a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Badeve mialo byc.SORKI

dziekuję za komplemencik:) gosiu, a jak przebiegła kompiel w baseniku małego Nikusia? bo u teściów zamierzam wypróbować:)

Hej Badeve on byl w raju jak sie kapal.Ja mam tez takiego motylka gdzie jedna czesc jest na wode,druga na piasek,ale on woli ten wiekszy basen.TYlko najgorsze,bo jak sie kapie to wszystkie czapki,kapelusze laduja w wodzie :)

http://picasaweb.google.fr/gosiafrancja/Lato2008

Gosia super fotki. Badave twoje też. Rosną te dzieciaki, szok. Roczki już niedlugo sie posypią.

Witajcie :) My wróciliśmy wczoraj z przymusowych wcześniejszych wakacji.... z początkiem lipca mój mąż awansował na prezesa naszej firmy i rozstał sie z firmą, w której pracował jako szary \"szeregowy\", więc zapakowaliśmy walizki i pojechaliśmy do mojej teściowej. Jutro ma rozmowę o pracę, więc wróciliśmy. Tu są zdjęcia z wakacji: http://SoldeLuna.fotosik.pl/albumy/473193.html A coś więcej napiszę później, bo lecimy na spacer.

a ja piszę ze śląska ogólnie jest bardzo fajnie ale mamy problem z zasypianiem Kubuś wieczorami płącze tak, że aż biedny raz zwymiotował..nie chce pic mleka wieczorem, kurde nie wiem czy to przez zmianę klimatu, czy jakiś inny tego powód :( dzis znowu zostawiłam go w łóżeczku jak zwykle a on już zaczął płakać, i mleka też nie chciał..mężulek z nim został, to jakoś to zasypianie przeszło..mam nadzieję ze się to wsyztsko unormuje jak pojedziemy do domku.ehhhhhh mi to serce za każdym razem peka :( ale tak jak pisałam wcześniej w dzień jest fajnie, z dziadziami sie bawi i jest wesolutki czy może któaś z was to przeszła? pozdrawiam kochane

Witajcie kochane Sol fajnie,ze sie odezwalas,a dzieciaczki super :) Badeve to mozliwe,ze przez zmiane klimatu i miejsca,ale miejmy nadzieje,ze Kubus szybciutko sie przyzwyczai :) A u nas wesolo caly dzien dzieciaczki rozrabiaja.Nicolas nie moze usiedziec na miejscu i biega jak szalony :) POZDRAWIAMY

cześć dziewczyny!!! Sol, Gosiu zdjęcia super!!! chłopaki mają długie włosy i przez to wyglądają na \"starszych\". mój to jeszcze niemowlak bo włosy rosną mu baaaardzo wolno i ma jeszcze krótkie. Badeve myślę, że to przez zmianę miejsca. Ja teraz jeżdżę do domu rodziców bo wyjechali na wakacje a ja babci gotuję obiady i czasem muszę Tomka tam uśpić i zawsze kończy się tym, że usypiam go na rękach a w domu kładę do łóżeczka daję herbatki albo po prostu kładę na brzuszku, poklepię po pupie i śpi. Przez moje podwójne obowiązki jestem wykończona. czasem tomek w nocy budzi się z takim wielkim płaczem jakby mu się coś śniło, nie da się go uspokoić i nawet wybudzić. buuuuuuuuuuu A mój mały psotnik codziennkie zaskakuje mnie czymś nowym. czasem w dzień jak sobie śpi, po godzinie budzi się śpiewa sobie sam aaaaaaaaaaa i śpi dalej. kiedyś na polku śpiewał sobie aaa więc ja też mu zaśpiewałam to położył się na chodniku i pokazał jak sobie lula. Przez to że już dobrze chodzi odkrywa nowe zakamarki w domu, więc ostatnio otwiera różne szuflady i wszystko z nich wyrzuca albo tam chowa. kiedyś szukałam cały dzień pilota a on leżał pod czapkami. innym razem schował buta do innej szuflady. Do kuchni to już go nawet nie chcę brać bo biedne moje talerze ...... Oj fajny czas nastał :-D Dzisiaj synek Molinezji ma urodzinki, więc jeżeli nas czytasz to ucałuj od nas Bartusia

Witajcie kochane :) Dzisiaj Bartuś kończy roczek :) Imprezkę robię w sobotę. Grill w ogrodzie. Ale ten czas szybko zleciał. Nasze pociechy są już takie duże hehe. Czy chodzą już wasze szkraby bo mój nie. Za jedną rączkę to tak. Prześlę Wam zdjęcia z sobotniej imprezki. Buziaki dla was i waszych pociech :)

dziękuję Agunia :)

Dziewczyny w gdańsku jest potrzebna krew osób z grupami Rh- chodzi o wydzielanie ciałek anty D, które zabezpieczają przed konfliktem serologicznym - bardzo im tego brakuje - Mówili właśnie w radio - słucham Zetki jak macie lub Ktoś z rodziny czy znajomych ma to może.... Ja zgłoszę się do Warszawskiej stacji z prośbą, że to dla Gdańska. To tak z czystej woli pisze. Sama od Siebie. Molinezja serdeczne całuski urodzinowe dla Bartusia.

Molinezja buziaczki,cukiereczki dla Bartusia :) Sol ja mam Rh- chetnie bym oddala ale troche za daleko :( Moj maly biega jak szalony,estem czasem padnieta.My siedzimy w domu,bo na dworze skwar,ale moze zaraz wyjde do ogrodu chociaz na troszke. Agunia ale sie usmialam z tym chodnikiem.

Molinezja i od nas ucałuj małego. Już nie noworodka, ale niemowlaka :-) Aga ale Tomek to aparat mały. Teraz to pewnie masz co robić. Czekam na nowe foteczki, bo coś ostatnio nic od Was nie dostaję ;-(

witam kochane molinezja, wielkie buziaczki dla Bartusia !!! zleciało, no nie?? a u na stydzień wczaó prawie już zleciał Kubuś nadal zasypia z płączem, nie wymiotuje, bo leżę razemz nim, na poczatku śpiewam mu kołysanki, potem ląduje mi na re kach a jak to nie pomaga to laduje u mnie w łóżku, potem daję go do łóżeczka...dziś o 4 rano znów zaczął płąkać, poszedł do nas i pospał już do 7 ale przechodzimy ty razem, kąpał się w sobotę w baseniku, był lekko zszokowany, a zdjecia wam pokaże jak przyjadę do domku :) Kupiłam mu nowe butki, do chodzenia sandałki, są troskzę za dużę i może przez to trozhę się potyka, ale mam nadzieję że sobie z nimi poradzi...a wy dziewczyny kupujecie butki na styk?? no kończę bo maluch wzywa , hehe niby jestem na wczasach...ale jakaś taka zmęcozna...ciekawe przez kogo :) hehe całuski

badeve ja mam w krakowie taki fajny sklepiek z butami tylko dla dzieci i pani powiedziała mi żeby kupować buty o numer większe ale nie więcej. na styk też nie kupisz bo za 2 tygodnie będą za małe. ja pierwsze buty kupowałam chyba na początku maja były o nr większe i teraz wchodzą tak na styk , nawet zastanawiam si.ę czy są nie za małe, natomiast na początku czerwca moja mama kupowała sandałki jeszcze większe od pierwszych butów i już paluszki dochodzą do końca. noga rośnie strasznie szybko. mam nadzieję, że w sierpniu jeszcze obchodzi w tych sandałkach i we wrześniu muszę kupić nowe. A mój bąbel coś ostatnio przytył. odstawiłam go miesiąc temu od cyca i pije butle. wypija tak 210-250 i teraz brzuszek widocznie się zaokrąglił. uwielbia jogurty, serki i soczki więc będę musiała je chyba ograniczyć. :-( na szczęście uwielbia owoce. do krzaka z pożeczkami sam sobie podchodzi a wczoraj tak wcinał arbuza że nie nadążałam go kroić.

Badeve jak jechałaś na śląsk to pewnie jechałaś autostradą A4 czyli byłaś tak mniej więcej 5 km od mojego domu. do mnie zjeżdża się tak jak na lotnisko w Balicach albo następny w kierunku Zakopanego. :-)

agunia, autostradą nie jechałam, bo jechaliśmy w nocy, więc nie baliśmy się korków, ale koło krakowa jechaliśmy :) wiecie co? po tygofniu pobytu Kuba zasypia jak niemowlę jak to mówią :) zero pąłczu, 0,5 minutki i śpi przez te płącze wcześniejsze zlikwidowałam mu ranną drzemkę więc sypia teraz raz dziennie o 12:30..w nocy też wczoraj zasnał szybciutko...jestem teraz prawie pewna że to zmana klinatu i miejsca...tak mówią ,że dziecku potrzeba tygodnia:) a my dzisiaj jedziemy do domku...z jednej strony sie cieszę ale z drugiej strony bedzie trochę tęskno :( myszka, ale mieliście super wypoczynek, ja w przyszłym roku zamieszam zaszaleć :), no kobitki, trzymajcie sie cieplutko acha agunia, twój Tomaszek to zawsze mnie zadziwiał...z niego to jest mega wyczynowiec :) butki są tak o numer ewentualnie o 1,5 za duże, ale nóżka podrośnie, tak jak piszesz no, to buziaczki dla wszystkich

Hej Dziewczynki:) Buziaki dla Bartusia:) Mój Kubuś kończy roczek jutro ale świętujemy już od soboty:) Dzis mieliśmy część oficjalną z torcikiem. Kubusiowi udało się samemu zdmuchnąć świeczkę. Kupiliśmy mu na prezent Szczeniaczka uczniaczka i czuję że to będzie jego ulubiona zabawka:) A tak wogóle to juz sam chodzi od 7 lipca, ma 6 ząbków, uwielbia kanapki z dzemem wiśniowym roboty mojej mamy. Godzinami siedziałby w samochodzie za kierownicą, oczy mu się świecą jak tylko widzi brum, brum:) Jak coś mu bardzo smakuje to gładzi się po brzuszku. I tak w ogóle jest super:) Byliśmy razem na wakacjach nad morzem pod koniec czerwca, bardzo dobrze zniósł pobyt, cały czas zbierał kamyczki na plaży bo to po samochodzie jego druga pasja:) Ostatnio też byłam z Kubusiem u moich rodziców na wsi przez tydzień. Wyhasał się na podwórku ale pod koniec złapał trzydniówkę i gorączkował ponad 39 st. Ale już wszystko jest ok. Pozdrawiam:)

Sto lat Kubusiu!!!!!!!! Dziś skończyłeś roczek..... ehh i nie mówcie mi, ze to nie zleciało !!! mama- i ja, uściskaj solenizanta od internetowych cioć a ja już w domku, kubuś łądnie zasypia,ale gorzej jest z długością snu... chociaż wychodzą mu5 ząbków na raz, górna jedynka się wczoraj przebiła, a gdzie pozostałe 4....jeszcze długa droga przed nami...ufff są dzici, co 3 dni i ząb już na wierzchu, a u mojego Kuby trwało to ok 3 tygodni....ale ważne że jest zdrowy, chociaż ostatnio coś kaszle...ale na szczęście gorączki nie ma tfu ftu:) a tu są zdjęcia z wyjazdu, miłego ogladania http://picasaweb.google.pl/badeve.one/Gotarrtowice papa

witam dawno nas tu nie było mamy sporo pracy a mianowicie dalej 8 zębów ale idą dalsze :) Benio juz chodzi :) a własciwie już biega :) , woła mam dada baba nie idż acha i kupki robi tylko na nocnik :) bylismy nad morzem dokładnie w Świnoujści było cuodwnie mały szala w morzu jadł ryby pozzdrwiam

Myszka jak to zrobilas z tym nocnikiem?

ja uczyłam go siadac od 7 miesiaca i na pocztaku to była zabawa i mu sie spodobało bo jak zrobił siku czy kupe to grało i klaskalismy i krzyczelismy brawo!!!! na poczatku to nic ale z czasem widziałm wjak mu sie chce kue to siada bawi sie i podnosi pupe ( on zazwyczaj razno po sniadanku robi ) i teraz robi tylko na nocniku jak nwet jest z meżem i mąz nie zauważ że kupa to nie zrobi jak sie nie posadzi na nocniku a i zawsze jak siedzi na nocniku daje zabawki bawi sie i robi :D

badeve - dzięki za życzonka. Mały solenizant już śpi po dniu pełnym wrażeń:)

Mama i ja buziaczki i usciski dla Kubusia

gosia dzięki dzięki:)

to wyżej to byłam ja:)

mama i ja - wszystkiego najlepszego dla Kubusia, przesyłam buziaki :) Od wczoraj mam internet znowu u siebie więc częściej będę zaglądać :) Co do butów to ja kupuję takie w sam raz teraz wyrasta z nr 19. Na urodzinki dostał porządne buty sandałki nr 20. W sobotę imprezka się udała. Było 20 osób. Grill w ogrodzie. Pogoda była super. Torcik z bitej śmietany, bardzo mu smakował. Zrobił mu go jego wujek. Od niedzieli zaczyna się coraz bardziej puszczać.Lada dzień pewnie będzie chodził. Czekam na fotelik samochodowy bo w końcu mu zamówiłam. A Wy macie już foteliki? Dobranoc

Molinezja super,ze imprezka sie udala. Moj Niki roczek konczy w ta niedziele,ale impreze robimy dopiero za tydzien.I oczywiscie nie mam pomyslu na prezent. Co do butow to maly na styk ma 21 i teraz juz kupuje 22.ALE mam problem z kupnem butow dla niego,bo ma bardzo wysokie podbicie,ale to samo mielismy i mamy z Mackiem. Aha i powiekszyla nam sie rodzinka,w sobote kupilismy Mackowi krolika :)

Dziś mój Dawidek Kończy Roczek. Wyrżnął mu się właśnie 14 ząbek. Niestety jest tez akurat chory - infekcja górnych dróg oddechowych, ale jakos do przodu przyjęcie może będzie w połowie sierpnia, ale zobaczymy, mój mąż dostał pracę, ale dopiero umowę od 1 sierpnia i kasa też po pierwszym miesiącu pracy, więc zobaczymy. Tak czy siak dziś urodziny - \"choróbskowe\" i bardzo smutne, bo będę tylko ja z dziećmi , bez prezentów, tortów itd, ale tak się czasem w życiu układa..... kocham Go z Całych sił i Mma nadziję, ze ta miłość wystarczy póki co.