a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

masz racje koszt jest duzo mniejszy,zupki bardziej smakują maluszką to Cie zapewniam,szybko sie to robi super sprawa a moj maly strasznie to lubi tez mam pare sloiczkow do ktorych wkladam zupki robione i mam na dwa dni .przy pierwszym dziecku kupowalam gotowe ale jakbym wiedziala ze to tak smakuje dzieciczką to tez robilabym sama

W Bożego Narodzenia dni urocze, niechaj szczęściem serce gra. Niech zdrowie dobre was otoczy, i na dni przyszłości trwa. Niech te święta przyniosą wam Boże łaski, spokój, radość i dostatek wszelki, a Nowy Rok niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca. Wszystkiego wszytskiego w natchodzące świąta życzy Marta i Oliwka z Dawidkiem

http://gicior.pl/s/07122400123535.php

ja np nie dodaje wody poprostu miksuje 2 ziemniaczki,pietruszke i 3 marchewki i dodaje łyzeczke oliwy z oliwek ale mozna tez dodac troszke wody z wywaru z warzyw i jak bedzie za zadkie to dodac kleika ryzowego .Mona tez poprostu do zmiksowanych warzyw dodac troszeczke wody juz sama niewiem co mama to inne zasady...:)

Chciałam Wam i Waszym rodzina zyczyc wesołych swiat bez zmartwien w gronie najbliższych,pelnym miłości i radości ! Chciałam również podziekowac za ten caly czas od kiedy jestem z WAMIBardzo sie z WAMI zzyłam szkoda tylko ze nie moge pisac na forum tak czesto jak bym chciała. Kubuś zaczął siadac tz. podciąga sie do siadania.Jak go posadze to siedzi ale musi mieć oparcie bo inaczej sie buja na boki i leci.Fascynują go samoloty i gołębie...na dworzu pisku tyle az ludzie sie dziwnie patrzą :) Mamy 3 zeby :) Zdrowotnie jest bardzo dobrze. Ja jestem cały czas zabiegana.Już nawet nie wiem kiedy ostatnio sie tak wyspałam chyba przed ciazą :o Kubuś dostał od nas już jedną część prezentu czyli. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=284242569 Zainteresowanie nawet spore :) Mimo ze jeszcze jes malutki to lubi takie dziwne zabawki :) A wieczorem dostanie http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=286856652 pozdrawiam Ania i Kubuś:) Ps. w srode mamy chrzciny...aż mnie głowa boli jak sobie pomysle-ponad 25 osób :o szczęscie ze w restauracji :)

Ho ho ho! Jak tam po świętach??? My spędzaliśmy w kameralnym ścisłym 3-osobowym gronie. Na początku troszke mi było smutno że nie będziemy mogli pojechać do moich rodziców ale ostatecznie też było fajnie. Nie ma to jak rodzinka, a w końcu my i Kubuś jakby nie było taką rodzinkę już tworzymy. Najadłam się troszkę smakołykow swiątecznych. Myślałam że Kubusiowy brzuszek gorzej to zniesie, ale nie zauważyłam żadnych sensacji z jego strony:)

szkoda że już po świętach, ale to zleciało...dobrze że jeszcze nowy rok przed nami, chociaż z drugiej strony martwię się fajerwerkami i reakcji kubuisa na nie :) u nas święta też dobrze przebiegły, kubuś miał na początku dość duży katar , ale wieszałam ręczniki w całym domu, zey zwilżyć powietrze i jest juz dobrze raz wieczorem mi wszytsko zwymiotował, ale podejżewam że się przejadł po prostu... ja nie mogłam odżałować, ze bigos i pierogi z kapustą przeszły mi koło nosa, no i mak...ale następne święta bedą już takie jak być powinny pod wględem jedzonka.... kubuś jest moim najukochańszym słoneczkiem, tak go z meżem kochamy...ehhhhhh jest coraz bardziej rozkoszny, śmieje się na całe gardełko jak jest golutki i mama go wszędzie cmoka :) co do prezentów to dostanie matę tą o której pisałyście (alfabet i cyferki) a oprócz tego dotał dresik na wiosne bedzie pewnie dobry...ma tyle zabawek że nie będę zagracać pokoiku...on to najbardziej cieszy się nami .....i jak jest na brzuszku... od niedawna zaczął pełzać do tyłu, robi to żółwim tempem, ale jaki zadowolony :)

przesłałąm wam zdjęcia ze świąt..no a teraz do pracy, ewciu :(

Witam po świętach :) U nas spokojnie - wigilia u teściów, pierwszy dzień świąt u mojej babci i mamy, wczoraj u ciotki męża. Jeśli chodzi o jedzenie to sobie generalnie nie żałowałam ;) Za bigosem i tak nie przepadam, za to pierogi jadlam w dużych ilościach :) Prezenty dostaliśmy fajne. Mały od mojej mamy dostał ramkę - w połówkę się wkłada zdjęcie, a w drugą odbija się w masie - można łapkę i stópkę :) Tylko chyba musimy ciut pociekać, bo mały zrobił sobie na nosi i na czole ranki :( Nie wiem jak to się stało, ale się stało...

No i po świętach. Niestety :-( Mąż wrócił do pracy a my zostaliśmy sami (nie licząc teściowej) Ja jadłam wszystko :-) NIe przejadałam się ale też nie ograniczałam. Na szczęście mój chłop nie jest na nic uczulony i nie miał problemów z brzuszkiem. Wyślę Wam za momencik kilka fotek :-)

No to ja miałam marne święta. Wyzdrowieliśmy i pojechaliśmy do teściowe, ale wróciliśmy już pierwzego dnia świt, o mój Tata iał trzeci udar mózgu.... Leży na OIOMIE jest prawostronnie sparaliżowany i nie mogą mu ustabilizować ciśnienia. Bóg Jeen raczy wiedzieć co teraz będzie. Najważniejsze, że żyje. Oby udało sie znormalizować ciśn ienie i prace seerca. Najgorsze jest pierwsze 3 doby po udarze, potem natępe 6 tygodni. Ma nadzireję, że będzie dobrze, ale póki co jest marnie. I tak naze święta minęły.... W niedziele 30 miały być chcrzciny, ale nie będzie. Czekam na powrót Taty ze szpitala za miesiąśc dwa może cztery nie ważne. Bleby do Nas wrócił !!!

To byłam ja tylko źle kliknęłam dwa o i nie zauważyłam

Hej Ewa ja dostalam od Ciebie pustego e-maila bez zdje :( U nas w swieta chorowicie.Nicolas chory,dosc ze katar,to od dwoch dni cale oczka zaropiale wiec biedny sie nameczyl,ale i tak byl slodki. Maciek tez chory............ Ale ogolnie swieta sie udaly,tylko jak zwykle za duzo zjadlam :( Zaaz wysle Wam fotki

witam po swietach u nas bylo tez przepieknie jedynie nam brakowalo ze nie bylismy w polsce no ale coz wszystkiego miec nie mozna ewka piekne zdjecia taki maly fan brazylii ci rosnie............... Soldeluna oj naprawde mialas nie ciekawie ale najwazniejsze teraz to szybki powrot do zdrowia i tego twojemu tacie zycze ty tez sie trzymaj dzielnie bo wieze ze jest ci ciezko........

witam .Wklejam zdjecie mojego synka bo niemoge wyslac Wam cos mi sie dzieje z pocztą http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/283f55d543a151d4.html

wysłałam na dwie tury...doszły??

kurcze , nie moge wejć na pocztę, jest napisane: konto zawieszone administracyjnie :(

badeve przyszly dwa e-maile i puste,ja do Ciebie wyslalam i wrocily,ale sprobuje jeszcze raz

ja tez juz dodalam zdjecia naszego babelka na miesiac grudzien przyjemnego ogladania

A moje święta do Bani. Chociaż w miarę wyzdrowieliśmy i do teściowej pojechałam, to w pierwwszy dzień świąt musiałam juz wrócić. Mój Tata miał trzeci udar mózgu. Leży na OIOMIE jest prawostronnie sparaliżowany i bardzo źle mówi. Są problemy z ustabilizowaniem cisnienia i pracy serca. Bóg Jeden Raczy wiedzieć co będzie dalej.... Dzieci - jak to dzieci, ale swiąt prawie nie było.... w niedziele miałam miec chrzciny, ale ze względu na zaistniałą sytację imperaz odwołana. chrzciny zrobimy jak Tata wróci za mieisąc, dwa albo pięć. Genralanie mam nieciekawy nastrój.... z resztą co ja wam będę tłumaczyć. Postawcie się w mojej sytuacji a wszystko będzie jasne.

Sol sciskam Cie bardzo mocno,wiem ze teraz zadne slowa nie pomoga,nie wiem co czujesz wiec nawet nie bede starala Ci jakos pomoc.Ale mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze;Zycze tego Tobie i Twojej Rodzinie

solde luna, cieplutkie usciski ode mnie i kubusia musisz się trzymać i wierzyć, że będzie dobrze...ja iwerzę, ze będzie gosiafrancja, coś z tą moją poctą chyba nie tak

zawiesili mi pocztę, ale nie wiem dlaczego..nic złego nie zrobiłam :(

Sol trzymajcie się. Mam nadzieję, żez będzie wszystko ok. Badeve przesłałam twoje zdjęcia do Gosi, bo do mnie doszły. Ja do ciebie też wysyłałam, ale nie wiem czy dotarły. Może masz przepełnioną skrzynkę.

Agunia ja nie dostalam zdjec ani Twoich ani Badeve :( A Wy dostalyscie ode mnie?

gosia, ja nawet nei mogę sprawdzić, bo mnie nie wpuszczają do mojej skrzynki wrrrrrrrrrr

agnieszka31 śliczny synuś, jakie ma niebieskie oczka a ja nadal nie mogę wejść na skrzynkę, pisze, ze zawiesili mnie administracyjnie...co to do cholerki znaczy ?

Gosiu wysłałam ci jeszcze raz zdjęcia, mam nadzieję, że doszły :-)

Sol - Bardzo mi przykro, że tak się stało. Mam nadzieję,że Tacie się polepszy. Trzymam kciuki za Waszą rodzinę. Nie dostałam od Was żadnych zdjęć :( poproszę paulina-d.w@wp.pl badeve - mnie też kiedyś zawiesili skrzynkę, pisałam do nich i podali mi tak kuriozalne powody zablokowania, że nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać... Tzn, nie powiedzieli konkretnie za co, ale podali kilka powodów, dla których tak się mogło stać i żaden z nich nie był w moim przypadku możliwy. Stało się to dwa razy, później zmieniłam hasło do skrzynki i przestało się tak dziać.

November wyslalam Tobie zdjecia. Agunia dziekuje za zdjecia,ale mam tylko Twoje,od Badeve nie mam. Agnieszka ale papusny Twoj skarb :)