Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

ja na chwilke pisze jedna reka bo na drugiej mam malego Nonember przykro mi ze chrzciny sie nie udaly 🌼 U nas masakra.Maly marudzi,placze,ciagle trzeba go nosik i zabawiac,rece w nadgarstkach tak mnie bola,ze szok :( Ale dam rade :) A do tego maly dostal katarku buuuuuuu Teraz musze cos poprasowac,a pozniej za mame do pracy na trzy godzinki...... Dobra uciekam trzymajcie sie. Fajna ta stronka tylko spacje trzeba usunac. PAPAPAPATKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam. Agunia kupiłam dzisiaj ten Gripe Water i nie wiem, czy to zbieg okoliczności ale dałam mu raz i dzisiaj kolek nie ma:-) 4 dni trwały do wczoraj. Esputikon nie pomagał to poszłam po to. W sumie po tym troche ulał, wiec nie wiem, czy to przez to. Mam nadzieję, że tak i że pomogło. Agunia, dzięki. Jesteś wielka!!!!! A tak jak Was czytam to w sumie też nie mam co narzekać na mojego brzdąca jeżeli chodzi o spanie. Budzi sie raz w nocy, drugi zazwyczaj ok. 5 czasem nawet 6 a jak go biorę do łózka to spi ładnie i karmimy i odbijamy sie prakytcznie na spiocha. November wspolczuje, ale to chyba faktycznie nerwy. Ja czuje ze tez sie nie obejdzie bez klótni i nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankakoza mam nadzieję że kolki znikną. Gripe water lekarz kazał podawać 3-4 razy dziennie po 5 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dawałam miesiąc bo miałam z lekiem na receptę, który na tyle wystarczył. Tak na prawdę to tę wodę na początku (przez tydzień) dawałam 3 razy dziennie zwłaszcza przed godziną 4, bo wtedy miał kolkę a potem 2 razy dziennie. Teraz po tych kolkach to mam inne dziecko, bo się zabawi, pogada. A jak się wyśpi to już w ogóle rewelacja. :-) usnął mi o 20 więc niedługo będzie pobudka na jedzonko. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja na chwilke, bo ostatnio dostalam ochraz, ze ciagle przy kompie...a praca czeka u mnie maly coraz mniej spi w dzień, musze go zabawiac, bo jak wczesniej sie obudzi przed karmieniem, a nie hcce go tak czesto karmic, to jest marudny i trzeba zabawiać.. w nocy standard 1,3,5....h mialam dola, bo sobie z niczym nie radzilam, wszyscy czegos ode mnie oczekiwali, robie na prawde duzo, pracuje w domu, zajmuje sie małym w dzien i w nocy, gotuję sprzątam prasuje..place rachunki, zajmuje sie wydatkami, pilnuje zeby na wszystko wstarczyło...a tu mamusia, że powinnam codziennie obiadek mezowi zrobić, a to mąż ze on nie wie na co tyle pieniedzy poszło...rozryczałam sie i poszłam na dłuuugi prysznic, tam tez sobie poryczałam, a potem musiałam sie wziąść w garść jak tak krzyczałąm na męża,a on trzymał kubusia, zobaczyłam, że kubuś ma taką wystraszoną minę...chyba się przestraszył..nie powinnam przy małym się z nim kłócić.....ehh...ale po byrzy zawsze słońce wychodzi trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve- trzymaj sie dzielnie. Każda z nas ma czasem chwilę słabości, a jeśli połączy się to ze zmęczeniem to już mieszanka wybuchowa. My bylismy wczoraj u pediatry ze względu na to że od ok 1,5 tygodnia Kubus nam strasznie marudził i bardzo płakał, wręcz wrzeszczał i prężył się często w ciągu dnia, przy piersi, przed spaniem. Robił też zielone kupy. Myślałam ze to może na ząbki albo że kolki, mimo ze ma już 3,5 miesiąca. Pediatra stwierdziła że to są zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego połaczone z refluksem i alergia na mleko ( bo miał też suchą skórkę na buzi). Dostaliśmy Gasprid, Lactoral i ja zalecenie diety bezmlecznej. Zobaczymy czy to pomoże. Mam nadzieję bo serce nam ściskało słuchając jego płaczu. Poza tym Kubuś to niezły klocek bo waży już 7,5 kg. Wcześniej martwiłam się że mało przybiera na wadze a teraz że za duzo. No ale przecież nie będę go odchudzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve a próbowałaś usypiać Kubusia w wózku??? Mnie Tomek to w łóżku spał tak pół godziny a w wózku czasem potrafi spać ponad 2 godziny i to 2 razy dziennie. Wiadomo nie zawsze ale ostatnio mu się udawało. Wróciliśmy niedawno ze spacerku na którym np. nie chciał spać tylko krzyczał.W domu kładę go na brzuch i jeżdżę po pokoju. Teraz muszę go przetrzymać jeszcze z pół godziny do jedzonka. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy EMILY tez ma katarek ale narazie nic wiecej tylko z noska leci mysle ze nic wiecej sie nie przyplacze lece sprobowac sernik bo dzisiaj upieklam pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzisiaj kiepski dzień, bo zaczął się od wizyty u dentysty (mojej oczywiście)... poszłam, bo mi wypadła plomba, a ona mi wygrzebała jeszcze jakiś ubytek w innym zębie. za niecały miesiąc znów wizyta. szczęśliwie, ta wizyta minęła jakoś bezboleśnie - przyszłam wcześniej, ale mimo to nie czekałam, bo nikogo nie było.później jeszcze musiałam zapłatwić skierowanie na badanie krwi dla syna, będziemy sprawdzać, czy mały anemik się odanemizował. rehabilitujemy się... mam wątpliwości, nie wiem, czy dobrze to robię, nie wiem, czy reakcja, jaką obserwuję jest prawidłowa... zastanawiam się też, dlaczego jak ja ćwiczę z małym, to tylko gęga ze złością, a jak mój mąż, to krzyczy strasznie... czy któreś z nas robi coś nie tak (oboje?) ... na szczęście, jutro kolejna wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki. Ojj dawno mnie tu nie było oj dawno. No wiec u nas wszystko dobrze. Ola spi pięknie. Zasypia w łóżeczku sama ze smoczkiem o 19.30 i spi do 5 na jedzonko, pózniej o 7.30 i przebieram ja i biore do nas do łóżka i spimy jeszcze do 9. W dzien tez spi ładnie i na spacerkach, wiec ja naprawde nie moge na nią narzekac. Byłysmy wczoraj u lekarza, bo zrobiły się Oli suche policzki i tak samo jest to ucz\\ulenie na mleko niestety :/ Dziewczyny nie martwcie się tymi gorszymi dniami. Wiadomo każda z nas czase ma juz dosyć i najchętniej uciekłaby od tego wszystkiego. Musimy byc dzielne. Tylko szkoda, że czasem nasze zmeczenie i frustracja odbija sie na naszych mężach... No, ale cóż takie uroki rodzicielstwa :D pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki gdzie wy sie podziewacie ......... ja nie chce tu byc sama a w sumie tez sie ide polozyc bo z pewnoscia do 24 nie usne a jutro nas czeka nielada wyczyn jedziemy kuchnie zamawiac i to z naszymi dzieciatkami i chcialabym wiedziec czemu ja nie umie zrobic tego dziwnego nawiasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie potrafie ani kwiatka wyslac ani serca nic ale to pewno przez to moja klawiature bo te nasze helmuty maja wszystko inne ha ha (serce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolki powróciły. ja juz nie ma siły. Nie wiem co robić, nic nie pomaga. Agnieszka oczywiscie nie przestane dawac tego gripe water ale jestem juz bezradna. Kubuś tak strasznie płacze, że serce mi pęka. Aż się zanosi, boję sie ze powietrza nie złapie czasem. Co to za cholerstwo, przeciez on ma juz 2.5 miesiaca i teraz sie przypaletało. Echh. Lecę bo dzisiaj mam doła, kłótnia z moim chłopem do tego jeszcze doszła mam zły dzień. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam i mi sie skasowalo wwrrrrrrrrrrr Napisze wiec pozniej bo ide Macka budzic i do przedszkola,nie wiem jak ja to zrobie bo glowa mi peknie. Odezwe sie pozniej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia81, wuzeczek jest dobry ale tylko na spacerze..wiem, co to jest kiedy maluch się rozpłącze na spacerze..wiadomo teraz zimno to gardełko może sobie przeziębić, jak tak się dzieje biorę szybko do domu..bo szkoda maluszka :) dzięki za słowa otuchy..już ze mną lepiej.....heh ja tez musze czasami przetrzymywac małego do jedzonka o jak sie obudzi za wczesnie to cuda muszę wuprawiac, żeby biedaczysko nie płakał... dziś w nocy obudziłam się z piersiami twardymi jak kamień, bo kuba trochę dłużej pospał...od razu przyssał się donich i wypił wszystko...boję się, żeby znowu zatoru nie zrobić novemberrain, na pewno wszystko dobrze robisz...a przy tobie malch mniej płącze- bo wiadomo- mamusia :) wicie co, mój też ma czasami suchą buxkę, nigdy nie pomyślałam ,że to może być uczulenie, a jamleko jem aż mi się uszy trzęsą.... ankakoza, trzymaj się dzielnie, wiem, że płacz maleństwa to najgorsze co może być na świecie, jak mój kuba płącze, to dostaję wypieków na twarzy.aż mój mąż raz się mnie spytał, czy nie mam gorączki..ale ja właśnie tak bardzo się przejmuję małym...ma dla ciebie jeszcze jeden lek na kolkę moja przyjaciółka miała ten sam problem..i kiedy ja na początku miałam też podejżenie kolek, ona od razu powiedziała: \"debridat\" ponoć jest bardzo dobry i kolki przeszły jak ręką odjął...ja wiem, że u każdego dzieciaczka to inaczej, ale jak ten nie pomoze to może akurat...ktoś mi powiedział,że kolki czasami potrafią zacząć się w 6 miesiącu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha idę dzisaj do okulisty z maluszkiem...oczko nadal mniejsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankakoza ja znowu do Ciebie. Poproś może lekarza o debridat, na pewno nie zaszkodzi (tak mi powiedział lekarz) a może pomóc. U nas przez pierwsze 3 dni po podaniu leku jeszcze bardziej płakał a potem przeszło. Ostatnio tak chwaliłam Tomka a tu od 2 dni budzi mi się o 4 i przez godzinę nie chce spać. Już go nie chwalę. hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wlasnie jem dopiero sniadanko.Rano po przedszkolu pojechalam do mamy,teraz wrocilismy i Nicus usnal,ale pewnie zaraz sie obudzi :( Glowa mi peka,w nocy tak strasznie mnie bolala,a do ego maly cala noc budzil sie co chwila :( O czwartej juz nie moglam wstac przez ta glowe,ze maz przejal stery. Ania to straszne te kolki.Najlepszym lekarstwem jest cierpliwosc,ktorej Ci zycze.Wiesz moja mama moila,ze moj brat jak byl mialy to tak strasznie sie meczyl z tymi kolkami,a mnely jak zaczal jesc cos wiecej niz mleczko :) Agunia ten wozek to dobry pomysl (ja tak robilam jak Ty z Mackiem),ale teraz mieszkam na 3pietrze i w zyciu bym nie wniosla wozka do domu :( Badeve mam nadzieje,ze z oczkiem Kubusia bedzie dobrze. Dobra ide sie polozyc,moze chwilke moje slone da mi polezec . Trzymajcie sie i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiafrancja, niestety z oczkiem nie ma poprawy i przepisała mi jakieś kropelki jeszcze do wypróbowania, a jak nie do dała mi już skierowanie na czyszczenie kanalików...jezu!! tego najbardziej się boje..moje maleństwo na pewno bedzie mocno płakać, to takie straszne, jakies igły wkładają do oka...nie wiem czy podołam, musze być tam z mężem, bo sama nie dam radę...mam nadzieję że jeszcze te kropelki pomogą :( jak chodzę do lekarzy to takiego stresa mam, że zaraz po przyjściu wpierniczyłam ciasto cukiniowe( mówię wam pycha!!)i wezmę zaraz jeszcze 3 kawałek z odchudzaniem jeszcze poczekam, nie mogę za bardzo bo karmię piersią, a jak czegoś nie zjem to od razuwidzę ze w piersi pusto...zresztą dzie zima, w bikini nie bede chodzić :) nie wiem co się stało, ale zaczęłam plamić , czyżby to okres? czy to możliwe? przecież karmię piersią, a do ginka miałam iść no ale teraz już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve moze pomoga kropelki :) Podaj przepis na to ciasto :) A moj maly nadal spi,ale kilka razy sie budzil juz,ale spi jakos cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mój mały dziś porawz pierwszy przespał cała noc:) a dzien to wcale nie spałam i moze dlatgo :) u nas ok dzis jedziemy zarejestrowac sie na USg bioderek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaję przepis: 400 gr cukini 3 jajka 250 gr cukru 250 gr oleju 325 gr mąki 1/4 łyżeczki proszku d. pieczenia 2 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki soli 2 łyżeczki cukru waniliowego 3 łyżeczki cynamonu bakalie jakie kto lubi :) Cukinię zetrzeć na tarce na dużych oczkach( najlepiej w robocie ;)) Białka ubić z cukrem na puszystą pianę i dodać żółtka Dadać olej i startą cukinię, wymieszać razem z mąką i innymi skłądnikami. Na końcu dodać bakalie( ja robię z rodzynkami) Wlać do wysmarowanej formy i piec w piekarniku w 190 stopniach przez 40 minut Smacznego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve ja niestety jem już wszystko. Mówię niestety bo zdarza mi się zjeść kawałek czekolady czy ciastka i nawet jem kotlety smażone i surowe owoce. Bardzo się cieszę że Tomkowi nic nie jest ale lepiej mi szło chudnięcie jak moja dieta ograniczała się do zupy jarzynowej, bułki z szynką i wody mineralnej. Ale długo na tym pociągnąć nie można. wczoraj strasznie dziwnie się czułam bo wybyłam z domu na 3 godziny. Po raz pierwszy!!! Wykąpaliśmy małego, dałam mu jeść z że był strasznie zmęczony to od razu usnął i pojechałam .... na zakupy. Średnio przyjemne zwłaszcza, jak zobaczyłam rachunek. I bardzo dziwne zostawić malucha na tak długo. No cóż siedzenie z Tomkiem jeszcze mi się nie znudziło. Wczoraj była promocja w tesco i kupiłam mokre chusteczki 30 zł za 6 paczek. Wzięłam 2 na zapas. No i jeszcze pampersy ale tu już promocji nie było (około 50 zł za 72 szt.). Kiedyś pisałyście o rozmiarach pampersów. Zakładałam małmu 3 i jakoś się zdarzyło, że kilka dni pod rząd przemakały mu więc kazałam mężowi kupiś 4 i dla mnie są lepsze. Są tylko ciut większe a są fajne zapinania, takie miękkie rozciągliwe. dzisiaj totalnie leniuchowałam. Nie robiłam dosłownie nic (no poza zapaleniem w piecu, bo obiad mam z wczoraj) . Byliśmy u mamy i dopiero wróciliśmy i Tomek jeszcze dosypia. Jakoś nie potrafi spać w innym miejscu. Badeve mam nadzieję, że z oczkiem będzie ok, ale nie wiem czy to dobry pomysł, żebyś brała męża na ewentualne przetykanie kanalików. U mnie mąż przy pobieraniu krwi małego omało nie zemdlał. często jest też tak, że nawet mamę wypraszają z gabinetu. Podobno nie jest to takie straszne tylko samo trzymanie dziecka - bo musi być nieruchomo) powqoduje taki przeraźliwy krzyk. Sama wiem jak kładę Tomka na płasko to drze się strasznie a co dopiero jak by się go trzymało. Mam jednak nadzieję, że będzie wszystko ok. Trzymam kciuki. Gosiu współczuję bólu głowy. Ja odpukać nie narzekam na ból głowy. Ostatnio bolała mnie na wiosnę. Co do plamienia albo ewentualnego okresu, to Badeve wszystko możliwe. Ja jak plamiłam to lekarz pytał jak częśto karmię w dzień i w nocy bo za długie przerwy powodują że można dostać wcześniej okres. Mnie na szczęście plamienia zupełnie ustały, bo ciągło się to od porodu i powoli seks zaczyna być na prawdę przyjemny. :-D Ale się rozpisałam. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×