jak wpadłam na Montiniaca

kurczak w salacie Kurczaka pokroić w kostkę, oprószyć przyprawami, usmażyć i ostudzić. Sałatę porwać na mniejsze części, skropić sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w grubą kostkę. Żółty ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Czosnek pokroić w drobną kostkę, posypać solą i pognieść widelcem, do momentu, aż czosnek puści sok. Do majonezu dodać zmiażdżony czosnek i przyprawy. Powstały sos dokładnie wymieszać. W salaterce układać składniki w następującej kolejności: sałatę, kurczaka, pomidory, sos i żółty ser. Wierzch posypać koperkiem.

jajecznica z pieczarkami 4 jajka 10 dag małych pieczarek 10 dag kiełbasy 10 dag żółtego sera 1 duża cebula sól wedeta pieprz zielona pietruszka, szczypiorek lub koperek

1 duzy baklazan ( oberzyna)pokroic na plasterki grubosci ok. 3/4 cm, oproszyc dobrze sola i wlozyc do durszlaka na ok 30-40 min. Sol wyciagnie nadmiar soku i dzieki temu nie bedzie chlonac tluszczu podczas smazenia. Plastry obsmazyc na oleju i osaczyc na reczniku papierowym. Na kazdy plaster klasc kawaleczek gotowanego lub pieczonego kurczaka i zwijac roladki, po czym ukladac je w 1cm odstepach w zaroodpornym naczyniu. Kurczak moze byc z obiadu z poprzedniego dnia. Nastepnie zalac wszystko sosem pomidorowym, ok. 2-3 szklanki.Ja robie swoj podsmazam posiekana cebule i czosnek, zalewam sokiem pomidorowym ( w lecie robie ze swiezych pomidorow-pycha!), doprawiam sola, pieprzem, oregano, tymiankiem i gotuje na malutkim ogniu az troszke odparuje i zgestnieje-a koncu dodaje troszke siekanej natki pietruszki ,na koniec obsypuje pokruszonym serem feta i zapiekam. .

alice 1, Myślę, że nie należy polecać czegoś czego osoaba polecająca nie rozumie i nie potrafi wytłumaczyć. Dieta MM przynosi efeekt odchudzajacy, to pewne. Jest on taki sam, gdy łączymu węglowadany z łuszczem, i gdy ich nie łączymy. Po prostu swego czasy Pan MM pomylił się w tej sprawaie i wiele osób bez zastanowienia powtarza tą pomyłkę.

a ty milutenka tak wszystko rozumiesz? nie jestem wszechwiedzaca,i potrafie przyznac jesli czegos nie potrafie wytlumaczyc.ja polecam ta diete bo wiem ze przynosi efekty,przekonalo sie o tym kilka moich kolezanek z pracy.a skoro ty jestes madrzejsza od montignaca to moze ty napisz ksiazke na temat diet,bo ja uwazam ze on ma racje.ale to jest moje zdanie ty mozesz sie z nim nie zgadzac.

a tak wogole to przeczytaj jeszcze raz co napisalas,najpierw twierdzisz ze mm przynosi efekty a potem ze monti sie pomylil

widze ze mamy przeciwniczke diety mm .Nikt nikogo tu nie namawia na stosowanie tej diety.Jak na razie kazda z nas osiagnela dobre rezultaty w 'gubieniu wagi'jak tez na pewno w lepszym samopoczuciu.!Wazne ze nie glodzimy sie nie meczymy na silowniach!!W swieta rowniez nie mam zamiaru patrzec jak inni jedza:)

alice 1. Wszyscy wiedzą, że Michael Montignac nie jest badaczem lecz osobą, która opisuje odkrycia innych. Te, które dotyczą indeksu glikemicznego przepisał trafnie. I w tym zkresie tzw. MM jest skuteczne. W zaleceniach dotyczących zakazu łączenia węglowodanów i tłuszczy pomylił się. Nic wielkiego, każdy może się mylić. Zakaz spożywania w jednym posiłku tłuszczów i weglowodanów szkody nie przynosi, a jedynie jest źródłem niepotrzebnych kłopotów. Ja uważam, że jeśli głosimy określony pogląd, należy zapoznać się z jego uwarunkowaniami, opisywanymi przez wielu autorów i starać się zrozumieć mechanizm rządzący danymj zjawiskiem. Myślę, że każdy, kto publicznie głosi poglądy dotyczące zdrowia, powinien być krytyczny i dbać o to, żeby nie wprowadzać czytelników w bład

Miluteńka a ja myślę,że chcesz wprowadzić jakiś zamęt.Jeżelisą osobo które stosując zalecenia Moniniaca ,nie głodują.nie liczą kalorii,nie jedzą jednostroniie {optymalne,Atkinsa] a mają efekty to po co szukać dziury w całym.Nikt ci nie każe jeść wg.powyższych zasad.Poczytaj sobie wszystkie fora ,wypowiedzi i czy oni wszyscy się mylą.Daj spokój może poczytaj o chemii organizmu ,trawienia,spalania.Ale tak dokładnie.Miłego dnia.

widzisz milutenka ja tylko chcialam sie podzielic z innymi tym co wiem na temat tej diety ,nigdy tu nie napisalam ze wiem wszystko a wprost przeciwnie wiem niewiele ale mnie to wystarczylo zeby schudnac a to najwazniejsze .nie zauwazylam zadnych klopotow jak twierdzisz w laczeniu tluszczy z weglami .Mysle ze Shalimar i Defi maja racje ,probujesz wprowadzic jakis zamet .Nie psuj nam atmosfery.

LECZO Z KABACZKA 1 nieduża cukinia (kabaczek) 3 pomidory (dojrzałe) ew. przecier lub z puszki 3 różnokolorowe papryki kiełbasa (chuda i dobra) 2 cebule 2 ząbki czosnku olej tymianek sól, pieprz papryka w proszku 1.Cebulę kroimy w kostkę i chwilę dusimy na oleju. 2.Dodajemy pokrojona kiełbasę. 3.Stopniowo dodajemy pokrojony kabaczek, paprykę (w kostkę), pomidory (bez skóry) i przyprawy. 4.Dusimy do miękkości ew. podlewając trochę wodą.

MUFFINY KAKAOWE na 6 muffinek do jednej miski wsypujemy: szklanka maki pp 1/4 szklanki fruktozy - mozna mniej 1,5 lyzeczki proszku do pieczenia 3 lyzki kakao odtluszczonego dobrze wymieszac do drugiej miski wlewamy 1/3 szklanki mleka 150 ml jogurtu lub kefiru kilka kropli aromatu rumowego dobrze wymieszac tuz przed napelnieniem foremek mokre wlewamy do suchego i mieszamy energicznie ale bez przesady nie musi byc dokladnie polaczone napelniamy foremki wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piecyka na 20 minut

Alice napisz mi prosze czy fruktoze mozna dostac bez problemow nigdy tego nie uzywalam w jakiej postaci sie ja kupuje?Mam nadzieje ze joldra dolaczy do nas po swietach! moja waga znowu poszla w dol:) Razem ze mna diete stosuje corka ona miala malo do zgubienia wiec wolniej spada waga [tak ponoc sie dzieje] ale dobrze sie czuje na tej diecie wiec stosuje ja dalej

delfi ja swoją kupiłam na stoisku ze zdrową żywnością.Też myślałam,że czegoś takiego niema.A teraz wszędzie ją widzę na stoiskach.

Sory ale miało być \"defi\".Cóż okulary trzeba nosić zawsze i wszędzie.

Słoneczka jestem ale tylko przelotem. Czytam - podzielam Wasze zdanie - melduje kolejne 2 kg -- czyli 29 kg a dłużej po świętach . Wpadnę w sobote / mam nadzieje / z zyczeniami a może Alice1 jeszcze podeśle przepis na małe co nieco - do zesmacznienia w święta. Buziaczki

Defi i fruktoze i dzemik z fruktoza i inne bajery kupuje u nas w markecie.Wszystko teraz mozesz bez problemu kupic.

Zycze Wam wszystkim zdrowych ,spokojnych Swiat.Nie myslcie za duzo o diecie przez swieta,wrocimy do niej po swietach.Najwyzej waga stanie na tydzien ,swiat sie nie zawali.A my bedziemy szczesliwe i wesole, bo jak mam sie oprzec serniczkowi ?

Słoneczka ! sernik upiekłam. Sledzie zrobiłam . I postanowiłam zrobic sobie wakacje od myślenia o kilogramach. Co będzie to będzie - nawet jak poleci waga w góre to nie będę się stresować. zycie jest krótkie a tradycja rzecz świeta. Tak więc życzę spokojnych miłych świat . A w styczniu spotykamy się i dalej wielbimy naszego przewodnika czyli wracamy do MM. Bużka

klamiesz suko!!! \ja chce schudnac od trzech lat i nic nie schudlam\

chcieć a robić coś w tym kierunku to ogromna różnica Strworze z Lochnes Witajcie dziewczyny, chcę się przyłączyć-poznałam już coś niecoś z diety Montignaca i też chcę ją stosować. Moim celem jest 60 kg dziś ważę 75-78 waha się bo karmię piersią. Jestem po dwóch ciążach, mam tendencje do tycia i uwielbiam słodycze-niestety daje to niepożądane efekty. Od jakiegoś miesiąca stosuję niektóre zasady MM i już zauważyłam, że niektóre spodnie stały się luźniejsze, więc chcę kontynuować :) Na razie jestem z dzieckiem w szpitalu więc nie mam okazji do podjadania, ani do zdrowego odżywiania, bo mąż na obiad przywozi mi gotowe dania typu frytki, surówka i mięso (lub pizza :O) surówek nie bardzo mogę jeść ze względu na dziecko więc pozostaje mi przymusowe łączenie tego czego nie powinnam :( Natomiast mam nadzieję, że najpóźniej po nowym roku wyjdziemy ze szpitala i skorzystam z waszych fajnych przepisów :D

Witam!Nie mialam okazji zlozyc Wam zyczen Swiatecznych bo moj komputerek chyba sie buntuje i posyla wiadomosci typu "brak wiadomosci " teraz tez nie wiem czy wysle to co napisze.No wiec wesolych swiat! Fajnie ze nowe dziewczyny dolaczaja do nas!

stworze -- rozumiem że niemożność poradzenia sobie z problemem wywołuje ogromną agresje - ale żeby od razu do mnie per suko ? Jak każdy puszysty mam poczucie humoru .

czesc dziewczyny,jak tam bardzo nagrzeszylyscie? ja sie przyznaje bez bicia ze bardzo.Serniczki,snikersy,itd. ale co tam diete zaczynam po nowym roku,bo przeciez sylwester przed nami.

Witam i życzę Wszystkiego Najlepszego. Zgrzeszyłam ale jak nie grzeszyć jak się przyjmuje całą rodzinę.Do Wielkanocy daleko.

alice1, Nie wiem dlaczego piszecie, że wprowadzam zamęt. Moim zdaniem żadnego zamentu nie może wprowadzać podawanie bespornych faktów, potwierdzonych badaniami naukowymi.

Milutenka a ty znowu swoje.Chcesz to stosuj te diete nie chcesz to nie przeciez tu nikt nikomu nic nie narzuca,tylko wymieniamy sie doswiadczeniami i juz.

Milutenka powiedz nam o co tak naprawde Ci chodzi? nie rozumie czy Ty sugerujesz nam ze ta dieta to cos zlego,szkodliwego?Czytalam inne strony gdzie mlode dziewczyny lykaja jakies tabletki,gloduja,wpadaja w anoreksje,bulimie,moze tam sprobujesz!Dieta MM jest dieta zroznicowana nie eliminuje zadnego waznego skladnika.A moze nie udaje Ci sie schudnac?To moze sprobuj z nami?!