a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hej :) sorki,ze mnie tak dlugio nie bylo tutaj ale bylam u siostry tydzien w Karpaczu :) nawet nie mam czasu was doczytac :( moja Dominisia juz niedlugo skonczy 3 miesiac a dalej nie che lezec na brzuszku i podnosic glowki :( nie wiem czy mam sie zaczac tym marttwic ? poza tym musze ja na nowo uczyc spania w lozeczku bo u siostry spala ze mna i juz sie przyzwyczaila :)

Ja znwou sobie dzisiaj poplakalam,bo nie wiem czemu maly ciagle placze :( W nocy dzisiaj bylo to samo.Az rano wzielam i zrobilam SAMA przemeblowanie w pokoju.Moze lozeczko stoi w zlym miejscu....Zobaczymy.Teraz usnala,ale pewnie dlugo nie pospi.Az boje sie isc na spacer bo ostatnio tylko wsadzilam go do wozka to 15minut krzyczal......Ale dzisiaj jest piekna pogoda i nie wieje i jest bardzocieplo,wiec jak tylko wstanie,zje i idziemy. Smiglo no raczej Dominisia chyba powinna podnoscic glowke,ale moze po prostu pediatry sie zapytaj.Kazde dziecko w innym tempie sie rozwija (ja widze juzogromna roznice miedzy Mackiem a Nikusiem) A co do spania razem w lozku,ja nauczylam tak Macka i bylam skazana na niego 2lata..... Trzymajcie sie dziewczynki

gosiafrancja, trzymaj się dzielnie, pamietasz jak mnie pocieszałaś, ajk ja przechodziłam przez małe piekiełko z kUbą? I nie powiem żeby teraz było bezproblemowo, ale na pewno jest lepiej, a po drugie jakoś nauczyłam sobie z tym radzić co do twojego nicolasa to wydaje mi się ,że przyczyną są....ząbki...to duży chłopak i na pewno już go tam coś swędzi i gilga i to go denerwuje...a na to nic nie poradzimy spróbuj mu smarować tym żelem dziąsełka i jak raz pomoże to znaczy że to pewnie to, nie musisz wcale widzieć ząbków, zanim się uwidocznią na pewno dadzą już wam w kość...także głowa do góry i tak sobie to musisz tłumaczyć, że to nie potrwa wiecznie....ja zauważyłam,że jak z rana dobrze się nastawię do dnia, popatrzę w lustro i powiem: \" wiem,że bedzie ciężko, ale dam sobie radę- to przecież wiecznie nie potrwa :)\" to na prawdę jest lepiej mój też ostatnio zrobił sie. marudny w dzień, w nocy budzi się czesto ale po karmieniu w miarę usypia... ale w dzien nie spi dłużej jak 40 minut na raz.....

novemberrain, moj tez sie już smieje na głos,a w ogóle od dłuższego czasu jak krzyczy to wciąga powietrze w druga strone i tak to śmiesznie słychać :) ja w każdym razie śmieję się do łez a ostatnio z mężem jak kąpaliśmy maluszka to byliśmy cali mokrzy, tak tupał nóżkami że część wody została na pdłodze( a kąpiemy w jego pokoiku...) ehhhhh iel to cierpliwośći, i sił potrzeba- ale za to jak nam to wynagradzają maluszki !!! wszystkim potrzebującym mamą życzę duuuuużo sił

smiglo, moja chrześnica też nie chciała leżeć na brzuszku- ale musisz ją kłaść min 5 razy dziennie na ok 5 minutek,..trudno niech popłacze troszkę, pocieszaj ją ale musi ćwiczyć...w końcu to polubi...może najpierw zacznij od krótkich sesji ja mojemu pokazuję zabawki, całuję go w policzki, czsami moja sunia siądzie koło niego i kuba taki zdziwiony patrzy -co to za stworzenie dziwne :)

Dziewczyny jak się czyści ząbki takim małym szkrabom???? i od kiedy???

hej :) zaczne cwiczyc z mala bo to na bank nic dobrego,ze ona tej glowki nie podnosi a jutro zadzwonie do neurologa prywatnie i umowie sie na wizyte :) co do czyszczenia zabkow Agunia to mozna juz zaczac gazikiem i przegotowana woda przemywac wieczorem dziaselka :) jezeli ida juz zabki to widzialam taka specjalna szczoteczke dla niemowlakow, ktora zaklada sie na palec i tez sie tak czysci jame ustna u niemowlaczkow :)

smiglo, zuza też długo nei podnosila i nie lubi do tej pory leżeć na brzuszku, ale jak pisałam na brzuszkach, pewnego dnia ( ze 3 tyg temu) ja położyłam i po prostu podniosła łepek wysoko i teraz już sobie radzi jakoś, chociaż nie lubi :) moja rada - połóż się na plecach, połóż małą sobie na brzuchu i piersiach i mów do niej :) ja codziennie kilka albo kilkanaście razy ją kładę - raz u siebie, raz na łóżku, raz na przewijaku, gadam do nej, śpiewam, masuję plecki i się powolutku przyzwyczaja :) Zuzia tez chętniej lezy na bzruszku jak jest golutka i na przewijaku - wtedy drapie sobei przewijak i jej się podoba dźwiek więc lezy grzecznie :P

witam nie było mnie troche ale nie mialm kiedy wejsc my chodzimy codziennie na spoacerki i mały jest spokojnieszy a kiedy sa bierwsze zabki bo mój jeszcze nie ma

Myszka moj Maciek pierwszego zabka mial jak mial 10.5miesiaca,drugi po roku......Dlatego nie chce mi sie wierzyc,ze maluszkowi wychodza juz zabki Milej nocki

u nas ok a mnie do szału doprowadza kafe ciagle nie chodzi mały zasnął juz na noc i wstanie pewnie o 5 czasem budzioe sie usmiechbniety a czasem z płaczem Smiglo jak z meżem juz sie dogadujecie ??

u nas ok a mnie do szału doprowadza kafe ciagle nie chodzi mały zasnął juz na noc i wstanie pewnie o 5 czasem budzioe sie usmiechbniety a czasem z płaczem Smiglo jak z meżem juz sie dogadujecie ??

u nas ok a mnie do szału doprowadza kafe ciagle nie chodzi mały zasnął juz na noc i wstanie pewnie o 5 czasem budzioe sie usmiechbniety a czasem z płaczem Smiglo jak z meżem juz sie dogadujecie ??

u nas ok a mnie do szału doprowadza kafe ciagle nie chodzi mały zasnął juz na noc i wstanie pewnie o 5 czasem budzioe sie usmiechbniety a czasem z płaczem Smiglo jak z meżem juz sie dogadujecie ??

u nas ok a mnie do szału doprowadza kafe ciagle nie chodzi mały zasnął juz na noc i wstanie pewnie o 5 czasem budzioe sie usmiechbniety a czasem z płaczem Smiglo jak z meżem juz sie dogadujecie ??

codo mycia ząbków to ja używamtakiej szczotczki - http://www.canpol.com.pl/product.php?lp=70&gr=240&pd=1378 pytałam stomatologa jakczęsto mam myć tomi powiedziałazepo każdym posiłku. A co do zabków zazwyczaj okazujasie okoolo 6-8 miesiacai powinno ich byc tyle codziecko ma miesiecy minus 6 np.mój Dawid ma 4miesiące (prawie) minus 6 to est -2, a On ma +2 ząbki :)))) oliwkateztak miałatylko jej pierwsze zabki wyszły 19 lutego jak miała 4 miesiące i 2rtgodnie a Dawiemy wyszły jak mial 3 miesiące i 3dni. generalninew mojej rodzinie to dziedziszne ja miałam 4 miesiącce i 4 zęby,mójbrat 10 miesięcy i 10 zębów a Oliwka 8 miesięcy i 8 zębów :))))

ale mnie wkurza kafe ciagle nie dziale choelra mój maż chory ma strasznego gila i gardło nafaszerowalam go lekami i nic

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ead28fd2e678e18.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48e73b468c098a84.html To moje sloneczko. A tak wogole to witajcie :) Ja od wczoraj jakas przybita chodze i ciagle becze,wydaje mi sie ciagle,ze jestem zla matka i moj Nkus przeze mnie tak placze,ze cos robie nie tak.....Dla Macka tez przez to mam mniej czasu,a on cierpi z tego powodu.OJJJJJJJJ zle cos ze mna. Dzisiejsza noc minela moze ciut lepiej niz ostatnie.....Teraz o cudo lezy na macie i je piastki,ale zaraz bedzie szedl spac. W sobote jedziemy do Pawla kolegi z pracy,wiec moze sie rozerwe i odpreze troche,a i pobede miedzy ludzmi bo zaczynam chyba dziczec w domu. Dobra pouzalalam sie nad soba to trzeba teraz wziac sie w garsc,bo caly dzien przede mna. Sol ja mialam pierwszego zeba jak mialam 3.5miesiaca.A moj Maciek jak mial rok np mial 1zeba,a powinen miec 12-6 czyli 6 :P

Gosiu Nicolas superowy. taki poważny chłopak, po prostu rewelacja. :-D

Dzieki Agunia. Maly spi,wiec ja ide zrobic obiad dla mezusia (tarta porowa-ja tez uwielbiam,ale chyba sie nie skusze :( :( :( ) Pozniej na spacerek z malym,bo niedlugo nie bede wiedziala jak miasto i sklepy wygladaja :P a musze jakis prezent wymyslec dla brata na urodziny i jak zwykle nie wiem co. Zycze milego dnia.

gosia mały super no ja tez na spacerek ide zaraz i tez musze pomyślec co kupic bratu na urodziny wpradzie ma 13 grudnia ale nie predko cos wymyśle

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ab008967c00ee58.html a od nas uśmieszek na dzień dobry juz się przyzwycziłam do wstawania o 6 rano...w lecie bedzie lepiej..ale to nie bedzie juz 6 tylko 7.....ehhh nie moge sie doczekac :)

hej:) Myszka z mezem juz ok na szczescie :) przydal mi sie wyjazd :) Goosiu ale Nco juz duuuzy no no no :) moja przy nim to pchełka :) tez musze isc na spacerek jak tylko ogsarne w domu bo ladna pogoda jest u mnie :) zycze milego dnia :)

ja wychodze na spacerek ok 13:30..tak na spanie :)

Witam dzisiaj byliśmy znów na rehabilitacji - kurcze, cwiczenia coraz bardziej skomplikowane :O ale mam nadzieję, że sobie poradzimy. Ale rehabilitantka nas pochwaliła, powiedziała, że jest dużo prostszy niż był. Gosia - aż się nie chce wierzyć, że Nicolas ma jeszcze niecałe 4 miesiące... wygląda na znacznie starszego :) Co nas... mąż popsuł komputer na którym był konspekt mojej pracy dyplomowej - na szczęście, oddałam promotorce wcześniej, więc jak się nie odzyska z twardego dysku, to w najgorszym razie się przepisze, jak go dostanę spowrotem z uwagami. Mały coraz więcej czasu spędza z nogami w górze :) nie wiem, czy to takie ćwiczenia przed siadaniem, ale wygląda to śmiesznie :), a on jaki uradowany. Wczoraj po kąpieli i karmieniu zasnął mi na pół godziny, a później się obudził i nie chciał spać. Nie brałam go, nie bawiłam się z nim, myślałam, że sam zaśnie... Wychodziłam od niego, w końcu poszłam nawet się umyć do łazienki, stwierdziłam, że teściowa najwyżej go zabawi, gdyby się bardzo rozryczał. A ten spokojnie sobie leżał. Jak wrócdiłam z łazienki, to leżał już z półprzymkniętmi oczami. A jak mnie zobaczył, to się znów rozbudził... Znów go zostawiłam samego - nic, zero ryku. W końcu nakarmiłam go jeszcze raz i wreszcie zasnął. Ale aż byłam w szoku, że tak długo sam wytrzymał, bez awanturowania się. A poza tym, na garnku, nowe zdjęcia Cyryla: http://garnek.pl/november

november cyrylek śliczny :) a jaką fajną czapeczkę z włóczki ma !!! a mój kuba łysieje na potęgę, z tyłu już ma placka i wycieraja mu się też z boku....to chyba fryzurka na fante się robi !!!:)

a to moja kruszynka : http://garnek.pl/smiglo7

mój z tyłu też ma placka :), już od dość dawna, po bokach straty prawie niezauważalne. za to z tyłu powoli się robi katana :D

Tomkowi najpierw wyszły włosy na przodzie ale jużodrastają a teraz wyciera mu się taki półksiężyc w tyle od leżenia na plecach i obracania głowy w prawo i lewo. My już po spacerku :-D. Byliśmy w banku i na zakupach a potem jeszcze spał pół godzinki. Zamówiłam już wszystkie prezenty mikołajowe dla dzieci - bo u nas daje się na mikołaja a nie pod choinkę. Muszę zadzwonić do lekarza bo w sobotę mijają 4 tygodnie od szczepienia i teraz trzeba znowu się kłóć. Mam nadzieję że Tomek nie będzie już taki słaby jak ostatnio. W niedzielę idziemy do mojej babci na imieniny - oj jakie będzie zamieszanie bo dzieci będzie mnóstwo.

gosiafrancja piekny nico i jaki gosciu na tej wersalce badeve pieknie tak ogladac taki usmiech z rana i pociesz sie bo Emily tez strasznie lysieje i na ironie losu corka Fryzjerki Smiglo7 tez slodziudka twoja malutka nic tylko schrupac i pozdrowienia dla wszystkich mamus i ich pociech