie w całym domu tak sie tam nagrzewają :P taka myśl znalazłam dziś przypadkowo na necie : \" Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że nie są durniami.\" ANNA---nie gniewaj sie - ale troche dziwi mnie twoja postawa i podejscie... - skoro nie byłaś na zadnych badaniach i w sumie nie wiesz czemu jest jak jest - to jaki sens ma kupowanie jakis ziólek?? zreszta jak dla mnie to bzdura -takie ziólka - gdyby to było naprawde to by to był produkt opatentowany i sprzedawany jako prawdziwy lek, zreszta twój wybór...jedyne co mnie dziwi u ciebie to to ze widac ze bardzo chcesz a jednak jakbyś miała jakąś blokade - przed tym by zaczac konkretne działania...i wyszukujesz zmiast tego jakies dziwne rzeczy - jak te ziólka...nie chce cie oceniac - nie moja rola - nie gniewaj sie - po prostu wyrażam swoje zdanie i to co szczerze mysle .... Malolepsza---juz tesknimy za tobą....:( - odcieta od neta kobieto :( ale jak mus to mus...łap buziaki i musze sie wam pozalic - ze mnie juz wkurzaja znajomi - jak tak to nikt sie od miesiaca nie odzywa - a tu wczoraj i przez kilka ostatnich dni jakies bombardowanie - :( \"urodziłaś już?\" \" kiedy bedzie dzidzius?\" ---- cholera - a nikt sie nie zapyta jak ja sie czuje czy moze cos mi dolega, tylko te durne pytania jakby sam fakt urodzenia dodtyczył ich najbardziej :( - jak tak to nikt nie pisał bo kazdy zajety soba a teraz mnie zasypuja durnymi pytaniami - jakbym tez sama ja wiedziaął kiedy urodzę ... - bedzie czas odpowiedni to urodze ...i nie mam juz siły im pisac ze jeszcze nawet do terminu nie dotarlismy ani nic bo w sumie to ile razy mozna tłumaczyc ludziom na kiedy ma si termin ...moze ja takie mam podejscie troche przewrażliwione teraz ale nic nie moge poradzic ze dziaąłja te pytania jak plachta na byka... tez tak miałyście??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 12, 2008 Witam :) Przepraszam za wczorajsze milczenie ale jakoś weny nie było :( Dowiedziałam się, że miesiąc po urodzeniu dziecka moją kuzynkę M zostawił i w ogóle nie interesuje się małym :O są małżeństwem 7 lat i trochę o to dziecko walczyli a tu taki numer, poznał jakąś młodą panienkę. Ech ja chyba nigdy nie zrozumiem facetów Malolepsza - brak neta to prawdziwy dramat ale liczę na to, ze się poprawisz ;) Fasolka - wcale Ci się nie dziwię,z ę Cię irytują te pytania w końcu Ty też już byś chciała być po wszystkim. ANNA - daj sobie spokój z tymi ziołami bo więcej może być z tego szkody niż pożytku. Ja osobiście sceptycznie jestem nastawiona do tego typu wynalazków :( Telesforka - jak wyniki badań? a może ja znowu coś namieszałam :( ostatnio jestem w tym specem Wronika - witaj wśród staraczek :D z moich osobistych doświadczeń wynika, ze im więcej miałam objawów ciążowych tym szybciej następowało rozczarowanie :( a gdyby zupełnie się tego nie spodziewałam to okazało się, że jestem w ciąży. Luz jest największym sprzymierzeńcem zachodzenia w ciążę więc staraj się o tym nie myśleć a co ma być to i tak będzie, oczywiście najlepiej byłoby zobaczyć dwie kreseczki na teście, trzymam kciuki :D Voltare - ja kiedyś też mówiłam, że nie chcę widzieć co się urodzi a jak przyszło co do czego to jestem mocno rozczarowana postawą mojej Borówki :P Aisza - wytrwałości w tych Twoich ćwiczeniach Ci życzę a swoja drogą to i bez nich masz teraz niezłe tempo, dwóch chłopaków wymagających opieki ;) Miłej niedzieli Wszystkim życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 12, 2008 Męzatka ---:D nie ma za co - w końcu urządzenie nazywa sie suszarka - bez względu na to co sie na niej suszy :P haaha moj mały dzis mi tak kolanka wypycha ze szok - tak mu ciasno chyba - ze sie rozepchac chce - zamiast wyjsc to on szuka innych sposobów na wygodę :P typowy męzczyzna :P Jagódka--a pamietasz mój mały tez długo sie nie ujawniał - wiec moze Boróweczka jeszcze sie zdecyduje pokazac mamusi -wczesniej niz przy oststnim przystanku :) szanse są ... Milla---Jak sie czujesz??? Betty--co u ciebie?? jak dziewczynki?? jak z M.?? aha miałam zapyta was co myslicie o uzywaniu pasa poporodowego na brzuszek?? - Aisza...Betty...Malolpesza...Męzatka....itd...czy któaś z was zastosowała pas?? i jakie miał efekty?? bo mi poradzono zebym kupiła sobie po porodzie - bo ogólnie wszystko mi w brzuch poszło i mam go jak armatę - wiec po porodzie bedzie na nim duzo skóry - a z tego co sie orientuję - jak taka skóra jest \"trzymana w ryzach\" to potem nie lata jak flak tylko sie w miare szybcej wchłania i zmnijesza - wiadomo ze w połaczeniu z cwiczeniami itd, bo nic samo nie przyjdzie...ale moze to nie jest taki zły pomysł....mojej kuzynce pomogło .....i ja sie raczej tez zdecyduje - przynajmniej bede wiedziecze sie czepiłam wszystkiego co było mozna zrobic dla mojego brzucha...ale chetnie poznam wasze opinie na ten temat :) zawsze co kilka głow to nie jedna...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Październik 12, 2008 Cześć - wpadam złożyć niedzielny meldunek;) Ale u mnie dzisiaj piękny dzień - słońce wciska się do domu wszystkimi możliwymi otworami. Malolepsza - skoro Twoja nieobecność to \"tylko\" kwestia niesprawnego internetu, to jeszcze pół biedy;) Grunt, żeby u Was było wszystko ok:) Wracaj szybko i pisz coś!:P ANNA - ja podzielam zdanie dziewczyn - po co Ci ziółka skoro nie wiesz w czym tkwi przyczyna? Jedne ziółka są dobre na to inne na tamto (o ile w ogóle są)- nie ma środków \"na wszystko\", więc nie wiadomo czy pijąc je pomożesz sobie czy zaszkodzisz. Bez badań i tak nie ruszysz z miejsca, więc jeżeli Ci rzeczywiście zależy na dziecku a wiemy doskonale że tak jest - to im szybciej je zrobisz tym lepiej i nie ma się co czarować. Bo w ciuciubabkę można się bawić latami - wiem po sobie, ale to do niczego niestety nie prowadzi... Fasolka - a ja dzisiaj powiesiłam do suszenia całą nitkę grzybków:D Normalnie jak dobrze pójdzie to może przez ten sezon nazbieram w sumie chociaż na jeden sosik:P:P:P Jagoda Buziaki dla całej reszty! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 12, 2008 Voltre ___dobry i jeden sznureczek :P jak nie na sosik to wrzucisz do bigosu dla smaku :) no widze ze niedziela pełną parą - pustki tu u nas na kaffe jak nie wiem co.... napisze sms do Milli bo sie martwie o nią.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 12, 2008 u Milli ok :) - nadal w dwupaku - tak ja ja :P ma rodzinke na weekend wiec nie ma czasu pisac na kaffe...ale poza tym jej maciuś juz jakby sie przestał śpieszy z wyprowadzka z maminego brzuszka :P bo jak pisze nie wyganiją go ani przytulanki ani herbatka :P czyli tak jak w przypadku mojego Gabrysia :) ehhh te chłopy wygodnickie nam rosną..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Październik 12, 2008 Jakieś małe nieporozumienie: Fasolka__wiesz, ja dostałam od ciebie adresy meilowe wszetkich dziewczyn i za to dziekowałam i mówiłam, że to uper pomysł bo mam czasem problem z tymi adresami, a oo żadnych grzybkach nic nie dostała :-) Takie male nieporozumienie ;-) A co do pasa poporodowego to powiem Ci tak:zycze duzo siły i wytrwałości w użytkowaniu go. Będziesz taka obolała, że nie będziesz chciała słyszeć o żadnym pasie. Mnie wszyscy mówili ściągaj sie bo ci brzusz zostanie a ja jakbym się ściągła to bym z łózka nie wstała, bo było mi bardzo słabo, było mi duszno, wszystko mnie bolało, nie byłam w stanie się ściągać bo bym miałą mroczi przed oczami, ale o jest moje zdanie. Fakt faktem brzuszka po tym nie ma, ale ja tak dużo schudłam i brzuszka mi nie znać :-) Jutro poczytam i napiszę do każdej z was, a narazie buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 12, 2008 hejo hejo!!! jaka dzisiaj sliczna pogoda byla :):):) bylam z malutkim na spacerku :):) w parku i troszeczke odpoczelam , porozmyslalam :):):) Przerobilam dzisiaj juz wozek na spacerowke klade Bartusia calkiem na plasko przypinam pasami i zakladam na przod taka oslone ze jest caly przykryty...ma teraz wiecej miejsca bo w tym glebokim to juz tak na styk byl...a dalej jest na lezaco:) Bartulek dalej robi takie kupki luzne ale troszke mniej w ciagu dnia we wtorek ide do naszego pediatry zobaczymy co powie ... nie wiem czy wam pisalam (bo juz sie gubie co komu mowilam...) ale Bartulek od jakiegos tygodnia strasznie sie podnosi do siadania i jak mam go na siebie opartego to potrafi sie juz podniesc!! a to za wczesnie i sie boje ze cos mu sie z kregoslupem stanie :(:(:( musze o tym lekarce powiedziec...ostatnio maly jeszcze sie zaczal na lokciach podpierac przy dzwiganiu bo wtedy jest stabilniejszy...kurcze dziewczyny nie wiem co z tym fantem zrobic pn ma dopiero 3 miesiace!!aha ajka lezy calkiem na plasko to tez sie podnosi ale tylko troszeczke...chyba mocny jest i tyle tylko co sobie krzywdy nie zrobi... FASOLKA ja uzywalam pasa sciagajacego, ale nie kupywalam tego poporodowego bo nie mozna go regulowac tylko taki pooperacyjny i pamietaj zeby kupic rozmiar mniejszy...nosilam go zaraz po urodzeniu Bartusia i faktycznie brzuszek sie wciagal ale tylko do pewnego momentu a pozniej stop i koniec :( ale dzieki temu skora mi nie obwisla... pamietaj aby nie nosic go caly dzein tylko tak 2-3godz dziennie , u mnie byl jeden skutek uboczny-bardzo mocno M mnie sciskal (bo sama nie dasz rady) i strasznie mnie pozniej jelita bolaly... aaa grzybki slicznie ci sie susza :) ja czyszcze i mroze zamiast suszyc :) JAGODY powiem ci ze po tym aerobiku faktyczni sa efekty i ten brzuszek mi sie chyba bardziej splaszczyl ale oczywiscie jeszcze jest :(:( trosze czasu to wymaga...robie ten aerobik co 2 dni bo czesciej tobym sie wykonczyla... dla calej reszty buziulki :P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 12, 2008 Mężatka - ;) aha - a za adresy też nie ma sprawy :P jak pisałam o grzybkach to chodziło mi o fotkę z moimi suszacymi sie grzybkami heheeh :) no i mnie włąsnie z tym pasem chodzi o to zeby ta skóra na brzuszku nie była takim obwisłym latajacym flakiem - zwłąszcza ze mi w brzuch znacznie poszło ...a nie w inne czesci ciała...zawsze cos tam pomoze mam nadzieje.... Aisza- to Bartulek taki łobuz sie juz do podnoszenia bierze ...:) ja sie tez nie znam wiec chetnie sie dowiem co ci lekarka powiedziała na ten temat... ale chyba z kazdym dzieckiem róznie bywa.... ja na ten przykład miaąłm 3 miesiace jak dostałam 2 ząbki na dole i kazdy mówił ze za wczesnie - ze szybko wypadna mi - a dupa tam - moje mleczaki wypadły gdy miaąłm 7 lat - ze juz nie wspomnę ze do dzis mam jednego :P a 2 lata temu wyrwałam drugiego mojego mleczaka, bo juz sie nie nadawał do trzymania w szczece...i tak nie dośc ze szybko zeby dostałąm to mleczaki mam do dziś ( 27 lat) ;) i robiłam rentgena - nie rosna mi tam stałe zęby pod spodem - więc jakby mi los pożałował 2 zębów stałych.... to wam pisze jako ciekawostkę mojej natury :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 13, 2008 I zaczynamy kolejny tydzień od zmiany tabelki:-) staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . .......................... Ani77..................31..........................13... . ......................... Martuniadiablica.....31.........................6....... . ..............15.10 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........39..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30...........38............(Roksanka). ..........19 .10.08 milla77............31............38.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............21............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............20...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............10.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 13, 2008 Kochane moje - ja w czasie weekendu dużo leżałam bo już nie mam za bardzo siły cokolwiek robić, ale udało nam się wyrwać na spacerekjesienny bo pogoda była fantastyczna. W domku panuje ogólne zniecierpliwienie więc wszystko już przygotowane. M przewijał lalkę aby się nauczyć i ubierał bodziaki itd:-) Od wczoraj odstawiałm nospę i magnez więc czekam na bóle brzuszka..a brzuch tak tylko ciągnie jak przy okresie czasami/no i maciuś ma siłę bo jak mnie kopnie to potrafięmocno krzyknąć. Namówiłam też M na przytulanki 2 x no i piję herbatkę z liści malin. Ale szczerze Wam powiem że mam stracha przed porodem...co z tym zrobić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 13, 2008 witam :) wstałam rano a tu głowa boli :( - w nocy oczywiscie powtórka z zoombie - czyli standardowe łażenie na sikacza :( - jak tu człowiek ma sie wyspac w takich warunkach ? wygoniłam M. po bułki, bo mam ochote na bułke z miodem :P a poza tym bez zmian... piczcie co u was?? Milla- ja nie wiem co jest dobre na strach przed porodem - też go mam i to cholernie poteżnego :( .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 13, 2008 Fasolka - ja to jeszcze dziś mam mega spuchnięte ręce i siły brak. W głowie mi się kręci...buuu A siczku w nocy to już standard. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdafikus Napisano Październik 13, 2008 Cześc, mamy 10 letniego syna a chcielibyśmy juz drugie bo najwyższy czas , zaczynamy się starac teraz. Do tej pory miałam wkładkę założoną a w tym miesiącu ją lekarz wyjął i zobaczymy.Tyle,że mój mąż jest na kursie i przyjeżdża co tydzień w piątek to trzeba wykorzystac weekend na kochanie się.Taki okres od dłuższego czasu przechodzę, że ciąża i dziecko śni mi się po nocach.Lekarz mi mówił że nic na siłę i bez stresu na spokojnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 13, 2008 Witam :) Dziewczynki - Omega przesyła pozdrowienia z zamku Książ :D Fasolka - w ubiegły piątek siostra M miała usg połówkowe i też się dziecko nie ujawniło, widocznie w tej rodzinie to norma :P Voltare - czyli jednak skusiłaś się i poszłaś na grzyby? a może ten jeden sznureczek to plon wyprawy M? Mężatka - myślę, ze w twoim przypadku to pas nie miał wpływu na figurę, niektóre kobiety są po porostu urodzone pod szczęśliwą gwiazdą :D Aisza - jaki masz wózek? bo ja właśnie ślęczę nad netem i nie mogę się zdecydować :O Początkowo chciałam głęboką gondolę ale doszłam do wniosku, że to bez sensu bo nim się obejrzę będzie lato a wtedy w gondoli będzie gorąco, kolejnej zimy Borowka nie przejeździ w gondoli bo będzie już za duża i nie zechce leżeć więc na zimę przydałaby się jakaś bardziej zabudowana spacerówka, ech same dylematy. Tym, ze Bartuś się podnosi to się nie przejmuj, dziecko nie jest w stanie zrobić więcej niż pozwalają mu na to jego możliwości. Poza tym w ten sposób ćwiczy obyś mu tylko nie pomagała to na na pewno nie zrobi sobie krzywdy. Milla - uparty ten Twój syn, nie dziwię się, że już chciałabyś być po wszystkim te ostatnie tygodnie to jednak stresujący czas. magdafikus - witaj, gin ma rację na siłę to nic z tego nie będzie. Ciesz się M a może będzie niespodzianka :D Ryba__lufa - w samą porę wkroczyłam do akcji jeszcze trochę i wszystko by się rozgotowało :P Justyna - jak po imprezie? Malolepsza - a Ty dalej bez neta? to jest skandal po prostu :( Wykorzystuję dzień, że M jest w domu i zagoniłam go do rana do pracy. Teraz biedaczek trze buraczki na obiad, które o mały włos się nie rozgotowały ;) To chyba nie brzmi zbyt poważnie, że zachcianką kobiety w ciąży są buraczki?????? Mogłabym jej jeść na okrągło. Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i wzywam do raportu milczącą cześć topiku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Październik 13, 2008 Witajcie babolki :) Ja jeszcze w dwupaku. Zaraz po przyjezdzie mamusi (jest juz tydzien) był fałszywy alarm... w nocy w ciągu dna pamalusienku odchodził czop dosłownie po odrobince a w nocy ok2 zaczeły sie skurcze ... juz myslelismy ze sie zaczeło na dobre...a tu cisza Roksanka chyba pod wrazeniem babci narobiła zamieszana :) Mój wczoraj skonczył antybiotyki, ja jeszcze pociągam nosem a dzis na dobre rozłozyło mamusie :( Paskudne wirusisko Od kilku tygodni puchną mi ręce i nogi w kostkach... paluchy jak serdelki... Na środe dostałam zaproszenie do szpitala na badanie serca. Juz wczesniej tez robili mi usg z tego względu ze miałam problemy z będąc w Polsce co trwało ok 6 lat wtedy brałam mase różnych leków mam spokoj od kilku lat ale widocznie uznali ze mnie przebadaja ciekawe co tam jeszcze bedą mi robić bo napisali ze badania będą trwać 3-4 godz.. zobaczymy... U nas też juz wszystko gotowe i czeka na dzidzie :) Też tak dziwie bo stoi gotowa kołyska w sypialni a dzidzia jeszcze w brzuszku ;) Pięknie to wszystko wygląda :)) Mój P już się nie może doczekać cały czas mówi do Roksanki gładzi brzusio i pyta kiedy w koncu wyjdzie ?? Jest taki przejęty :) Buziole dla Was papapap... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 13, 2008 hejo hejo!! u nas ocieplaja blok i ciagle wierca leb mnie juz boli i zmierzla jestem...do tego chcemy kupic nowa lodowke ale mam tak amla kuchnie ze wszystkie nowe sa za szerokie :/:/:/ wsciekla jestem ....nie bede wam smecic... jagody ja mam wozek TAKO EASY RIDER i jestem bardzo zadowolona!polecam kazdemu:) jedynie to ze jest troszke ciezki jest wada ale ja mam winde wiec nie musze sie o to martwic :) ponizej masz link do takiego jaki ja mam nawet w tym samym kolorze :) http://allegro.pl/item456825637_wozki_tako_easy_rider_wozek_na_paskach_wys_0zl.html buziaki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A.N.N.A 0 Napisano Październik 13, 2008 hej! wiem nienajlpszy pomysł z tymiziołami tak tylko zapytałam,że wogóle coś takiego jest. a dlaczego mają zaszkodzić pomóc może nie pomogą ale zaszkodzić czemu? w poniedziałek idę do lekarza bo Ona dopiero wraca z urlopu, ale nie będę robić wyników poczekam na co Ona mnie wyśle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 13, 2008 hejka my z M. zrobilismy dzis runde honorową na spacerze :P chyba ze 3 godziny łazilismy....moze to pogoni moje dziecko na swiat... jestem zadowolona bo nawet mi nogi nie spuchły :) poszłam tez do fryzjera skrócic włosy - bo juz nie mogła m z nimi - i od razu lżej na głowie :) jeszcze tylko kolor zarzuce i bedzie dobrze...moge isc rodzic :P Anna-- takie zioła to moga zaszkodzic bo po pierwsze jaka masz gwarancje ze nie zaszkodzą? to jest jakaś mieszanka ziól - nie wiesz w sumie co oni tam ci włożą zasuszonego --a pisac to sobie moga ze to czy tamto ...włoza tam byle co - a ty bedziesz miec problem później...nie mówie ze to bedzie problem z owulacją...ale z czymkolwiek to moze byc to tak jak ja bym ci powiedziała, że sie znam na ziołach i ci zrobie mieszanke, która ci pomoze - chciałabys? miałabys zaufanie? ...poza tym skąd wiesz ze masz problem z owulacja? moze gdzie indziej tkwi przyczyna...róznie bywa... jedna z dziewczyn już ci mówia ze lekarze moga cie zwodzic wysyłac na niepotrzebne badania czy cos tam innego sugerowac - ja bym posłuchała rad Voltare - i od razu pokazła lekarzowi ze wiem co nieco, ze sie orientuje w temacie - wtedy nie bedzie mógł cie traktowac jak przecietna pacjetkę, która składa wszystko w jego ręce...ale zrobisz jak zechcesz... Jagódka ---Borówka lubi miec swoje tajemnice :P stanowczo intymnie od małego podchodzi do swej strefy płciowej - i protestuje przeciwko wszelkim formom \"big brother`acji\" :) - a buraczki zdrowe więc jedz póki masz ochotę :) smaczego Agness - no twoja córka - tak jak mój syn - termin na niedzielę mają wiec moze sie któres wreszcie zdecyduje :) Aisza - nie denerwuj sie moze jakies przemeblowanie lekkie w kuchni i nowa lodówa sie zmiesci ...zawsze cos da sie zrobic - bez nerwów - one ci nie pomogą... Omega--expertko od remontów - przemeblowan i wszelkich zmian - moze poratujesz Aiszę jakąś wizją jej kuchni tak żeby lodówa weszła... ide farbowac łepetynkę :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 13, 2008 czesc dziewczyny:) pisze do was bo maly o dziwo sobie zasnal - nie typowa pora dla niego no ale... nadal z nim walcze i mam momenty zalamania (choc o dziwo nadal wygrywam), w sobote i dzis zachowywal sie tak okropnie ze myslalam ze nie wytrzymam, koszmar! moje dziecko jest rozpuszczone jak dziadowski bicz, nosilam go nonstop na rekach to teraz mam! pozwala sobie na doslownie wszystko, nie reaguje na zadne prosby czy grozby a wrecz robi sobie z tego jaja! wywala mi wszystko z szafek, szuflad itp, nawet do ciemnej lazienki leci i z kosza zamykanego wyciaga, zreszta ba..on z pralki tez wyciaga:O wszystko to zabawnie moze brzmi ale mowie wam ja mam w domu meki panskie, cos mu zabronie dostaje szalu, spazmuje, rzuca sie na mnie itd..wiec w sobote zdecydowalam ze albo ratuj sie kto moze albo wariatkowo! moje ratuj sie kto moze polega na tym ze jade z tym urwisem na kilka dni do pl do mamy i na kilka do siostry, bedziemy mieli wycieczke, lecimy do gd, nastepnie pociag do siory w-wa i stamtad lecimy do domu, tzn tutaj, ja mam zamiar poodwiedzac kosmetyczki, dentystow, znajomych, kino i sie zrelaksowac, a moj m ma mnostwo roboty wiec musi zostac, mam nadzieje ze dobrze nam to zrobi! w sobote mielismy mala imprezke roczkowa dla starych:), bylo bardzo milo, maly dostal kase, samochodziki, straz pozarna, wielkiego tygrysa i bawil sie tym moze z 5min, wybral sobie z kasy, kieliszka, ksiazki-slownik, dlugopisu i Bozi z nad jego lozeczka, wlasnie to ostatnie - udaje niewiniatko:P:P co prawda za moment zgarnal kieliszek, nastepnie slownik i dlugopis tylko pieniadze ominal, nie posluchal mamusi (normalka):P wczoraj i u nas bylo slicznie o 2 pop 26C a dzis dosc cieplo z 18 ale pochmurno i wieje. ide po jakas kawencje zanim sie moj terrorek obudzi - padam. buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Październik 13, 2008 ANNA, jeśli to zioła wspomagające owulację, a z Twoją owu jest wszystko w porządku, to możesz mieć potem problemy. Są też mieszanki ziołowe, które mają wspomagać produkcję jakiegoś konkretnego hormonu (nie wnikam w ich skuteczność), a nie wiesz, czy jest Ci to potrzebne. Ja brałam clo na poprawę owu, co okazało się kompletnym niewypałem. Moje pęcherzyki zaczęły osiągać gigantyczne rozmiary, co uniemożliwiało zapłodnienie. Ja nie wiem, jak jest u Ciebie i jak działają te zioła, ale tak sobie wyobrażam, że jeśli nie zna się źródła problemu, to lepiej nie kombinować. Wydaje mi się, że takie eksperymenty mogą rozregulować cykl i gospodarkę hormonalną. Idź lepiej do tej lekarki i zrób badania. Aisza, u mnie remontują moją ulice - nowa nawierzchnia, kostka na chodniku. Mimo że nie mam okien od ulicy to i tak te hałasy mnie dobijają. Agness, życzę zdrowia i szybkiego spotkania z Roksanką :) Jagody, ja też się zdecydowałam na buraczki dzisiaj :) Ale ja idę na łatwiznę, kupuję mrożone, które już są starte :P Magdafikus, witaj Milla, ja już się czuję ociężała i nic mi się nie chce. Jak czytam opisy Twojego samopoczucia to jestem przerażona, co będzie dalej :) Podobno masz wózek Peg-Perego Pliko P3 (chyba tak to się nazywa)? Jeśli tak, to czekam na Twoje recenzje, bo to mój kandydat numer 1 na razie :) Już pisałam Jagodzie, że wolałabym Emmaljunga (bo by mi do volvo pasował :P ) ale szkoda mi kasy. Jest strasznie drogi. Trzymam kciuki za Twojego uparciucha, żeby jak najszybciej zdecydował się na wyjście :) Fasolka, sama nie mam doświadczenia z pasem, ale jak tylko zaszłam w ciążę, to moja koleżanka poleciła mi kupić ten pas, bo ona twierdzi, że była głupia i tego nie zrobiła i potem się męczyła z tą skóra na brzuchu. Aisza, mi też się wydaje, że Bartuś krzywdy sobie nie zrobi podnosząc główkę. Tylko się cieszyć, że tak Ci się synuś ładnie i szybko rozwija. Buziaki Voltare, co u Ciebie? Kiedy masz kolejną wizytę u lekarza? Milka, mam nadzieję, że się jeszcze dogadasz z M. Ale różnie bywa, czasami paradoksalnie najbardziej niechciane rozwiązania okazują się zbawienne. Wiem po sobie. Też się rozwiodłam (jak Milla) i gdybym tego nie zrobiła to nigdy nie miałabym dziecka, bo mój były mąż nie przyjmował porażek w życiu, a niepowodzenia po prostu ignorował. Ani, co u Ciebie? Jak się trzymasz? Odezwij się. Mimi, wyjazd pomógł? Przynajmniej sobie odpoczniesz od codzienności. Omega, znowu rozbijasz się po Polsce! A to jeszcze nie emerytura (mimo że babcia :P ) Tylko pozazdrościć. Nelcia, życzenia zdrowia dla M. I trzymaj się dzielnie. Justyna, Surfitka i Malolepsza, gdzie się podziewacie?? Idę się położyć, bo powoli trace siły. Pozdrowienia dla wszystkich, przesyłam buziaki I jeszcze poprawiam tabelkę: staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . .......................... Ani77..................31..........................13... . ......................... Martuniadiablica.....31.........................6....... . ..............15.10 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........39..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30...........38............(Roksanka). ..........19 .10.08 milla77............31............38.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............22............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............20...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............10.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 13, 2008 Rybka - tak ja mam peg perego ale na stelażu caravel i jest fantastyczny:-) Fasolka - podziwiam Cię że miałaś siłę na spacer iść...ja nie mam...no ale głowe tez zafarbuje- zmotywowałaś mnie babo:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 13, 2008 Milla - pewnie ze sobie zafarbuj włosy !! :D to dobry pomysł - bo potem czasu pewnie zbraknie na takie zabiegi przynajmneij przez pierwsze tygodnie !!! dziś wyjątkowo dobrze sie czułam, a koleżanka mi poradziła zebym pochodziła troche to moze Gabrysia wywieje z brzuszka :P wiec poleźlismy korzystac z pogody - ja w krótkim rekawie poszłam i sie cała zapociłam jak szczur - do tego japonki miałąm na stopach :P ale nie załowałam...było koło 22 stopni w słoncu - to co sie bede gotowac w jesiennych ciuchach... jedno mnie wkurza i sprawia mi przykroś :( - wiem ze mam ogromny brzuchol jak do mojego wzrostu (152 cm ) - ale cóz poradze ze moje dziecko takie wielkie...- natomiast chodzi mi o to ze ludzie patrza na mnie jakbym była jakimś dziwadłem z tak wielkim brzuchem :( - nawet ostatnio usłysząłm komentarz \" ty zobacz jaki ona ma wielki brzuch\" - zrobiło mi sie przykro ja juz włoski pofarbowałałam, wyregulowałam brwi :P jutro sie zabiore za golenie nóg i pipki :P normalnie porządi robię jak przed imprezą :P ale przynjamniej lepiej sie czuje, mimo ze wygladama jak wygladam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Październik 13, 2008 Hej Kochane! Wchodze niemal codziennie,czytam czy ktores z malenstw zdecydowalo sie na urodzenie ale sama jakos nie mam melodii do pisania-zwlaszcza ze dzis dostalam @.Weekend byl przecudny-pogoda jak w lecie,pojechalismy do Conecticut do nowego kasyna (to tak przy okazji;)a przede wszystkim do rodzinki mojego M bylo fajnie, Jagody-tym razem nie pomylilas nic-robilam w zeszlym tygodniu badania progesteronu-19.7 czyli chyba ok.Ja nie wiem juz w czym problem.Szkoda ze Borowka taka wstydliwa Justynka-walcz dzielnie z Adriankiem bo powiem Ci ze potem bedzie jeszcze trudniej-ja mam takiego ancymonka w rodzinie-tyle ze ma juz 7 lat i konczy sie tym ze jak ma przyjsc to wszyscy sie modla o przetrwanie.Mam nadzieje ze Twoj synus do takiego poziomu nie dojdzie-dzieki dzielnej interwencji mamusi:) Fasolka-widze ze szykowanie w toku-no to faktycznie jak na impreze-no ale przeciec to bedzie jeden z najwaznieszych dni w Waszym zyciu to trzeba ladnie wydladac.A komentarzami sie nie przejmuj. Milla-pokoik super,przesliczny. Anna-dziewczyny maja racje z ziolami-przeciez one moga dzialac jak leki i to silne a jesli nie wiesz gdzie problem to mozesz zaszkodzic. Voltare-co tam kondycja,potem jak malenstwo bedzie juz na swiecie to nabierzesz obrotow:) Ryba-super uczucie jak juz w pelni mozna zastanawiac sie jaki wozek wybrac. Dziewczyny przepraszam ze nie rozpisuje sie ale brzuch mnie boli,samopoczucie nienajlepsze,chyba zmykne do lozeczka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Październik 14, 2008 Czesc Telesforka, no nie dobrze, ze @ znowu przyszla :( Oby wiecej juz niee.. Justynko, no coz, ja nic nie doradze, bo sama rozpieszczam babla, ale ja z nia jestem niewiele, wiec moze to na zdrowie nam wyjdzie ;) Aisza, moja tez wstaje, jak jej podam rece to hop i siedzi. w piatek nawet bylam u lekarki i tez jej siadla, nic na to nie powiedziala, jedynie, ze silna dziewczynka. A twoj przeciez niewiele mlodszy. A na barkach to jak najbardziej prawidlowo ze sie podnosi, przeciez mu idzie 4 miesiac. A u nas dobrze, mala wazy juz prawie 6,5 kg, jestesmy po szczepienach i chyba tym razem lepiej je zniosla, odpukac w niemalowane. Jedyny problem - maz wciaz bez pracy, leni sie troche :( Trzymajcie sie. Rybeczko - dziekuje za pamiec Jak bedziesz skrotowo wolac do synka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Październik 14, 2008 Witajcie, przedewszystki ogromne dzięki za życzenia urodzinowe. Jakos się nie skadało wcześniej wam podziękować, ale teraz to czynię szczerze i gorąco. Justyna - spoźnione ale wielkie całusy urodzinowe dla maleństwa. A teraz niestety tabelka: staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . .......................... Ani77..................31..........................13... . ......................... Martuniadiablica.....32.........................7....... . ..............8.11 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........39..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30...........38............(Roksanka). ..........19 .10.08 milla77............31............38.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............22............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............20...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............10.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 Wynika z niej że @ zrobił mi psikusa - 20 dni to już przesada! Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 14, 2008 Witam :) Agness - kurujcie się ile możecie bo szkoda byłoby tak od razu Roksanę przywitać w domu wirusami :( Koniecznie da znać jak tam po badaniu serca. Moi rodzice mieli taką znajomą, która była \"zdrowa\' będąc w ciąży w efekcie mieli 9 dzieci bo jak tylko urodziła to zaczynały się problemy z nadciśnieniem, nerkami, cukrzycą dosłownie wszystkie choroby świata :( Może u Ciebie też ciąża wpłynęła pozytywnie na stan zdrowia. Aisza - no i co powiedział lekarz na kupki Bartusia? Ten wózek, który masz jest bardzo popularny w moim mieście, przynajmniej ja mam takie szczęście, że często widuje matki prowadzące przed sobą Tako. Z opisu w necie mi to nie wynika ale czy on ma przekładaną rączkę? Bo ja się zaparłam na duże koła i właśnie przekładaną rączkę. Niektóre wózki mają co prawda możliwość montowania spacerówki przodem lub tyłem ale wg mnie to głupi pomysł przecież jak mi dziecko zaśnie to nie będę się szarpać i przekładać bo np. słońce świeci prosto na buzię dziecka. A dość często zdarzało mi się widzieć jak matka zamiast pchać wózek przed sobą to go ciągnęła za sobą :( http://www.allegro.pl/item448616499_breaker_nowa_rama_2008_transport_folia_gratis.html ten jest bardzo podobny do Twojego tako i ma przekładaną rączkę. http://www.allegro.pl/item448948889_wozek_atlantic_espiro_gl_sp_torba_spiwor_pompk.html ten mi się podobał jak przeglądałam net ale jak któregoś dnia zobaczyłam na ulicy to zwątpiłam, myślałam ze się rozpadnie na naszych super równych chodnikach, tak jakby w ogóle nie miał amortyzacyj, no i niestety rączka też się nie przekłada :(Podobnie zresztą jak w tym http://www.allegro.pl/item449936890_wozek_coneco_toledo_posciel_torba_folia_wys_0zl.html Normalnie same dylematy :( Ryba__lufa - normalnie to ja też poszłabym na łatwiznę i kupiła ale dostałam od babci z ogrodu wiec żal było zmarnować. Ja poza takimi normalnymi buraczkami na ciepło to przepadam za surówką: ugotowane i starte na grubej tartce buraczki, cebulka w kostkę, kukurydza, sól, pieprz łyżka majonezu. Pycha :D ANNA - rozumiem, ze wizyta w poniedziałek ale dopiero za tydzień? Fasolak - chylę czoła 3 godziny na spacerze, ja z taką kondycją jak mam teraz to po godzinę ducha bym wyzionęła :P Głupimi komentarzami się nie przejmuj bo Ci co tak komentują sami będą się prezentować jeszcze lepiej ;) Najważniejsze, że Gabryś jest zdrowy, ciąża donoszona a gabaryty no cóż to pozostawmy bez komentarza. Justyna - nie poddawaj się wiem lekko nie jest ale jak oglądam super nianie to mi włosy na głowie stają co wyprawiają dzieci :( Milla - no i jak Ci poszło farbowanie włosów? Obyło się bez niespodzianek ;) Telesforka - uparta ta Twoja @ :( ale nie wolno się poddawać bo może faktycznie to już ostatnia. Martunia - @ spóźniła się 20 dni czy przyszła po 20 dniach? bo to by oznaczało jakieś zawirowania hormonalne? Surfitka - to Ty nie wiedziałaś że w domu najlepiej a może M już sobie zaplanował, że nie wraca do pracy tylko będzie z Niną? Dziewczynki zmykam do kuchni ugotować zupę a co tam idę na łatwiznę:P Musimy dzisiaj pojechać do teściowej i jak rozmawiała z M to stwierdziła, że jak zjecie obiad to przyjedźcie, jakby nie mogla nas zaprosić na obiad. W sumie to może dobrze bo jeszcze by mi zaszkodziło :P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Październik 14, 2008 Jagody - przyszzła po 20 dniach:( Ale jakie zawirowania - badania wykazały ze jest ok. Chyba organizm nie widzi na razie szans na ciążę:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepszaa 0 Napisano Październik 14, 2008 No nareszcie jestem na biezaco:) ale czy ja zdaze napisac, to .....marcelinka raczy wiedziec:) Jagodka____wybor zalezny jest glownie od tego gdzie bedziecie uzywac:) jesli do miasta i wylacznie na chodniki moga byc male kolka piankowe, a jesli gdzies z borowka planujecie wyprawy do lasu to koniecznie pompowane....teraz osobiscie jak bym miala jeszcze raz kupowac wybralabym na pewno duze pompowane kola, jednak dzieciakowi jest wygodnie , no i duza gondola, szeroka i dluga, z tego co pamietam baratina jest taka, ale znowu do transp[ortu lipa,no i nie ma przekladanej raczki, nie zadroszcze dylematu, nie zawsze da sie zapokoic wszystkie oczekiwania niestety:( Justa_____ja tam mysle ze w koncu dasz rade malemu urwisowi, i poskromisz jego chulaszczy charakterek:D a co byl wypieszczony za niemowlecia to jego, dzieciaki potrzebuja takiej bliskosci, teraz pewnie przyszedl czas na wychowanie i to ze go nosilas na rekach moim zdaniem nie ma zadnego wplywu:d tia....bo sama nosze moja kluche gdzies od 18 do kapieli, widze ze potrzebuje wtedy sie przytulic co bede jej zalowala:P pozdrow gdansk ode mnie, od Nas:) Rybka____a wiesz ze dnia nie ma zebym sobie o Tobie nie pomyslala:)poglaszcz brzuchalek ode mnie:D Surfi____pozachwycalam sie zbnowu Ninka na nk:) buziaki dla was... no i pewnie na tyle bo moja krolowa mnie wola:P dziisiaj okulista, juz ost raz, ufff...... buzki dla niewymienionych.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach